X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5482 10245

    Wysłany: 26 grudnia, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Kknn właśnie myślałam czy urodziłaś a jednak nie. Liyss a czemu ban na poród przy zastrzyku ? Co to za zastrzyk ?

    Heparyna, bo niby znieczulenia nie mogą podać 🙈

    Holibka lubi tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
    16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
    29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
    🔜 19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
    🔜03.12 KTG + wizyta
    🔜 17.12 KTG + wizyta
    🔜 poród 🥰

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1154 1607

    Wysłany: 26 grudnia, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liyss a nie miałaś może od lekarza sugestii żeby w najbliższym czasie zrezygnować z zastrzyków? U mnie na stronie szpitala jest żeby tydzień przed zabiegiem zakończyć terapię clexanem i neoparinem. A każdy poród SN może zakończyć się CC. Nie chciałabym wtedy mieć go w narkozie bardzo... moze jest opcja przegadania z lekarzem? Bo to straszne nerwy muszą być...

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5482 10245

    Wysłany: 26 grudnia, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milvaaa tak biorę heparynę. No zobaczymy jak to będzie, ja biorę rano więc nastawiam się na poród wieczorem 😂 Ja właśnie nie kupiłam żadnego mleka MM w razie czego.. Bo najpierw chciałam zobaczyć czym ewentualnie by karmili w szpitalu.

    Potforzasta super, że wyszliście z synem do domu 🥹

    Nome jak to już 10 dni?! Jak to leci 🥹

    kknn tak heparynę biorę 😁

    Oliwka91 widzę, że sporo z nas bierze zastrzyki 🙈 no właśnie ja chyba nawet już staram się nie myśleć jakie będą te bóle porodowe tylko mam w głowie, że po prostu będą i jakoś trzeba wytrzymać 😂

    Ja dziś 39tc ale od jakoś tygodnia mam mniej siły i energii, już zmęczona jestem i śpiąca i po prostu czekam kiedy się zacznie 😂

    Holibka zazdroszczę tej śmiałości do rany. Ja mam wrażenie, że będę bała się dotknąć po porodzie i w ogóle 🙈

    I po świętach! Pojedzone ale też zmęczona jestem tym wszystkim. Mimo, że w tym roku byłam gościem na gotowe 😂

    potforzasta, kattalinna lubią tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
    16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
    29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
    🔜 19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
    🔜03.12 KTG + wizyta
    🔜 17.12 KTG + wizyta
    🔜 poród 🥰

    preg.png
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5482 10245

    Wysłany: 26 grudnia, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx wrote:
    Liyss a nie miałaś może od lekarza sugestii żeby w najbliższym czasie zrezygnować z zastrzyków? U mnie na stronie szpitala jest żeby tydzień przed zabiegiem zakończyć terapię clexanem i neoparinem. A każdy poród SN może zakończyć się CC. Nie chciałabym wtedy mieć go w narkozie bardzo... moze jest opcja przegadania z lekarzem? Bo to straszne nerwy muszą być...

    Rozmawiałam z moją lekarką i mam robić cały czas zastrzyki chyba, że będę czuła, że coś się dzieje to wtedy przestać robić. W całym połogu też mam robić więc się grzecznie słucham i właśnie staram się tym nie stresować. W sensie mam w głowie, że jak zrobię zastrzyk i zacznę rodzić szybciej niż 12h to trudno, nie mam na to wpływu a w sumie nie chce sobie dokładać kolejnego stresu 😁 bo i tak końcówka jest mocno stresująca

    kknn lubi tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
    16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
    29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
    🔜 19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
    🔜03.12 KTG + wizyta
    🔜 17.12 KTG + wizyta
    🔜 poród 🥰

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2134 2903

    Wysłany: 26 grudnia, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Zaqwsx nie czułam żadnych objawów. 4 listopada byłam na imprezie urodzinowej koleżanki (dzień porodu) na 5 piętrze w bloku bez windy i weszłam i zeszłam bez problemu.
    W niedzielę 5 zrobiłam 2 km samotny spacer po łąkach z psem i po powrocie do domu się zastanawiałam co bym zrobiła jakbym w tych trawach zaczęła rodzić 😆
    6.21 - w pon rano miałam wizytę na NFZ i coś mi tam gin pogmerał (może ten słynny masaż szyjki?) i kilka godzin później odeszły mi wody.
    Syn przyszedł na świat o 17:47 7.11.2017 :)

    Podkłady te 60x90 nie były mi potrzebne już w 3 dobie po cc. W zasadzie żadnego nie zabrudziłam. A te duże podpaski bella używałam jeszcze ze 2 dni w domu max. Teraz jadę na zwykłych i cośtam odchodzi ciągle ale to tak jak 3-ci dzień okresu.

    Kurde ale po tym leżeniu na brzuchu mocno mi się jelita uruchomiły 🫣

    _Aliya_ lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 466 797

    Wysłany: 26 grudnia, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kknn, faktycznie to ciśnienie rozkurczowe za wysokie. Nie powinno przekraczać 80 , a jak w 3 pomiarach dochodzi do 100 do IP, mam więc nadzieję, że Twoje tej granicy nie przekracza.
    Pytanie jakie masz ciśnienia w nocy. U mnie obrzęki dłoni pojawiły się właśnie w parze z nocnymi skokami ciśnienia. Pomaga ruszenie się, chłodna woda, potrzymanie w dłoniach kostek lodu, a na dłuższą metę ograniczenie soli, i picie pokrzywy.

    Zaqwsx, ja po domu miałam kilka koszulek do karmienia czy po prostu na tyle luźnych, że dało się przez dekolt pierś wyciągnąć. Podnoszenie zwykłej koszulki było dla mnie mocno nieprzyjemne, bo odsłaniało brzuch, a ja straszny zmarzluch jestem ;)

    Potforzasta, dusza się raduje, że wyszliście do domu :)

    Milvaa , mleko w buteleczkach tylko i wyłącznie z wygody. Skład wersji w puszcze jest taki sam. Mając nad sobą niehandlową niedzielę i święto w poniedziałek, to ja bym faktycznie kupiła to mleko, i jakieś pampersy do domu też. Ale pampersy może maż kupić w sobotę, jak już chociaż z grubsza ocenicie poporodowy rozmiar bobasa, i wtedy zdecydujecie czy dokupić 1, a może jakieś inne.

    Holibka, ja Olkowi też cążkami udziabałam paluszek przy obcinaniu paznokci, i szybko przerzuciłam się wtedy na nożyczki. Szło mi o niebo lepiej i do dziś obcinam mu nożyczkami. Bezpieczniej się czuję.
    Co do wagi, ja po pierwszym porodzie przyęłam strategię, że przez miesiąc się nie ważę , i powiem ze dobry to był pomysł, bo po miesiącu miałam -14kg (w stosunku do dnia porodu) i napełniło mnie to optymizmem. Gdybym ważyła się co chwilę to nie byłoby efektu wow i tylko bym się złościła. Może odpuść na jakiś czas ważenie? Woda może schodzić z organizmu przez cały połóg

    Dziewczyny z bolącymi sutkami, polecam Wam kompresy Multi-mam , to jest czyste złoto na bolące czy pokaleczone sutki

    kknn, Murilega lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6619 3236

    Wysłany: 26 grudnia, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    @Zaqwsx nie czułam żadnych objawów. 4 listopada byłam na imprezie urodzinowej koleżanki (dzień porodu) na 5 piętrze w bloku bez windy i weszłam i zeszłam bez problemu.
    W niedzielę 5 zrobiłam 2 km samotny spacer po łąkach z psem i po powrocie do domu się zastanawiałam co bym zrobiła jakbym w tych trawach zaczęła rodzić 😆
    6.21 - w pon rano miałam wizytę na NFZ i coś mi tam gin pogmerał (może ten słynny masaż szyjki?) i kilka godzin później odeszły mi wody.
    Syn przyszedł na świat o 17:47 7.11.2017 :)

    Podkłady te 60x90 nie były mi potrzebne już w 3 dobie po cc. W zasadzie żadnego nie zabrudziłam. A te duże podpaski bella używałam jeszcze ze 2 dni w domu max. Teraz jadę na zwykłych i cośtam odchodzi ciągle ale to tak jak 3-ci dzień okresu.

    Kurde ale po tym leżeniu na brzuchu mocno mi się jelita uruchomiły 🫣
    U mnie podobnie podkłady szybko poszły na bok i jadę na zwykłych podpaskach.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Beza27 Autorytet
    Postów: 1161 1734

    Wysłany: 26 grudnia, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja podkładu już nie używałam w ostatni dzień w szpitalu bo nie zabrudzilam żadnego więc już nie rozkładalam w ostatnią noc bo mi z tym gorąco było. Więc w domu tym bardziej mi się nie przydają.
    Podpaski poporodowe używałam tylko w szpitalu, tak samo jak majtki z siatki.
    W domu od razu zwykle bawełniane majtki i zwykle podpaski jak najbardziej naturalne. (tylko że ja mam tę ranę zaklejoną i wysokie majtki, sporo ponad ranę sięgają i są dość luźne - kiedyś za duże kupiłam i nie chciało mi się bawić w zwracanie i akurat już po drugim porodzie się przydają 🤣)

    8cs o drugiego maluszka ❤️
    14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
    16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
    6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
    12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
    25+2 - 810g 💙
    29+3 - 1370g 💙
    32+6 - 1940g 💙

    preg.png

    👩🏼30l 👱🏼‍♂️32l

    Mały cud 2021 ❤️ (13cs)
  • kknn Autorytet
    Postów: 557 865

    Wysłany: 26 grudnia, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumcia, dziękuję za rady 🙂 godzinkę później miałam już ciśnienie w normie. Ale muszę się kontrolować codziennie tak w razie czego ☺️ a w nocy nigdy nie mierzyłam. Jak się uda, to spróbuję.

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy

    PTP 01.01 🍀

    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2134 2903

    Wysłany: 26 grudnia, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multi mam - faktycznie dobre :) miałam kilka par i zużyłam wszystkie. I faktycznie poprawa.

    @Gumcia dobrze mówisz z tym ważeniem.

    Podkłady 60x90 - pod tyłek szybko przestały być przydatne, ale ja ich używam do przewijania bo bez nich bym miała non stop pokrowce do prania ;)

    Odnośnie majtek to ja z kolei pomykam w siateczkowych. One są wygodne, nic nie uciska i nie wciskają mi się w ranę. Na wigilię założyłam zwykłe niby wysokie a i tak mi zjechały :/

    age.png

    age.png
  • ultramaryna_ Autorytet
    Postów: 2137 4532

    Wysłany: 26 grudnia, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie poświątecznie! 😁 Cały czas podczytywałam, jestem na bieżąco, ale nastrój mam tak słaby, że nawet nie chciałam, aby Wam się udzieliło 😘

    Milva, ja kupiłam kilku buteleczek i puszkę Nan Optipro plus, ale na zaś, bo nie wiem, jak będą wyglądały dni po porodzie 🤷‍♀️ Do szpitala biorę tylko buteleczki i jednorazowe smoczki 😊

    Oliwka, gratuluję donoszonej 🥳🥹

    Święta chciałam spędzić tak „na maksa”, czerpiąc każdą chwilę z ostatnich we troje, niestety już sama nie wiem, co ze mną jest nie tak, ale totalnie czuję się dobita 🤷‍♀️ Z jednej strony świadomość, że po świętach to już dni dzielą od porodu, a z drugiej strach, że 30.12. po wizycie będę wysłana do szpitala 😔 Staram się już poczuć gotową, dziś pakuję walizkę.

    Kinga, a u Ciebie jak samopoczucie? 🫂 Ostatnio narzekałaś na zjazd hormonalny 🫂

    Oliwka91, Holibka lubią tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb

    16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
    💊 Euthyrox, Clexane
    6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
    28.06. 3cm 🐨 (9+6)
    23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
    20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
    17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
    14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
    12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
    23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
    17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
    🩺 30.12.

    preg.png
  • Oliwka91 Autorytet
    Postów: 2478 2044

    Wysłany: 26 grudnia, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultramaryna chyba ta końcówka jest taka dość ciężka pod względem samopoczucia. Ja też mam straszne zjazdy, jakieś doły, potem euforia i tak w kółko 😒

    Lyiss ja też będę miała zastrzyki w połogu niestety. A w ogóle dziewczyny heparynowe, jak wasze brzuchy? 😁 Bo u mnie jak ten brzuch taki duży napięty to i zastrzyki bardziej bolą i robią się bolesne siniaki 🙁

    ultramaryna_ lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2020

    🔥2024🔥ivf start!
    04.2024 FET 4bb
    7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
    9dpt beta 122 🙏
    11dpt 321 ❣️
    15dpt pecherzyk w macicy 🍀
    29dpt jest 💗🥹

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2134 2903

    Wysłany: 26 grudnia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Końcówka jest ciężka pod wieloma względami. Psychicznie też dojeżdża. Ultramaryna, Oliwka - tulę. Łączę się w hormonalnym rollercoasterze, z tym że u mnie połogowym. Dziś jednak ciut lepiej.

    Ja mam heparynę w połogu. Pierwszy raz w życiu. Czuję się jak jakiś narkoman jak sobie ten brzuch dziabię 🫣

    ultramaryna_ lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 557 865

    Wysłany: 26 grudnia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwka, ja miałam moment, że gdzie się nie kłułam to miałam siniaka, tak koło 35 tygodnia, ale od tamtej pory udaje mi się bez siniaków i zastrzyki bezbolesne mi wychodzą. Ja nie robię w okolicy pępka, bo tam się cykam. Mam jakiś strach, że małego ukłuje 🥺😣

    Zastrzyki robię na wysokości i trochę powyżej pępka, ale po bokach. W miejscach, gdzie jest trochę tłuszczyku i staram się omijać naczynia - wybieram miejsce patrząc w lustro przy dobrym świetle. I zauważyłam, że nie boli jak wkuwam się pod kątem prostym względem skóry, plus zdecydowanie i na raz. Czasem przy wpuszczaniu lekko zapiecze, albo pokrwawi po wyjęciu igły, ale naprawdę jest lepiej niż wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia, 21:27

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy

    PTP 01.01 🍀

    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 466 797

    Wysłany: 26 grudnia, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kknn, mierzenie ciśnienia w nocy to ciężka misja. Szczerze to ja ze dwa razy zmierzyłam ręcznie, (jak akurat szłam na siku) a później miałam załozonego holtera na 24h i tam te wysokie wartości w nocy wyszły. Gdyby nie holter, to bym pewnie nie wiedziała, bo nie wyobrażam sobie wstawać co godzinę mierzyć ciśnienie.

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 557 865

    Wysłany: 26 grudnia, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumcia1989 wrote:
    Kknn, mierzenie ciśnienia w nocy to ciężka misja. Szczerze to ja ze dwa razy zmierzyłam ręcznie, (jak akurat szłam na siku) a później miałam załozonego holtera na 24h i tam te wysokie wartości w nocy wyszły. Gdyby nie holter, to bym pewnie nie wiedziała, bo nie wyobrażam sobie wstawać co godzinę mierzyć ciśnienie.
    Domyślam się, więc się nie oszukuję, że będę skuteczna 😅 póki co będę na pewno kontrolować rano i wieczorem i jak będzie wychodzić za wysokie, to wtedy będę działać. Ale w sumie jestem już bliżej rozwiązania niż dalej, więc liczę, że niebawem nie będę musiała się już tym martwić ☺️

    Holibka, Gumcia1989 lubią tę wiadomość

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy

    PTP 01.01 🍀

    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 932 1649

    Wysłany: 26 grudnia, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w nocy ciśnienia nie mierzyłam jeszcze 😄 Gumcia a poza ciaza tez masz problemy z cisnieniem czy tylko w ciąży ? Mam nadzieje ze to przejdzie po. Teraz najczęściej mam takie 140/90 mniej więcej.

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 417 425

    Wysłany: 26 grudnia, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Dzień dobry!
    @potforzqsta niezmiennie kciuki 🤞

    @Murilega jeju co to było. Może faktycznie jakiś organ robił miejsce bobaskowi i mocno to odczułaś.

    @Zaqwsx dasz radę jeszcze jakąś górkę pynkąć za tydzień :)

    @Ottioli współczuje nocki. Oby kolejne były lepsze.

    @Liyss faceci chyba lubią się skupiać na działaniu w takich chwilach. Prasowanie koszulek do porodu to konkretne działanie.

    U nas spoko nocka, pobudki 1/4/8 oraz 4 brudne pieluchy. Zauważyłam, że nad ranem Tymek ma aktywniejszy brzuszek i pobudka o 4 trwała godzina bo w międzyczasie 3 pieluchy do zmiany ;)
    A tamte pieluchy w rozmiarze 1 niestety faktycznie są za małe… Wyrzuciłam paragon 😤 Także u nas już rozmiar 2 wjechał.

    Kurczę to już tydzień jak Tymek jest z nami. Niesamowite 🥳

    Jejku, u nas właśnie przez długi czas była pobudka na karmienie ok. 3-3:30 i zanim zdążyłam zasnąć, młoda zaczynała robienie kupy i najczęściej ta pobudka trwała tak do 5, albo i dłużej, zanim ją przebrałam i ponownie nakarmiłam (bo tylko za pomocą cycka dawałam radę ją usypiać.
    Z tego co kojarzę, to wg zegara organów w medycynie chińskiej nad ranem swoją największą aktywność ma jelito grube. niby to tak od 5 rano, no ale jeszcze może tutaj w grę wchodzi czas letni/zimowy i ewentualne przesunięcia wg czasu rzeczywistego ;)
    Jeśli temu wierzyć, to robienie kupy o tej porze ma sens ;)

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 417 425

    Wysłany: 26 grudnia, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:
    Wczorajsza kąpiel udana, maluszkom też się ewidentnie podobało, mąż mega dumny z siebie, więc chyba wszyscy zadowoleni 😁 Przerosło nas tylko obcinanie tych paznokietków i stwierdziliśmy, że wczoraj było już za dużo pierwszych razy, ogarniemy to dzisiaj. Może doświadczone mamy mają jakieś tipy?

    Nie jestem pewna czy od początku, ale na pewno przez długi czas obcinałam podczas karmienia piersią, bo wtedy młoda nie machała rękami i było stosunkowo najłatwiej ;)
    Na początku chyba mąż mi jakoś przytrzymywał córkę, tak żebym mogła obiema rękami operować, bo te maleńkie paznokcie to trochę hardcore do obcinania.
    No a później doszłam do wprawy i po prostu cięłam ;)
    Nie umiem w obcinacze u dziecka, obcinałam nożyczkami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia, 22:12

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5482 10245

    Wysłany: 26 grudnia, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na brzuchu są siniaki z zastrzyków ale widzę je w lustrze bo tak za duży brzuch, żebym coś widziała 🙈

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
    16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
    29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
    🔜 19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
    🔜03.12 KTG + wizyta
    🔜 17.12 KTG + wizyta
    🔜 poród 🥰

    preg.png
‹‹ 614 615 616 617 618 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ