Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie dzień każdy inny nie umiem przewidzieć jaki będzie ale chociaż noc się unormowała i max do 20:30 i spi z pobudkami na mleko ok 4-5 razy ale odrazu usypia wiec nie ma złe a mam pytanie jak usypiacie maluchy? Ja na rękach jak się da to na siedząco a jak nie to na stojąco kilka razy udało się w wózku ale mały już tyle wazy ze ręce wchodzą do d... przeraża mnie to ale nic innego na niego nie działa..15.08.19r. Wojciech ❤️
-
Nie masz za co przepraszac. Po prostu szok jak roznie moze byc.
Ale i tak kocham tulic mojego malenkiego krzykacza. I tak juz mniej placze niz jeszcze 2 tygodnie temu.
RudaAnna moja usypia przy piersi albo na rekach noszona. Czasem w wozku zasnie a czasem w bujaczku (ta ostatnia opcja najrzadziej obecnie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2019, 21:38
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
U nas tez rece i tylko na stojąco. Czasem zasypia na ramieniu. Ciezko jest jak czasem trzeba nosic tak 2 godziny zanim zasnie bo placze strasznie jak tulko usiądę.
Wlasnie mąż nosi a ja prysznic wzielam w tym czasie zaraz zmiana i ja nosic bede. Niby spi ale jak sie odlozy to po spaniu i od nowa usypianieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2019, 21:45
-
Jusi 28 wrote:U nas tez rece i tylko na stojąco. Czasem zasypia na ramieniu. Ciezko jest jak czasem trzeba nosic tak 2 godziny zanim zasnie bo placze strasznie jak tulko usiądę.
Wlasnie mąż nosi a ja prysznic wzielam w tym czasie zaraz zmiana i ja nosic bede. Niby spi ale jak sie odlozy to po spaniu i od nowa usypianie
Jusi witaj w klubie 😉 My na jednym wozku jedziemy.Jusi 28 lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Czyli nie jestem sama.. a Laurka ty masz więcej dzieci to z doświadczenia mozesz powiedzieć czy te starsze córeczki były zasypianie na rękach? A jak tak to czy potem same odzwyczaily spać np w łóżeczku ? I w jakim mniej więcej wieku? Bo przeraża mnie myśl ze jak teraz nauczone tak zasypiać na rękach ze mimo starszego wieku tez tak będzie i będę sama zła na siebie ze „tak dziecko nauczyłam „15.08.19r. Wojciech ❤️
-
Agusia pia, jejciu jak ja Ci zazdroszczę, że Twoje dziecię tak pięknie śpi. Chociaż masz czas, żeby zająć się drugim maluchem. U mnie z tym czasem dla starszaka jest coraz gorzej i nie mogę sobie z tym poradzić. Biedny też się domaga ciągle uwagi, bo ma dwa latka i nie może sobie z tą nową sytuacja poradzić. Nadal jest zazdrosny o braciszka i czasem go rączka pacnie albo piszczy nad lozeczkiem a ja już nie wiem, jak mam mu tłumaczyć, żeby tak nie robił... Macie jakieś sposoby na zazdrość u rodzeństwa? U nas rytmu dnia nie ma wcale. Gdyby nie ten brzuszek, to może by się coś powoli klarowalo a tak to nawet jak Wojtuś jest mega senny, to go ten ból wybudza i jest krzyk... Zero stabilizacji póki co...
-
Kasiula u nas pomoglo przytulanie. I ciagle mu powtarzam ze go kocham ze on jest wazniejszy itp. Nie wiem na ile rozumie ale po kilku takich monologach zauwazylam lekka zmiane w jego zachowaniu. Owszem bywa ze wlasnie go pacnie ale to raczej w trakcie jak ja to nazywam jego napadu glupawki niz ze zlosci. Moze i u Ciebie pomoze. Sprobuj
RudaAnna u mnie maly teraz spi praktycznie w wozku. Zasypia bujany. W lozeczku cos sie kreci ciagle... Ale ja moge powiedziec jak ze starszym bylo. Na poczatku spal w lozeczku ok 1 mc potem juz w wozku usypianie bujanie. W 3 mc zycia kupilismy kolyske i spal do 7 mc w niej czesto bujany. Potem przejscie do lozeczka bo ju wyrosl z kolyski. Mial problemy z zasypianiem wiec na rekach sie "nauczyl" - czytaj ja go nauczylam... Ale jak mial rok a ja w ciazy on na wadze 10 kg to stwierdzilam ze czas oduczyc raczek bo ciezko i raz drugi trzeci wieczorem kladlam do lozeczka. Poczatkowo plakal albo sie smial. Ale jakos powoli sie nauczyl tak zasypiac. Mielismy tez etap ze zasypial ze mna na lozku a ja go przenosilam do lozeczka. Teraz zasypia w lozeczku sam bez problemu. Moim zdaniem dzieci po prostu wyrastaja z potrzeby "bujania" wiec mysle ze nie masz co sie martwic na zapas. Do 18stki bujac nie bedziesz
Ok nakarmilam i spi.
A wlasnie pytanie jak z glowkami u waszych maluchow. Tzn macie rowne czy moze juz sie odgniotly z ktorejs strony?? U nas niestety lekko splaszczona lewa strona bo uparciuch ciagle na lewo ciagnie. I podkladam walki i przekladam i nic. Spi na tej poduszcze z wycieciem ale juz sie kreci i ona malo daje. Wiem ze to sie wyrowna bo starszy mial duzo gorzej splaczona ale u Was tez to jest??Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 03:42
-
RudaAnna wrote:Czyli nie jestem sama.. a Laurka ty masz więcej dzieci to z doświadczenia mozesz powiedzieć czy te starsze córeczki były zasypianie na rękach? A jak tak to czy potem same odzwyczaily spać np w łóżeczku ? I w jakim mniej więcej wieku? Bo przeraża mnie myśl ze jak teraz nauczone tak zasypiać na rękach ze mimo starszego wieku tez tak będzie i będę sama zła na siebie ze „tak dziecko nauczyłam „
Moja najstarsza byla latwa w obsludze. Spowijalam ja ciasno w kocyk (taki kokon), karmilam i odkladalam. Smoczek do spania byl i na drzemki. Usypialismy ja tez jezdzac wozkiem. Na drzemki w ciagu dnia kladlismy do lozeczka. Spala w swoim lozeczko dosc wczesnie.
Moja srednia corka nie akceptowala smoczka i na poczatku tez spala najchetniej tylko na mnie, ale konsekwentnie ja odkladalam i uczylam spac w lozeczku. Nie wybudzala sie od razu, aczkolwiek nie spala dobrze. Bylo duzo pobudek w nocy z nia zawsze. Cala noc normalnie przespala dopiero kolo 2. urodzin. Niektore dzieci sa oporne, ale z kazdej fazy wyrastaja.
Ciezko mi jest obecnie, ze nie mam rak wolnych, ale to minie. Patrze na moje starsze i widze przeciez ze spia w swoich lozkach, wiec sie nie przejmuje, ze na tym etapie ciagle raczki.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Agusia_pia pytanie, ktore wlasnie zadalas o splaszczeniu glowki troche sie smiesznie wiaze z dobrym lub kiepskim spaniem. Bo u mnie tylko najstarsza miala splaszczenie, bo tak ladnie spala w lozeczku lezac na pleckach.
Teraz nie przewiduje takiego problemu, bo Enya spi na mnie twarza w dol, wiec do najwyzej splaszczy jej sie nos 😉😉łania lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
U mnie od poczatku maluszek spal sam w lozeczku. Teraz tylko pomagam mu smoczkiem albo i ostatnio w ogole do zasypiania go nie potrzebuje w nocy. Chwile posteka, poprzeciaga sie i usypia. Ufff... bo mi od odbijania i karmienia plecy strasznie bola wiec nie wiem co by to bylo gdybym musiala jeszcze bujac. Fartlo mi sie pod tym wzgledem.
Co do glowki to moj upodobal sobie na poczatku prawa strone, to teraz tylko lewa. Wiem ze jak ulozy glowke w te strone to znaczy ze idzie spac. Ale ksztalt glowy chyba okej. Tak mi sie wydaje. Nie znam sie zabardzo ani nie mam porownania ale nie wyglada na jakas ktora by mi sie nie podobala😀
Aczkolwiek jak teraz patrze to ma lekki wgniot wlasnie z prawej strony a z lewej okej. Myslicie ze to sie unormuje samo? Czy trzeba pomoc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 12:00
10.09.2019 Marcel -
Oleczka moim zdaniem sie unormuje. Niewielkie splaczszenia same sie wyrownaja jak maly zacznie siedziec. Ale pilnuj go bo jak zaniesbasz to sie poglebi. U nas starszy mial.mocno splaszczona a jak zaczal sie na brzuch fikac to sie wyrownala sama teraz oraktycznie nie ma sladu. Mlodszemu sie tez niestety robi juz plaska ale pzekladam i licze ze samo sie wyrowna
-
Agusia_pia wrote:Oleczka moim zdaniem sie unormuje. Niewielkie splaczszenia same sie wyrownaja jak maly zacznie siedziec. Ale pilnuj go bo jak zaniesbasz to sie poglebi. U nas starszy mial.mocno splaszczona a jak zaczal sie na brzuch fikac to sie wyrownala sama teraz oraktycznie nie ma sladu. Mlodszemu sie tez niestety robi juz plaska ale pzekladam i licze ze samo sie wyrowna10.09.2019 Marcel
-
Laurka witaj w klubie zasmarkanych. U nas mąż i córka na antybiotyku, ja kaszle jak gruźlik od tygodnia i od dzisiaj coś najstarszy zaczął kaszleć wiec pieknie! Tylko Mikołaj się trzyma i oby tak zostało. Młoda chyba już jutro wróci do przedszkola bo po ostatnim 1,5 tygodniu który spędziła w domu mam szczerze dość, pierd...ca idzie dostać jak wszyscy są! Ja tez nienawidzę tej jesienio- zimy trwającej w Polsce pół roku! Oby do maja!
Mati 16.07.2009
-
Agjot szczerze wspolczuje, bo glowa peka.
U nas sie dopiero zaczyna. Moze sie rozejdzie po kosciach i nie bedzie tragedii. W kazdym razie juz widze jak maz sie polozy do lozka i z niego nie wstanie az mu sie zachce a ja bede latac jak kot z pecherzem od 1 do 2 do 3 dziecka sama slaniajac sie ledwo na nogach z niewyspania a teraz jeszcze przeziebienia08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
My tez chorzy. 4 dni żłobka i od piątku starsza chora. No o poszło. Mąż jak każdy facet, walczy o życie. Malutka ma katar. Mi wlazło na gardło ale czosnek i ekipa dają radę. Na szczęście mąż twardo idzie do pracy jutro (bo gdyby został to jeszcze nie daj Boże bym chciała żeby mi dziecko potrzymał albo starszej popilnowal).
Oleczka94 lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
k878 wrote:My tez chorzy. 4 dni żłobka i od piątku starsza chora. No o poszło. Mąż jak każdy facet, walczy o życie. Malutka ma katar. Mi wlazło na gardło ale czosnek i ekipa dają radę. Na szczęście mąż twardo idzie do pracy jutro (bo gdyby został to jeszcze nie daj Boże bym chciała żeby mi dziecko potrzymał albo starszej popilnowal).
Ja tez chora od ponad tygodnia. Katar kaszel. Oby maly nic nie zlapal bo my przed szczepieniami.
Pogoda do dupy.. na spacer ani rusz. Caly dzien zamulania w domu. Mokro zimno szaro. W tv nic a nic bo swieto. Maly caly dzien marudny. Spac nie pospal... tragedia. Kocham jesien. Wrecz ubustwiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 21:31
10.09.2019 Marcel