Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Nomeolvides, być może przegapiłam tę historię na wcześniejszych kartach wątku, ale spodziewaliście się bliźniąt? Jak to u was było, jeśli pytanie nie jest zbyt intymne? Macie predyspozycje genetyczne po swoich rodzinach? Jaka była wasza pierwsza reakcja na 2 życia w brzuszku? Nie mogę sobie tego nawet wyobrazić 😅🥰
Potwierdzam - ja też na DG i jestem na zwolnieniu od hohoho, co nie zmienia faktu, że dalej mogę pracować. Najpierw przez większość pierwszej ciąży byłam na L4, teraz wykańczam roczne zwolnienie po urodzeniu synka, prawdopodobnie od września znów wybiorę się na zwolnienie. Ale ja nie mogę narzekać, bo poza minimalnym zasiłkiem macierzyńskim (który jest żartem tak btw), mam jeszcze 800+, a zaraz wskoczy mi „babciowe”. Więc trochę się tego zbiera. No ale fakt jest faktem, że moja działalność cały czas pracuje i na siebie zarabia 😉
A podpowiesz na jakiej zasadzie możesz pracować?
Byłam przez lata na B2B, ale w pierwszej ciąży przeskoczyłam na UoP w tej samej firmie w której pracowałam na B2B. Teraz siedzę na UoP i póki nie będę zmieniać pracy to zapewne tak zostanie. -
Ja też dziś wizytuję, pierwszy raz! Trzymajcie kciuki, Ciocie 🫶🤞🏻🍀
Domi.Nika, Jakasienka, Belo, Zuszek, Sorpresa🎁, Karolka89, Ewa96, luśka, Nomeolvides, Nosa, kknn, Mała3, ultramaryna_, Holibka, Mamausia, Iza. lubią tę wiadomość
-
Mamy 4mm człowieka z serduszkiem 😍🥹
Wszystko ok, milion badań do zrobienia.
Termin porodu 28.01.25Karolka89, Zuszek, Ewa96, Liyss🧚🏻, luśka, Nomeolvides, Nosa, kknn, Belo, ultramaryna_, Jakasienka, pp2018, Wiara Nadzieja Miłość, Holibka, Mamausia, Iza., spineczka, Ilona.., Atika, Potfforek, Tigra lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 😊
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące 🤞
Już przebieram nogami do swojej poniedziałkowej wizyty i mimo, że widziałam zarodek z serduszkiem to też jestem pełna obaw. Wczoraj podzieliłam się nimi z mężem, który się tylko zirytował, że zakładam najgorsze. Wtedy oczywiście wybuchałam i o dziwo cały wieczór był do rany przyłóż i nawet został ze mną w domu zamiast iść na trening. Urlop planuje na koniec sierpnia i zastanawiam się, czy wrócić po nim do pracy. Mam ogromny zjazd i nie mogę się skupić, odliczam czas do wyjścia, żeby w domu się zdrzemnąć 😴 -
Atika wrote:Witajcie 😊
Przepraszam, mam, że tak wbijam. Mam ostatnio gorący czas. 😢
Potrzebuję waszej rady.
Otóż za dwa i pół miesiąca kończy się mi umowa. Będzie to już koniec 5 miesiąca. Wczoraj dowiedziałam się, że zostanie podpisana nowa, ale już tylko na pół etatu. 😟
No i mam dylemat. Obecne zarobki na rękę to ok 4300. Jeśli powiem o ciąży to przedłuży mi umowę do dnia porodu, czyli przełom grudnia/stycznia.
Wtedy dostanę pół roku macierzyńskiego 80% podstawy i pół roku rodzicielskiego 60%.
Mogę też nie mówić o ciąży, podpisać ją na pół etatu, zarobię ok 2000 na rękę. Z tego będę mieć liczony macierzyński i rodzicielski.
Nie wiem czy wrócę do tej pracy, bo jak będzie mieć zastępstwo, to może już przy tej osobie zostanie a mi podziękuję. Zresztą nie wiem czy da mi umowę na czas określony czy nieokreślony.
Mam jeszcze jedną opcję. Zatrudnić się w innej firmie, ale czy zatrudnienie na początku 6 miesiąca będzie ok? Może nie będzie widać ciąży, mimo, że to kolejna.
Chcę pracować co najmniej do listopada, jeśli się uda.
Obecny pracodawca zostawił mnie z ręką w nocniku, 😔 po tylu latach pracy, więc tu nie mam skrupułów, ale z nowym będzie trochę głupio, ale czego nie robi się dla dziecka?
Co robić? W myślach się gubię, nie potrafię podjąć decyzji.
Wiem, że nie będę w stanie oddać dziecka rocznego do żłobka. Będę chciała z nim być co najmniej dwa lata w domu.
Ja na Twoim miejscu chyba bym powiedziała teraz o ciąży i masz ją z automatu przedłużona do daty porodu, na tych samych warunkach czyli pełny etat. Z 12miesoecy wyliczą Ci wtedy podstawie macierzyńskiego.
W drugiej opcji dużo tracisz i ryzykujesz. Bo a) mniejszy macierzyński dostaniesz b) jak dostaniesz krótką umowę to i tak nie masz gwarancji że będziesz miała gdzie wracać, czy chociażby czy będziesz miała prawo do wychowawczego (skoro chcesz być z dzieckiem min 2 lata w domu)
W pierwszej opcji zyskujesz też więcej przerwy w pracy i zwolnienia na wszystkie wizyty lekarskie. A mówisz, że chcesz pracować, więc te przywileje Ci sie przydadzą.
Trzecia opcja - zmiana pracy. Nie. Nie idź tą drogą. To prosta droga do podwazenia zatrudniania przez ZUS. Wstrzymają Ci chorobowe, wstrzymają wypłatę macierzyńskego i będziesz po sądach latać latami (sredni czas to 2 lata) żeby odzyskać swoje pieniądze, a w tym czasie zęby w ścianę bo zostaniesz bez kasy.
Moim zdaniem? Bierz bramkę numer jedenpp2018, Holibka, Atika lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Sorpresa super wieści, gratuluję ☺️
Sorpresa🎁 lubi tę wiadomość
-
Holibka wrote:@Ewa96 a jakie probiotyki bierzesz? Ja to tylko ogórki kiszone w miarę toleruję teraz.
@Nosa fajnie, że ułożyło się dobrze u Ciebie.
Ja dziś miałam jakiś opóźniony start, syn też i z tego wszystkiego spóźniłam się do pracy 15 min i akurat z szefem się minęłam. Jak mam poślizg to zawsze zostaję dłużej aby czasowo było ok, ale jednak głupio mi było. Ehh. Życie.
Ultimate probiotic z Global Healing ja tylko z tej firmy mam praktycznie wszystko i to akurat mój chłopak zamawia z Czech jak się nie mylę.
Mi bardziej wchodzi kapusta kiszona, jem codziennie . 😊 jeszcze muszę zakwas z buraka wprowadzić w poprzedniej ciąży też dużo mi pomógł.Holibka lubi tę wiadomość
-
Domi.Nika wrote:Ja wgl nie wierze w termin poranne mdłości xd rano czuje się super tylko muszę coś zjeść.
Mdłości mam późnym popołudniem/ wieczorem ok 15-19.
Kupiłam takiego ebooka, i tam był przepis na wode imbirowa: woda + imbir + cytryna+ ogórek + trochę mięty. Pije zobaczymy 😅 wczoraj to nawet poszłam spać po 23, pierwszy raz od ponad miesiąca (oprócz wesela).
Oj tak, u mnie też najgorzej aktualnie jest wieczorem 😬 Dzięki za przepis, muszę dziś wypróbować!Domi.Nika lubi tę wiadomość
-
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!
Ja już po swojej, po "pseudopęcherzyku" z pierwszego USG nie ma śladu, mamy serducho, a nasze szczęście ma już 2,3cm, kolejne spotkanie na prenatalnych 27.06:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 11:49
kknn, Sorpresa🎁, Nomeolvides, ultramaryna_, Ewa96, Jakasienka, pp2018, Zuszek, Wiara Nadzieja Miłość, Holibka, Potfforek, luśka, Tigra, alojaloj lubią tę wiadomość
-
Gratuluję dziewczyny ♥️ super, że od rana same piękne wiadomości 🥳
pp2018, Sorpresa🎁 lubią tę wiadomość
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
@Olczi @Sorpresa gratulacje, piękne wieści! 🥰👏
@Wiara Nadzieja Miłość kciuki 🤞🍀
Dzień dobry! 🙋♀️ Wczoraj było mnie mniej, odebraliśmy nasze nowe mieszkanie, a wieczorem komisja rodzinna oglądała nasz nabytek 😁😉 Dziś też będzie mnie mniej, bo mam dużo jeżdżenia. Nadrobię Was, kochane, wieczorem ❤️
Czekam na opisy wizyt, dobre wieści! 🤞Nomeolvides, Domi.Nika, Sorpresa🎁, kknn, Tigra lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
🩺 23.11. III prenatalne
-
Dobrze że same super wieści z wizyt 😍👏🏼Starania od 03.2020
🧔🏻♂️ 1996
Wyniki wszystkie okej 👏🏼
👩🏼 1997
PCOS - brak owulacji
Cykle z lamettą od 10.2021
10.02.2022 - drożność jajowodów (lewy jajowód udrożniony, prawy drożny) + biopsja endometrium (przewlekły stan zapalny endometrium -cd138)
09.05.2022 - kontrolna biopsja (stan zapalny wyleczony)
06.2022 - ponowne stymulację z lamettą
18.11.2022 mini histeroskopia (usunięte 2 polipy)
06.05.2024 - Transfer mrożony na cyklu sztucznym
13.05.2024 - ⏸️
15.05.2024 - Beta 186,60 😍
17.05.2024 - Beta 456,90 😍
29.05.2024 - Mamy ❤️
13.06.2024 - 1,51 cm 🥹 (7+6)
10.07.2024 - 5,14 cm małego człowieczka 🥹 (11+5) I prenatalne
16.07.2024 - 6,29 cm 🥹
04.09.2024 - II prenatalne ⏳
Cudzie trwaj ❤️
-
Gumcia1989 wrote:Ja od wczoraj właśnie na tym etapie.... Nawet za bardzo tu nie zaglądałam, żeby się nie dołować, bo też dopadła mnie myśl, że wszyscy z objawami, a ja zero mdłości, zero czegokolwiek, duszności minęły. Wizyta dopiero 11.06 i oszaleję do tego czasu. Okropnie się boję, że na USG nie będzie już co zobaczyć
Jeszcze dziś miałam ciężki dzień w pracy, tłumaczenie się przed dyrektorem z wyników na których opracowanie dali mi kilka godzin zamiast standardowych dwóch tygodni. Stres, że na pewno się gdzieś podłożę wywołał ból brzucha i pierwsze co to myśl, że jeszcze bardziej szkodzę ciąży.... Ehhhultramaryna_, Tigra lubią tę wiadomość
👱♀️ AMH 1,4 / TSH 1,25
🧔♂️ oligo i teratozoospermia
IVF 02.24 9 zapłodnionych
mamy ❄️❄️ 3BB
I transfer 03.24
⛄️3BB (z 6 doby) EG + AH + encorton, 7dpt <2,30 ❌
wlew z accofilu
II transfer 04.24
⛄️3BB (z 5 doby) EG + AH + encorton + Accofil
6dpt ⏸️
8dpt beta 49, prog. 24,5
11 dpt beta 197, prog. 22,8
14 dpt beta 1022, prog. 30,6
18 dpt beta 4869, prog. 22,9
24 dpt beta 17652, krwawienie
26 dpt beta 24816, zarodek i 💖
-
Zapisałam się na badania prenatalne, na 17 lipca. To będzie 12+1 jeśli dobrze policzyłam. Już mam stresa pomimo, że to tyyyyyle czasu jeszcze.
Kolejna wizyta 28 czerwca.
Wogóle powiem Wam, że tą ciążę prowadzę zupełnie u kogo innego niż 2 poprzednie. Też prywatnie, ale różnica (pomijam cenę) w podejściu, w przekazywaniu informacji, w udzielaniu informacji to niebo a ziemia. Rzetelny, konkretny wywiad łącznie ze wszystkimi chorobami w rodzinie. Jestem zadowolona z wizyty i mam nadzieję, że dobrze wybrałam i będę pod dobrą opieką. Ponadto p. doktor pracuje w szpitalu gdzie będę rodzic jeśli dotrwam do końca.
ultramaryna_, Tigra lubią tę wiadomość
-
Gratuluję dobrych wieści z wizyt
Ja się kiepsko dziś czułam w pracy, stwierdziłam że bez sensu tak się kisić i siedzieć tylko aby przesiedzieć. Bez sensu.
Zajechałam tylko do sklepu po cokolwiek do jedzenia i do apteki i w obu miejscach myślałam, że padnę. Gorąco, duszno, słabo.
Wzięłam więc zwolnienie od rodzinnej do końca tygodnia. Mam nadzieję, że nieco wrócą mi siły i lepsze samopoczucie.ultramaryna_ lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Super że tu dzisiaj takie dobre wieści ☺️
Mi udało się umówić drugi termin prenatalnych (tym razem na NFZ) na 29.06, więc maluchy zobaczy dwóch specjalistów. Myślę że to powinno dać mi trochę spokoju ducha i będzie można odpuścić NIPT, które w naszym przypadku i tak nie dadzą wszystkich odpowiedzi
ultramaryną gratulacje! Kiedy przeprowadzka? ☺️
Liyss przykro mi że tak Ci trudno Może potrzebna ci większa dawka leku? Jest taka opcja?
Atika najlepiej chyba już teraz powiedzieć pracodawcy. Pamiętaj że Ty i dziecko jesteście w tej chwili priorytetem; nie pracodawca
Dziewczyny a jeśli chodzi o l4 ciążowe to kojarzycie jak to wygląda jak pracodawca wypłaca (zatrudnia ponad 1500 osób, więc rozlicza się potem z zusem). To do pracodawcy zgłasza się zmianę miejsca pobytu jakbym najprzykład pojechała do teściów? Czy do zusu? Czy kontrola jest wtedy tylko na wniosek pracodawcy czy ZUS sam z siebie też wysyła?ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Nomeolvides wrote:
Dziewczyny a jeśli chodzi o l4 ciążowe to kojarzycie jak to wygląda jak pracodawca wypłaca (zatrudnia ponad 1500 osób, więc rozlicza się potem z zusem). To do pracodawcy zgłasza się zmianę miejsca pobytu jakbym najprzykład pojechała do teściów? Czy do zusu? Czy kontrola jest wtedy tylko na wniosek pracodawcy czy ZUS sam z siebie też wysyła?
https://www.zus.pl/-/zwolnienia-lekarskie-obowiazek-informowania-o-miejscu-pobytu-w-czasie-przebywania-na-zwolnieniu-oraz-nowe-sposoby-zawiadamiania-o-terminie-badania-w-p
https://www.zus.pl/firmy/pozostale/kontrola-prawidlowosci-wykorzystywania-zwolnien-lekarskich-wykonywana-przez-pracodawcow
Takie info znalazłam. W skrócie - w teorii powinno się poinformować ZUS i płatnika składek w ciągu 3 dni od zmiany miejsca pobytu. Nie sądzę jednak aby było to konieczne w przypadku np wyjazdu na 2-3 dni. W razie ewentualnej kontroli można złożyć wyjaśnienie jeśli np kontroler cię nie zastanie.
Ciekawi mnie jak wiele kobiet deklaruje te zmiany pobytu w praktyce. Nie ma za wiele kontroli zwolnień w ciąży, no chyba, że ktoś życzliwy złoży donos. Dlatego nie polecam wrzucania do social mediów niejednoznacznych zdjęć w czasie zwolnienia. Nie ma co znajomych i rodziny prowokować. Niestety takie realia - donosy są najczęściej od osób z dość bliskiego kręgu.Nomeolvides lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Świetne wiadomości z waszych wizyt Super, że maluszki rosną 🥰🥰
Holibka wrote:
Ciekawi mnie jak wiele kobiet deklaruje te zmiany pobytu w praktyce. Nie ma za wiele kontroli zwolnień w ciąży, no chyba, że ktoś życzliwy złoży donos. Dlatego nie polecam wrzucania do social mediów niejednoznacznych zdjęć w czasie zwolnienia. Nie ma co znajomych i rodziny prowokować. Niestety takie realia - donosy są najczęściej od osób z dość bliskiego kręgu.
Ja bym się bała nie zmienić adresu. Zwłaszcza, że kontrola może być w weekend i właściwie cały dzień (chyba do 20 chodzą) . Przezorny ubezpieczony. Zwłaszcza, że zgłosić zmianie adresu to nie jest coś strasznie uciążliwego. A jak będziemy miały pecha zaliczyć kontrolę gdy nie będzie nas w domu to po pierwsze wstrzymują wypłatę chorobowego, po drugie trzeba zwrócić to co się już pobrało. Szkoda nerwów, zwłaszcza w ciąży
Holibka lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Holibka dzieki za linki! (Jak wpisuje holibka to cały czas poprawia mi na golonka 😅).
Gumcia1989 wrote:Świetne wiadomości z waszych wizyt Super, że maluszki rosną 🥰🥰
Może dlatego, że ja się obracam na grupach prawnych i tematyka kontroli w ciąży i wstrzymanych zasiłków jest tam cykliczna, ale ja właśnie mam wrażenie, że tych kontroli z roku na rok jest więcej.
Ja bym się bała nie zmienić adresu. Zwłaszcza, że kontrola może być w weekend i właściwie cały dzień (chyba do 20 chodzą) . Przezorny ubezpieczony. Zwłaszcza, że zgłosić zmianie adresu to nie jest coś strasznie uciążliwego. A jak będziemy miały pecha zaliczyć kontrolę gdy nie będzie nas w domu to po pierwsze wstrzymują wypłatę chorobowego, po drugie trzeba zwrócić to co się już pobrało. Szkoda nerwów, zwłaszcza w ciąży
Kurde no ale to znaczy że człowiek nie może w spokoju na spacer wyjść? Albo jeden dzień posiedzieć u rodziców? Jak więzienie takie l4 😱 Jak jest leżące no to rozumiem, ale jeśli mam „chodzone” np ze względu na mdłości / codzienne bóle głowy/ niskie to bez przesady 🙄 Od spaceru jest szansa że będzie mi wręcz lepiej. Krejzi