Wrocławskie ciężarówki
-
WIADOMOŚĆ
-
Muska, No to ladnie wasza malutka sie uparla, powiem ci ze ja pewmie poszlabbym na ta patologie bo tam jak mowi ecencia jestrs pod stala kontrola i robia ci ktg jsk sie zaczna skurcze. A po moich przejsciach teraz bym nie ryzykował s. Trzymsj sie cieplo trzymamy za Ciebie kciuki. U nas dzis ciezka noc. Musielismy do zasniecia dac malemu mm sztucznego bardzo sie awanturowal. Chyba jednak nie dojada bo mslo spi w dzien poznej zasypoa na cycu i nie zje wszystkiego i jest glofny i nie spi i takie błędne kolo. Jade z nim dzis do pediatry. Mamy wypakowane karmiace jak poznac rodzaje placxu bo ja na razie nie ogarniam i czy mialyscie podobny problem? Nie chce mu dawac tego mm ale chyba wieczorami czasami będę musiała. Dodam ze ladnie przybiera i osiągnął juz mase urodzeniowa a nawet ciut przekroczyl. Pozdrawam wszystkie dziewczymyhttps://www.maluchy.pl/li-68662.png
-
Aguś, ja też miałam na początku ten problem. Dla mnie zbawieniem była książka "Język niemowląt" i do tej pory czasem po nią sięgam. W naszym przypadku wprowadzenie łatwego planu okazało się być bardzo pomocne. Starałam się karmić Tomka nie częściej niż 2,5h. Robiąc takie przerwy nie zagłodzisz dziecko, a zdąży się zrobić na tyle głodny, że ładnie zje a nie tylko pociumka. Spanie też nie może być wyznacznikiem czy dziecko się najada. Tomek na przykład też nigdy nie spał jakoś dużo w dzień, a przez pierwszy miesiąc notorycznie zasypiał przy cycu. Podobno może to być spowodowane wysokim poziomem oksytocyny. Jak ci przysypia musisz go wybudzać, u mnie pomagało mizianie pod bródką i delikatne jeżdżenie palcami po kręgosłupie. Dobrze robisz patrząc na masę ciała. Jeśli robi kupki i regularnie siusiu, to możesz być spokojna
A co do płaczu, to u nas na jedzenie było typowe łaa-łaa-łaa i miał przy tym zaokrąglony po bokach języczek, a z czasem przekształciło się w lekkie pokasływanie połączone z marudzeniem.
A jeszcze sobie przypomniałam, że przed nocnym spaniem, starałam się karmić go częściej, np ostatnie 2 karmienia z odstępem 1,5-2h, wtedy spał w nocy dłużej.https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Agataa, większość "wrocławskich ciężarówek" rodziło poza wrocławiem ja w Lubinie.
Aguś, ja jeszcze nie orientuje się dlaczego małą płacze. Jedynie kiedy bolał ją brzuszek to było specyficznie bo cisza i nagle wrzask taki pełną parą. A tak to nie wiem, czy głodna czy pampers zbyt mokry. Jak płacze to wszystko sprawdzam. A próbowałaś dawać smoka? Ja nie jestem zwolenniczką smoków ale Oliwka tak. Często bez smoka nie zaśnie mimo, że najedzona. Szczególnie w ciągu dnia. -
O taak! Ecencia ma racje! U nas tez dydek jest w uzyciu przy zasypianiu jest baardzo pomocny, dodatkowo dzieki dydkowi wyeliminowalismy wiekszosc nocnych karmien, no ale to juz pozniejszy etaphttps://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Szaszka wczoraj dowiedziałam się, ze zgonie z moimi przeczuciami dziewczynkę
ecencia aj, miałam nadzieję, że poznam kilka opinii, bo sama się zastanawiam nad wyborem szpitala.
A szkoły rodzenia, chodziłyście? Polecacie jakąś?aguś82 lubi tę wiadomość
-
Saszka dziekuje za rady troche mnie uspokoilas:)ja tez staram sie wprowadzić latwy plan ale mlody je czasami czesciej niz co 2,5 godz musimy nad tym popracować. Na razie karmie w kazdej sesji z obu piersi .od razu wprowadzilad karmuenie jednostronne? Ja jeden dzien próbowałam ale kiepsko szlo mlody cuagle plakal jakby byl goodny i po jednej piersi nie chciał usnac. Jaki czAs karmilas jedna tyle co w książce bylo powiedziane?
Ecencia dzięki za rade.ze smokiem tez sie nawet polubił w nocy daje rade i jako uspakajacz.pozdrawiam was mocno.https://www.maluchy.pl/li-68662.png -
Muska, ja od początku karmiłam z jednej piersi, jakoś nawet mi nie przyszło do głowy żeby karmić z dwóch, nie pamiętałam co było w książce, ani nikt mi o tym nie mówił. A potem jak doczytałam o tych fazach mleka, to jeszcze wytrwalej trzymałam Tomka przy jednym cycu w trakcie jednego karmienia. Bo póki dzidziuś jest malutki i nie potrafi jeszcze tak mocno ssać trochę to mu si trwać. Na początku nasze sesje trwały około 40 minut, przy czym Tomek dobrze jadł przez pierwsze kilkanaście minut, potem marzył o niebieskich migdałach jakieś 10 minut i potem wracał do roboty myślę, że po prostu wypijał to co było w piersi, potem nie było za wiele do picia i jak już się coś uzbierało znowu ciumkał. Teraz karmimy się przeważnie z obu piersi. Pierwsze trzy karmienia czyli 4, 7 i koło 9.30 jeden cyc a potem oba, przy czym zaczynam każde karmienie gdzie idą dwa cyce od tej piersi na której skończyłam poprzednim razem.
A słyszysz połykanie? To też może bardzo pomóc w określeniu czy mały w ogóle je. Generalnie może być tak, że on rzeczywiście nie jest głodny tylko ma mocną potrzebę ssania. Ja u Tomka teraz widzę jak je i nagle traci zainteresowanie, np zaczyna sobie gadać czy się śmiać czyli się najadł, ale nadal zdarzają się sytuacje, gdy zauważam że już nie połyka, a tylko sobie ciumka dłuższą chwilę, wtedy mam smoka w pogotowiu i zaraz po zabraniu cyca daję smoka - awantury brak zwykle tak mamy wieczorem.
Jeśli chodzi o plan i inne nowe rzeczy, to nie martw się nie wszystko od razu wchodzi w życie, ale nie warto się poddawać, tylko próbować wprowadzać nowe elementy stopniowo. Np możesz po troszeczku wydłużać przerwy między karmieniami.
Poradzicie sobie na pewno ale w razie czego służę radą.
A jak się ogólnie czujesz?https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Agataa, ja polecam szkole rodzenia w Emc na łowieckiej, jest bezplatna. Muska tez tam chodzila i jest zadowolona. Musisz tylko zadeklarowac sie tam do poloznej ale zawsze potem mozna sie przedeklarowac. No i nie ma obowiazku deklarowania sie tam do pediatry itp. Zajecia sa najpierw raz w tygodniu godzinka a od 30 tc dwa razy w tygodniu po godzinie. Sa zarowno zajecia teretyczne jak i prakyczne. Prowadza dwie polozne na zmiane, jedna to moja tesciowa (super pomocna tesciowa a druga tez jest bardzo fajna babeczka.
Muska, Agataa lubią tę wiadomość
-
Ja jak część też tutejszych dziewczyn chodziłam do Mama Gaja na Inzynierskiej. 4 dwugodzinne spotkania raz w tygodniu lub możliwy do wybrania kurs weekendowy. Bezpłatnie jeśli wybierzesz położną środowiskową tam. Dla Mam tam zdeklarowanych sa masaże w ciąży i ćwiczenia a po porodzie m.in. kursy hustonoszenia.
Minusem jest brak KTG (KTG powinno być tam gdzie położna środowiskowa), ale wiem że w sierpniu mieli w planach kupić aparat. Ja na czas potrzeby KTG zdeklarowałam się gdzie indziej, ale zaraz po porodzie wracam tam (3 deklaracje w roku położnej NFZ są bezplatne). Nie wszystkie Mamy potrzebują KTG.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 09:16
Agataa lubi tę wiadomość
29.08.2014 - 35t5d
Iga 2150g 50cm
Emi 2580g 50cm -
Saszka super porady na pewno bede sie do Ciebie odzywacw tej sprawie i mam nadzieje ze za jakis czas spotkamy sie wszystkie na lodach:)
Jesli chodzi o mnie ja czuje się dobrze brzuch juz nie boli wcale tylko blizna po cieciu jest zgrubiała, no i troch niewyspana ale wiesz jak to jest, od wczoraj przestawilam mlodego na jednostronne karmienie, smokiem uspokajam jak odstawie od cycka ale w nocy dzis mi strasznie zasypial, przy drugim karmieniu nie dalo sie go dobudzic wiec polozylam go no i zbudzil nas po jakiejs godzinie snu, mam nauczke za brak wytrwalosci w budzeniu:)
no i staramy sie robic dluzsze przerwy ponad 2 godziny do 3. jak na razie idzie calkiem niezle. na razie spi:)pozdrowienia
Agataa gratuluje córeczki i witam:)
Ja rodziłam w
trzebnicy ale jest przereklamowana, szczegolnie oddział poporodowy i noworodków, wiec nie polecam.
Muska planuje rodzic w Oławie zobaczymy jakie bedzie mieć odczucia to moze Ci poleci
Właśnie Muska daj znać jak tam u Was na froncie?
Agataa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68662.png -
Własnie się nad łowiecką zastanawiałam Musze się tam przejechać i o wszystko wypytać itd. Mama Gaja dla mnie za daleko, nie ta część miasta Dzięki za opinię dziewczyny
Aaaa, a co do imienia, to jeszcze się wahamy, także na żadnym nie stanęło
Co do szpitala to najbliższe dla mnie to własnie Chałubińskiego, Oława no i w sumie Kamieńskiego. Chciałabym rodzić w wodzie, więc w sumie tylko Kam. i Oława pasuje, przy czym chyba wolę rodzić we Wrocławiu. Ponoć na Klinikach tez mają wannę, ale brak u nich wyspecjalizowanego personelu i takim to sposobem wanna stoi i się kurzy... -
Witajcie wrocławskie Mamusie i Ciężarówki
mieszkam dośc daleko od wro ok 130 km, ale zaczynam się nosić z zamiarem przyjazdu, bo potrzebuje spodni ciążowych, mój tyłek zawsze był niewymiarowy i muszę mierzyć odpadają zakupy w necie dopóki nie zmierzę w jaki rozmiar mam celować czy możecie polecić jakieś sklepy we wro z ubraniami ciążowymi poza h&m i c&a, mogą być zarówno sieciówki, wersję stacjonarne sklepów internetowych i lumpy w których jest wybór spodni ciążowych, bo będę mieć tylko jeden dzień i muszę jak najwięcej obskoczyć
bardzo dziękuję i pozdrawiam
Szpilka -
szpilka wrote:Witajcie wrocławskie Mamusie i Ciężarówki
mieszkam dośc daleko od wro ok 130 km, ale zaczynam się nosić z zamiarem przyjazdu, bo potrzebuje spodni ciążowych, mój tyłek zawsze był niewymiarowy i muszę mierzyć odpadają zakupy w necie dopóki nie zmierzę w jaki rozmiar mam celować czy możecie polecić jakieś sklepy we wro z ubraniami ciążowymi poza h&m i c&a, mogą być zarówno sieciówki, wersję stacjonarne sklepów internetowych i lumpy w których jest wybór spodni ciążowych, bo będę mieć tylko jeden dzień i muszę jak najwięcej obskoczyć
bardzo dziękuję i pozdrawiam
Szpilka
w arkadach jest http://www.happymum.pl/ też na rynku tuż przy gal. Dominikańskiej widziałam jakiś sklep.szpilka lubi tę wiadomość
-
Ja spodnie kupowalam tylko w h&m wiec nie pomoge, polecam tam mierzenie roznych modeli w roznych rozmiarach. Ja jak kupowalam jedne spodnie to 38 byly za male a 36 byly wieksze niz te niby 38. Jak skosnoocy szyja to sa cuda z rozmiarami
szpilka lubi tę wiadomość
-
A ja spodnie kupowałam przez, dwa lata wcześniej siostra kupowała i się sprawdziły, więc dla siebie też wzięłam.
Łóżeczko z kolei w IKEA najprostsze jakie może być, ale ja ogólnie kocham ten sklep i te meble, więc dla mnie super Ale siostra np kupiła już dwa łóżeczka w bajce przy placu Kromera chyba i też ok.https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
dziękuję Kochane
ja ze spodniami mam mega rozstrzał, bo figura klepsydry i od 36 do 40 jak jest w takiej rozmiarówce a jak w calach to też różnie zwykle zależy od tego jak bardzo biodrówki, ale też nie ma zalezności wprost i musze mierzyć, średnio na 7 zmierzonych par jedna jest ok na rozmiar i wyglad, wiec poki nie obczaje w sklepach stacjonarnych jakis modeli to w tym samym sklepie w necie nie ma co kupowac