Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
manda21 wrote:W Polsce masz 6h na dotarcie do szpitala, zeby podac antybiotyk. Jesli wody sa zielone to sie, az tyle nie czeka tylko jedzie od razu.
Mi sie zaczely saczyc 28 sierpnia i dalej jestem w dwupaku.
Ja mieszkam w Uk wiec moze tutaj bedzie troszku inaczej.
A co do wod, to mysle ze to nie jest saczenie, znaczy teraz tak, ale wczesniej swoje zeszlo.10.09.2019 Marcel -
Laurka wrote:Jesli masz pozytywny GBS to najlepiej jechac natychmiast, zeby jak najszybciej podac antybiotyk. Jesli GBS ujemny, to i tak jak najszybciej, ale nie trzeba jechac na sygnale!10.09.2019 Marcel
-
Oleczka94 wrote:Jeeejku tutaj w Uk nawet nie robia takich badan, wiec niestety nie wiem jakie jest GBS.
Uwierz mi na pewno zrobili. Skoro w Polsce i USA sie robi to nie wierze, zeby w UK mialo byc zupelnie inaczej.
Mialas pobierany wymaz z, ze tak powiem jak do 5-latki pipki i pupki? W ostatnim miesiacu tudziez III trymestrze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 20:56
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny Tak informacyjnie bo brak czasu na wszystko
8.09 godz 00:24 urodził się synuś mamusi waga 4kg długi na 59cm poród SN bez znieczulenia
Czuje się jakby mi czołg po kroczu przejechał ale daje radę Da się żyć
Trzymam kciuki za resztę !! Jak wrócę do domku to poczytamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 21:12
aannkka, nifasowa, Jusi 28, Mila, marchev, elvira, manda21, stayaway, Laurka, Leksi, Karmazynova, Sylwiu, 91, Mama_Staszka, Ula_Lbn, Agucha90s, Kaska, Mańka, NewYork, magda.g85, Izoleccc, AmyLee44, lgia1, monkle lubią tę wiadomość
-
Ja miałam dziś wizytę już ostatnia przed cc Ale było ponad godzinę opóźnienia jak nigdy. Do rzeczy,szyjki prawie brak,rozwarcie na 1 cm, ktg nie odnotowalo żadnego skurczu, przepływy ok,mały waży ok. 3500 g. Termin wyznaczony na 17 września ,lekarz jak mantrę już od 5 tygodni powtarza "W każdej chwili może Pani urodzic" już nie reaguje na te jego słowa... podejrzewam,że gdyby nie fakt że mam wyznaczony termin na 17 września mały spokojnie posiedzialby do października...
Gratuluję wszystkim mamusiom i zazdroszczę że możecie się już tulić
Reszcie życzę powodzenia w dwupaku i oby t3 ostatnie dni/tygodnie były dla nas łaskawe:)Laurka, Mańka, elvira lubią tę wiadomość
-
Lubieswieczki, ale super- gratuluję! 😍
Agucha, to zaczynamy wielkie odliczanie do 17.!
Marchew, a jak u Ciebie, co postanowiliście z tym "lekarzem"?
No to trochę, tych do porodu, jeszcze nas jest. 😉 Ale, jak któraś słusznie zauważyła, całkiem sporo było/jest u nas planowanych cc. Osobiście tak nastawiam się na poród naturalny i chyba byłabym mocno rozczarowana, gdyby w trakcie okazało się, że trzeba inaczej.
Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma termin na luty, a która też nastawiała się na SN. Jej lekarz prowadzący popukał się ostatnio w czoło i powiedział, że jak chce, może rodzić naturalnie, ale dziecka nie zobaczy. Zupełnie nie wzięła pod uwagę, że ma solidną wadę wzroku. Wiadomo, zdrowie i bezpieczeństwo jest najważniejsze, ale też jest mocno zawiedziona, że jednak konieczne będzie cc. Tak mi się nasunela taka dygresja apropo stwierdzenia Lubieswieczki, że czuję się jakby czołg przejechał.
A wy jak dziewczyny, te po porodzie do siebie wracacie? -
Ja mam ostatnio znowu problemy ze spaniem. Jakis schemat bo zazwyczaj dwa dni nie spie, a pozniej jedna noc normalna...
Do tego jakos mi "mokro" tam na dole, ale dzisiaj na badaniu nic sie nie zapisalo i szyjka tez niby trzyma.
Co do tego zlamasa nie chce go widziec na oczy. To jest jedyna decyzja jaka podjęliśmy, nie za wiele, ale juz jakis poczatekMańka lubi tę wiadomość
-
Laurka, jeszcze ja jestem z terminem na 19.09. choć mam nadzieję, że złapie mnie wcześniej.
Mąż przepowiada, że to na dniach, bo jak to stwierdził jakieś nadludzkie siły we mnie wstąpiły 😂
Ale faktem jest, że rzeczywiście ostatnie dni jestem nad wyraz aktywna (w weekend wyjazd 300km w jedną do Karkonoszy - zjazd absolwentów, wczoraj w pracy byłam od rana do 17).
W czwartek ostatnia mam nadzieję wizyta, ciekawa jestem czy coś zaczyna się już szykować. Choć może jak z synem, do ostatniej wizyty wszystko długie twarde i pozamykane, a później z nienacka 4dni przed terminem..
Marchev, czyli znalazłaś kogoś?
Lubięświeczki, gratuluję, doczekałas się 😃 -
A ja jak nie mialam zgagi przez całą ciążę tak teraz mi sie pojawila juz na końcu. W pierwszej ciazy mialam caly czas teraz laskawiej troszkę.
Jezuuu juz bym chciala urodzic a tu cisza.....w czwartek mam wizyte u lekarza mam nadzieję ze juz nie dotrwam do niej. Pierwszy poród byl u mnie 2 dni przed terminem. Mam nadzieje ze drugiego nie bede miala po terminie... wszystko mnie juz boli mala jest juz duza a brzuch nawet nie jest jakis ogromny ewidentnie jest ciasno maluszkowi a mnie boli wszystko doslownie gdy sie rusza. Wbija mi sie w żebra biodra ciezko jest juz😄 -
Ja ok. Szwy zdjete. Brzuch prawie nie boli. Maz wczoraj pojechal w trase wiec organizuje sobie jakos czas zeby wszystko pogodzic. Pierwsza nocka byla w miare.
Gratulacje kolejnym rozpakowanym mamusiomMańka, manda21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny