Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dla mnie to glupota wydac tyle kasy na wozek ktory przyda sie max na rok gora dwa lata a i tak potem matki decyduja sie na typowa spacerowke. No ale kazdy lupije to na co go stac i na co ma ochote. Ja do wyprawki malego podchodzilam z glowa i rozsadkiem.
O dziecie w brzuchu sie obudziloMama_Staszka lubi tę wiadomość
-
Agusia -mam dokładnie takie samo zdanie. Już kiedyś wam pisałam że na prawdę bez sensu nowy wózek kupować.
Wiem że przy pierwszym dziecku to wszystko radość sprawia ale to jest tak samo jak ze ślubem że jednak trzeba chwilami włączyć rozsądek nad serce bo budżet szybuje do góry a potem sobie uświadamiamy że coś było totalnie bez sensu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 20:44
-
Ja myśle, że inne jest podejwćie do wózka przy piwrwszym dziecku a inne jeśli to kolejne. Jeżeli w planie jest więcej niż 1 dziecko to nie widzę nic złego w kupieniu nowego wózka, z którego kolejne dzieci by korzystały. Wiadomo, ż3 każdy kupuje też na co go stać.
Poza tym ktoś musi kupić nowy, żeby potem można było kupić używany 😉cytrynówka, Mila, marchev, pola0909, Snow White, Bunia86 lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Ja przy pierwszym kupiłam nowy oczywiście
wybralam 2w1 i jak tylko przesadzilam synka do spacerówki z zestawu to czym prędzej sprzedalam całość za 1000zl
kupiłam porządną i lekką spacerowe, która służy do dzisiaj i nie zajmuje całego bagażnika
teraz kupię używaną gondole za max.800zl więc można powiedzieć że nie dość, że wózek z zestawu nie zagraca mi mieszkania od 3 lat, to jeszcze minimalnie zarobie na pampersy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 20:58
-
VianEthel2 wrote:Ja myśle, że inne jest podejwćie do wózka przy piwrwszym dziecku a inne jeśli to kolejne. Jeżeli w planie jest więcej niż 1 dziecko to nie widzę nic złego w kupieniu nowego wózka, z którego kolejne dzieci by korzystały. Wiadomo, ż3 każdy kupuje też na co go stać.
Poza tym ktoś musi kupić nowy, żeby potem można było kupić używany 😉
I na to liczę.
Dzisiaj mi mignęła reklama Cybexa dla bliźniąt chyba 2w1 za 7995 zł. Really?
To nie dla nas i na pewno będzie używka jakiegoś TFK pewnie.
Czy macie usg na każdej wizycie? I jak często Wam one wypadają?
Mój mąż się naczytał, że usg szkodzi dzieciom i ze on nie chce na każdej wizycie.
Ja oczywiście chcę, przynajmniej aż nie poczuję ruchów, bo inaczej oszaleję. Srednio wypada mi wizyta co niecałe 3 tygodnie.
Co sądzicie o tym temacie? -
Pom-pon wrote:I na to liczę.
Dzisiaj mi mignęła reklama Cybexa dla bliźniąt chyba 2w1 za 7995 zł. Really?
To nie dla nas i na pewno będzie używka jakiegoś TFK pewnie.
Czy macie usg na każdej wizycie? I jak często Wam one wypadają?
Mój mąż się naczytał, że usg szkodzi dzieciom i ze on nie chce na każdej wizycie.
Ja oczywiście chcę, przynajmniej aż nie poczuję ruchów, bo inaczej oszaleję. Srednio wypada mi wizyta co niecałe 3 tygodnie.
Co sądzicie o tym temacie?
Tak, mam usg na każdej wizycie. Mi różnie wypadają wizyty- co 2-3tyg. Usg nie szkodzi dziecku, szkodzić może rentgen. Zreszta gdyby było szkodliwe ciąże wysokiego ryzyka nie miałyby tak często usg bo byłoby to nielogiczne. Jest dużo artykułów na ten temat -
Pom-pon ja mialam we wczesniejszej ciazy i teraz prawie na kazdej wizycie usg, ale u mojego lekarza to jest moment 1-2min, polowkowe moze z 4-5min bedzie trwalo. On jest ogolnie przeciwko nadmiernej ingerencji w trakcie ciazy i mimo ze mam tak czesto usg to ze wzgledu na czas jego trwania nie uwazam, zeby bylo szkodliwe.
Animka889 a jaki rozmiar nosisz? Mam biala do sprzedania z happymum, bo na wesele w czerwcu i tak bede musiala kupic cos innego. Wlasnie z happymum mi sie strasznie podobaja i mysle o zrujnowaniu swojego budzetuSyn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Pom pon prowadzenie ciazy blizniaczej jest tez drozsze niz normalne. Straszne to, ze musisz placic wiecej za wszystko. Dla mnie to jest nie pojete. Powinni medal dawac w ciazy mnogiej a nie zarabiac na rodzicach.
Wydaje mi sie, ze w ciazy mnogiej te wizyty powinny byc czestrze bo i ryzyko wieksze...
Ja tez wlasnie wychodze z zapozenia, ze ktos musi kupic nowy wozek zeby bylo od kogo odkupici jak ktos ma taka potrzeba i ochote niech kupuje nawet i za grube miliony
-
Pompon, ja mam co wizytę, a wizyty co 3 tyg teraz. Ale np. teraz w pt się wybieram po skierowanie i jak będzie USG to się nie obrazę
USG nie szkodzi, polecam artykuł Mamaginekolog na ten temat. W necie krąży taki "nius", że USG szkodzi, ale to bzdura.
Co do wózków - ja nie mam doświadczenia, ale planuję jeszcze kolejne dziecko, więc chcę zainwestować w coś porządnego. Może to głupota, ale skoro mogę to czemu nie:-) jak się sparze i okaże się, że będę sprzedawać i kupować inny to trudno, człowiek się uczy na błędach.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Dziewczyny jakie badania zleca wam lekarz teraz? Morfologia-wiadomo obowiązkowe ale czy mocz z posiewem czy tylko mocz? Kurcze zgubiłam kartkę na której mi napisał. Badania jakie należy wykonać a gdzieś mi świta że powinno się robi z posiew moczu.. Jeśli źle mi świta to mnie wyprostujcie
-
Agucha90s wrote:Dziewczyny jakie badania zleca wam lekarz teraz? Morfologia-wiadomo obowiązkowe ale czy mocz z posiewem czy tylko mocz? Kurcze zgubiłam kartkę na której mi napisał. Badania jakie należy wykonać a gdzieś mi świta że powinno się robi z posiew moczu.. Jeśli źle mi świta to mnie wyprostujcie
Ja mam standardowo mocz, morfologię, glukozę na czczo, tsh, ft4. Posiew się zleca jak ma się jakieś bakterie w badaniu ogólnym moczu, ponieważ ja mam wszystko ok to nie miałam go zleconegoAgucha90s lubi tę wiadomość
-
Mama_Zuzia wrote:Ja mam standardowo mocz, morfologię, glukozę na czczo, tsh, ft4. Posiew się zleca jak ma się jakieś bakterie w badaniu ogólnym moczu, ponieważ ja mam wszystko ok to nie miałam go zleconego
Zrobię tylko mocz bez posiew i wiadomo morfologie;) -
nick nieaktualny
-
No ja mam takie samo podejście jak Wy, a ten mnie wkurza tylko tym głupim gadaniem.
Sam za to chodzi on line z telefonem przy tyłku cały dzień i jakoś się nie obawia żadnych fal i promieniowania.
Co do droższej ciąży mnogiej... Mogę się cieszyć że dla nas nie jestem dużym obciążeniem finansowym chociaż oczywiście wolałabym lekarza na NFZ i wszystkie badania za darmo. Niestety dla mnie zdrowie dzieci i mój spokój psychiczny są bezcenne i będę płacić i chodzić na USG ile będzie trzeba
Dzięki za odpowiedzi.Gomerka lubi tę wiadomość
-
U mnie zlecił morfologię i mocz ogólny oraz TSH. USG mam na każdej wizycie, ale oczywiście teściowa nagadała, że USG szkodzi, żeby nie robić tak często... Tyle, że to osoba dla której generalnie wszystko szkodzi ( w stylu właczaj router tylko jak używasz, bo szkodzi, telewizor też, komputer też, bo pole magnetyczne. No spoko, tylko to, że łapię WiFi 3 sąsiadów to oczywiście nieważne
). Dodatkowo eko-bio i nie wiadomo co).
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Mama_Zuzia ja też od 5 już nie spię, choć dziś i tak przespałam prawie całą noc, z zwykle budzę się w nocy i bywa że nie śpię po 2 godziny.
Co do USG ja nie mam na każdej wizycie zwykle co 2 a wolałabym częściej niestety bo póki co te schizuje. Teraz też mi wypada za 2 tyg niecałe bez usg chyba niestety, ale zobaczymy. Dobrze, że niedługo połówkowe, choc nimi też się stresuje. Normalnie ciężki że mnie przypadek.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
axie92 wrote:Cześć
Dawno mnie nie było. Widzę że czekam na potwierdzenie na pierwszej stronie, więc jestem, a termin to 7.09
płci nie znamy jeszcze. 16 kwietnia polowkowe, mam nadzieję że wtedy już będziemy wiedzieć
Od samego początku czuję się tak fatalnie, i to się na razie niestwty nie zmienia. Więc ciężko mi jest na razie myśleć o czymkolwiek innym niż przetrwanieBolą Was też tak bardzo mocno plecy? Mnie dzisiaj koszmarnie. Plus brzuch po bokach. Wiem ze pewnie wszystko rośnie A ja jestem nadwrażliwa na ból, ale już mnie to martwi chyba xd
Mnie też plecy dają bardzo popalić i kręgosłup i same plecy. Już przeszłam też jeden atak rwy kulszowa prawie 3 tyg nie mogłam chodzić. A to dopiero początek.
Co do brzucha to różnie raz boli ta z nie. Często kłucie póki co no o do tego uczucie napisania i też nierzadko mam wrażenie że jest dość twardy. Biorę magnez nospe ale pomaga to średnio.axie92 lubi tę wiadomość
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)