Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
Julita wg. mnie na tym etapie beta nie ma sensu bo wraz ze wzrostem wieku ciąży ona inaczej przyrasta i można się przestraszyć, że z przyrostem jest coś nie tak..co do parcia na pęcherz to na początku ciąży powoduje go wzrost hormonów ciążowych właśnie hcg i progesteronu później powinno być lepiej aż do momentu aż Bejbik będzie na tyle duży, że sobie upatrzy Nasz pęcherz jako podusię wtedy też jest parcie
Co do bóli brzucha jeśli nie są one bardzo mocne i nie ma częstych skurczy i twardnienia plus plamień krwawień to nie ma czym się martwić to normalne, że brzuszek rośnie i pobolewa bo macica się rozrasta itd..a jak boli mocniej to albo APAP albo NOSPA.
A co do tego, że te pierwsze tyg. ciąży nie są przyjemne, że niepokój itp..to nie chcę straszyć ale myślę, że u większości strach o maluszka występuję przez całą ciążą i po porodzie też - taka rola matki w sumie ja nie wierzę w zabobony więc też z informacją o ciąży np. nie czekałam do końca 12tc bo są przypadki, że na każdym etapie może coś złego się stać..trzeba się cieszyć na tyle na ile jesteśmy w stanie oczywiście żeby nie sfiksować - tylko spokój Nas uratuje A co do II trymestru nie uogólniam bo wiem, że Każda z Nas jest inna ale u mnie wraz z II trymestrem w sumie objawy zanikły chociaż od początku praktycznie ich nie miałam więc nie wiem czy to ten tzw "miesiąc miodowy" - II trymestr czy taka moja uroda, że ciąża bezobjawowo
A mamy już 22tcestrella, małaMyszka, julita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagda lena to prawdziwa szczesciara z Ciebie mnie dzis piersi przestaly bolec i tez sie boje czy wszystko ok... Boli mnie tylko kregoslup poza tym jestem zmeczona i nie mam apetytu... Aha i ciagle mi zimno tylko nie wiem czy to ma jakis zwiazek z ciaza chcialam sie na 17ego umowic do ginekolog a tu lipa bo nie ma juz wolnych terminow na luty... Od jutra bedzie grafik na marzec ale to troche pozno. Jak wroce z pracy to pomecze rejestratorki w przychodni moze jednak znajdzie sie miejsce
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Fatim, ja po pierwszym usg porównywałam ilość uderzeń / min
Byłam przerażona. Wszystkie miały powyżej 150-160 a ja 127 ... nie ma co porównywać. Najważniejsze, że beta urosła i to bardzo ładnie. Teraz tylko USG, czy pęcherzyk się dobrze ulokował a później czy jest . Tak jak napisała Magda_lena cały okres ciąży to jeden wielki stres... nie ma ani jednego dnia spokoju...Fatim, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Magda_lena dzięki za uspokojenie, bo faktycznie ani nie mam plamień ani skurczów, brzuch nie jest też twardy, także to musi być zwykłe pobolewanie rozciągającej się macicy co do bety to też masz 100% racji, że w tym okresie już inaczej przyrasta
niestety męczą mnie mdłości, mam ich dość
dzisiaj w pracy taki nerw mnie złapał, że wyszłam z biura o 14, mąż zawiózł mnie do kliniki i poprosiłam o zwolnienie L4 do końca tygodnia, a lekarz mówi że lepiej będzie jeśli już będę przedłużać zwolnienie aż do końca ciąży, bo ZUS kłuje w oczy gdy widzi, że jeden tydzień się chodzi do pracy a drugi choruje i tak w koło, także posłucham lekarza i nie pojawię się już w pracy
Magda_lena synek już kopie?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Marribell - ja pierwszą wizytę mam 11 lutego, tylko/AŻ tydzień...
bosa - jak wrócisz od razu mów jak po wizycie!
Nie uwierzycie co mój mąż wymyślił ostatnio. Patrzy na mnie i mówi, że żadnych łańcuszków i apaszek (apaszki uwielbiam i noszę je cały rok). Ja oczy jak 5zł. Lekarz! A takie zabobony mi serwuje!
Moja teściowa takimi sypie (jeszcze nie powiedzieliśmy im o ciąży) i już boje się co będzie jak się dowie.
Moja mama jak była ze mną w ciąży to robiła na drutach, fakt ja byłam zaplątana w pępowinę ale tego nie łączy. Na litość, co mają apaszki/łańcuszki do pępowiny. Zwykły zbieg okoliczności.
A jak jest u Was? Wierzycie lub Wasi mężowie/rodzicie/teściowie wierzą w takie przesądy?małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Mnie wszyscy znają i wiedzą, że zrobie na przekór tym wsxystkim zabobonom. Uważam sie za wierzącą a takie kocopały to nic innego jak brednie wymyślone przez zwolenników horoskopów, wróżbitów Maciejów i czarodziejek z księżyca u mnie beta wynosi już pewnie pare tysięcy... ostatnio była 2400 martwie sie tylko moja tarczyca bo brałam 3 mc leki i z względnie stabilnych wyników zrobiła sie nadczynność...
małaMyszka lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Fatim przyrost bety na tym etapie jest OK - radujmy się ja na pierwszym USG jak byłam to betę miałam ponad 2000 i był pęcherzyk a w środku mała kreseczka 1,7mm ale jeszcze bez serduszka bo za mała za to 10 dni później serducho już było - swoją drogą taki cudny widok, że mogłabym leżeć i patrzeć cały czas Będzie dobrze - Wszystkie tutaj 3mam kciuki
Julita jeśli chodzi o mdłości ja miałam na początku jeden z nielicznych odczuwalnych u mnie objawów..czasem mocne czasem mniej ale na te mocne pomagała mi szklanka coli wypita tak na raz albo herbata miętowa tyle mogę poradzić z powiedzmy naturalnych metod..moja siostra natomiast na mdłości piła herbatę imbirową (chyba dobrze pamiętam)
Co do kopniaków Młodego to nie są to jeszcze takie kopy by brzuch latał albo się wybrzuszał bo Młody ma jeszcze sporo miejsca i do tego mam łożysko na ścianie przedniej więc to też troszkę sprawia, że ruchy czuję słabiej..ale ogólnie od czasu do czasu puknie raz wyżej - raz niżej. Raz szaleje ok 20 min raz puknie raz na jakiś czas..dziś troszkę się martwię bo nie czuję Go konkretnie ale jakoś myślę, że pewnie jak się położę spać to zacznie szaleć jak ostatnio i tak z 20 min. chyba karate ćwiczył
No i tak jak pisała MałaMyszka: dziewczyny nie porównujcie swoich objawów do innych ani rozmiarów dzieci itp. wskaźników - każde dziecko rośnie w swoim tempie - trzeba to uszanować Ja też się bałam bo Nasz w 20t+3d na USG miał ok 315 g a innych dziewczyn a tym samym etapie dzieciaki to już grubo powyżej 400g są no ale albo Nasz nadrobi później albo będzie Okruszkiem ważne, że z obrazu USG wynika, że rozwój jest prawidłowy i tym trzeba się cieszyć
A my dziś mamy zachciankę na budyń śmietankowy z prażonymi jabłkami - jabłka uprażone teraz czekam na męża by z Nim zjeść ciepły budyń
No i udało mi się na oxl-u zarezerwować mega pakę ubranek ponoć 100szt za 50 zł - zobaczymy co z tego wyjdzie bo póki co dla Maluszka mamy od znajomych łóżeczko, od siostry pożyczę wózek + nosidełko no i mam jedno body i 3 pary skarpetek a to już niedługo 23tc chyba trzeba się spiąćmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak wyglądają wasze brzuszki? Ja sie dziwie troche bo jestem dopieto w 6 tygodniu a brzuch mi sie zaokrąglił...zawsze miałam płaski a teraz złapałam boczki i w cienkiej bluzce brzuch jest bardzo zarysowany. To pewnie wina nadmiaru wody ale przez to często sie przegladam w lustrze heheh
małaMyszka lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Co do ubranek to u nas troche za wcześnie o tym myśleć ale przyjaciel mojego małża ma ponoć przywieźć nam cały samochód ubranek dziecięcych nie wiem skąd ale sie cieszę jakbym to ja miała dostać nową zawartość szafy śmiesznie bo jeszcze zanim dowiedzieliśmy się o viąży, pytał czy mamy kogoś, kto potrzebuje hehe a ja bez chwili namysłu, że nam sie kiedyś przyda a przypomniało mi się coś ciekawego z serii ' wszystkie znaki na niebie mówią, że będziesz w ciąży' mam w kuchni kalendarz z końmi i na początku stycznia patrzyłam na te piękne ilustracje..w lutym był konik ze źrebakiem więc zażartowałam do męża, że w lutym chyba zagości i nas nowy lokator pare dni później byłam w rossmanie, kupić tską fajną oliwkę do ciała z działu dla dzieci i pani przy kasie namówiła mnie na kartę rossne wziełam ale nie z myślą, o ciąży
estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Marribell wrote:Dziewczyny a jak wyglądają wasze brzuszki? Ja sie dziwie troche bo jestem dopieto w 6 tygodniu a brzuch mi sie zaokrąglił...zawsze miałam płaski a teraz złapałam boczki i w cienkiej bluzce brzuch jest bardzo zarysowany. To pewnie wina nadmiaru wody ale przez to często sie przegladam w lustrze heheh
mój już się lekko zaokrąglił, co niedziele robię zdjęcie dla porównania
a to z ostatniej niedzieli 8+3
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b47fe1346dfd.jpg
estrella, małaMyszka, Marribell, gosiunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tomania2806 wrote:Hej byłam u ginekologa i dostałam lutaine i lek na tarczyce. Na wizytę do endokrynologa idę 18 a 17 mam ginekologa.
tomania2806 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny