Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojej jakie już duże dzieci mamy 😁 Trochę to dziwne, ale niech rosna i wyrastają że swoich rozmiarów 😀
Murilega opis brzmi strasznie. Mam nadzieję że się nie powtorzy już taki ból i to było jakieś przypadkowe dziwne uderzenie w narząd.
Nomeolvides dobrze ze kąpiel się udała. Wy bardzo mokrzy z tego wyszliście? 😁
Elegancka koszula na porodówkę to niestety zły pomysł, ale doceniłabym chęci 😀
Kknn nie miałam obrzęków na dłoniach ale uniwersalnie zawsze działa okład z sody oczyszczonej. Mi na każdy obrzęk pomagaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia, 10:19
kknn lubi tę wiadomość
-
My wstępnie wiemy że jest lepiej badania poniżej granicy nawet mówiła ile ale zabijcie nie zapamiętałam utkwiło w głowie tylko to że jest super już ale musimy poczekać na lekarza
Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Nome fascynujący pomysł z ta koszula 🤣 Elegancko na porodówce. Po prostu te skurcze dały sygnał do mózgu mężowi że zaraz będziemy rodzic i doszło do niego chociaż ja mówiłam żeby ta kanapkę to sobie darował bo to za mało na poród 🙈 jutro ktg to zobaczymy czy coś się pisze.
Zaqwsx, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Domi.Nika z tą kanapką to urocze w sumie 😂 Ponoć kobietom aż yak bardzo się jeść nie chce podczas porodu, więc może akurat by wystarczyło i byś dumnie jadła kanapkę od męża.
Ja bym wolała żeby mój mi nie robił. Mam traumę 😀
Potforzasta super skoro tak 😀 Powitasz pewnie dzisiaj Leonka w domu.
Mamy karmiące, kupować jakaś odziez do tego dostosowaną ( poza stanikami) czy na spokojnie w warunkach domowych nie jest to niezbędne? -
@Zaqwsx właśnie bardzo miło spędzam czas w te święta. Okazało się, że mojemu tacie bardzo posmakowały moje pierogi i to chyba najlepsze docenienie pracy ♥️ już stwierdziłam, że będę robić co roku, ale mam pomysł jak je poprawić. Uszka też wszystkim smakowały 😊 chyba jednak aż tak źle nie gotuję 😜 wczoraj jak byli teściowie to też miło posiedzieliśmy, a dzisiaj najwięcej ludzi przychodzi, ale mam już przygotowane jedzenie, więc tylko wyłożyć na stół. Jestem z siebie dumna, że pomimo wszystko się udało.
Jednak trochę jeszcze pospałam i czuję się nieco lepiej. Może jeszcze mi się uda na chwilkę w ciągu dnia zdrzemnąć, żeby nabrać więcej energii ja popołudnie 😊
@Murilega brzmi to naprawdę nieprzyjemnie. Mam nadzieję, że jest już lepiej i to jednorazowa akcja.
@kknn o widzisz to jednak jeszcze nie ten czas. Oby obrzęki minęły 😉
@Holibka, potworzasta i Nome to niesamowite jak te dzieciaczki już rosną 🥹 też mam wrażenie jakby to było wczoraj, kiedy czekałyśmy na Wasze porody, a tu już tyle czasu minęło 🤭
@Holibka ja właśnie wczoraj myślałam o tym, że mam tyle tych pampersów, że zastanawiam się, czy faktycznie je wykorzystamy. My jednak wszystkie dostaliśmy i dalej kolejno znajomi chcą nam dać 🤣 ja też nie chce na razie kupować, żeby sprawdzić, które będą dobre i jak tylko będziemy gotowi to spróbować wielorazowe. Dobrze, że Wasze noce są coraz lepsze 😊
Mój mąż na razie podchodzi bardzo spokojnie do zbliżającego się porodu. Jedynie trochę śmieje się z tego jak teraz dziwnie mi brzuch wygląda, ale też się z tego śmieje. Jest już niżej i przez skurcze wygląda tak kwadratowo 😅 ja nadal nie mogę się przyzwyczaić do tej zmiany. Ani zaczął ki jeszcze bardziej odstawać do przodu przez to.
Murilega, Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Co do kresy to pojawiła mi się i mam przez cały brzuch bardzo delikatną, tak więc ja akurat musiałam poczekać do końca ciąży 😀
Jakasienka dobrze ze nie rozchorowalas się mocno i dajesz rady się nawadniać. Aby tak dalej i żeby mężowi też przeszło 😀
Też mi się pojawiła kresa, ale bardzo delikatna i widzę ją póki co tylko nad pępkiem. Poprzednio była chyba też pod pępkiem.
U nas dzisiaj zdecydowanie lepiej.
Udało mi się zjeść porządne śniadanie, dopchałam jeszcze eklerkiem, bo ostatnio im bliżej wieczora tym gorzej mi idzie z sensownym jedzeniem, więc wolę najeść się rano, póki mi wchodzi.
To co ostatnio przybrałam, to akurat chyba znów mi spadło na wadze. I o ile normalnie w ogóle się tymi swoimi przyrostami wagi w ciąży nie przejmowałam, to teraz trochę mnie to martwi, bo mała jest na niskich centylach, a to moje niedojadanie w ostatnim czasie raczej nie pomaga.
W poprzedniej ciąży też niewiele mi przybyło, ale na końcówce nie miałam aż takich problemów z mdłościami i brakiem apetytu i jadłam w miarę normalnie. Wtedy młoda rosła ładnie, więc powodów do zmartwień nie miałam w tym temacie żadnych.
Ottioli, Holibka lubią tę wiadomość
-
@Jakasienka dobrze w takim razie, że dzisiaj weszło porządne śniadanie! Oby to był dobry znak 😊
Ja chyba dzisiaj sobie zawinę brzuch w chustę elastyczną, żeby go nieco odciążyć. Czy któraś z Was korzystała może tak z chusty i ma sprawdzone wiązanie? Zaraz na pewno będę szukać coś w necie.Zaqwsx, Jakasienka lubią tę wiadomość
-
Niesamowite jest to jak maluszki szybko rosną 😍 mam wrażenie jakbyście wczoraj dzieliły się wieściami, że są już z Wami a tutaj już informacje że a to pampersy za małe a to ubranka 😅
Moja kresa jest bardzo widoczna - szczerze to nawet nie wiem od kiedy ale dosyć wcześnie się pojawiła 😃
@Jakasienka super, że chociaż dajesz radę zjeść porządne śniadanie! Ja ostatnio natomiast bez porządnej kolacji nie jestem w stanie zasnąć. A co do wagi to myślę, że nie ma co się przejmować- mi też ostatnio waga skacze to w jedną to w drugą stronę a maluch i tak sobie rośnie 🥰
@Potforzasta trzymam kciuki aby tak dalej!
Pomysł koszuli na porodówce jest niezwykle uroczy, szkoda, że taki niepraktyczny 😆 ale trzeba docenić chęci.
Mój wczorajszy dzień był spokojny - spacer, serial, trochę z gościmi się posiedziało. Odkryłam, że sałatka śledziowa mi smakuje 🫣 a przysięgam, że nigdy mi nie smakowała 😆 ogólnie w te święta zmieniłam zdanie co do śledzi 😁
Miłego dnia! Aby udało się ten ostatni dzień świąt spędzić jak najlepiej 🥰🥰
Ottioli, potforzasta, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
@Zaqwsx sama się właśnie zastanawiam odnośnie specjalnych ubrań. U mnie stanęło na tym, że kupiłam sobie trzy zwykłe szerokie koszulki z dekoltem w V. W razie czego szybko będzie można wyciągnąć co potrzeba 😀 I póki co nie planuję nic więcej, bo zawsze można dokupić w zależności od tego co będzie się sprawdzać 😉
Ja też teraz "przyjemnie" czuję dziecko 😁 Już chyba nie mają na tyle miejsca żeby się porządnie rozpędzić z kopniakiem 😆 Mi też lepiej jeśli chodzi o ucisk na żołądek i przeponę. Wyraźnie czuję od 1-2 tygodni, że jest już zdecydowanie niżej. Jedyne co jest nieprzyjemne, to jak się mocno rozciąga i główką naciska na pęcherz. Wtedy aż mnie potrafi zgiąć w pół
@potforzasta kciuki żeby Leonek był już z Wami w domu ✊ Już dość się nasiedzieliście w tym szpitalu
@Holibka u mnie na SR położna polecała właśnie kolektor i ja się w niego też zaopatrzyłam. Ekstra, że to tak fajnie działa, bo jednak dużo lepszy sposób zbierania nadmiaru czy robienia zapasów niż bawienie się z laktatorem.
@Ottioli dołączam do teamu kiepska noc. Tak jak zazwyczaj wstaję na szybkie siku 2-3 razy, to dzisiaj nie mogłam długo zasnąć, budziłam się co chwila i byłam w pełni rozbudzona, a do tego wróciły mi złe sny. Brzuch w nocy też mi bardzo twardnieje i droga do łazienki jest bardzo nieprzyjemna. Jak pęcherz jest pusty, to jakoś się te bóle w miarę wyciszają, więc pewnie jest to mocno powiązane
@Liyss też bierzesz codziennie przeciwzakrzepowe? Ja o 16.30 i się właśnie zastanawiam co jak się akcja porodowa rozkręci wcześniej. Z tego co kojarzę wtedy jakieś leki mogą podać w razie czego, ale nie jestem pewna
@Domi.Nika dres mojego też się właśnie pierze 😅 Plus koszula na kangurowanie 😊 Też zaczął w ostatnich dniach mocno przeżywać. Odlicza już każdy dzień, mówi że nie może się doczekać i co jakiś czas słyszę "za tydzień o tej porze...", "w następną niedzielę..." 😀 A do mnie to nadal nie dociera mimo, że już tak blisko 😅
Widzę, że u części z Was też już się te skurcze zaczęły i podziałały mobilizująco na przygotowania 😁 Ja od tygodnia mam dużo tych przepowiadających, ale nic się nie dzieje i się nie nasilają. Liczę na to, że jak do tej pory nic się nie zaczęło to na spokojnie doczekam do terminu cesarki 3 stycznia
W ogóle to dotarło do mnie, że rodząc w piątek jest perspektywa, że sklepy będą nieczynne i w niedzielę i w poniedziałek, bo jest święto 😐 Mamy póki co jedną paczkę pieluszek w rozmiarze 1 z Lidla, bo założenie było że dokupimy jak się sprawdzą, ale chyba lepiej jednak kupić więcej już teraz nawet gdyby miały się zmarnować. Podobnie z mlekiem modyfikowanym. Mamy planujące kp - kupujecie w razie czego już jakieś mleko? Ja do tej pory zakładałam pozytywny scenariusz, ale różnie może być i chyba warto się jednak zabezpieczyć 🤔 Kiedyś polecałyście i ja mam zapisane: kendamill, Nan optipro plus 1 w buteleczkach (? czy to w puszce jest gorsze?), ale chyba było jeszcze jakieś polecaneWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia, 12:42
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
🎁 Planowane CC 03.01.2025
-
Cześć dziewczyny,
fajnie że wszystkim święta przebiegają w spokoju 🥰
Trzymam kciuki za te co w szpitalu, żeby szybko do domu zdrowi wyszli
Odnośnie obcinania paznokci to są takie specjalne pilniczki zakładane na palec wskazujący i można wtedy jak dziecko śpi spokojnie spiłować, mojej przyjaciółce najlepiej się ta metoda sprawdzaNomeolvides, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Ale ten czas leci. Nie powiedziałabym że minęło już 10 dni od porodu Nome.
Jakasieńka, oby tak dalej z jedzeniem. Mi lekarz kazał pamiętać, że maluchy zabierają od Nas wszystko co potrzebują, wiec to jest przede wszystkim walka o to byśmy my nie miały niedoborów po ciąży.
Potforzasta, świetne wieści!
Kknn, na opuchliznę nic więcej niestety nie poradzę. Ja po tych świętach i akcji z wczoraj jestem tak opuchnięte jak nigdy. Odcina mi już kompletnie ostatnie 3 palce w dłoniach, a stopy za chwilę będą szersze niż dłuższe 🫣 Mam nadzieję że jak odpocznę trochę to trochę zejdzie. Dziś mam bóle w randomowych miejscach ciała i myślę że to rzeź ta opuchliznę ucisk na różne nerwy wzrósł i ciało nie ogarnia 😅Jakasienka lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Dzień dobry, u nas było intensywnie bo wigilia i święta na 24 osoby u nas. Dzisiaj jedziemy do znajomych, a też sporo osób będzie. W tym 7 dzieci (6 sztuk 3 i 4 latków). Teściowie nadal u nas są, chyba jutro mąż ich odwiezie. I jakoś zlecą te święta. Średnio je odczuwam jako „organizatorka”, bo jednak muszę ogarniać, posprzątać po wszystkim i nie ma tego luzu jak się wraca do domu.
Ja obcinałam synkowi paznokcie we śnie tymi nożyczkami. Nie było to w ogóle problematyczne.
Mój syn był urodziny 2820 g i ze spadkową 2700 g, chudziutki i malutki, a zawsze było mu za ciepło. Spał w samym pajacu i cienkim śpiworku. Nawet zimą. Ubranie cieplejsze zawsze skutkowało przegrzaniem. Moja mama i teściowa dostają szału, że jak to taki mały nieopatulony pod brodę i najlepiej bez skarpetek. Do dziś wiecznie mu gorąco. Od dziecka to zależy.
Fajnie czytać jak ładnie rosną wasze maluszki. I tak to już będzie, szczególnie ten pierwszy rok ucieka tak szybko…
Ten mam wrażenie, że część maluszków czeka z rozpakowaniem już na nowy rok. Zostało kilka dni
Stokrotkkka, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
Idziemy do domu z Leosiem tylko jutro przychodzimy na kontrolę żółtaczki ale dziś go zabieramy
Nomeolvides, Rocky, Stokrotkkka, kattalinna, Murilega, Yowelin, Ottioli, Zaqwsx, Beza27, Milvaaa, luśka, Domi.Nika, Holibka, kknn, Aleale, Akma, Liyss🧚🏻, kinia982, Gumcia1989, Sarst, ultramaryna_, Podkoszulka, E_welka88, Jakasienka, KINGA89 lubią tę wiadomość
-
@Milvaaa ja też jestem pozytywnie nastawiona co do karmienia ale kupiłam jedną puszkę mleka - Laktowit. Może się nie przyda a może którejś nocy będzie potrzebne to przynajmniej beż stresu się obędzie.
Co do ubrań to ja jestem przygotowana tylko z koszul nocnych - mam takie 3 typowe do karmienia, bo podejrzewam, że na początku to i tak będę częściej po domu chodzić właśnie w takich koszulach niż w zwykłych ubraniach. A reszta okaże się później. Teraz nie ma problemu, żeby kupić coś na już a nie lubię mieć sterty niepotrzebnych rzeczy 😃Milvaaa, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Ja tez zauważyłam już obrzęknięcia, na nogach łydkach twarz już bardziej jak księżyc w pełni ale nie jest tak hardkorowo- nic fajnego generalnie. Z tym ze ja na święta zrobiłam zupełne nic wiec to nie z przemęczenia. I jestem już zmęczona wstałam o 10.15 jest 12.55 a ja bym poszła najchętniej spać szczerze mówiąc. Ale taka super pogoda, że chce iść na spacer do lasu i na 19 mamy rezerwacje stolika w fajnej restauracji jest to tez powód żeby się ogarnąć jakoś ładniej ostatni raz przed porodem 🫣
Stokrottko a ty jak bo pamietam ze nastawiałaś sie na poród na karowej ? Spotkamy sie tam po nowym roku ? Tez już jesteś 37 + 5 ?Holibka, Ottioli, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Koszula i kanapka mnie rozczuliły 🥹🥹
Co to za zastrzyki?
@Nome super, że kąpiel i spacer udane Jak ubraliście dzieci na spacer?
@potforzasta 🤞🤞🤞
Pazurki - ja cięłam cążkami, ale ciachnęłam Tymkowi niechcący jeden opuszek 😭😭
@Zaqwsx ja póki co chodzę w getrach ciążowych i luźnych T-shirtach. Mam jedną bluzkę i jedną sukienkę typowo do karmienia tak bardziej do ludzi. W nocy koszulę do karmienia. Najlepsza jest taka z odsuwanym materiałem. Napy mnie teraz wkurzają.
Ogólnie to rozpinane koszulę są też ok.
@Ottioli podziwiam Cię za te organizacje świat. Ale jak ktoś doceni danie to fakt miłe bardzo
Moja kresa też jest nieco bardziej widoczna po porodzie i pępek jest teraz jakąś czarną dziurą 😏
Na razie zeszło mi dopiero 2 kg. Jakoś czarno to moje schudnięcie po ciąży widzę. Czy możliwe, że aż tak trzymają mi obrzęki, mimo tendencji do odwadniania się po grypie? Heparyna ma na to jakiś wpływ? Przy starszaku jakoś szybciej mi te kg schodziły.
-
Ja mam jedna bluzkę z której teraz korzystam z dekoltem V właśnie z tego francise and henry (ogólnie to chyba ich ubrania są najwygodniejsze w ciąży, mam ten set spodnie i bluzka i piore go co dwa dni i suszę i tak w kółko 😂 maż mi proponował żebym sobie drugi dokupiła na zmianę ale teraz to się nie opłaca jak zaraz będę miała mniejszy rozmiar). Chciałabym bluzę sobie dokupić bo to może być wygodne na spacerze. Ale ze żyjemy w czasach kiedy coś przychodzi do Ciebie do paczkomatu w 3 dni to wstrzymam się z zakupem i zobaczymy czy to będzie potrzebne.
kattalinna, Jakasienka lubią tę wiadomość
-
@Milvaaa dla mnie to taka pierwsza gorsza noc, ale mam nadzieję, że ostatnia. Też miałam niefajny sen, a mi zazwyczaj się nic nie śni. Oj a ta droga do toalety w nocy to dla mnie teraz też jest ciężka. Jeszcze zawsze muszę jakoś psa ominąć 😅 oby kolejna noc była dla nas łaskawa 😉🤞🏻Ja planuje kp i myślałam nad kupnem jakiś buteleczek mm, ale ostatecznie z tego zrezygnowałam. Jak będzie potrzebne to coś się wymyśli.
Ja z obcinaniem paznokci jestem przygotowana w nożyczki, więc zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Mam nadzieję, że nie będę się bać. Co najlepsze mojemu psu nie jestem w stanie pazurów obcinać, bo boję się, że jej zrobię krzywdę. Oby z dzieckiem było inaczej 🤣🤭
@Podkoszulka ja Cię podziwiam z tą wigilią. Jednak jest to spore obciążenie. U mnie jedynie wczoraj byli teściowie a dziś przychodzi 5 osób z rodziny męża i uważam, że to już sporo przygotowań mi dołożyło. Obyś po świętach sobie już więcej odpoczęła! 😉
@potworzasta super wiadomość! ♥️
Ja na razie mam jedynie przygotowane koszule nocne z guzikami, żeby móc odpiąć je do karmienia, ale słyszałam, że super się sprawdzają luźne koszulki lub właśnie takie elastyczne koszulki na ramiączkach. Na wyjście z domu pewnie będę jakieś ubrania ewentualnie dokupywać, ale to już po porodzie. Bo nie wiem jak będzie ciało do siebie dochodzić.
@Holibka ja sama jestem pod wrażeniem, że jakoś ogarniam 😅 ale fakt, że dla takiego docenienia pracy warto 😊 zobaczymy jeszcze jak dzisiaj wyjdzie i później zasłużony odpoczynek. Chyba w tym roku mi się już włączył tryb pani domu 😅 może to te hormony ciążowe. Coś czuję, że teraz już częściej będziemy gościć u nas ludzi ze względu na dziecko, więc to taki przedsmak 😉
Co do kresy to mi się jakoś chyba pojawiła pod koniec 2 trymestru i jest dość widoczna. Totalnie mi nie przeszkadza, a nawet jakoś tak mi z nią dobrze. Zobaczymy jak się zachowa po porodzie. Ja ciągle pracuję natomiast nad wystającym pępkiem, ale jak wyszedł tak nie chce się schować 😅
Milvaaa, Zaqwsx lubią tę wiadomość
-
Jedziemy do domku♥️ mama z tatą w 7 niebie dzisius śpi nawet nie zareagował na przebieranie ani to że w aucie jest.
Ottioli, Stokrotkkka, Murilega, Domi.Nika, Holibka, kknn, Zaqwsx, Hello123, kattalinna, Liyss🧚🏻, kinia982, Sarst, Podkoszulka, KINGA89 lubią tę wiadomość