Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ZielonaWyspa wrote:Wczoraj miałam 122/76,a dzisiaj 115/69
To chyba normalne?
Poza tym, dziękuję za odpowiedzi - jesteście kochane i niezawodne!
Ja bym powiedziała że wręcz idealne.
Ja często od rana mam niskie szczególnie jak jest wysokie na zewnątrz. Zwykle w granicach 90 góra do 100. Wtedy niestety wspomagam się kawą, ale słabą rozpuszczalną plus do tego obowiązkowo magnez w pakiecie bo niestety mam skłonności do wysokiego pulsu.
ZielonaWyspa lubi tę wiadomość
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Właśnie dziewczyny, a jaki macie puls? Bo u mnie w granicach 90 się utrzymuje od początku ciązy...
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Ja u lekarza ostatnio mialam 150/80 a jestem niskocisnieniowcem, na dodatek chwilke czekalam przed mierzeniem. U mnie dzisiaj 22 stopnie.. Zaczynam bac sie lata..
Wczoraj mnie wymeczylo, pierwszy skurcz byl bolacy, pozniej regularnie mnie meczylo do polnocy ale juz bez bolu.. Nospa, mega dawka magnezu, melisa.. Teraz bedzie kilka dni wyjetych z zyciorysu, to samo mialam w pierwszej ciazy co 2-3tyg.Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
marchev wrote:Magda jak mialas twardnienia to ja bym sobie odpuscila sport. Nabiegasz sie jak urodzisz ja tez bylam aktywna, a teraz nawet krotki spacer powoduje twardnienie i siedze w domu praktycznie calymi dniami.
Gomerka Ty biezesz luteine. Masz bardziej "mokro" bo nie wiem jak to odroznic od saczacych sie wod, a pamietam, ze u Ciebie tak bylo. Tdo tej pory nie mialam z tym problemu, ale teraz mam wrazenie, ze wiecej ze mnie wyplywa.. wiem, ze to pewnie normalne, ale wole sie upewnic, a gdzie jak nie tutaj
Tak, mam zdecydowanie bardziej mokro. Jeśli chodzi o sączenie się wód to to tylko lekarz może stwierdzić, jak na USG zobaczy zbyt małą ilość i zleci test takim paskiem. U mnie jak wody odeszły to raz i konkretnie, to nie było sączenie. Po prostu leżałam i coś nagle wypłynęło. I to było bardzo dużo płynu. A teraz mam mokro, bo też więcej śluzu w ciąży no i ta Luteina nigdy mi się do końca nie rozpuszcza:-/ aha tylko ja mam takie uczucie jak chodzę, jak leżę nic się nie dzieje.
marchev lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Oczywiście dlatego kupuje też takie ubrankak878 wrote:Lubieswieczki, a Ty masz świadomość, ze jak porządnie urośnie to w rozmiar 62 będziesz noworodka ubierać? Ale nie wiem jak będzie więc coś z 56 muszę mieć Także zastanawiam się ile tego wszystkiego mieć Po prostu zastanawiałam się jak z krótkim rękawem, bo szczerze nie wirm jak się ubiera takie kilkudniowe niemowlaki.pewnie wrzesień będzie ładny jeszcze
-
VianEthel2 wrote:Właśnie dziewczyny, a jaki macie puls? Bo u mnie w granicach 90 się utrzymuje od początku ciązy...
Ja zwykle 80-90 ale niestety zdarzają się dość duże wahania. Podobnie jak ciśnienia.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Ja tak myślałam z pierwszym dzieckiem:D 4 dni po wyjściu ze szpitalamlody dostał straszna wysypke pojechałam do lekarza oczywiście ze łzami w oczachk878 wrote:Wszystko zależy od pogody. Teoretycznie mówią ze 1 warstwa więcej niż siebie.
Wiecie co się okazało? Że to potowki to byl sierpień
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Zasada jedna warstwa więcej i u nas się nie sprawdziła, bo ja zmarzluch straszny, a syn przeciwnie.
Ale spokojnie, każda znajdzie jakiś swój złoty środek: tak by nie przegrzać (bo właśnie potowki) i tak by nie zmarzło (sprawdza się na karku czy ciepłe ciałko). Generalnie lepiej wychlodzić niż przegrzać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 18:30
-
Tak się nadchodzilismy po parku że teraz ledwo żyję i leżę bo brzuch mi jakoś ciąży.... Jutro zdecydowanie muszę odpoczywac. Wiecie im bardziej zbliżam się do 20 tyg tym bardziej się boję że będę musiała znów leżeć... Bo w pierwszej ciąży właśnie wtedy zaczęłam leżeć
strasznie bym nie chciała:(
-
Ja tez dzisiaj przegielam, stwierdziłam ze się mega zasiedziałaM i zrobiłam długi spacer 5km (ja na codzień tyle nie chodzę wiec dla mnie to mega dużo haha) dosyć szybkim krokiem no i ledwo teraz się ruszam. W trakcie spaceru weszłam do lidla i kupiłam maliny i je zjadłam, to był błąd bo mnie żołądek mega rozbolał (mam strasznie wrażliwy układ pokarmowy w tej ciąży) i mnie wszystkie bebechy do teraz bolały:/
Rok starań i..świąteczny cud!
Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
———————— -
Ja spacerek miałam wczoraj, dziś posiedziałam w ogródku a potem pochodziłam, ale po markecie, bo zachciało mi się ruszyć z domu... Po tym chodzeniu trochę mnie brzuch ciągnął, ale odpoczęłam i jest ok. Ogólnie to złapałam się na tym, że inaczej czuję brzuch niż wcześniej, jakby był ciężki...
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
animka899 wrote:Mama zuzia- ja maliny kilogramami bym jadła bo to jedyne co mi w miarę pomaga na zaparcia.... Już się nie mogę doczekać takich z ogrodu.... Bo teraz to mój mąż sie śmieje że jelita pobudza ta chemia z tych malin:p hahaha
Ja tez uwielbiam maliny znacznie bardziej niż truskawki, ale dzisiaj właśnie chyba od tej chemii mnie brzuch bolał bo to wiadomo jeszcze z Hiszpanii ściągane
Rok starań i..świąteczny cud!
Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
———————— -
No to widzę że większości nam się dzisiaj udzielił aktywny dzień. Ja za to posprzątałam samochód, skosiłam trawę w ogródku (musiałam przestawić trampoline), posprzątałam w szopie (wyjęłam wszystkie graty i poukładałam). W domu też ogarnęłam, a do teraz w brzuchu ciągnie i kręgosłup napiernicza
-
Mama_Zuzia wrote:Ja tez dzisiaj przegielam, stwierdziłam ze się mega zasiedziałaM i zrobiłam długi spacer 5km (ja na codzień tyle nie chodzę wiec dla mnie to mega dużo haha) dosyć szybkim krokiem no i ledwo teraz się ruszam. W trakcie spaceru weszłam do lidla i kupiłam maliny i je zjadłam, to był błąd bo mnie żołądek mega rozbolał (mam strasznie wrażliwy układ pokarmowy w tej ciąży) i mnie wszystkie bebechy do teraz bolały:/
Przeczytałam Twój wpis o wrażliwym układzie pokarmowym,więc podpytam:) Od kilku dni mnie też boli żołądek. Nie przez cały czas. Ból znika i powraca.Przed ciążą nigdy nie miałam z nim problemu. Staram się jeść dietetycznie, piję z rana siemię lniane ale bóle powracają. Tak w ciąży może być?? Od czego?? Jesteśmy na podobnym etapie ciąży:) Co stosujesz na bóle żołądka??
-
Witam się z Wami w 5 miesiącu ciąży tyle piszecie ze staram czytać na bieżąco bo potem nie da się nadrobić ale mało pisze bo jeszcze pracuje i czasu mało ale chce jeszcze miesiąc i na l4 wtedy napewno się poprawie tyle ciekawych rzeczy piszecie ze ja przy pierwszym dziecku duzo się uczę jestem ze Śląska z Knurowa wiec jak dobrze policzyłam to jest nas 3 ktoś napisał ze jedne objawy znikają a inne pojawiają ,zgadzam się 100% mam dziennie takie bóle głowy ze chyba te wymioty wolałam.. szczerze całkiem inaczej sobie wyobrażałam ten „cudowny błogosławiony stan „ hehe ! Wizytę mam 11kwietnia wiec spokojnie czekam:) pozdrawiam dziewczyny i dzieciaczki
pola0909 lubi tę wiadomość
15.08.19r. Wojciech ❤️
