Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Eh.. a mnie oczywiście musiało najść, że coś z Bąbelkiem jest nie tak... Nie cierpię takich dni, a z drugiej strony nie wiem, jak bronić się przed takimi myślami...
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Witam się z Wami w 19tygodniu
aż ciężko uwierzyć ze za tydzien połowa za Nami :)Mańka nie będę powtarzać tego co koleżanki ale trzymam kciuki żeby to się poukładało u Ciebie i zagościło tylko słoneczko
u mnie jedyna niecierpliwoscia jest czekanie aż poczuje pierwsze ruchy Mojego chłopczyka
pola0909, marchev, Ann.., elvira lubią tę wiadomość
15.08.19r. Wojciech ❤️ -
nick nieaktualny
-
Również współczuję. Mnie tak wkurzają takie zachowania i testy, że masakra.
Ja na szczęście w najbliższej rodzinie póki co nie spotkałam się z takim podejściem, choć też podejście różnych osób też jest różne.
Już w dalszym kręgu natomiast też słyszałam różne docinki to to nie tylko w moją stronę, ale w otoczeniu. No bo przecież jak to jest, że teraz kobieta zajdzie w ciąże to zaraz idzie na zwolnienie i w ogóle a ciąża to nie choroba. Kiedyś kobiety schodziły z pola rodziły dzieci i szły na pole.
Tak, ale czasy się zmieniły. Organizmy są coraz słabsze. W jedzeniu coraz więcej chemii. Coraz więcej poronień, problemów z donoszeniem ciąży. Łatwo oceniać, ale zazwyczaj większość ludzi nie wie, jak długo ktoś starał się o to wymarzone dziecko o ciąże, co przeszedł. Bardzo łatwo oceniać, wydawać wyroki. Niestety.
Ale powiem, wam jedno. Trzeba mieć twardą skórę, nie przejmować się aż tak bardzo i walczyć o swoje. Wiem, co mówię, bo ja z natury jestem bardzo nadwrażliwa, bardzo przejmuje się wszystkim, ale z biegiem lat i doświadczeń powoli uczę się co tak naprawdę jest ważne i czym warto się przejmować a cym nie. O co walczyć a co pozostawić.
Uszy do góry. Będzie dobrze.marchev, VianEthel2 lubią tę wiadomość
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Dzień dobry, witam się w ukończonym 19 tygodniu- rozpoczynam 20tydzien tym samym
Niestety coś mnie złapało i tak potwornie boli mnie gardło ze nie mogę przełknąć śliny:(pola0909, Ann.., Jusi 28 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Mama Zuzia - może Cię przewiało? Wczoraj była taka pogoda... Nie wiem, co można brać, ale mi zawsze pomaga woda z miodem, imbirem i cytryną.
Mnie z kolei plecy dają popalić. Mam nadzieję, że przejdzie, bo w pt planuję spotkanie z mamą i wielkie zakupy, dla mnie, żeby nie było watpliwosci:-D mam za 2 tyg urodziny i wszyscy pytają o prezenty. Zastanawiam się, bo z 1 strony to jedyne co ostatnio mi się podoba to rzeczy dziecięce, ale z drugiej strony to moje urodziny i pewnie ostatnia okazja w tym roku, kiedy ja dostaję prezenty, a nie Mała.
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Mama_Zuzia dokładnie - herbata z miodem i cytryną a na silny ból doraźnie Tantum Verde (można w ciąży)
Gromerka - rozumiem, ja nie dość, że od miesiąca mam problemy z kręgosłupem to od wczoraj całe plecy bolą, normalnie czuję, jakby mnie ktoś kijem albo pałką pookładał. Buuu...
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Właśnie sobie o tym poczytałam i super, będzie tylko gorzej hahaha. No nic, chyba muszę w jakieś płaskie buty zainwestować, bo liczyłam, że jeszcze póki co nie zejdę z obcasów, ale chyba jednak muszę. No nic, zobaczymy się w październiku
Lenka82 lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Gomerka- no pewnie, ze wybieraj rzeczy dla siebie
potem już za każdym razem będziesz myślała o maluchu jak będziesz szła na zakupy wiec korzystaj póki możesz! Ja bym przynajmniej tak zrobiła
Dzięki DIewczyny, pije herbatę z imbirem i cytryna, ale na mnie kiepsko działają takie sposoby które można w ciąży niestety -
Hej ja dzis zaczynam 19 tc i od rana musze szukac dentysty bo przy sniadaniu ukruszyl mi sie ząb i jego cześć sie rusza... Czy dentysta to bezpieczne w ciazy?? Musze cos zrobic z nim bo nie moge gyzc ta strona wcale bo calkiem wpadnie zreszta boli troche
-
Lenka- no noe ma co ukrywać nie będzie dla większości z nas łatwe to lato.
Agusia- idź szybko do dentysty, jeżeli Ci się coś dzieje to trEba leczyć zeby w ciąży bo zaraz Ci może reszta się zepsuć od tego jednego
Animka- o której masz wizytę? Kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2019, 08:01
Lenka82 lubi tę wiadomość
-
Mańka przykra sytuacja. Dodam tylko że jeśli chodzi o depresję ciążową to jest coś takiego i nie wiem czy nie masz właśnie objawów. Ja od swojej ginekolog dostałam nawet taki psychotest do wypełnienia żeby sprawdzić czy nie mam depresji. Podobno taki jest teraz standard ale wy nic takiego nie macie to nie wiem w końcu czy każdy musi ten test zrobić czy nie. Podpytaj ginekologa albo idź prosto do psychologa albo psychiatry (jeśli to na prawdę depresja to nie wiem czy psycholog coś pomoże) tym bardziej że wcześniej poroniłaś. A może to już tak po prostu jest. Ja od kilku dni płaczę dosłownie jak tylko pomyślę o dzieciątku które straciłam w grudniu chociaż wcześniej nie myślałam nawet o tym. Liczyła się tylko ta dzidzia w brzuszku. Niestety nie zapomnimy nigdy naszych aniołkowych dzieci... Albo stety.
Marchev na rostępy mamy tak na prawdę niewielki wpływ. To przedewszystkim genetyka. Moja mama ma duże rozstępy, moje siostry po ciąży mają nawet na łydkach i ramionach! Ja w pierwszej ciąży od samego początku smarowałam się kilka razy dziennie oliwką i kremem przeciwrozstępowym na przemian a i tak mam popaskowany cały brzuch i trochę piersi i pośladki. A przytyłam tylko 12 kg... Teraz też dużo się smaruję ale wiem że będą. No trudno. Jak już skończę z ciążami to może udam się do jakiegoś chirurga plastycznego. Na razie mam w planach jeszcze jedną dzidzię jak się uda
A poza tym dzień dobry wszystkim w ten piękny i dospany (bo bezszkolny) poniedziałek
-
Agusia_pia - spokojnie możesz iść. Dentysta w ciąży jest bezpieczny a nawet wskazany. Oczywiście nie wszystkich zabiegów można się poddać w ciąży, ale drugi trymestr jest do tego najlepszy. Ja byłam w zeszłym tygodniu. Zrobiłam jednego ząbka i drugiego tymczasowo (dokończę po ciąży, bo w grę wchodzi zrobienie korony i wkładu korzeniowo-koronowego) i jeszcze po świętach umówiłam się na kolejną wizytę. Zastanawiam się też nad fluoryzacją, ale nie wiem.
PS. Tylko koniecznie powiedz, że jesteś w ciąży. Bo w razie znieczulenia dobiorą Ci takie które jest bezpieczne, koniecznie bez adrenaliny.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
VianEthel2 wrote:Eh.. a mnie oczywiście musiało najść, że coś z Bąbelkiem jest nie tak... Nie cierpię takich dni, a z drugiej strony nie wiem, jak bronić się przed takimi myślami...
Mnie też dość często nachodzą takie myśli, zwłaszcza gdy siedzę całymi dniami sama w domu. Staram się odganiać złe myśli jak tylko mogę. Ale wiem, że jest to spowodowane wcześniejszymi problemami i przeżyciami niestety. Człowiek teraz drży o wszystko. Czasem myślę, że im człowiek mniej wie i mniej jest świadomy tym lepiej. Ale nie, ja ciągle czytam, wertuje co można. Nie umiem odpuścić.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Wizytę mam o 17:30 także jeszcze trochę
A co do depresji. Ja mam bardzo mocny charakter. Bardzo dużo w życiu przeszłam i chyba mnie to bardzo zahartowało. Ja straciłam ciążę na przełomie września i października. Ale była to bardzo wczesna ciąża. Gdybym nie zrobiła bardzo czułego testu to pewnie skapła bym się dopiero że długo krwawiłam bo aż 2,5 tyg. Na początku bardzo się tym przejmowałam, wieczorami popłakiwałam, ale bardzo szybko okrzepłam. Patrze na to w ten sposób, że w takich sytuacjach matka natura jest mądrzejsza. Jeżeli miałoby coś być dziecku to lepiej że na samym początku się to skończyło. I już o tym nie rozmyślam,nie analizuje. Wiem że też mi łatwiej, bo przecież mam już dziecko więc znaczy to że mogę mieć dzieci. Ja staram się nie roztrząsać, nie analizować. CO było to było i trzeba patrzeć w przyszłość. Jestem w zdrowej ciąży i to jest najważniejsze. Moje negatywne emocje tylko zaszkodzą dziecku. Ale tak jak mówię, ja wyjątkowo twarda jestem, psychologów nie uznaje. -
Cześć dziewczyny
ja wróciłam z badań krwi. Jutro wizyta już dosłownie odliczam godziny... Ja od soboty miałam takie myśli że coś jest nie tak ale wczoraj wpadł brat męża z natrzeczona i trochę odwróciłam te myśli a wieczorem jak już lezalam w łóżku to czułam lekkie bulgota nie na Lini majtek to chyba był mój maluszek ale nie wiem...
Jusi 28 lubi tę wiadomość
-
Gomerka, mam dla Ciebie świetny pomysł na urodziny, który zaspokoi Ciebie i Maluszka:D Zażycz sobie voucher na masaż dla ciężarnych:) nie dość, że pomoże przy plecach to i wprawi w dobry humor:)
Ja dzisiaj idę do fizjo z plecami, mam spory problem z lędźwiami, więc chcę to od początku kontrolować, żeby późnej płaczu nie było