Trójmiejskie ciężarówki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lubieswieczki wrote:Kasionek racja!
Jedzenie w klinicznej dobre, a sama możliwość wyboru sobie obiadu(z 3 możliwych) to już w ogóle bajer -
Cześć dziewczyny podbijam temat, do jakich ginekologów chodzicie z NFZ którzy pracują w szpitalu. Ja chodzę prywatnie do fajnej babeczki ale tylko prywatnie przyjmuje a co by nie mówić czułabym sie bezpieczniej będąc pod opieką wiadomo, lekarza "szpitalnego" , Po za tym koszta prowadzenia ciąży prywatnie sa spore, wizyta co dwa tygodnie 150 z ł. Wszystkie badania te początkowe to prawie 300złSYNUŚ
Niedoczynność tarczycy
Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, a jak to jest z bezpłatną szkołą rodzenia? Trzeba spełniać jakieś kryteria? Gdzie w ogóle można taką znaleźć? Przewertowałam trochę internet, ale w oko wpadły mi jedynie normalnie płatne, a na temat bezpłatnych zajęć zero informacji.02.06.2019r. - czekamy!
-
nick nieaktualny
-
AgaRydz wrote:Cześć dziewczyny podbijam temat, do jakich ginekologów chodzicie z NFZ którzy pracują w szpitalu. Ja chodzę prywatnie do fajnej babeczki ale tylko prywatnie przyjmuje a co by nie mówić czułabym sie bezpieczniej będąc pod opieką wiadomo, lekarza "szpitalnego" , Po za tym koszta prowadzenia ciąży prywatnie sa spore, wizyta co dwa tygodnie 150 z ł. Wszystkie badania te początkowe to prawie 300zł
Ja chodziłam do dr Łukasza Klasy- pracuje w Polmedzie na startowej. Super lekarz, bardzo dokładny. Pracuje w szpitalu i nawet parę razy tam kazał mi przyjść na usg. PolecamKasionek lubi tę wiadomość
-
Amarylisa wrote:Dziewczyny, a jak to jest z bezpłatną szkołą rodzenia? Trzeba spełniać jakieś kryteria? Gdzie w ogóle można taką znaleźć? Przewertowałam trochę internet, ale w oko wpadły mi jedynie normalnie płatne, a na temat bezpłatnych zajęć zero informacji.
Chodziłam na kliniczną, w szpitalu. Trzeba zadzwonić i zapytać kiedy można się zapisać. I tyle .Kasionek lubi tę wiadomość
-
O, dzięki. Mnie akurat bardziej interesuje szpital na Zaspie, więc tam zadzwonię. A dzisiaj mam pierwsze badania prenatalne... Strasznie się denerwuję. Od rana nie mogę sobie znaleźć miejsca i z każdą minutą roznosi mnie coraz bardziej. Wczoraj, chyba trochę niepotrzebnie, przetrzepałam wszystkie statystyki chorób wykrywanych na tym usg i przeraziły mnie te liczby! U Was było wszystko ok?02.06.2019r. - czekamy!
-
Amarylisa wrote:O, dzięki. Mnie akurat bardziej interesuje szpital na Zaspie, więc tam zadzwonię. A dzisiaj mam pierwsze badania prenatalne... Strasznie się denerwuję. Od rana nie mogę sobie znaleźć miejsca i z każdą minutą roznosi mnie coraz bardziej. Wczoraj, chyba trochę niepotrzebnie, przetrzepałam wszystkie statystyki chorób wykrywanych na tym usg i przeraziły mnie te liczby! U Was było wszystko ok?
Ja nie spałam przez cala noc przed wyszło wszystko bardzo dobrze. Potem powtarzali mi w luxmedzie, wymiary wyszly z kosmosu, już słyszałam o amnopunkcji i terminacji, więc powtarzalam genetyczne u lekarza z certyfikatem i okazało się, że wymiary idealne miałam w sumie 3 prenatalne. Jutro polowkowe -
Amarylisa wrote:O, dzięki. Mnie akurat bardziej interesuje szpital na Zaspie, więc tam zadzwonię. A dzisiaj mam pierwsze badania prenatalne... Strasznie się denerwuję. Od rana nie mogę sobie znaleźć miejsca i z każdą minutą roznosi mnie coraz bardziej. Wczoraj, chyba trochę niepotrzebnie, przetrzepałam wszystkie statystyki chorób wykrywanych na tym usg i przeraziły mnie te liczby! U Was było wszystko ok?
-
Wszystkie wyniki bardzo dobre! Uff! Tylko niestety nie udało się poznać jeszcze płci. I zastanawia mnie wiek ciąży, bo na usg prenatalnym wyszła mi różnica 5 dni (wynika z tego, że dziecko jest starsze niż wykalkulował mój lekarz prowadzący). Prowadzący określił wiek ciąży na początku 7 tygodnia i pokrywał się on z ostatnią miesiączką. Teraz zastanawiam się czy jednak źle dokonał pomiarów i owulacja miała miejsce wcześniej, czy po prostu ciąża zaczęła się już rozwijać własnym tempem i dzieciątko wydaje się starsze?
Kasionek, badania robiłam u dr Beaty Brzóski. Jestem zauroczona tą kobietą. Przemiła, każdy obraz na monitorze dokładnie opisuje, wyjaśnia wszystkie zależności.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 10:28
Kasionek lubi tę wiadomość
02.06.2019r. - czekamy! -
Też się stresowałam prenatalnymi wtedy jeszcze bylam na etapie wymiotów i mdłości wiec na szczęście nie miałam czasu i siły czytać tego wszystkiego w internecie, ale i tak stres był.
Co do pomiarów i prognozowanej daty porodu to u mnie sie za każdym razem zmieniało...a im później tym ciekawiej. W pewnym momencie data z usg wychodziła na polowe marca a urodziłam 09.04Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 12:03