Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nomeolvides wrote:Holibka dzieki za linki! (Jak wpisuje holibka to cały czas poprawia mi na golonka 😅).
Kurde no ale to znaczy że człowiek nie może w spokoju na spacer wyjść? Albo jeden dzień posiedzieć u rodziców? Jak więzienie takie l4 😱 Jak jest leżące no to rozumiem, ale jeśli mam „chodzone” np ze względu na mdłości / codzienne bóle głowy/ niskie to bez przesady 🙄 Od spaceru jest szansa że będzie mi wręcz lepiej. Krejzi
Właśnie dlatego nienawidzę być na zwolnieniu lekarskim 😅 Stresuje mnie głupie wyjście po chleb.
Nie wiedziałam że w razie kontroli od razu wstrzymują wypłatę.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Dzień dobry wieczorem u mnie stabilnie dobrze się czuje ale mogłabym przespać cały dzień. Rani jakoś jeść nie mogę a potem wchodzi już wszyatko nie mam jakichś odrzutów jedynie może na ser żółty tak to wszystko super.
Gratuluje dobrych wiadomości z wizyt 😊😊Tigra, kknn lubią tę wiadomość
-
Holibka wrote:Właśnie dlatego nienawidzę być na zwolnieniu lekarskim 😅 Stresuje mnie głupie wyjście po chleb.
Nie wiedziałam że w razie kontroli od razu wstrzymują wypłatę. -
Cześć dziewczyny.U mnie totalne osłabienie.Przybyło mi kilogram.Cyce wielkie, juz pytali czy mam "puszap", bo nikt jeszcze nie wie.
Jak to jest z cieżarnym,mąż chce,byśmy jechali do jego brata do Anglii.Na zwolnieniu nie mam napisane,ze mam leżeć.Wyjazd byłby na 3 tygodnie.Ja bym leżała,ewentualnie coś pozwiedzała,potem w drodze powrotnej razem nad morze.
Udało się i zrobiłam suwaczek.Wrzuciłam ostatni termin jaki dostałam po usg.Podobno bardzo szybko przyrasta. -
@Mała3, witaj, rośnijcie zdrowo 🤞🍀
@Tigra chyba wywołałam Ciebie myślami, bo zastanawiam się, gdzie się podziałaś i jak się czujesz 😘 Nie wiem czy bym pojechała gdzieś poza moje miasto na l4, szczególnie za granicę… Może da się to jakoś rozwiązać, zgłaszając wyjazd? 🤔
@Nome do wyprowadzki daleka droga, bo mieszkanie jest w stanie deweloperskim 😉😁 Czeka nas teraz cała zabawa, wszystko od zera. Z jednej strony cieszę się, a z drugiej mnie to przeraża 🤣🫣
Ja dostałam dziś smsem powiadomienie o wizycie jutro… Taki ścisk w żołądku mnie złapał, ten stres… 🫣😱Mała3, Tigra lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
🩺 23.11. III prenatalne
-
Tigra ja tez czuje piersi powiększone w ręce mi się ledwo mieszczą 😂 i bola nie jestem w stanie założyć normalnego stanika tylko takie sportowe teraz
kupiłam sobie miękka berlatke bawełniana.
Wczoraj kichnęłam i się nie skręciłam ale czułam brzuch wtedy mega nieprzyjemnie uczcie, lepiej się skręcać.
Dlatego czekam do po ślubu z l4 żeby nie było przypału ze jestem na l4 a sie bawię na ślubie 😂Tigra lubi tę wiadomość
-
Holibka wrote:Właśnie dlatego nienawidzę być na zwolnieniu lekarskim 😅 Stresuje mnie głupie wyjście po chleb.
Nie wiedziałam że w razie kontroli od razu wstrzymują wypłatę.Holibka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, melduję, że wszystko dobrze. Niecały 1cm małego człowieka z pięknie bijącym serduszkiem. Nie ma obaw do niepokoju 🥹🍀 7 tydzień ciąży, termin porodu +/- 20 stycznia. Dziękuję za kciuki 🫶
Sorpresa🎁, luśka, Domi.Nika, Nomeolvides, Potfforek, kknn, Holibka, Mamausia, Belo, Md1610, Ilona.., Tigra, Ewa96, Zuszek, Nosa, Iza., ultramaryna_, Oliwka91 lubią tę wiadomość
-
O piersiach to ja się nie wypowiadam... Nie dość, że bez ciąży są duże to teraz, to jest masakra. Od rana to jeszcze, ale na wieczór w staniku się nie mieszczą i boooolą baaardzo.
Brzuch mi wysadziło na tyle, że zapinane spodnie nie wchodza wogóle w grę, jedynie w gumkę a najlepiej to w sukienkach. W ciąży z córką pamiętam, że ok 12 tyg to już ciążowe jeansy nosiłam. Teraz też muszę zacząć rozglądać się za jakimiś spodenkami ciążowymi, bo za chwilę to i guma w ubraniach będzie niewygodna.Tigra lubi tę wiadomość
-
Super wieści dziewczyny.
Ja czekam na swoją wizytę ale mam ją dopiero we wtorek i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Z objawów to dzień bez drzemki nie wchodzi w grę no i mnie odrzuca od słodkiego, rano muszę szybko coś zjeść bo slabo się robi. Mdłości brak a no i męczę się strasznie po schodach jak wchodzę.♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Dziewczyny, melduję, że wszystko dobrze. Niecały 1cm małego człowieka z pięknie bijącym serduszkiem. Nie ma obaw do niepokoju 🥹🍀 7 tydzień ciąży, termin porodu +/- 20 stycznia. Dziękuję za kciuki 🫶
Super czyli idziemy łeb w łeb 😊Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
-
Yowelin wrote:Mam to samo, dlatego póki mogę na żadne L4 się nie wybieram. Pracuję głównie zdalnie i chcę normalnie wyjść z domu później czy kogoś odwiedzić bez spiny. A faktem jest, że ZUS coraz częściej kontroluje kobiety w ciąży pod tym względem i to nie tylko po donosie.
Dziękuję, że to napisałaś. Czasem czuję się jak jakaś durna co nie korzysta z „dobrodziejstw” zwolnienia a dla mnie to męka. Teraz wzięłam 3 dni zwolnienia na faktyczny wypoczynek i leżakowanie. I tyle mi na jakiś czas wystarczy.
@Tigra Twój wybór, Twoje ryzyko. Ja bym się dygała cały wyjazd, a zdjęć z niego nie pokazałabym nikomu przez 2 lata😅 Niby można zgłosić zmianę miejsca pobytu, ale nie wiem czy w tym przypadku nie byłoby to niepotrzebną prowokacją do kontroli😅 Ja jestem „człowiek argument” i nie widzę w takim wyjeździe uzasadnienia na taką daleką podróż w trakcie zwolnienia w ciąży. Nie lepiej wziąć na ten czas urlop i mieć spokojną głowę?🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Dziewczyny dziś większość czasu bylam na polku.Wiał wiatr i nie czułam a spalona jestem calutka.
ultramaryna_ wrote:@Mała3, witaj, rośnijcie zdrowo 🤞🍀
@Tigra chyba wywołałam Ciebie myślami, bo zastanawiam się, gdzie się podziałaś i jak się czujesz 😘 Nie wiem czy bym pojechała gdzieś poza moje miasto na l4, szczególnie za granicę… Może da się to jakoś rozwiązać, zgłaszając wyjazd? 🤔
@Nome do wyprowadzki daleka droga, bo mieszkanie jest w stanie deweloperskim 😉😁 Czeka nas teraz cała zabawa, wszystko od zera. Z jednej strony cieszę się, a z drugiej mnie to przeraża 🤣🫣
Ja dostałam dziś smsem powiadomienie o wizycie jutro… Taki ścisk w żołądku mnie złapał, ten stres… 🫣😱
Od zera urządzać jest super,ale też bym się bała,to jest obecnie wyzwanie.
Holibka wrote:Gratuluję dobrych wieści z wizyt
Ja się kiepsko dziś czułam w pracy, stwierdziłam że bez sensu tak się kisić i siedzieć tylko aby przesiedzieć. Bez sensu.
Zajechałam tylko do sklepu po cokolwiek do jedzenia i do apteki i w obu miejscach myślałam, że padnę. Gorąco, duszno, słabo.
Wzięłam więc zwolnienie od rodzinnej do końca tygodnia. Mam nadzieję, że nieco wrócą mi siły i lepsze samopoczucie.ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Holibka wrote:Dziękuję, że to napisałaś. Czasem czuję się jak jakaś durna co nie korzysta z „dobrodziejstw” zwolnienia a dla mnie to męka. Teraz wzięłam 3 dni zwolnienia na faktyczny wypoczynek i leżakowanie. I tyle mi na jakiś czas wystarczy.
Haha, mam to samo. Też trochę czuję się jak frajerka pod tym kątem. Wiadomo, że jak mnie poskłada, to pójdę na to L4, ale mam nadzieję, że będę mogła pracować jak da się najdłużej.Holibka lubi tę wiadomość
-
Mała3 wrote:Cześć dziewczyny, ja też z terminem na styczeń. Dzisiaj u mnie 9+4. I od kilku dni tak ja część z was obserwuje osłabienie objawów. Ale skoro nie jesteśmy w tym osamotnione to chyba nie jest zły znak. Bo nie ukrywam, że też zaczęłam się trochę martwić
Holibka wrote:Dziękuję, że to napisałaś. Czasem czuję się jak jakaś durna co nie korzysta z „dobrodziejstw” zwolnienia a dla mnie to męka. Teraz wzięłam 3 dni zwolnienia na faktyczny wypoczynek i leżakowanie. I tyle mi na jakiś czas wystarczy.
@Tigra Twój wybór, Twoje ryzyko. Ja bym się dygała cały wyjazd, a zdjęć z niego nie pokazałabym nikomu przez 2 lata😅 Niby można zgłosić zmianę miejsca pobytu, ale nie wiem czy w tym przypadku nie byłoby to niepotrzebną prowokacją do kontroli😅 Ja jestem „człowiek argument” i nie widzę w takim wyjeździe uzasadnienia na taką daleką podróż w trakcie zwolnienia w ciąży. Nie lepiej wziąć na ten czas urlop i mieć spokojną głowę?
Holibka lubi tę wiadomość
-
@holibka to nic dziwnego, tez myślałam ze będę pracować do końca ciąży ! Ba ja myślałam ze ja wrócę do pracy po 3 miesiącach.
Ale ze względu na prace z dziećmi lekarka mi zaleciła żeby iść na l4 ze względu na dziecięce choroby typu rumień itp.
Dlatego ustaliłam sobie ze przed sezonem chorobowym znikam. I tak rozmawiałam z narzeczonym i ustaliliśmy ze skorzystam i z pełnego macierzyńskiego i l4. Ale nie była to łatwa decyzja, pracuje z pacjentami w gabinecie z niektórymi jestem w procesie po 3 lata, to tez dla mnie trudne żeby robić im taka długa przerwę albo kończyć. Dziś pacjentka powiedziała mi, że próbowała przed praca ze mną 5 terapeutów (a chodzi do mnie 2.5 roku) i z nikim się tak nie związała. Ale niestety nie mogę mieć zwolnienia z UoP od dzieci w przedszkolu i pracować na swojej działaności. -
No niestety. L4 to chorobowe. Nie na ciążę, tylko jakąś jednostkę chorobową związaną z ciążą. Jak sobie wpiszecie kod z L4 to zobaczycie, że to na jakąś konkretną dolegliwość. A człowiek chory siedzi w domu. (Wyjątkiem jest L4 pd psychiatry, gdzie w zaleceniach można mieć kontakt z ludźmi i jest to traktowane jako część leczenia)
Różnica między L4 leżącym, a może chodzić?
Leżące - leżysz plackiem i nawet po jedzenie do sklepu nie wolno ci iść
Chodzące - możesz iść załatwić rzeczy niezbędne do życia , iść do lekarza, do sklepu, do apteki. W razie kontroli ZUS poprosi o rachunek ze sklepu w którym byłaś, lub zaświadczenie od lekarza u którego miałaś wizytę .
Spacer nie jest niezbędny. A już na pewno nie przejdzie wyjazd nad morze. Jak ktoś jest tak chory, że nie może pracować, to nie ma siły na urlopy.
Wyjazd na 3 tygodnie do rodziny można wytłumaczyć, chociażby potrzeba pomocy od kogoś z rodziny, ale..... trzeba poinformować o zmianie adresu pobytu. Bo jak później udowodnicie, że byłyście u rodziny, a nie na Teneryfie? Tu niestety wszystko trzeba udowodnić.
Ja w poprzedniej ciąży zrobiłam tak, byłam na L4. Poprosiłam lekarza o wystawienie go do dnia urlopu. Później legalnie na urlopie pojechałam na urlop, a po powrocie poszłam po kolejne L4. Co to był za komfort jak się nie stresowałam kontroląWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 23:31
Holibka, Atika lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
@Tigra - dobra decyzja o urlopie Gumcia dobrze radzi. Ja w ZUSie pracowałam i zetknęłam się z tym tematem od strony tej instytucji. Generalnie ciężarnych nikt nie nęka, ale jak jest donos czy zgłoszenie to ZUS musi przeprowadzić kontrolę. Ja pracowałam akurat w covidzie i wtedy prawie ich nie było, ale teraz pewnie jest więcej.
Wiadomo, że jak trzeba zwolnienie to trzeba. Domi.Nika niestety w przedszkolu nie dość, że pełno dziecięcej zarazy to jeszcze fizyczna praca. Rozumiem jak trudno było Ci odpuścić przy tym gabinet. Ale zdrowie Twoje i maluszka jest w tym momencie najważniejsze.
A będąc na macierzyńskim nie możesz wrócić do prowadzenia gabinetu w okrojonym zakresie? Na macierzyńskim można już prowadzić działalność. To urlop, a nie zwolnienie. Ja planuję wrócić do aktywności zawodowej mniej więcej po miesiącu od urodzenia. Wiem, że dam radę bo z malutkim starszakiem pod pachą albo wieczorami robiłam jako podwykonawca papeterie na śluby i przyjęcia. Kilka zestawów w miesiącu. Czasem było męcząco i plułam sobie w brodę, ale kasa spoko i miło wspominam ten czas bo dawał oddech mojej głowie od macierzyństwa.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa