X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Mama_Staszka Autorytet
    Postów: 313 112

    Wysłany: 4 listopada 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przybijam piątkę Laurka.
    Myślałam, że syn był trudny, ale ta Mała jest jeszcze gorsza.
    Prawie nie śpi w dzień. No chyba że na moich rękach, choć i wtedy często tylko odpłynie na minutę, dwie.
    W nocy śpi na mnie, bo gdy leży obok wybudza się po godzinie.
    Smoczek mamy 5. I mimo iż go akceptuję to nie robi efektu wow.

    Laurka lubi tę wiadomość

  • Jusi 28 Autorytet
    Postów: 309 255

    Wysłany: 4 listopada 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez musialam mleko odstawic chociaz postarać sie unikac. I buzia ladna jednego dnia pozwolilam sobie na musli z mlekiem bo teraz to sojowe lub ryzowe idzie w ruch no i jogurt to odrazu zauważyłam ze buzka robi sie sucha i wysypka sie pojawia. Wiec juz nie probuje pic mleka. Jedynie to filiżanka kawy z mlekiem codziennie ale nie dzieje sie nic buzka czysta jest to nie odstawiłam mala ilosc mleka nie szkodzi jej.

    U mnie tez tesciowa wkurzajaca jest wiec rozumiem doskonale.
    Ciagle mowi ze ma rączki zimne to napewno jest jej zimno i mi ja owija w koce a nalutka sie denerwuje bo jest za cieplo ale ona tego nie rozumie. Na spacer uwaza ze ubieram swoje dziecko za lekko i viagle mi gada zeby jeszcze dołożyć kolejny koc itp ale nie daje sie robie jak ja uwazam. Nie będę przegrzewala dziecka. No i jej zdaniem jak jest zimno to nie mozma wyvhodzic na spacer o matko....

    t15bl9v.png
    fqzfby3.png
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 4 listopada 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja to się tej zimy na bank jakiegoś zapalenia płuc nabawię, nim się całą trójką wybierzemy i zwleczemy z 4 piętra to jestem cała mokra. Dziś w dodatku wychodzimy a tu mżawka... Myślę trudno, chociaż chwilę pobędziemy, ale na szczęście po 15 min się rozpogodziło.

    Moja mała w końcu załapała co to karuzela i dziś wzięłam prysznic w ciszy. Aż nieswojo się czułam.

    W niedzielę chrzcimy. Nie mam bluzki dla siebie i nic dla małej. Chcę jej kupić coś z ogłoszenia, jedna kobieta mnie tydzień zbywała z podaniem wymiarów, w końcu usunęła ogłoszenie. Teraz czekam na odpowiedź od 2 kolejnych.

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2019, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 20:14

    Mańka lubi tę wiadomość

  • RudaAnna Autorytet
    Postów: 529 652

    Wysłany: 4 listopada 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878 serio myślisz ze te ciężkie kupki u dziecka ze napiłas się mleka do kawy? Bo podobno nie ma już diety dla mam karmiących piersią bo ja tez karmie tylko piersią i fakt mały od zawsze przy robieniu kupki czy jak pierdzi płacze ,pręży się a nie powiem ze jem i pije wszystko ..tak teraz się zastanawiam nad tym co myślicie dziewczyny o tym?

    Mańka lubi tę wiadomość

    15.08.19r. Wojciech ❤️
  • RudaAnna Autorytet
    Postów: 529 652

    Wysłany: 4 listopada 2019, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja tez nie mogę narzekać na teściowa daje mi rady ale nie narzuca mi swojego zdania w pierwszych tygodniach życia małego bardzo duzo mi pomagała no i odebrała moj poród z czego będę jej wdzięczna ze moj synuś jest na świecie dzięki niej :) naszczescie nie trafiła mi się teściowa z kawałów uff..

    Mańka lubi tę wiadomość

    15.08.19r. Wojciech ❤️
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 4 listopada 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za moja tesciowka nie przepadam i jest to osoba ktorej nigdy nie zostawilabym z dzieckiem. Widzialam jak zajmiwala sie starszym synem mojego m. Z poprzedniego zwiazku. Ale moi rodzice dziadkowie jak najbardziej:-)
    Meza ze tak powiem tez kontroluje co i jak rovi, bo facet, bynajmniej moj juz nieraz nie wytarl pozadnie dupci po kupci:-) on jest popyrtany ale zawsze mu poprostu tlumacze:-)

    10.09.2019 Marcel
  • Jaga94 Przyjaciółka
    Postów: 110 86

    Wysłany: 4 listopada 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy dzisiaj ciężki dzień, chyba brzuszek. A już było super, tylko zastanawia mnie bo jedynie co zmieniłam to podaje od 3 dni małemu wit D plus dha na oleju z oliwek, może to to co myślicie?. I były dzisiaj 3 kupki, podejrzewam ten olej... dodam, że karmie mm.

    Bladzioch 04.01
    Beta 07.01 - 206
    Beta 10.01 - 650
    29.01 -serduszko
    Maluszek urodzony 12.09.2019
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 4 listopada 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Staszka laczymy sie w "bolu" 😉

    Lania o matko jak ja sie ciesze, ze nie mieszkam juz w bloku. Rodzice co prawda mieszkaja w Warszawie na 2. pietrze, ale w bloku bez windy. Nie wiem jak w podobnej sytuacji wyszlabym w ogole z moimi dziewczynkami kiedykolwiek z domu 😅

    A co do chrztu, to nie zatrzymalas sukieneczki po starszej coreczce?

    Moj maz jest zaprawiony w boju. Nie musze po nim nic sprawdzac, ani stac z boku i patrzec czy dobrze robi 😉

    Tesciowi czy tesciowej tez ufam i jak moi rodzice do nas przylatuja to tez jak najbardziej.

    Wrocilam od gina i wszystko dobrze, powiedziala mi, ze pieknie zagojone, nie ma sladu po peknieciu. Bylam badana na fotelu trzymajac moja mala dive na rekach 😂 Na moje pocieszenie lekarka powiedziala, ze w swojej wieloletniej karierze robila to badanie w takiej konfiguracji niezliczona liczbe razy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 18:34

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 4 listopada 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze zadam dzis pytanie, ktore do tej pory nie padlo. Jak u Was podroze samochodem? Lubia maluszki jazde? Bo istnieje przekonanie, ze czesto przejazdzka samochodem to juz ostatnia deska ratunku przy marudnym bobasie. Bo jak juz nic innego nie podzialalo, to ruch+szum samochodu powinien wyslac malenstwo do krainy snu. Jak to jest u Was? Enya z 60 minut jazdy do lekarza wytrzymala 45 😂 Jak wjechalam w jakas dziure, ktorej zupelnie nie zauwazylam tak byl juz ryk do samego konca.

    Ale powiem Wam, ze balsamem na moje wycienczenie byl dzisiaj fakt, ze sie ludzie doslownie zbiegali w przychodni, zeby zobaczyc moje slicznosci, bo ktos powiedzial, ze taka jest piekna 😍 (Oczywiscie dla kazdej mamy jej dziecko jest najpiekniejsze na swiecie, wiadomo! 😁)

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Leksi Autorytet
    Postów: 271 178

    Wysłany: 4 listopada 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusi 28, a jaka była ta wysypka na buzi? Taka szorstka? U nas też powoli schodzi. Jakbym o swojej mamie czytała! Nawet mi dodatkowy grzejnik elektryczny przywiozła do pokoju, żeby małej było cieplej...

    _Stay, u mnie teściowa niestety bardzo nie szanuje mojego męża i wpędza go w poczucie winy w stosunku do swojej osoby, o sobie już nawet nie wspominam - ma mnie za nic. Od początku tak było. Niestety ani razu też nam nie pomogła w niczym, dlatego jak przyjeżdża raz na dwa tygodnie, na 20minut, chce być gwiazdą, narzeka, że moje miesięczne dziecko śpi i nie może się z nim bawić i widzę dodatkowo jak bierze ja na ręce jak worek ziemniaków, tak, ze główka jej majta w przód i tył to szczęśliwa nie jestem. Za to moja mama od początku bardzo nam pomaga, przyjeżdża 50km, bawi Lenkę, obiad zrobi. Niestety wszystko zależy od człowieka i jego chęci. Żal mi tylko mojego męża, bo też chciałby by było normalnie.

    RudaAnna, u nas tak było jak u k878, kiedy jadłam wszystko to moja mała bardzo się prężyła przy kupce, dostała wysypki. Jak odstawiłam jajka i mleko wysypka schodzi i malutka nie ma już kłopotów. Dobrze działa też jak piję herbatkę Lactosan.

    iv096iyewk8s7le5.png

    iv096iyewivbyvps.png

    Lena <3 : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 20:14

  • Jusi 28 Autorytet
    Postów: 309 255

    Wysłany: 4 listopada 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leksi taka czerwona i szorstka wlasnie policzki uszy i klatka piersiowa

    t15bl9v.png
    fqzfby3.png
  • Jaga94 Przyjaciółka
    Postów: 110 86

    Wysłany: 4 listopada 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leksi

    Moja teściowa identyczna, pretensje o wszystko i o nic. Zero szacunku do własnego syna, już nie wspomne o mnie i mojej rodzinie. I tak już przez 10 lat, ale cóż... Ostatnio miała pretensje, że synek śpi zamiast się do niej uśmiechać...masakra i oczywiście twierdzi, że bronie jej dziecka, bo w parku nie chciałam go dać jej na ręce jak dopiero zasnął, a w dodatku wiało jak diabli. Chciała się chyba pokazać jaka dobra babcia. I dokładnie tak samo trzyma syna. Jak już musi to maż nad nią stoi i pilnuje. Jak byłam w ciąży to nawet nie zapytała o małego. A dzwoni tylko jak chce pieniądze.

    Mój maluszek lubi jeździć, chodź nie zawsze wtedy śpi :-).

    Bladzioch 04.01
    Beta 07.01 - 206
    Beta 10.01 - 650
    29.01 -serduszko
    Maluszek urodzony 12.09.2019
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 4 listopada 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi najwyrazniej za malo dzisiaj bylo wrazen z rana, wiec po lunchu zaproponowalam wypad do biblioteki, bo mnie najstarsza iles razy prosila ostatnio. A ze dziadek jest z nami to stwierdzilam, ze upieke dwie pieczenie na jednym ogniu i podskocze do pracy zostawic wiadomosc dla ksiegowej oraz zalicze z mala maly spacerek po miasteczku (bo na naszej dzialce to robie tylko wozkiem slalom miedzy dzrzewami w kolko i w kolko i potykam sie o badyle i polamane galezie, ktore z nich spadly, a chcialoby sie czasem popchac ten wozek w linii prostej przed siebie). Calej imprezy nie bylo chyba godziny. Jazda do miasta 10 minut, 5 minut w pracy i niecale 15 minut spaceru i wrzask taki, ze uciekalam. A jeszcze do biblioteki-swiatyni ciszy-wejsc z rozwrzeszczanym bejbi 😂 Enya jest chyba drama queen po prostu. Pewnie wyrosnie na panne, ktora lubi byc w centrum uwagi 😉

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 4 listopada 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    A jeszcze zadam dzis pytanie, ktore do tej pory nie padlo. Jak u Was podroze samochodem? Lubia maluszki jazde? Bo istnieje przekonanie, ze czesto przejazdzka samochodem to juz ostatnia deska ratunku przy marudnym bobasie. Bo jak juz nic innego nie podzialalo, to ruch+szum samochodu powinien wyslac malenstwo do krainy snu. Jak to jest u Was? Enya z 60 minut jazdy do lekarza wytrzymala 45 😂 Jak wjechalam w jakas dziure, ktorej zupelnie nie zauwazylam tak byl juz ryk do samego konca.

    Ale powiem Wam, ze balsamem na moje wycienczenie byl dzisiaj fakt, ze sie ludzie doslownie zbiegali w przychodni, zeby zobaczyc moje slicznosci, bo ktos powiedzial, ze taka jest piekna 😍 (Oczywiscie dla kazdej mamy jej dziecko jest najpiekniejsze na swiecie, wiadomo! 😁)
    Ja jutro jestem zmuszona testowac dluzsza jazde po paszport. 3h w jedna strone.... strasznie sie tego boje. Do tej pory byly chwilowe podroze. A w grudniu z uk do pl autem rowniez. Eh...:-(

    10.09.2019 Marcel
  • Leksi Autorytet
    Postów: 271 178

    Wysłany: 4 listopada 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusi 28, u nas identyczna ta wysypka. Na policzkach, uszkach i trochę na karku - bardzo sucha i czerwona. Teraz już jest lepiej, wyblakła i jest mniej sucha, szorstka. Na początku myślałam, że może to potówki, bo mamy bardzo ciepło w mieszkaniu i trudno wywietrzyć. Ale za długo to trwało - a nabiał jadłam na potęgę. Smarowałaś czymś te krostki, czy całkiem samo zeszło?

    _Stay, współczuję sytuacji z mamą, ale dobrze, że chociaż masz oparcie/pomoc w tacie i teściach.

    Jaga94, ,,Chciała się chyba pokazać jaka dobra babcia.'' - o tak, dokładnie tak jak moja niestety.

    Jusi 28 lubi tę wiadomość

    iv096iyewk8s7le5.png

    iv096iyewivbyvps.png

    Lena <3 : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 5 listopada 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaAnna, moja starsza w najgorszym okresie wyła 4h dziennie aż zmęczona wyciem zasnęła. Miesiąc mieliśmy idparzona pupę. Rany miała. Sucha skóra, czerwona, podrażniona. Ma alergie do teraz. Ryzyko u młodszej podwyższone. A od takich kup ze śluzem się zaczęło. Dużo śluzu nie powinno być. Ma już 2 mce, kolki niemowlęce powinny się kończyć a nie zaczynać. Odstawiłam mleko pomyśle o jajku, poczekam 3 tyg, bo to tyle schodzi, i zobaczymy czy zejdzie.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 5 listopada 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka sukienkę sprzedałam, zresztą i tak by się nie przydała, bo była letnia, bez rękawów. Za to udało mi się w końcu dziś zamówić śliczną razem z płaszczykiem. Teraz zastanawiam się ile razy mi na nią uleje 😁😁😁 pozostało mi coś kupić, ale nie mam kompletnie jak się wyrwać, mój samochód w naprawie. Pod koniec tygodnia się uda.
    Moja mała lubi jazdę, starsza pamiętam na początku się darła i bez smoczka nie było nawet co wsiadać. Tu póki co jest ok. Całe szczęście rzadko jeździmy, bo denerwujące jest te ciągłe przypinanie i odpinanie fotelika.

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 5 listopada 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) ale dawno mnie tu nie było.
    Moi chłopcy uwielbiają jeździć, od razu śpią. W ubiegły weekend byliśmy pierwszy raz u moich rodziców 180 km od nas i spali cała drogę. Wózek i auto to pewniki na uśpienie.
    Niestety w domu już tak różowo nie jest. Najchętniej by nie spali wcale (i marudzili i płakali) albo spali na mnie... Co jest nie do przyjęcia bo muszę coś robić w domu. A i tak szukamy Pani do sprzątania na raz w tygodniu.

    Mamy też stabilizację jeśli chodzi o ilość kup, w końcu! W nocy nie robią wcale, a w dzień jedna większą i może że dwie malutkie. Cieszę się z tego bardzo, bo mnie to martwiło.
    Nocki też nie są zle, zazwyczaj idą spać około 22, później pobudka 3 i 6 lub 7.
    A w zeszlym tygodniu ważyli już 4 i 5 kg :)

    Laurka, masz u mnie mistrza! Nie dość, że malutka taka wymagająca to jeszcze dwie pozostałe córeczki trzeba ogarniać.

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
‹‹ 1126 1127 1128 1129 1130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ