Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na codzień żadnych kremów nie używałam, może w pierwszych dniach linomag. Na podrażnienia stosowałam maść pośladkową z ziajki, przy większych problemach była mąka ziemniaczana i tetra, ale to tylko kilka razy.
Mama_zuzia mi nigdy nie lubiłam chodzić do fryzjera, zawsze mam stresa co mi zrobią
Krem z filtrem wg mnie jest zbędny do przyszłego lata, a i wtedy nie codziennie tylko przy większej ekspozycji na słońcu. Niech dzieci czerpią też naturalną wit. D.
Ja do torby mam przygotowane tylko wafle ryżowe póki co.Lesnasarenka lubi tę wiadomość
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Dzień dobry! Ostatnio rano jak tu wchodzę to wręcz spodziewam się wieści, ze ktoś się już rozpakował, ale wszystkie dzielnie się trzymamy
ja mam jutro wizytę na 7 rano... w sobotę... 🙈
Arashe, pola0909, andziaxs, Mańka lubią tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Ja stosowała krem do pupy tylko jak była czerwona. Wyznaje zasadę im mniej tym lepiej. Do kąpieli tak samo a już broń Boże emolienty bez potrzeby.
Co do diety przy karmieniu. W żadna str nie należy przesadzać. Zbilansowana dieta przy jednoczesnej obserwacji dziecka czy nie ma wysypki lub czy w kupie nie ma śluzu.
A co kremów z filtrem to myślę że we wrześniu już w gondoli nie ma takiej potrzeby,raczej upałów nie będzie żeby dzieci chodziły bez spodenek. Za to od wiosny to jak najbardziej będę używać. Dla starszej córki używam 50 z filtrami mineralnymi. Wit d wystarczy na dłoniach a zresztą i tak trzeba suplementowac a takie maluchy absolutnie nie powinny bezpośrednio miec kontaktu z promieniami słonecznymi bez ochrony.
Gomerka- ja też rano jak wchodzę to szybki przelot czy ktoś urodził:p ja ostatnio miałam wizytę w sobotę na 10 a moja lekarka o 16 wylatywala na wakacje:p tak się przejmuje swoimi pacjentami:pKarmazynova lubi tę wiadomość
-
A ja mam być na czczo, przed cięciem dieta lekkostrawna (mąż wczoraj chciał fasolkę po bretońsku 🤦🏼♀️), po zabiegu będą mnie głodzić jeszcze jakos czas a potem lekkostrawne jeszcze ładne pare dni.
Plecy mnie bolą, nogi lekko sztywne z rana. Już naprawdę mam dosyć.
Z tymi kremami z filtrem to u mnie jest o to ciągła wojna bo mąż ma bardzo wrażliwa skore. Wystarczyło kilka lat temu ze w połowie kwietnia poszliśmy na 3 h na rower i nie dostarowal sobie porządnie łydki, to spalił sobie taki trojkat, ze mu bąble wyszły. A nie waliło słońce jakos szczególnie. On do października bez 50 nie wychodzi z domu. Od dziecka tak miał. Nie wiem czy geny czy teściowa tak go chroniła, w każdym razie ma bzika na punkcie smarowania. Corka lekko opalona bo jej noe smaruje od jakiegoś czasu jak sama wychodzę, i przeforsowałam 30+. Jak sobie przypomnę moje dzieciństwo to mnie mama aż 12 smarowała... po tygodniu nad Bałtykiem byłam jak czekolada. To tez chyba nie było zdrowe.
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Witam się w 39 TC, nie mogę uwierzyć, że to już tuż tuż.
Termin mam na 6.09 ale ze wsglu na trombofilie 2.09 muszę się stawić w szpitalu.mam nadzieję, że mały sam zechce wyjść kilka dni wczesniej.
Ojj jakie mnie dzisiaj skurcze łydek w nocy chwyciły, juz myślałam że nic nie pomożeJa się zbieram zaraz na ostatnie badania krwi i moczu a we wtorek wizyta
))
Jusi, najlepsze jest to, że moja mama rodziła mnie prawie 30 lat temu w DE i Twój opis od jej opowiadań niczym się nie różni. Kiedy u nas jeszcze pokazywało się dziecko 'przez okienko' tam było właśnie menu, ćwiczenia przed i po w ciąży, generalnie całkiem inny standard.Jusi 28, Arashe, pola0909 lubią tę wiadomość
Wyczekujemy na 6.09.19 r.))
-
Ktoś wczoraj pytał o strój na porodówkę - ja bym tylko dodała, ze to chyba zależy od etapu, w którym jedziesz. Bo jeśli masz skurcze i nie będą robić ktg to dowolny. Ale jeśli będzie ktg to z mojego doświadczenia lepiej coś dwuczęściowego - spodnie/spódnica + bluzka. Bo średnio komfortowo się leży pod ktg w sukience podciągnięte i majtkach na wierzchu.
Kaska lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Cześć
A ja myślałam, że pakujecie te słodycze na sam poród a nie po 🙄😁
U mnie w szpitalu jedzenie było ohydne. Dobrze, że rodzinka donosiła. Ciekawe czy przez 7 lat coś się zmieniło.
Ja to jeszcze torby nie spakowałam. Jak coś będę pakować na szybko. Mniej więcej wszystko w jednym miejscu stoi. No i koc dopiero mi idzie.
Miałam też nie kupować rożka ale się jednak skusiłam że względu na starszaka. Pewnie będzie go chciał wziąć na ręce a w rozku wydaje mi się trochę bezpieczniej. Już sama nie wiem hehe
Pom pon co do tych kolorów włosów to faktycznie wszystko może wyjść. Pierwszy syn blondyn po mnie. Śmiesznie by było gdyby drugi był ciemny po tacie
Też zawsze sprawdzam czy ktoś się już nie rozpakował
-
Gomerka wrote:Ktoś wczoraj pytał o strój na porodówkę - ja bym tylko dodała, ze to chyba zależy od etapu, w którym jedziesz. Bo jeśli masz skurcze i nie będą robić ktg to dowolny. Ale jeśli będzie ktg to z mojego doświadczenia lepiej coś dwuczęściowego - spodnie/spódnica + bluzka. Bo średnio komfortowo się leży pod ktg w sukience podciągnięte i majtkach na wierzchu.
Gomerka u mnie i tak leżysz z tyłkiem na wierzchu, bo zanim cokolwiek zaczną robić to każą się przebrać w koszulę. Nie ważne czy wody odejdą czy ma się skurcze. No chyba, że to jakaś nietypowa, nagła i trudna sytuacja to wtedy nie wiem jak to wygląda. -
Hej! 🌷
Ja też wchodzę codziennie i sprawdzam czy powiększa się stan rozpakowanych malenstw. Ale widzę, że mamy uparte dzieciaczki, które czekają na swoje terminy
Zgadzam się co do kremu z filtrem, że nie widzę potrzeby żeby kupować, używać już teraz. Od wiosny jak najbardziej
Ja od kilkunastu lat farbuje włosy na ciemny brąz, kasztan itp. Zaczęłam w wieku 16 lat. Wiejszosc osób nie kojarzy mnie jako blondynki, tylko kojarzą moje ciemne włosy. Mąż brunet, a starszak jasniutki blondynek i wszyscy początkowo zdziwieni, skąd on ma blond włosy. ☺️ Blond włosy ma po mnie, a ciemne brązowe oczy po mężu. Ciekawa mieszanka 😁
-
Gomerka wrote:Ktoś wczoraj pytał o strój na porodówkę - ja bym tylko dodała, ze to chyba zależy od etapu, w którym jedziesz. Bo jeśli masz skurcze i nie będą robić ktg to dowolny. Ale jeśli będzie ktg to z mojego doświadczenia lepiej coś dwuczęściowego - spodnie/spódnica + bluzka. Bo średnio komfortowo się leży pod ktg w sukience podciągnięte i majtkach na wierzchu.
Matko kochana. Tutaj do byle badania (np. sluchania bicia serduszka, ktore sie robi na kazdej wizycie) daja taki wielgachny papierowy koc i na chwile wychodza, a pacjentka ma minute, zeby sie okryc i tylkiem nie swiecic i po prostu czuc sie bardziej komfortowo.
Tiaa no spac nie idzie kompletnie
Kaska kiedy ta Wasza przeprowadzka??08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka, u mnie na prywatnej wizycie to też jest pełen komfort, okrycia, spódniczki itd. Ale szpital to szpital, inne standardy. Jak miałam w pon ktg to nawet mi nie zaciągneli tej zasłonki przy leżance, a cały czas jakieś nowe panie na ip przyjeżdzały.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
U nas położna mówiła, żeby spakować jakieś przekąski typowo na poród a nie po. A jeśli akcja nie jest mocno rozwinięta to normalnie dostaje się posiłek w szpitalu, a w trakcie porodu podają kisiel. Na szczęście u nas jest bardzo dobre jedzenie w szpitalu to nawet się tym nie martwię
Ja jakoś przeżyłam noc, odespałam i jest lepiej. Brzuch bolał, ale chyba z tego bólu i zmęczenia zasypiałam. Jutro wizyta na 14 to zobaczymy co tam się dzieje. Może to tylko straszaki.
U mnie w gabinecie u gina też są spódniczki, osobne wejście żeby się przebrać itd. A jak chodziłam na NFZ to ściągaj człowieku majty przy lekarzu, gdzie ktoś mógł wejść do gabinetu nawet w trakcie badania a ty na samolocie z gołą dupą, fotelem w stronę drzwi...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
dzień dobry!
Spałam od 20 do 3 rano, potem przerwa 3h, na koniec obudziłam starego i kazałam się zmolestowac, potem znów zasnęłam. Tępy ból w krzyżu od wczoraj, co jakiś czas skurcze, no albo dzisiaj albo już w poniedziałek się córko decyduj
Za chwile zawożę starego do roboty bo się nie wyrobi, Tomka do przedszkola, a sama chyba znów pójdę na śniadanie gdzieś w mieście- tyle dobroci na sam koniec ciąży :p
Ja emolientow nie mam zamiaru stosować od początku, zobaczę jaka skóra będzie - nie ma się co w nie pakować od samego początku -
Laurka prawdopodobnie pod koniec sierpnia. Tak bliżej 30
ale to jeszcze będziemy mieszkać i remontować. Przeprowadzamy się oby szybko, bo Kacper do szkoły od 2 września. 26 podłogi i drzwi, później kuchnię przyjdą montować i będziemy się wprowadzać. A i ja wizytę jeszcze mam 28 i oby wszystko było ok.
Karmazynowa no to faktycznie fajnie to musi wyglądaćKacper też się urodził z ciemnym meszkiem na głowie i brązowymi plamami na oczach i wszyscy mówili, że zmienią mu się całkowicie na brązowe a stało się na odwrót. Był mega podobny do taty jak się urodził.
Laurka jak przychodzisz na poród to serio nie przeszkadza Ci to że w majtkach chodzisz. Przynajmniej mi to tam wisi. Zresztą do porodu też przebierasz się w oddzielnym pokoju. A u lekarza jest przebieralnia. U każdego którego byłam tak było więc to chyba standard?? -
Aha. Spoko. Przy sprzyjajacych wiatrach wszystko sie uda 😉
Nie rozumiem pytania czy mi nie przeszkadza, ze w majtkach chodze? Ale gdzie? U mnie tak nie ma. Daja koszule do przebrania sie. Przebrac sie moge w lazience albo na srodku sali jak polozna wyjdzie na moment.
W chwili obecnej to mi przeszkadza, ze pojecia nie mam co robi moje bobo. Bo czuje ja wszedzie: na dole, po srodku, po boku. Teraz sie uspokoila w koncu i chyba odpoczywa (tylko czy ja dam rade zasnac?) po tym jak dupke wypiela z lewej strony.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Jejkuuu ale ja jestem wsciekla na chlopa swojego.
Zagladam mu w tel bo akurat godzine chcialam sprawdzic a tam co widzę ze on sobie porno fimy przegladal swinia jedna.
No fakt u nas kuleja te sprawy on odkąd brzucho mi uroslo jakos nie ciagnie go do bliskości. Kiedys kilka lat temu mi mowil ze kobiety w ciazy mu sie nie podobają. Ale nie bralam tego nawet na poważnie. Wiecie gadanie takie chlopa. No i myslalam ze gdy ukochana osoba bedzie w ciazy to inna sprawa wogle niz na ulicy widziec kobiete. Najgorsze to ze nawet nie probuje zemna porozmawiac o tym dlaczego tak jest ja sie musze domyslac sama...
Bardzo chce byc przy porodzie ale doszlam do wniosku ze nie pozwole mu na to i sama to przejde jednak jak on takie podejscie ma.... to po porodzie jak sie napatrzy wogle mu sie odechce wogle brakuje mi słów na to... -
Karmiąc dziecko nie należy jeść tylko arbuza, bo potem dziecku się główka lepi! 😉
Jusi_28, bardzo mi przykro, że spotkała Cie taka sytuacja 😟 Nie będę mówić, że nic się nie stało, i żebyś się nie przejmowała, bo mnie samej byłoby ogromnie smutno. Ja wiem, że to "tylko" facet itd., ale przecież to przede wszystkim nasi mężowie, partnerzy i każda z nas w ciąży chce czuć się nadal atrakcyjna w ich oczach, zwłaszcza, gdy sama w lustrze nie jest zachwycona swoim ciałem. A takie odkrycie wcale nie pomaga budować pewność siebie.
Kiedyś przerabiałam ten temat. Też przyłapałam, wtedy jeszcze nie-męża, na takich filmach i byłam mocno rozgoryczona. Czułam się oszukana i wręcz zdradzona. Oj wyobraźnia wtedy pracuje. Przegadaliśmy temat, znaleźliśmy rozwiązanie chociaż głównie to ja gadałam. Po swojemu poukładałam to sobie w głowie i jest ok. Od tamtego czasu zdarza się, że takie filmy to razem oglądamy 😁
I być może mój mąż nadal robi to w samotności, ale (naiwnie?) ufam, że jednak nie.
Jusi, pamiętaj tylko tyle, że to wszystko, to nie Twoja wina, nie obwiniaj siebie. 😘