X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wesoła porodówka
Odpowiedz

Wesoła porodówka

Oceń ten wątek:
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 26 kwietnia 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim wrote:
    Vuko to nie odstawiaj dupka tylko bierz dalej :) !
    Biore, biore, ale nadal 1x1. Jutro zadzwonie do gina i zapytam czy zmieniac dawke

    małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vuko wrote:
    Czesc Fatim! Wreszcie przeszlam na fioletowa strone dzis :D no moze tak byc, ze juz cos czujesz chyba
    Ps. Mozna dolaczyc? :)
    Pewnie, że można! Co to za pytanie? ;-)

    Idę lulu jutro będę bardziej aktywna.

    We wtorek o 7:45 wizyta...

    Vuko, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dziewczynki zaczął się nowy piękny dzień!

    Co dzisiaj macie w planach?

    My już po śniadanku. Bierzemy się za pisanie projektu na zaliczenie.
    Noga już nie boli - noga teraz napierd*ala. Nie mogę chodzić, cały ciężar przełożyłam na prawą stopę i myślę, że długo nie wytrzyma.

    Wstawiam pranie i muszę coś wymyślić na obiad. Macie może jakieś pomysły na obiadki papki? Przyjmę każdą ilość przepisów na papu, bo mąż dzisiaj idzie na dłutowanie zęba i będzie musiał przyjmować pokarmy w postaci płynnej :( przez jakiś czas.

    bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bylam rano zbadac bete i progesteron. Jutro wyniki. Teraz siedze w pracy blee

    bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo!

    codziennie Was podglądam. Myszka niestety ale z papkami nie pomogę, ja i kuchnia nie bardzo idziemy w parze :P lubimy się ale tylko dlatego, że jeść coś trzeba ;)

    Vuko gratulacje!

    dziś miałam tyle zrobić, ale z planów nic nie zostało. lenistwo mnie dopadło, no trudno jeszcze nadrobię ;)

    pogoda od rana była piękna, a teraz się zmieniło. Zachmurzyło się, grzmi więc może spadnie deszcz. Niech popada, ale nie za długo ;)

    A tak to sobie pogrzeszyłam :D Dopadłam się do lodów i zjadłam całe pudełko :D Jestem maniakiem lodów domowej roboty, więc ostatnio zrobiłam wiśniowe z czekoladą :) Wiśnie oczywiście ze słoika mamusinej roboty :) po prostu pycha :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 14:47

    bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • bosa Autorytet
    Postów: 786 2725

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    aaaaa Gosiunia gratulacje kochana :) Czekamy na relację jak tylko będziesz znajdziesz wolną chwilkę :)

    Myszko przekichane masz z tą nogą a mąż z zębem. Nieszczęścia chodzą parami.

    Dorcja narobiłaś mi ochoty na lody, zaraz wyślę kogoś do sklepu ;)

    Vuko witamy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 22:45

    Owca123, dorcia8919, julita, Fatim, małaMyszka, estrella, gosiunia lubią tę wiadomość

    iv09krhm9j559ocl.png
    "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
    Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."

  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Bosa, ale z Ciebie laska, no no :)

    Vuko, siemano! Trzymam kciuki za betę!

    Myszko, pewnie obiad już zrobiony, co tam wymyśliłaś?

    Ja mam beznadziejnie zaczynający się tydzień. Właśnie się dowiedziałam, że na czas ciąży to jestem "chroniona" w pracy, a po wygaśnięciu umowy nie będzie przedłużenia. A gdyby nie to, że zaszłam w ciąże, to w dniu dzisiejszym otrzymałabym wypowiedzenie. Kurczę, nie tak miało być :(
    Co ja się dziś przez to stresu najadłam...

    Dobrze, że zaraz majówka i jedziemy daleko. Muszę stąd uciec i zebrać nową energię!

    Miłego dnia ciężaróweczki! :)

    małaMyszka, estrella, gosiunia lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny :)
    bosa brzuszek rośnie a figurka zachowana ;)
    owca jak już siębędzie zbliżał koniec macierzyńskiego to na spokojnie poszukasz sobie nowej pracy :)
    myszka zdrowiej!
    vuko gratuluję <3

    małaMyszka, estrella, Owca123, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macham ja dzis leniwie byłam z mężem w Lidlu i w US po zaświadczenie za 2013r do becikowego, potem śniadanko i troche poleżelismy pojechałam po młoda do przedszkola i juz mamy 16 hehehe zaraz coś słodkiego zarzuce i herbatka mniam

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bosa brzuszek super a ty szczuplutka :)
    Mi z papek przychodzi do głowy tylko puree lub zupa krem, ja jestem na kaszkach nestle chociaż chyba wyślę męża po jakieś sucharki ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia lody domowej roboty???!!! Ja chcę ja chcę!!!!

    Bosa ale masz figurę!!!! Uuuuuuu

    Owca całe szczęście, że nie dostałaś wypowiedzenia. A na obiedzik wyczarowałam gotowane mięsko z ryżem w sosie pomidorowym. Zblendowałam i papu gotowe.

    Szkoda, że mężowi znowu padło auto i czeka na transport do domu.

    Fatim a dlaczego jesteś na kaszkach? Co się stało?

    dorcia8919, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka dokładnie domowe :) Takie kocham najbardziej. Owszem trzeba trochę posiedzieć, ale za to smak lepszy niż ze sklepu :) Dziś zjadłam wszystko, ale na następną porcję zapraszam :P

    małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Vuko witam na pokładzie i trzymam kciuki za spokojną i nudną ciążę :)

    Bosa ale masz figurę fiu fiu tylko pozazdrościć :)

    Myszko współczuję mężowi... pewnie się biedak nacierpi przez te zęby, pocieszające jest tylko to, że później będzie spokój... mam nadzieję, że ten ból nogi szybko Ci minie :*\

    Dorcia podaj przepis na lody :) Ja ostatnio ciągle mam ochotę na lody i codziennie muszę jednego zjeść :P chętnie spróbowałabym takich swojej roboty :)

    Owca nie stresuj się pracą i umową, dzieciaczek teraz najważniejszy... ja mam umowę do końca tego roku i też nie wiem czy mi przedłużą... tak mi obiecali ale jeśli nie mam tego na piśmie to wolę być ostrożna... Najwyżej będziemy szukać nowej pracy i tyle :) Jakoś się ułoży... A pytałaś ostatnio o badanie na cytomegalię... też się nad tym zastanawiałam i chyba sobie zrobię, ja i tak chodzę prywatnie do ginki więc za wszystkie badania płace dlatego dla własnego spokoju chyba i to skontroluję... jutro mam wizytę więc podpytam ją czy warto :)

    Ale jestem zmęczona po weekendzie... w sobotę byłam u mamy i siałam z nią i bratem warzywka, sadziliśmy też ziemniaki więc niedługo będę miała zdrowe, pyszne jedzonko :D Natomiast wczoraj byłam na 60-tce teścia... Nie piłam więc musiałam robić za kierowcę, a że rodzinka jest dość rozrywkowa to zbyt szybko nie chcieli odjeżdżać... część gości została u teściów więc szwagierka spała u nas i razem z mężem zrobili sobie u nas after party... dziś mąż umiera ale ja mu nie współczuję :P jak się nie ma umiaru to się cierpi, teraz jeszcze na piłkę pojechał... ciekawe w jakim stanie wróci bo wychodząc był dość niewyraźny i planował tylko na bramce stać :) a ja dziś rano normalnie szłam do pracy więc prawie w niej zasypiałam...

    No a jutro dłuuuugo wyczekiwany dzień - WIZYTA :) pierwszy raz mąż idzie ze mną :D
    Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze :) ciekawa jestem czy uda się podejrzeć kto mieszka w brzuszku :) Wczoraj na gościnie wszyscy gratulowali i życzyli synka, bo to jedyna szansa na przedłużenie rodu :D

    Odebrałam też wyniki badań no i nie jest źle:
    WBC krwinki białe - 11,9 a norma to 4,0-10,0
    HCT hematokryt - 34,9 a norma to 36,0-47,0
    reszta wyników krwi w normie
    mocz też ok tylko ph 7,0 a norma 5,0-6,5

    Trochę się rozpisałam... więc już kończę i uciekam odpoczywać po tej ciężkiej nocy :)

    Myszko powodzenia jutro na wizycie!


    małaMyszka, Owca123, gosiunia lubią tę wiadomość

  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszko zatrucie pokarmowe, od wczorajszego obiadu popołudniu do rana rzygałam i zwijałam się z bólu :/ musiałam zbijać gorączkę i trochę leczyłam się na intuicję tzn lekami, które dostałam na skurcze brzucha i macicy na ostrym dyżurze a okazało się, że na kolkę jelitową i skurcze układu pokarmowego też są. Mnie też czeka jutro wizyta (chcieli mi ją przełożyć, ale powiedziałam, że w weekend byłam na ostrym dyżurze a obecnie przechodzę zatrucie pokarmowe i muszę się z nim spotkać, bo dzień później wyjeżdżam), lekarz ma mnie przyjąć rano jako jedyną pacjentkę, mam nadzieję, że nie będzie pośpieszał...obecnie schrupałam już pół opakowania sucharków, bo na tych kaszkach nie da się wyrobić, cały czas głodny człowiek :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj tam z umową mie jak byłam w ciąży z Zuza obiecywali wielkie góry a jak sie urodziła mnie zwolnili
    Teraz mam umowe do 31 grudnia i tez nie sadze zeby została przedłuzona ale to wiedziałm i wsumie ciąża była planem zamierzonym

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) Bardzo podoba mi sie ten wąteczek i postanowiłam dołaczyć, jeśli mnie przygarniecie :-) Znajome nicki też widze;-)

    Bosa, ale masz super brzusio i taki fajnie spiczasty :-) Ja jestem daleko za Tobą a mój chyba bardziej okrągly jest i w górę uniesiony :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 19:55

    dorcia8919, małaMyszka, estrella, gosiunia lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella jakiegoś specjalnego przepisu nie mam. Sama sobie wymyślam w głowie i kombinuję. Te np zrobiłam, że ubiłam pianę na sztywno. wydrylowałam wiśnie (z kompotu) i w malakserze razem z pianą zmieszałam na zbitą konsystencję. dodałam trochę galaretki pokrojoną czekoladę mleczną i do zamrażalki. to takie na szybko. Wcześniej robiłam że z soku z wiśni (domowego) zrobiłam kisiel i również w malakserze złączyłam ze śmietaną. Ale już bez owoców. Więc jak widzisz kombinuję i jeszcze nie zdarzyło mi się ich wywalić.

    eweiel witamy :)

    ewwiel, małaMyszka, estrella lubią tę wiadomość

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawie brzmią te twoje przepisy dorcia. Az sama nabrałam ochoty na takie lody.

    dorcia8919, małaMyszka lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samo gotowanie nie jest moją "pasją", ale wszelkie wymyślne desery już tak :) mój mąż jest łakomczuchem więc dlatego tak wymyślam. A że pieczenie ciast średnio mi wychodzi to kombinuję inne deserki :P a z lodami to w sumie wyszło tak samo z siebie. Zaczęło się od zwykłego zamrożenia masy z bitej śmietany i potem zaczęłam kombinować już sama :)

    ewwiel, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba też pokombinuję w najbliższych dniach. Przynajmniej będę wiedziała, ze moje dziecko je coś domowego bez E...

    małaMyszka, estrella lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ