X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Komunikacja24 Ekspertka
    Postów: 206 156

    Wysłany: 10 lutego 2019, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się cieszę że Wasze wizyty pozytywne,dobre wieści i u maluszków wszystko dobrze :)

    Ja się obudziłam godzinę temu i nie mogę zasnąć.

    Wam też jest ciągle zimno?
    Mi od początku ciąży jest zimno, zwłaszcza w nocy, śpię pod kołdrą i grubym kocem a i tak mi zimno a nie jestem przeziębiona.
    Bardzo mi marzną ręce,opatulona śpię jak w jakimś kokonie.

    Byłam wczoraj u znajomej u której była dziewczyna która brała insulinę.
    Od słowa do słowa i mi pokazała ten pen do wstrzykiwania, igłę,wytłumaczyła wszystko co i jak i chyba to nie jest aż takie straszne jak sądziłam.
    Człowiek zawsze się boi tego, czego nie zna.

    Mam pytanie: zna któraś sklep internetowy w którym mogę kupić piżamę? Wszystko już na mnie za ciasne.
    Poszłam do galerii i chciałam kupić piżamę a tam 94 zł.
    Na kilka miesięcy,?serio? I była taka nawet zwykła, trochę babciowa.
    Koszule to sobie kupię już pod koniec ciąży u mamy ginekolog bo ma świetne,ale na teraz to jakąś zwykłą chce aby miała tylko długi rękaw i długie nogawki.

    Mikołaj-2010
    Marcel-2014
    w57v3e3kt83osyox.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komunikacja ja kupuje w pepco sa tanie i dobre jak za takie pieniadze :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez zimno i podkrecam gaz lub zakladam sweter.jak ruszam sie to cieplo wrecz goraco i otwiersm okno w kuchni i tak w kolo Macieju ;-)
    a jak relaks na sofce to robi sie chlodnawo i kocyk.nasza temp to 37° C aktualnie

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Zalikeowalam przez przypadek. Ja się przymierzam do testu sanco. 3000 zł ale badają więcej niż zd, zt, zp. Dla świetego spokoju. Wole wiedzieć a nie biegać jakby pappa wyszło źle.

    A masz jakieś czynniki ryzyka chorób genetycznych ?
    Szczerze jeśli nie to bez sensu wydawac tak duże pieniądze na badanie i wystarcza zwykle badania prenatalne:)

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, któraś z Was jest na heparynie? Dwa zastrzyki za mną, zostało jeszcz ok 200. Miałyście jakieś skutki uboczne? Krwotok z nosa czy coś? Bo wolałabym być przygotowana na ewentualne niespodzianki.
    Jeśli zastrzyk z heparyny jest porównywalny do insuliny to luzik. Insulina może ma nawet mniejszą igłę. Ja się cykalam podać pierwszy raz, bo nie miał mi kto pokazać, więc filmik z YT z 5 razy leciał, ale poszło spoko.

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się w 12 tc (11t+0d). Dziewczyny, czy są wśród nas oprócz mnie inne, które się dobrze czują ? Bo przestał mnie boleć brzuch, piersi wrażliwe ale mniej i nie schizuje ale jednak lekko się denerwuje , bo jak czytam inne wpisy to chyba większość ma znaczące objawy ?

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • speakyourmind93 Autorytet
    Postów: 461 353

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola0909 wrote:
    Witamy się w 12 tc (11t+0d). Dziewczyny, czy są wśród nas oprócz mnie inne, które się dobrze czują ? Bo przestał mnie boleć brzuch, piersi wrażliwe ale mniej i nie schizuje ale jednak lekko się denerwuje , bo jak czytam inne wpisy to chyba większość ma znaczące objawy ?

    Kochana ja od 5 tyg mega mdlosci, nudnosci, nie spalam w nocy przez to.Brzuch pobolewal itp. A od 3 dni jakos spokojniej, nie mdli mnie... nie schizuje sie bo chyba nie ma po co, wiadomo ze zanik objawow moze stresowac ale najblizsze wizyty nas pewnie uspokoja:) Mi leci 11 tc i wydaje mi sie, ze to spoko czas na ustepowanie wielu z objawow:)

    eikts65gz0i70ci6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami wrote:
    Dziewczyny, któraś z Was jest na heparynie? Dwa zastrzyki za mną, zostało jeszcz ok 200. Miałyście jakieś skutki uboczne? Krwotok z nosa czy coś? Bo wolałabym być przygotowana na ewentualne niespodzianki.
    Jeśli zastrzyk z heparyny jest porównywalny do insuliny to luzik. Insulina może ma nawet mniejszą igłę. Ja się cykalam podać pierwszy raz, bo nie miał mi kto pokazać, więc filmik z YT z 5 razy leciał, ale poszło spoko.

    Ja jestem na heparynie od starań czyli od grudnia :) żadnych krwotoków nie miałam do tej pory. Dwa razy mi tylko wielkiego siniaka wywaliło i raz się wbiłam chyba w jakieś naczynko, bo mi krew leciała po zastrzyku. Zastrzyki niestety zło konieczne :p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pisalyscie o za wysokim TSH czyli niedoczynności, a czy ma któraś ciążową nadczynność tarczycy? Bo mi TSH wyszło 0,01 i się zastanawiam czy coś się z tym robi :)

  • Looka91 Przyjaciółka
    Postów: 97 63

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola0909 wrote:
    Witamy się w 12 tc (11t+0d). Dziewczyny, czy są wśród nas oprócz mnie inne, które się dobrze czują ? Bo przestał mnie boleć brzuch, piersi wrażliwe ale mniej i nie schizuje ale jednak lekko się denerwuje , bo jak czytam inne wpisy to chyba większość ma znaczące objawy ?
    Ja prawdę mówiąc to nie czuje się jak w ciąży ;)
    Przez pierwsze tygodnie mdłości i meeeega śpioch ale poza tym naprawdę ok. Piersi bardziej wrażliwe ale bez przesady i tyle w sumie.
    Apetyt ok wszystko mogę jeść czasem pobolewa mnie głowa. Tez trochę się tym martwiłam bo w pierwszej ciąży tak miło nie było ale po ostatnim usg opuściłam o zaczęłam się po prostu cieszyć ze dobrze znoszę ta ciążę ;)

    p19u43r8cpj0frfl.png
    w5wqdf9hn1832kxf.png
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, zawsze inaczej jak ma się świadomość, że któraś podobnie się czuje. Jesteście kochane !

    speakyourmind93, m0nika, Looka91 lubią tę wiadomość

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja we wczesniejszej ciazy czulam sie rewelacyjnie. Jakbym o niej nie powiedziala to nikt by sie nie zorientowal. Lekkie wieczorne mdlosci i to nie w kazdy dzien, ani razu nie wymiotowalam. Teraz masakra, mdli mnie rano, w poludnie, wieczorem i w nocy. Zaczelam 10tc i mam wrazenie, ze jest jeszcze gorzej. Wczoraj zwrocilam herbate. Budze sie w nocy..

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalu89, a możesz mi podpowiedzieć jak wykryto u Ciebie wszystkie mutacje i zakrzepicę? Prywatnie robiłaś badania czy hematolog, genetyk na nfz? Ja nie mam nic stwierdzone, a podejrzewam, że powychodziły by różne kwiatki. Skoro juz mam heparynę to zastanawiam się czy nie uderzyć do lekarza na nfz i cierpliwie czekać na wizytę (tylko właśnie, jaka specjalność?). Będę wdzięczna za wskazówki.

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 786 330

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola0909 wrote:
    Witamy się w 12 tc (11t+0d). Dziewczyny, czy są wśród nas oprócz mnie inne, które się dobrze czują ? Bo przestał mnie boleć brzuch, piersi wrażliwe ale mniej i nie schizuje ale jednak lekko się denerwuje , bo jak czytam inne wpisy to chyba większość ma znaczące objawy ?
    Mi objawy ustąpiły w 8 tyg w 9 wróciły od 11 czuje się jak młody Bóg nic nie czuję nic mi nie jest jakby ciąży nie było

    27a73b5519.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manda21, ponoć bezobjawowo często ciążę z chłopakami są, to może tym razem będzie córa? :D

    Pola, ja też czuję się coraz lepiej. Mam napady, że jeden dzień masakra, a następny luksus. Od dwóch dni mam śpiącego lenia i wrażenie, że jak odespię teraz te pierwsze tygodnie to będę mogła góry przenosić. :)

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuje sie mniej zmeczona ale piersi vola za to i mdli popoludniami

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Paulina2202 Znajoma
    Postów: 17 21

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komunikacja24 wrote:
    Tak się cieszę że Wasze wizyty pozytywne,dobre wieści i u maluszków wszystko dobrze :)

    Ja się obudziłam godzinę temu i nie mogę zasnąć.

    Wam też jest ciągle zimno?
    Mi od początku ciąży jest zimno, zwłaszcza w nocy, śpię pod kołdrą i grubym kocem a i tak mi zimno a nie jestem przeziębiona.
    Bardzo mi marzną ręce,opatulona śpię jak w jakimś kokonie.

    Byłam wczoraj u znajomej u której była dziewczyna która brała insulinę.
    Od słowa do słowa i mi pokazała ten pen do wstrzykiwania, igłę,wytłumaczyła wszystko co i jak i chyba to nie jest aż takie straszne jak sądziłam.
    Człowiek zawsze się boi tego, czego nie zna.

    Mam pytanie: zna któraś sklep internetowy w którym mogę kupić piżamę? Wszystko już na mnie za ciasne.
    Poszłam do galerii i chciałam kupić piżamę a tam 94 zł.
    Na kilka miesięcy,?serio? I była taka nawet zwykła, trochę babciowa.
    Koszule to sobie kupię już pod koniec ciąży u mamy ginekolog bo ma świetne,ale na teraz to jakąś zwykłą chce aby miała tylko długi rękaw i długie nogawki.

    Mi też jest ciągle zimno i temp. 37.0-37.3 !!!

    w57v9n73mftotcyb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami wrote:
    Olalu89, a możesz mi podpowiedzieć jak wykryto u Ciebie wszystkie mutacje i zakrzepicę? Prywatnie robiłaś badania czy hematolog, genetyk na nfz? Ja nie mam nic stwierdzone, a podejrzewam, że powychodziły by różne kwiatki. Skoro juz mam heparynę to zastanawiam się czy nie uderzyć do lekarza na nfz i cierpliwie czekać na wizytę (tylko właśnie, jaka specjalność?). Będę wdzięczna za wskazówki.

    Po 3 poronieniu zrobiłam prywatnie pakiet trombofilia na testdna koszt ok. 300zl. Ogólnie przysługiwałoby mi badanie genetyczne na NFZ z racji poronień, ale trzebaby sporo czekać (ok. 3 mies) a ja chciałam szybko sprawdzić, leczyć i dalej działać :) z tego co się orientowałam to żeby lekarz wystawił skierowanie do poradni genetycznej muszą być jakieś wskazania typu poronienia, epizody zakrzepowe w przeszłości czy gdy któreś z Twoich rodziców ma trombofilie.

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami, żeby na Nfz zrobić coś z krzepliwości to trzeba mieć poronienia nawykowe, inaczej nie widza wskazań w takim wieku.
    Przy heparynę oprocz tego ze cholernie boli to rez krwiaki i siniaki na 5 zł czasami, czasem malutkie.

    Moje czynniki ryzyka to jedno poronienie w wywiadzie i cukrzyca ciążowa w poprzedniej ciazy. Widziałam jak się dziewczyny stresowaly bo usg wyszło Ok, pappa złe i potem biegały na nifty i dwa tygodnie gryzły paznokcie. Już wole dać te 3000 tym bardziej ze to badanie a nie statystyka.

    Jak jest niskie tsh to powinno się zbadać fT4, sporo kobiet ma tak ze tsh leci w dół a fT4 jest Ok i nic się z tym nie robi, z kolei nadczynność stwierdzona to masakra. Nadczynność grozi poronieniem a leki na nadczynność rez są w większości terratogenne.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Lami, żeby na Nfz zrobić coś z krzepliwości to trzeba mieć poronienia nawykowe, inaczej nie widza wskazań w takim wieku.
    Przy heparynę oprocz tego ze cholernie boli to rez krwiaki i siniaki na 5 zł czasami, czasem malutkie.

    Moje czynniki ryzyka to jedno poronienie w wywiadzie i cukrzyca ciążowa w poprzedniej ciazy. Widziałam jak się dziewczyny stresowaly bo usg wyszło Ok, pappa złe i potem biegały na nifty i dwa tygodnie gryzły paznokcie. Już wole dać te 3000 tym bardziej ze to badanie a nie statystyka.

    Jak jest niskie tsh to powinno się zbadać fT4, sporo kobiet ma tak ze tsh leci w dół a fT4 jest Ok i nic się z tym nie robi, z kolei nadczynność stwierdzona to masakra. Nadczynność grozi poronieniem a leki na nadczynność rez są w większości terratogenne.

    Dzięki za odpowiedź, przed ciążą robiłam TSH, ft4 i ft3 chyba (?) i były w normie więc nie mam nadczynności normalnie tylko w ciąży mi się pojawia. Pewnie jutro mi ginka każe zrobić dodatkowe badania. I oby było ok :)

‹‹ 227 228 229 230 231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ