Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja najpierw długo kresy nie miałam, w drugim trymestrze pojawiła się od pępka w dół, a w trzecim dorobiła się jeszcze od pępka w górę 😅 Śmiesznie wygląda, bo ta górna część nie jest w jednej linii z dolną, a jak dochodzi do pępka to jest zakręt
Też mam zwykłe nożyczki do obcinania - bez żadnych udziwnień, bo podobno to tylko utrudnia. Z tego co radziła położna, to warto swoim palcem złapać opuszek i lekko go nacisnąć tak żeby jak najwięcej paznokcia się pokazało. Jak tak się zrobi, to obciąć po prostu to co wystaje i tym sposobem opuszek chroniony 😊
@Podkoszulka wow, tyle ludzi to już mała impreza. Niektórzy wesela na tyle osób robią 😀 Szacun, że ogarnęłaś.
Do nas przyjechali teściowie z dwiema babciami. Zawsze jeździliśmy do nich, więc byłam jakoś średnio nastawiona, że poczuję klimat świąt, ale było super. Ze względu na te skurcze mam zalecenie odpoczynku, więc nie miałam żadnych skrupułów żeby sobie siedzieć i patrzeć jak wszyscy krzątają się po naszej kuchni. Świetny widok, polecam 😅 Teściowa wszystko przywiozła przygotowane, jeszcze sporo nam zostało w zamrażalce, to będziemy mieli jak wrócimy z malutką ze szpitala. Szybko pojechali, bo babcie nudziły, więc my zaliczyliśmy jeszcze tradycyjnie Kevina, a wczoraj cały dzień planszówki, filmy, dojadanie pyszności i zaczęliśmy wypełniać album dla córeczki "Twoja historia, Kochanie" 😊Ottioli, Zaqwsx, kattalinna lubią tę wiadomość
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
🎁 Planowane CC 03.01.2025
-
@Domi.Nika dokładnie tak 😃 chciałabym na Karowej i aby dotrwać do 1 stycznia 😃 co prawda termin mam na 11 ale moja ginekolog mówiła, że ona by się właśnie nastawiała na przełom grudzień/styczeń a że ja jestem już ciążą troszkę zmęczona to bym nie narzekała. We wtorek kolejna wizyta więc może czegoś ciekawego się dowiem 😁
-
@Milvaaa ja wzięłam do szpitala 4 buteleczki NAN HA 1. Tymek ładnie załapał pierś, więc nie użyłam, ale to drugie dziecko. Z pierworodnym bym to mleko pewnie zużyła bo jednak laktacja nieco wolniej się rozkręcała i sutki musiały się uformować. W szpitalu zwykle nie ma jak rozrobić tego mleka z proszku i jeśli nie chcesz mleka szpitalnego to lepiej wziąć to w buteleczkach. Możesz dopytać w szpitalu, w którym planujesz rodzić jakie mają mleka w razie czego. A w domu to wiadomo - dowolnie.
@Stokrotkkka spokojny dzień to fajny dzień jaka to jest sałatka śledziowa? Mi z kolei nie smakowały teraz śledzie po grecku, takie na słodkawi, a kiedyś je uwielbiałam. Smuteczek.
@Murilega współczuje tych opuchlizn a próbowałaś się uroseptem podratować? U mnie fajnie regulował obrzęki nawet na końcówce, a w dwóch poprzednich ciążach miałam duże obrzęki.
@potforzasta 🥳🥳🥳🥳🤩🤩🤩🤩🤩
Ej wkurza mnie w tym forum w appce, że nie pokazuje mi kilku najnowszych wpisów, nawet po resecie aplikacji
@Domi.Nika też myślę o zakupie bluzy do karmienia, ale bliżej wiosny bo teraz byłoby mi za ciepło w domu, a karmienie na dworze z wiadomych względów odpada.
@Podkoszulka szacun z tymi świętami. Ja nie wiem jak takie coś ogarnąć nawet bez ciąży 😌
-
Holibka wrote:Beza to ile dób po porodzie masz zaklejoną ranę po cc? To zupełnie inaczej niż u mnie. Ciekawe która opcja jest lepsza. Mi zdjęli opatrunek jakoś szybko, chyba po 24h od operacji. I od tamtej pory żadnego opatrunku, zalecenie: wietrzyć.
Mnie początkowe przystawianie też boli, ten pierwszy zasys. Ale u mnie są aż strupki od podciśnienia na brodawkach. Te pojedyncze „kulki” na środku piersi są jakby wyssane poza zarys brodawki. Im szerzej łapie brodawkę tym lepiej, najbardziej komfortowo jest jak bobas zrobi takiego dzioba jakby chciało zjeść cały świat i wtedy mu ładować sutek w stronę podniebienia. Najbardziej boli jak płytko chwyci. Zobacz sobie na tej stronie, bardzo dobrze opisane i ze zdjęciami i grafikami: https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/karmienie-piersia/90898,jak-prawidlowo-przystawic-dziecko-do-piersi
W jakim stanie masz sutki? Mi pomaga trochę lanolina: smaruje na grubo i na to kawałeczek ręcznika bawełnianego i zostaje z takim kompresem do następnego karmienia. Może spróbuj w nakładkach? Ja już mam wyjęte na wierzch. Przy starszaku bardzo pomogły.
Też chyba dokupię jakieś sweterki bo nie przygotowałam się na zmarzluszka 🤣
@Nome wigantol jest na oleju. Devikap nie. Często ten olej jest problemem. Ja jeszcze nie dałam (mam dr jacobs) i trochę się dygam, żeby nie popsuć dziecka. Może w piątek jednak ogarnę receptę na devikap 🤔 Starszak dobrze tolerował.
Z mężem się dogadaliśmy.
@Domi.Nika dzięki za bardzo sensowne porady. Mąż sam się ogarnął tym razem. Spróbuję wdrożyć taki pozytywny dialog o uczuciach i potrzebach.
Podziwiam Twoje libido Nome. Moje jest w jakiejś otchłani niebytu 🤣
Fajnie że spacer się udał ja czekam do przyszłego tygodnia. Dziś u nas bardzo wiało i zimno. Kciuki za kąpiel.
@Gumcia u nas babysense w dostawce. Sprawdza się. Ja jestem zadowolona. W ogóle to jestem bardzo zadowolona z dostawki. Bardzo się przy Tymku sprawdza. I kamerka z nasłuchem to też fajna sprawa.
Na sutkach mam takie strupki, już dzisiaj mniej boli, i boli mnie cały proces nie tylko pierwsze zassanie, chociaz to jest najgorsze :p
stosuje lanoline
Mój bobas nie robi dziubka w ogóle 🙈 on w ogóle ma takie małe te usteczka, i jak tak dziobie to nie umie się zassać, muszę mu pomóc. W ogóle moja pierś to jego głowa x3 i średnio mi wygodnie w jakiejkolwiek pozycji, jeszcze muszę przyciskać ją od góry, żeby go nie dusić bo nos mu zatyka. On tez mało co szuka jedzenia, bardziej marudzi że chce i zasysa cokolwiek się mu wsadzi do buzi ale nie poszukuje aktywnie, nie dziobie albo bardzo rzadko, staram się mu na policzek dawać pierś na początek żeby zaczął szukać ale na razie tak średnio to idzie.
Ja dzisiaj polozylam go na noc w body + w takim kombinezonie sweterkowym merino i na to śpiworek i był cieplutki całą noc więc to chyba rozwiązanie dla mojego zmarzlucha bez miliona warstw i kocyków
Domi.nika i Liyss wasze objawy brzmią bardzo obiecująco, może już niedługo zacznie się coś dziać
Akma wrote:Zastanawiam się, skąd wiecie dziewczyny, że Waszym maluszkom jest za zimno i trzeba dołożyć kolejną warstwę do ubranka? Bo o ile łatwo zobaczyć, że dziecko się przegrzewa i poci, to jak się zorientować, że może być mu za zimno?
Gumcia1989 wrote:Zaqwsx, zupa rybna i śledziowa to dwie różne zupy.
Obie absolutnie nie dla mnie. Ale jakbym musiała to rybną przełknę, śledziowej nie.
Śledziową robi się na kefirze i śmietanie, i podaje z ziemniakami. Co więcej tam wchodzi to nie wiem, ale ogólnie wygląda trochę jak śledzie w śmietanie.
Nie, nie, nie moje smaki. Choć śledzika z cebulką zjem
Ja już się zgubiłam z tym poziomem energii. Przed porodem powinien być przypływ czy odpływ sił do życia? Co prawda ja jeszcze mam czas, ale dobrze by było wiedzieć 😉
Póki co to mam siłę jeść i leżeć. Ale po jedzeniu jestem tak pełna, że muszę się położyć i koło się zamyka 😅
Jak już zbiore się na spacer to jest to 2-3km i na koniec już brzuch napięty, a ja idę jak kaczka 🦆🦆
U mnie był odpływ sił na ok 3-4 dni i w ogóle były dni, że ledwo chodzilam i musiałam ciągle siadać,
potem na jeden dzień nagle mi przybyło sil i bardzo dużo zrobiłam,
a na drugi dzień byłam padnięta i tu wjechała nawet drzemka(pierwsza ciążowa) i po drzemce się zaczęło.
Holibka pytałaś jeszcze kiedyś czy niepocenie się dziecka jest normalne, i moim zdaniem tak, mój ani jeden ani drugi się nie pocił, a jeden zimnolubny, drugi ciepłolubny,
Pierwszemu synkowi pociły się stopy, ale to trochę pozniej, miał zimne spocone stopki a Wit D była w normie albo nawet za dużo się zdarzało. Przeszło mu to już.
Ja na razie spilowalam pilniczkiem paznokcie, boje się obciąć, takie to mięciutkie
A starszakowi obcinam nożyczkami od początku i nie potrafię u niego użyć cążek 😝 a co ciekawe u siebie nie umiem użyć nożyczek 🤣
Co do kąpieli, to drugi syn został wykapany ekspresowo przeze mnie, jak porównać do tego jak kąpaliśmy starszaka na początku 🤣
Zrobię mu kąpiel kiedyś ale jakoś nie było czasu na takie dłuższe siedzenie, zresztą on nie lubi być goły, nienawidzi przebierania i wody. No zupełne przeciwieństwo na razie ze starszakiem 🤣 ale z wyglądu jak dwie krople wody, na zdjęciach mialabym problem, żeby ich poznać gdybym nie znała zdjęć starszaka na pamięć 😝
Zaqwsx wrote:Mamy karmiące, kupować jakaś odziez do tego dostosowaną ( poza stanikami) czy na spokojnie w warunkach domowych nie jest to niezbędne?
Ale na wyjście nie wiem co mam zrobić bo te wszystkie rzeczy się otwierają w taki sposób, że nie wiem jak bym miała dużą pierś dyskretnie wyciągnąc... W dodatku biustonosz się odpina w dół, bluzka od boku, albo od przodu, no musiałabym i tak być gola 🤔 nie ogarniam tego. Najdyskretniej mi od dołu podnieść koszulkę do góry tylko wtedy brzuch na wierzchu, ale cycek schowany przynajmniej. Ale widziałam że są takie bluzki które na piersi mają taki materiał narzucony, może to by się u mnie sprawdziło. Wydaje mi się , że z mniejszymi piersiami jest mniejszy problem również w tym przypadku, bo nie trzeba nic wyciągać z biustonosza tylko go otworzyć...
A koszul nocnych użyłam 3 szt w szpitalu i chyba na tym się zakończy ich używanie 🤣
Co do ubioru taty na kangurowanie, to ja w niedzielę miałam powiedzieć mężowi, żeby nie zapomniał się ubrać w koszule, żeby mógł rozpiąć. Ale w rezultacie pojechaliśmy jak stał i po prostu ściągnął t-shirt, mimo że on sie trochę wstydzi swojego ciala 😝
Potforzasta super że idziecie do domu 😍😍
Holibka u mnie też tylko 2 kg mniej. Miałam nadzieję że chociaż będzie mniej o dziecko+wody 😕
Laktator momcozy s12 pro sprawdza mi się super. Nie wiem jak inne, bo nie mam porównania ale ściągnął za pierwszym razem 60ml z obu piersi, czyli tyle co moje dziecko potrzebuje więc ekstra jak na moje starania/niestarania bo nie karmię ani nie ściągam co 3h, często wjeżdża mm, więc jestem zdziwiona. Ogólnie wolę karmić butelka. Tobi bardzo ulewa po jedzeniu z mojej piersi, długo je, nie dojada, potem marudzi więc mu daje dalej i dalej i potem się przejada i ulewa wszędzie. Strach go położyć bo mu podchodzi do gardła, czkawkę dostaje za każdym razem jeszcze długo długo po posiłku, i ulewa. Z butelki je bez problemu, odbija się i nie głodny/ wiem ile zjadł/ nie ulewa.
Najlepiej mu idzie z butelki Avent ale z tym smoczkiem z zestawu czyli nr 2. Jedynki nie umiał ciągnąć w ogóle.
A z butelki MAM rozmiar 0 się dławił - tak szybko leciało (pierwszy syn miał te butelkę)
Liyss🧚🏻, Gumcia1989 lubią tę wiadomość
-
Podkoszulka, podziwiam za ogarnięcie tego.
Potforzasta, tak się cieszę że wreszcie Was wypuścili 🥰
Holibka, wjechał Urosept, skarpetki, ale przy takiej ilości jedzenia jaka była na święta pewnie za mało piję żeby miały szansę działać jak trzeba. No i niestety nie kupiłam kiwi przed świętami i jelita pokazały co o mnie w związku ze świąteczna dietą myślą. 😅 Ale liczę że 2-3 dni zadbania o siebie po świętach i będzie git. Dziś już i tak poleguje ile się da 🫣Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Murilega, może spróbuj na te stopy moczenie w misce z zimną wodą. Wiem, że mało przyjemne, ale mi jedynie polewanie lodowatym prysznicem pomaga na dłonie 😵💫 odkąd poprawiła się pogoda i wróciłam do spacerów to stopy wróciły do normy.
A zastrzyki z heparyny ja biorę przez cała ciążę jako profilaktyka zakrzepów przy trombofilii. Domyślam się, że Liyss podobnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia, 15:43
Murilega lubi tę wiadomość
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
PTP 01.01 🍀
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
Co do ubrań to ja mam małą pierś i dziwne są dla mnie te wyjmowania z ubrań. Testowałam wyciąganie cyca ze stanika i bluzy do karmienia ( mam dwie ) I nie wiem czy dziecku będzie tak fajnie to łapać. Najwygodniej jest zdjąć bluzkę, albo mam fajne sukienki kopertowe na lato, ale z kolei bedzie mi za zimno w nich w zimę chodzić.
Podkoszulka Ty to dopiero miałaś pracy w święta. Aby po świętach udało się odpocząć na spokojnie
Ja mam cichą nadzieję że skoro cała ciaze nie łapałam żadnych obrzekow to po porodzie tak mi się nagle nie pojawią, ale rzeczywiście dziwne jest to, że mimo porodu braku wód i dziecka to niektórym szybko waga spada a niektórym powolnie i stopniowo. Mi już jest za ciężko z moją masą. Czekam na te minimum 10 kg mniej 😂
Beza27 dobrze ze się momcozy sprawdza. Mam nadzieję że mi też podejdzie. Trochę kosztował... 😀 -
Dzięki dziewczyny, mąż ma misje manicure, zobaczymy co z tego będzie 😅
Moje dzieci dzisiaj jakoś odmawiają piersi, szybko się denerwują a ja mam kryzys egzystencjalny, że nie mogę ich nakarmić tak jak bym chciała. Z butelek jedzą lepiej. I tu z jednej strony zgadzam się Beza z Toba, że ta butla ma plusy właśnie te o których piszesz, bo mierzymy się z podobnymi wyzwaniami, z drugiej ja chciałabym je karmić piersią, bo ta bliskość jest niesamowita. No i oszczędność czasu, bo mnie to mycie butelek doprowadzi do obłędu 🙈 U mnie w ogóle dzisiaj taki dzień płaczkowy, bo wydaje mi się, że mrugam i one są już zupełnie inne. Cieszy mnie że rosną, że będą coraz bardziej kumate, ale jak sobie pomyślę że nigdy nie będą już takie jak dzisiaj to mam fontannę łez i gile po pachy 🙈
Zaqwsx nie chce straszyć, ale ja całą ciążę też bez obrzęków a po porodzie przez pierwszy tydzień byłam przerażona moimi stopami i łydkami. Jest już dużo lepiej, ale dalej nie jest normalnie. Dlatego dobrze mieć w szpitalu skarpetki takie bezuciskowe, bo ja ostatecznie przecinalam gumki żeby tak nie uciskało 🙈
Jeśli chodzi o ubrania to w domu myślę bez różnicy. Ja mam wrażenie że chodzę z cyckami na wierzchu 24/7, ale ja też potrzebuję mieć dwie piersi na raz na wierzchu. na jakieś wyjścia myślę że dostosowana odzież może być przydatna tylko właśnie żeby to jeszcze było wygodne i praktyczne (a do tego ładne) to jest wyzwanieHolibka, Stokrotkkka lubią tę wiadomość
-
Hej. Witam się w 37+0 🥹 zaczęłam czuć dziwne napięcie w zwiazku z tym, zastanawiam się jak wy się czujecie jak już macie np 38+5 na liczniku 🙈
Zaczęłam robić ostatnio te ćwiczenia wszystkie na otwieranie miednicy, chód bociankowy itp ale ogólnie nie mam na to siły 🫠
Ja mam momcozy s5 pro, też jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi.
Zbieracie/zbierałyście siarę na końcówce? Położna mi poradziła, że jak jest to, żeby zamrażać ale jakoś nie jestem przekonana do tego pomysłu. Położna na SR natomiast mówiła, żeby sobie nie rozkręcać nic zawczasu.
No bo w sumie na początku i tak dziecko potrzebuje jej bardzo małe ilości 🤔Zaqwsx, Holibka, kknn, Stokrotkkka, Ottioli, ultramaryna_, Podkoszulka, Rocky, KINGA89, _Aliya_, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:Potforzasta kciuki, żeby wypuścili małego ✊🏻😘
Ja czasami w nocy, jak wrócę po siku to dostaje takiego mocnego bólu brzucha, że aż mnie biorą zimne poty, bolą jelita i już sama nie wiem co mu się przy tym chce 😂 Ja to nie wiem jak to będzie przy tych właściwych porodowych, bo już te mnie stresują na maxa!
Zrobiłam zastrzyk więc standardowo ban na poród na 12h!
Miłego dnia dziewczyny 🥰 Jutro ruszają wyprzedaże, może uda się jeszcze jechać i cos upolować 😁
To siku w nocy to faktycznie trudny temat 😅 mam podobnie. Chodzę czasem zgięta do tej toalety i jak wracam to jest podobnie. Potem puszcza 🫡
Też się zastanawiam jakie będą te porodowe 🤯
Też biorę heparynę ale mam nadzieję, że nawet jeśli to nic się takiego nie stanie 😁 -
Ottioli super patent z tą chustą. Nie stosowałam i nie potrzebuje ( mam lekki brzuch), ale napisz jak się sprawdza i czy coś pomaga bo ciekawa jestem bardzo 😀
Nomeolvides dlatego dobrze ze robisz dużo filmików i zdjęć żeby kolekcjonowac wspomnienia. Chyba pierwsze miesiące to najbardziej widać zmiany (4 trymest tak zwany)😀 Ja byłam w szoku jak zobaczyłam jak się zmienił syn LeniwyKlusek. Nie mogę się doczekać rozpakowania i poznania wyglądu dziecka a później tego jak się będzie zmieniał 😂
W sumie pewnie z tęsknoty za takimi chwilami kobiety się od razu po ciąży decydują na kolejne i kolejne... 😀Stokrotkkka, Ottioli lubią tę wiadomość
-
Nome totalnie rozumiem Twój stan. Mnie nawet zakończenie ciąży poniekąd smuci, że już za jakiś czas nie będę czuła tych kopniaczków 🥹
W ogóle czy ktoś wie co u Tigry i jej synka? -
Oliwka91 a jaki argument dawała za nierozkrecaniem laktacji? 😀 Ja siary nie zbieram ale mam dosyć to rozkręcone jak na potrzeby malutkiego noworodka. Boję się tylko ze mu krzywdę czymś zrobię...
Ja w 38+4 czuje się lepiej niż od 34do 38 😀 W takiej ciazy jak jestem teraz to jeszcze mogę pochodzić parę miesięcy. Oby to trwało w takiej formie już.
Z tym że przeczyszczam się od paru dni. Myslalam ze się coś podzieje w związku z tym, ale to chyba nic nie wnosi...
Nomeolvides ja sobie te skarpetki wzięłam do serca jak po porodzie o nich pisałaś 😀 mam już spakowane luzniutkie 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia, 17:03
-
Zaqwsx mówiła, żeby nie rodzić z nawałem ale też mi się to wydaje średnio możliwe, żeby aż tak rozkręcić stąd moja zagwostka 😅 ale raczej też sobie daruje zbieranie.
To fajnie, że się dobrze czujesz! Brzmi obiecująco 😁 ja mam mniej skurczy niż w 34 tc ale jak już się pojawią to są mocniejsze -
Za to ja się w 38 czuje zdecydowanie bardziej zmęczona niż ten tydzień temu… Wgl porodu Nome minęło 10 dni a ja mam wrażenie ze to było w poniedziałek ten a nie poprzedni jakby czas mi się zamroził 🥲
Ja mam nadzieje ze złapie mnie jakaś siła przed porodem bo czuje się mega zmęczona mimo odpoczynku i nic nie robienia. Czuje się jak kula 😅 waga pewnie tez ma na to wpływ. -
Ja wam trochę tego oczekiwania na start porodu zazdroszczę. Pamiętam jak sama za pierwszym razem czekałam i wdrażałam wszystkie naturalne sposoby przyspieszające poród Najbardziej smakował mi ananas. Nie pomógł, ale był pyszny, aż nabrałam ochoty. Chyba nic nie podziałało i zaczęło się jak stałam przy garach i gotowałam barszcz ukraiński. Byłam wtedy chyba dzień lub dwa po terminie.
Pamięta się potem te chwile, ten trud końcówki, reakcje partnerów 🥹
Także chętnie czytam o Waszych przygotowaniach, trochę jakbym sama miała jeszcze raz iść rodzić 😆 I oczywiscie wspieram i trzymam kciuki za wszystkie mamy i maluszki abyście przeszli bezpiecznie przez poród 🥹
Ja dziś zarejestrowałam Tymka. Miał to zrobić mąż osobiście bo ma urząd naprzeciwko swojej pracy, ale przez internet to było takie szybkie i proste, że żal było nie skorzystać. Teraz czekam aż mi przyślą dokumenty do domu.
A jeśli chodzi o sprawy połogowe to dziś w końcu położyłam się na brzuchu i jeju jak fajnie Ale uwaga ta pozycja aktywuje jelita i chwilowo u mnie więcej odchodów połogowych. Całkiem to logiczne skoro inna stymulacja. Jakoś tym razem mam większą śmiałość do blizny, dotykania jej i takiej wstępnej delikatnej mobilizacji. Jutro zatejpuję się w jodełkę na to moje rozejście mięśni.Zaqwsx, Liyss🧚🏻, Ottioli, Stokrotkkka, ultramaryna_, Podkoszulka, Rocky, kattalinna lubią tę wiadomość
-
kknn wrote:Dzień dobry!
Nie urodziłam w nocy, więc pewnie zostanie czekać do nowego roku 😅 niestety obudziłam się z obrzękiem na prawej dłoni 🙄 nie wiem czy jest sens pisać do prowadzącego i truć mu w święta, bo pewnie usłyszę, że tak to już jest na końcówce. Ciśnienie mam trochę wysokie bo 129/94, ale niedawno wypiłam kawę. A czuję się zupełnie ok. Za godzinkę zmierzę ponownie.
Dziewczyny, które miały problem z obrzękami dłoni, znacie jakieś sposoby na zmniejszenie? Póki co robię zimne okłady i troszkę pomagają.
Liyss, ja też po zastrzyku, ale zastanawiam się czy byłby to wielki dramat jeśli zaczęłoby się w krótszym dostępie niż te 12h.
Murilega, ale pewnie się wszyscy strachu najedli. A jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję, że to tylko incydent.
Miłego dnia! ☀️
Jak zacznie się szybciej rodzić niż 12h po zastrzyku to nie dadzą znieczulenia a CC w razie czego przy pełnej narkozie.. może dlatego tak mam w głowie te 12 h😂Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
-
Domi.Nika niestety nie mówiła nic o zmęczeniu, z tym że czytałam kiedyś w mamy dla mamy że zmęczenie jest orzed samym porodem. Z tym że ja już przechodziłam już etapy zmęczenia z puchnieciem, pozniej super energii i cały czas trzyma i przeczyszczanie też od paru dni, yak więc wydaje mi się że łatwo można sobie coś wkręcić. Tydzień temu myślałam że będę rodzić. Teraz w to wątpię.
Chętnie posłucham doświadczonych jak pamiętają ostatnie dni przed porodem. Holibka Ty coś czułaś może przed porodem przy starszaku?
Albo inne osoby którym się naturalnie zaczęło? Bardzo ciekawa jestem czy da się cokolwiek poczuc albo chociaż przeczucie czy jest?
Holibka w sumie dobrze ze trochę więcej tego poszło chyba... Szybciej może się skończą albo przestaną być uciążliwe. Ile czasu po CC potrzebne były te duże poporodowe podpaski? I czy na lozko przydały się podkłady jeszcze po powrocie ze szpitala?