Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika wszystko jest dobrze, ja tez ostatnio czuje sie trocheche lepiej, po prostu hormony sie stabilizuja. Czekaj spokojnie na wizyte i napawaj sie lepszym samopoczuciem bo niewiadomo jak dlugo potrwa. A potem ciesz sie pieknymi widokami na usg
Mati 16.07.2009
-
agjot1979 wrote:Monika wszystko jest dobrze, ja tez ostatnio czuje sie trocheche lepiej, po prostu hormony sie stabilizuja. Czekaj spokojnie na wizyte i napawaj sie lepszym samopoczuciem bo niewiadomo jak dlugo potrwa. A potem ciesz sie pieknymi widokami na usg
Lepiej robi się na duchu, bo mąż to i tak nie zrozumie
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
mOnika! Nie panikuj! Ja też mam czas "nic nie czuję", wczoraj nawet zaproponowałam mojemu, że na walentynki jedziemy nie autem a autobusem na rynek i wypijemy pyszne piwo! I serio myślałam no piwie z %, tak zapomniałam o ciążySzczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Ponoć przed nami "złoty czas", może teraz faktycznie będzie mniejszy stresik, za 5-8 tygodni zaczniemy czuć ruchy.
Ja planuję zaczac oglądać wszystkie filmiki o pierwszych kąpielach i wszystkie takie, żebym pozniej przed samym porodem się nie wystraszyła.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Ja nie wyobrażam sobie nie zrobić pappy. Samo usg wykrywa tylko 80% dzieci z wadami, pappa daje 95% wykrywalnosci. No i co ważniejsze pappa daje informacje o funkcji łożyska i jeśli coś jest nie tak to można wcześnie zareagować i włączyć leki na przepływy. Koleżanka miała tragiczna pappe, właśnie przez łożysko. A leki wspomagające można włączyć tylko do chyba 15-16tc, więc wykrycie problemów z lozyskiem na usg polowkowym to za późno
Co do poduszki rogala to ja miałam i sobie chwalilam. Na razie jeszcze nie wyciągnelam, ale potem na pewno będę korzystać. No chyba, że syna nie uda mi się wywalić z lozka do tego czasu
Czy któraś z Was karmi piersią starszaka jeszcze?speakyourmind93 lubi tę wiadomość
-
mOnika mi też objawy ustąpiły i co rano zastanawiam się czy jestem naprawdę w ciąży
nie martw się kochana trzymamy się razem od początku i wspieramy na przyszły tydzień wszystkie nasze stresy i wątpliwości miną, a ustalałyśmy już na forum, że musi być dobrze, więc nie ma innej możliwości i tego się trzymamy !!!
m0nika lubi tę wiadomość
-
Lami hahaha no nie źle
Głodnemu chleb na myśli
Ja tak samo jak Ty mam taką ochotę na % piwo lub winoi zjeść jajko na miękko, masakra. 2020 rok już niedaleko
Trzeba mieć jakiś cel na kolejny rok
Lami lubi tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
pola0909 wrote:mOnika mi też objawy ustąpiły i co rano zastanawiam się czy jestem naprawdę w ciąży
nie martw się kochana trzymamy się razem od początku i wspieramy na przyszły tydzień wszystkie nasze stresy i wątpliwości miną, a ustalałyśmy już na forum, że musi być dobrze, więc nie ma innej możliwości i tego się trzymamy !!!
W pon idę do tego lekarza na NFZ, a we wtorek do swojej ginBędę widzieć malucha dwa razy, a cooo
Ciekawa jestem czy pomiary u jednego lekarza i drugiego będą bardzo zbliżone i co obydwoje powiedzą na moje wyniki krwi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 13:56
Lami, pola0909 lubią tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
manda21 wrote:U mnie bylam pewna o tym, ze zapisuje mlodego do przedszkola od wrzesnia (wulkan energi) do czasu gdy dowiedzialam sie o ciazy. Noworodek w domu plus rozpoczecie przedszkola, ale z drugiej strony wrzesien chyba nie jest najgorszy? Maly z 1,5roku nie chorowal, nie je prawie w ogole slodyczy, uwielbia za to ogorki kiszone i zje surowy czosnek czy cebule; raz lub dwa razy dziennie jest zawsze na spacerze wiec mysle ze odpornosci nie bedzie mial najgorszej..
-
A moja o cytomegalii powiedziała mi tak (muszę poczytać jeszcze o tym), że jeśli się to ma na poczatku, to dojdzie do wczesnego poronienia i nic się nie zdziała. Że zrobimy w 2 czy 3 trymestrze badanie (już nie pamiętam), bo jeśli się to złapię wtedy, to jest właśnie opieka od razu dla dziecka po urodzeniu.
Przy następnej ciąży na pewno zbadam przed staraniami.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
m0nika wrote:Cześć dziewczynki,
mnie właśnie mąż straszliwie namawia na ten pappa... umówiłam się tylko na USG i nie wiem czy jest sens robić to kolejne badanie. Tylko kolejny stres
I mam do Was prośbę - weźcie mnie ochrzańcie. Dostaję dziś lekkiego bzikaDo wtorku cały czas miałam to przeczucie, że wszystko jest dobrze, że dzidzia w środku jest, że serduszko bije itd i od tego czasu czuje się taka pusta...tak jakbym w ogóle nie była w ciąży. Objawy też prawie zanikły, zostały tylko piersi które są już trochę mniejsze i mniej bolesne.
Wiem, wiem... hormony robią mi spustoszenieStaram się jakoś wytrzymać do poniedziałku do wizyty, ale dziś to normalnie chodzę taka podłamana, że szkoda gadać...
Weźcie mnie opieprzcie!!!
Nawet nie mysl o takich glupotach! Po prostu nadchodzi Czas innych objawow. Te w pierwszym trymestrze sa bardzo gwaltowne w porownaniu z czasem przed ciazy, wiec jak sie uspokajaja I poziom beta hcg nie rosnie juz w takim szybkim tempie organizm nie daje tych wszystkich objawow ktore Dawal Ci jeszcze chwile temu. Ciaza To Czas zmian- I uwierz mi, objawy Ci nie mijaja, tylko sa wymienne- zaraz dojdzie Ci np czestsze oddawanie moczu albo moze Ci sie wydawac ze serve Ci kolacze bo jest zwiekszony przeplyw krwi. Kazdy etap ciazy jest troche inny, ale skoro dobrze sie czujesz, nic sie nie dzieje to ciesz sie tym stanem tak dlugo jak bedzie mozna! Jest wszystko pieknie a maluch rosnie w sile. Ja tez zapomniam o tym ze jestem w ciazy:) -
Ja się zdecydowałam młodego do żłobka posłać od kwietnia. Po sezonie chorobowym to może nie będzie tragedii. Nie chce go od września puszczać, no za dużo zmian na raz. Mi się wydaje, że on super się odnajdzie w żłobku, bo jest bardzo za dziećmi i a dorosłych lubi, jak tylko mu zainteresowanie okazać to zaraz ciągnie za rękę do zabawy wspólnej
-
Mama_Zuzia wrote:Nawet nie mysl o takich glupotach! Po prostu nadchodzi Czas innych objawow. Te w pierwszym trymestrze sa bardzo gwaltowne w porownaniu z czasem przed ciazy, wiec jak sie uspokajaja I poziom beta hcg nie rosnie juz w takim szybkim tempie organizm nie daje tych wszystkich objawow ktore Dawal Ci jeszcze chwile temu. Ciaza To Czas zmian- I uwierz mi, objawy Ci nie mijaja, tylko sa wymienne- zaraz dojdzie Ci np czestsze oddawanie moczu albo moze Ci sie wydawac ze serve Ci kolacze bo jest zwiekszony przeplyw krwi. Kazdy etap ciazy jest troche inny, ale skoro dobrze sie czujesz, nic sie nie dzieje to ciesz sie tym stanem tak dlugo jak bedzie mozna! Jest wszystko pieknie a maluch rosnie w sile. Ja tez zapomniam o tym ze jestem w ciazy:)
Od razu zrobiło się lepiej na serduchu
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Jeny, mOnika, teraz mnie uświadomiłaś, że jak się karmi dziecko, to też się nie pije hahaha
O matko, alkohole już chyba zmienią całkowicie smak przez te 1,5- 2 lata... A jak wycofają je ze sprzedaży?! Przeraziłam sięArashe, Inka90 lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
tutusia wrote:Ja nie wyobrażam sobie nie zrobić pappy. Samo usg wykrywa tylko 80% dzieci z wadami, pappa daje 95% wykrywalnosci. No i co ważniejsze pappa daje informacje o funkcji łożyska i jeśli coś jest nie tak to można wcześnie zareagować i włączyć leki na przepływy. Koleżanka miała tragiczna pappe, właśnie przez łożysko. A leki wspomagające można włączyć tylko do chyba 15-16tc, więc wykrycie problemów z lozyskiem na usg polowkowym to za późno
Co do poduszki rogala to ja miałam i sobie chwalilam. Na razie jeszcze nie wyciągnelam, ale potem na pewno będę korzystać. No chyba, że syna nie uda mi się wywalić z lozka do tego czasu
Czy któraś z Was karmi piersią starszaka jeszcze?Lami lubi tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Lami wrote:A moja o cytomegalii powiedziała mi tak (muszę poczytać jeszcze o tym), że jeśli się to ma na poczatku, to dojdzie do wczesnego poronienia i nic się nie zdziała. Że zrobimy w 2 czy 3 trymestrze badanie (już nie pamiętam), bo jeśli się to złapię wtedy, to jest właśnie opieka od razu dla dziecka po urodzeniu.
Przy następnej ciąży na pewno zbadam przed staraniami.
Lami, mi dobrze wyjasnil To mikrobiolog wlasnie- ze powinno sie robic To generalnie w I trymestrze I pozniej rwentualnie powtorzyc w nastepnych poniewaz jesli wyjdzie Ci dodatni Igm To dodatkowo trzeba zrobic awidnosc, Ktora pokazuje czy To jest swieze zakazenie czy tez doszlo do niego wiecej niz 3-4msc temu. Sa zakazania pierwotne I wtorne, przy pierwotnym rzeczywiscie jest bardzo duzy odsetek poronien ale w momencie jezeli badamy to w Ii czy III trymestrze nie mozemy juz stwierdzic za bardzo czy do zakazenia doszlo w ciazy czy przed nia. A zakazenie zarowno pierwotne jak I wtorne jak sie ma To jest to wskazanie do dokladniejszych badan usg I tak samo prenatalnych(zdecydowanie mocniej obserwuja niektore parametry). Mi wyszlo Igm watpliwe/dodatnie, zrobilam awidnosc I dzieki temu wiem ze do zakazenia doszlo przynajmniej 4msc temu czyli przed ciaza, bo zrobilam To badanie bedac w 12tyg. Im dalej w las tym tego nie okresla. Oczywiscie mozna dostac tez zakazenia wtornego bedac w ciazy, ale bez wynikow badan na poczatku lub przed ciaza lekarze nie okresla czy To jest zakazenie wtorne na wysok etapie ciazy. Takze Ja zachecam, kazda z nas wiadomo robi badania te ktore jej lekarz poleca lub tez nie, ale jest to bardzo Grozny choroba dla plodu, a koszt zrobienia Igg I Igm To kwestia 70-80zl wiec Mysle ze nie majatek za brak nerwow:) -
agjot1979 wrote:Robilam pappe w poprzedniej ciazy, wyniki mialam swietne, prawdopodobienstwa wyszly niskie, nic nie swiadczylo o mozliwych problemach z lozyskiem. I co? W 25 tygodniu zaczely sie problemy, zwapnienia w lozysku i gorsze przeplywy, na szczesciw wlaczono heparyne i sytuacja sie ustabilizowala. Powtarzam, w pappie nic nie wskazywalo na jakies ryzyko. Dla mnie to czyta statystyka, a to za malo wiec nie bede jej robic tym razem. Porzadne usg u dobrego specjalisty daje wystarczajacy obraz, jezeli sa jakies podejrzenia to albo test nipt lub amniopunkcja.
Ale wiesz, że usg genetyczne to też statystyka? Tak samo liczy się prawdopobienstwo, tylko z mniejszą dokładnością.
I wiem, że pappa daje 5% wyników fałszywie dodatnich, ale w takim przypadku zrobię nipt i ewentualnie amniopunkcje. Ja uważam, że samo usg to mało, skoro za nie aż tak duże pieniądze możemy zwiększyć dokładność badania. Ale wiadomo, że każdy musi sam podjąć decyzję. -
Lami wrote:Jeny, mOnika, teraz mnie uświadomiłaś, że jak się karmi dziecko, to też się nie pije hahaha
O matko, alkohole już chyba zmienią całkowicie smak przez te 1,5- 2 lata... A jak wycofają je ze sprzedaży?! Przeraziłam sięChociaż nie wiadomo co nam jeszcze rząd zafunduje, a jak faktycznie wycofa?
jezuuu, perspektywa roku/dwóch naprawdę przeraża. Nie żebym często piła przed ciążą haha, ale np w zimie to zawsze sobie popijałam grzańce, a teraz mąż mi zaproponował, że zrobi mi z piwa bezalkoholowego. No co to za frajda się pytam!?
Baby to mają przes... przed ciążą - dbaj o siebie, w ciąży - nie jedz i nie pij, po ciąży to samo bo przecież karmisz. I tak nam przeminie dwa lata
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
m0nika wrote:hahaha nawet tak nie mów
Chociaż nie wiadomo co nam jeszcze rząd zafunduje, a jak faktycznie wycofa?
jezuuu, perspektywa roku/dwóch naprawdę przeraża. Nie żebym często piła przed ciążą haha, ale np w zimie to zawsze sobie popijałam grzańce, a teraz mąż mi zaproponował, że zrobi mi z piwa bezalkoholowego. No co to za frajda się pytam!?
Baby to mają przes... przed ciążą - dbaj o siebie, w ciąży - nie jedz i nie pij, po ciąży to samo bo przecież karmisz. I tak nam przeminie dwa lata
-
tutusia wrote:Może u Ciebie wtedy łożysko jeszcze dobrze funkcjonowało. Mama Ginekolog pisała o tej funkcji pappy i jej ufam
Ale wiesz, że usg genetyczne to też statystyka? Tak samo liczy się prawdopobienstwo, tylko z mniejszą dokładnością.
I wiem, że pappa daje 5% wyników fałszywie dodatnich, ale w takim przypadku zrobię nipt i ewentualnie amniopunkcje. Ja uważam, że samo usg to mało, skoro za nie aż tak duże pieniądze możemy zwiększyć dokładność badania. Ale wiadomo, że każdy musi sam podjąć decyzję.
Myślisz też o amniopunkcji w razie czego? Ja mam bardzo negatywne nastawienie co do tego badania - rok temu robili to badanie mojej koleżance, której w końcu udało się zajść w ciążę po 5 latach. I niestety... 1% ryzyka się ponosi, że można stracić dziecko i ona zaliczyła się to tego grona. Przebili jej wody płodowe.
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00