Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry
No cóż na ból trzeba się przygotować nie ma wyjścia... ja z jednej strony się boję, a z drugiej też ciekawa jestem jak to będzie niedługo się przekonamy na własnej skórze 
Margaret buziaki dla Ciebie i kociaka
My wczoraj skręciliśmy szafę
tak więc już wszystkie meble są, muszę je tylko wymyć i będę układała rzeczy 
co chwilę z mężem tam chodzimy i patrzymy jaki ładny pokoik będzie miała nasza córeczka
margaret26, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Tik tak, czas ucieka Od kiedy muszę leżeć (28.08) skreślam każdy kolejny dzień w kalendarzu jako mały sukces
Wczoraj wybił 35t0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/adf24229602e.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 11:19
margaret26, Matleena, Owca123, Natka88, julita, anie93lica, dorcia8919, estrella, gosiunia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja szłam do szpitala gdzie mój lekarz znał z tamtąd lekarzy. Ogólnie nie patrzyłam na to żeby był tak mój lekarz i koleżanki tylko na jakość szpitala. Nikt mnie nigdzie nie odsyłał i nie olewał ogólnie jestem bardzo zadowolona i teraz też będę tam rodzić. W szpitalu w Oświęcimiu gdzie mam jakieś 7km mam dalszą kuzynkę na położnictwie ale nie mam zamiaru tam rodzić nigdy w życiu. Poza tym jaką masz gwarancję że wtedy kiedy będziesz rodzić to twoja koleżanka i lekarz akurat będą w pracy?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
W katowicach masz centrum zdrowia matki i dziecka przecieżMatleena wrote:Bo moja mama rodziła u tego lekarza i wiem czego się spodziewać. Do tego szpital posiada trzeci stopień referencyjności i jest chyba najlepszym szpitalem w Krakowie z dodatkowo świeżo wyremontowaną porodówką. A w Katowicach nie orientuje się który szpital jest dobry a który nie. Ja ci nie narzucam Katowic bo masz prawo rodzić gdzie chcesz wiadomo ale lepiej mieć wyjście awaryjne jak by cię wzieło z nienacka. 60km to daleko nawet jadąc A4.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Spoko wszystko po kolei a do porodu jeszcze masz dużo czasu.Matleena wrote:Jak mnie weźmie na raz, to pewnie wyląduje w Jaworznie Na razie o tym nie myślę. Szczerze mówiąc w tej chwili mam jeden główny cel - piątkowy egzamin jak zdam i będę mieć pewność, że w przyszłym roku nie zostaję bez dochodów, to zacznę plany związane z przeprowadzką a potem pojawieniem się na świecie naszego synka
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
moja mała ani myśli wychodzić
zbyt dobrze jej w brzuchu, ciepło, przytulnie, najedzona, kołysana to po co przechodzić na drugą stronę? a tak serio to nie mam nawet żadnych objawów, zero skurczy, bóli, kłucia, czop siedzi, wody sie nie sączą, szyjka długa i zamknięta jak jakiś skarbiec, KTG płaskie jak deska! jutro mam wizytę więc może zapadnie decyzja o wywołaniu za kilka dni jeśli nic się nie ruszy liczyliśmy że może dzisiaj zrobi nam niespodziankę na trzecią rocznicę ślubu ale guzik z tego
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Julita wszystkiego najlepszego na tą 3 rocznicę
Co do nieśpieszącej się córci to ci powiem że miałam to samo. Syn wyszedł z wielkimi oporami 10 dni po terminie Też nic na niego nie działało żaden sex ruch czy cokolwiek, wody też mi nie odeszły musieli przebić pęcherz Ale jeszcze troszkę i Anastazja będzie z wami
julita, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Julita, wszystkiego co dobre z okazji rocznicy! Duzo dzieci!
Ja dzis miałam pierwsze KTG, tez płaskie jak deska. Czuję w kosciach, ze naszej córce tez sie nie spieszy na przyjście na swiat, bo u mnie rownież zero postępu porodu. A taka ładna wanienkę dzis jej kupiliśmy, moze sie jednak skusi hehe Te ostatnie tygodnie sa dla mnie mega długie, no coz. Czekamy cierpliwie
julita, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
dzięki laski
chociaż przez chwilę myślałam że urodzę bo tak się wkurw*****
jejuuu jacy ludzie potrafią być pojebani, właśnie się dowiedziałam że na wsi u moich dziadków stare baby i dziady gadają że w sobotę urodziłam 7-miesięczną córeczkę, aż mi ciśnienie skoczyło ze zdenerwowania ale po chwili stwierdziłam że za rok, dwa czy trzech już tych wszystkich starych pruchn nie będzie na świecie i nie będzie komu wymyślać plotek... tak to jest z 70 czy 80-latkami którzy nie mają swego życia a sensacją jest gdy samochód przejedzie przez wioskę
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJulita wszystkiego co najlepsze dla całej waszej trójki z okazji rocznicy
Wychodzi na to, że brałaś ślub o dzień wcześniej niż ja by my jutro będziemy świętować 3 rocznicę
Julita doskonale znam takich ludzi. Moja mama mieszka w małej miejscowości i specjalnie dość długo nie mówiła, że jestem w ciąży bo później się zaczęło gadanie i wymyślanie... ehh tak to jest jak ludzie nie mają zajęcia...
Kurczę a ja KTG będę miała dopiero za 2 tygodnie
ale łudzę się, że coś tam się zadzieje... no ale cóż nasze córeczki same zadecydują kiedy będą chciały opuścić ciepłe i bezpieczne brzuszki
julita, małaMyszka lubią tę wiadomość
