X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 10 maja 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie nie sni nic strasznego, ale sny mam tak instensywne i wyraziste, ze jak sie obudze w srodku nocy to az nie mam ochoty znowu zasypiac i znowu snic, bo mam wrazenie, ze te sny mnie mecza i wysysaja ze mnie energie ;) Ale to tez jest typowe w ciazy, tylko nie pamietam czym te sny sie tlumaczy.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Karmazynova Autorytet
    Postów: 280 251

    Wysłany: 10 maja 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manda świetny kombinezon i świetni Wy :)


    Gomerka właśnie czekam na polowkowe i dopiero wtedy będę kupować, ale będę pamiętać o smyku.

    Laurka ja już mam dość tych snów. Nie wysypiam się przez nie. Dziś obudziłam się w środku nocy zalana łzami.

    Cytrynowka taka mała różnica wieku, a jednak taka różnica ;) mój synek też chodził do żłobka, zaczal od 13 miesiąca. Nie bylo mnie na tym forum jak spodziewałam się pierworodnego :)

    5dea920ddf.png

    Starszak :)
    24f1815c23.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 10 maja 2019, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie mi się nigdy nic nie śniło a w ciąży to Masakra jakaś... Tak realistyczne te sny że aż czasem mnie męczą...

    Moja córka niby jest z 2015 i mogła iść do przedszkola ale jest z grudnia i ja zostawiliśmy z opiekunka. Teraz trochę żałuję czasem no bo od września nie pójdzie bo nie wyobrażam sobie tego przy noworodku żeby mi choroby świata znosiła. Ale z drugiej strony ma świetną opiekunkę więc rozwija się fajnie. Kontakt z dziećmi ma bo chodzimy na zajęcia muzyczne i ma kuzynostwo z którym często się widzi także wiele nie traci myślę.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 10 maja 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kurcze! To naprawde w szoku jestem , bo snic to jedno, ale snic tak, zeby sie nie wysypiac, to faktycznie cos jest na rzeczy.

    Animka a ja sie wlasnie zdecydowalam, zeby poslac corke od wrzesnia. 5 lat pracowalam w szpitalu (maz nadal pracuje) i niczego do domu nie przynieslismy. Higiena rak to podstawa.

    Kochane zycze Wam udanego weekendu. U nas tutaj juz w ten niedziele jest Dzien Matki, wiec nie wiem czy sie bede udzielac do poniedzialku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 18:13

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 10 maja 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też się dziwne rzeczy śnią. Dzisiaj też się obudziłam zalana łzami. Niektóre są tak realistyczne że masakra. A erotyczne to już w ogóle;p budzi mnie wiadomo co ;p ale myślę że jest to spowodowane tym że wstaje się w nocy kilka razy na siku, później od nowa zasypiamy i trwa kolejny cykl snu i więcej snów się pojawia tym samym ;)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 10 maja 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka- my z mężem pracujemy z klientami zewnętrznymi bardzo narażeni na infekcje i Ola nigdy się od nas nie zarazila ale w przedszkolu od innych dzieci to cuda na kiju można złapać. Widzę po znajomych czy dzieciach siostry. W Polsce niestety rodzice są czasem tak bezmyślni i chore dziecko wysyłają a potem inne cierpią. Bardzo chce tego uniknąć przy noworodku.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 10 maja 2019, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Dziewczyny czy Wy tez macie obecnie jakies zwariowane sny w nocy??
    Tak, dziś z bratem i jedna dziewczyna z forum staraniowego i zabijalismy mieszkańców, niby źli ludzie, i to miałam drewniany noz. Ale działało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 18:19

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Karola9316 Autorytet
    Postów: 331 252

    Wysłany: 10 maja 2019, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do snów to raz mój mąż tak się przejął moim płaczem przez sen,wystraszony pytał co się dzieje, a mnie się śniło że jakiś facet na wielkim targu obcinal małym krolikom głowy i łapki. Masakra jakaś

    Czekamy na Anię <3

    8599dqk389wp0sv2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 16:50

  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 10 maja 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się dzisiaj śniło, ze mój syn jechał na rowerze i wpadl pod ciężarówkę która po nim przejechała 😭😭😭 na szczęście umiem się z takich snów szybko wybudzać ale i tak wytracają mnie one na długo z równowagi :(

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • elvira Autorytet
    Postów: 388 296

    Wysłany: 10 maja 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah te sny ja też ciągle mam ale koszmary :(. Niestety nic miłego albo się topie albo ktoś umiera :/ wrr

    relgsg185a86vsml.png

    04.08.2017 Marcel 💙
    09.2019 córeczka ❤
  • zwichrowana Autorytet
    Postów: 382 360

    Wysłany: 10 maja 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynówka- chce iść od 1 czerwca na L4.

    Dziewczyny, współczuję Wam tych snów. Ja dopiero od kilku tygodni ich nie mam i jest to duża ulga dla mojej głowy.
    Wcześniej cały czas się budziłam i przeżywałam bo były bardzo realistyczne.

    Podczytuję Wasze rady co do ciuszków i już nie mogę się doczekać na shopping. Mam trochę używek, ale same większe np 68. Tak więc będę mogła (trochę) zaszaleć.

    Chciałam się ostatnio zapisać do szkoły rodzenia (na NFZ) w szpitalu, w którym planuję rodzić. Usłyszałam: " a ma Pani w szpitalu lekarza prowadzącego? Bo takie pacjentki mają pierwszeństwo" i kazała mi dzwonić w czerwcu to pomyślą, czy mają miejsce. Czy to w ogóle jest zgodne z prawem, że w publicznej placówce są jakieś pierwszeństwa? ( Nie mam lekarza w tym szpitalu, to pomyślałam, że chociaż poznam położne dzięki szkole rodzenia).
    W rezultacie zaczynam prywatną szkołę z mężem w przyszły wtorek. Trwa tylko 5 spotkań po 2,5 h i robię to bardziej dla niego. Skończymy w maju, a on ma dużo roboty w czerwcu więc idealnie. Ja natomiast będę się jeszcze w tym czerwcu starać dostać do tej szpitalnej. Ale cyrki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 19:43

    synuś <3
    8p3os65ghnx69rco.png

    28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
    31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
    02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 10 maja 2019, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwichrowana ale dziwne to, normalnie powinnaś zostać przyjęta a nie jakieś kolejki czy pierwszeństwa... w końcu zamierzasz tam rodzic. Na porodowce też ustawią kolejkę czy masz prawo tam rodzic bo nie masz lekarza w szpitalu? Patologia...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 10 maja 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety niektore szpitale taka maja polityke. Jak jest lekarz proeadzscy to traktuja pacjentke inaczej lepiej niz jak nie ma sie tam lekarza. Ale ze tak wprost o tym mowia?? Troche szok.
    Ja obecnie chodze do ginki ktora pracuje w szpitalu ale ja nie chce tam rodzic bo to daleko i mam juz lekarza z jej polecenia ktory pracuje w szpitalu w ktorym chce rodzic i jakos w lipcu ide juz do niego na wizyte i do terminu cc bede juz u niego miec wizyty zeby potem sie z nim umowic na termin w szpitalu. Takie sa niestety realia w naszych szpitalach. Chociaz jest wiele przypadkow gdzie mimo swojego lekarza nie przjeli ciezarnej bo brak miejsc.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • AmyLee44 Autorytet
    Postów: 301 366

    Wysłany: 10 maja 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja aż tak realistycznych nie mam ale na pewno mam ich więcej, u mnie w Bydgoszczy niestety nie ma szkoły rodzenia na nfz... A szkoda, moja córka też idzie od września do przedszkola mam nadzieję że żłobek ja uodpornil na tyle że nie będzie ciągle chora, jakoś musimy dać radę, w ogóle nie wyobrażam sobie żebym ja ją zawozila i zabierala z takim maluszkiem, jak mąż nie będzie mógł to po prostu nie będzie w ten dzień w przedszkolu trudno

    zwichrowana lubi tę wiadomość

    3i49tv734kk70k5a.png
  • Karmazynova Autorytet
    Postów: 280 251

    Wysłany: 10 maja 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po porodzie będzie że mną mąż w domu około 2 tygodnie, przynajmniej taki jest plan. W tym czasie on będzie zaprowadzac synka do przedszkola. Ze względu na to, że mamy 5 minutek piechota do przedszkola to planuje później ja zaprowadzac starszego synka jak mąż będzie mieć na pierwszą zmianę do pracy. Będę starszak zaprowadzac z młodym albo normalnie w wózku, albo w chuscie.
    Takie są ambitne plany, a zobaczymy jak to wyjdzie w praniu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 20:58

    zwichrowana lubi tę wiadomość

    5dea920ddf.png

    Starszak :)
    24f1815c23.png
  • zwichrowana Autorytet
    Postów: 382 360

    Wysłany: 10 maja 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najbardziej się boję, że będę rodzić i przyjadę na izbę przyjęć i pierwsze pytanie jakie padnie to będzie " a czy pani lekarz prowadzący pracuje w szpitalu?" i potraktują mnie jak teraz podczas zapisów.
    A mój lekarz nie pracuje w szpitalu bo mówi, że mu się nie opłaca. Przynajmniej jest szczery. Za tydzień go muszę podpytać, który szpital on poleca i czy ma w nim znajomego lekarza.

    synuś <3
    8p3os65ghnx69rco.png

    28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
    31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
    02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml
  • Karmazynova Autorytet
    Postów: 280 251

    Wysłany: 10 maja 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwichrowana myślę, że to dobry pomysł z tym podpytaniem kogo poleca i gdzie. Ciekawe co Ci odpowie

    zwichrowana lubi tę wiadomość

    5dea920ddf.png

    Starszak :)
    24f1815c23.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 10 maja 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dużo erotycznych snów na początku tak 12-16 tydz. Masakra, co tam się działo :D A teraz mam też bardzo realne ale raczej nie masakryczne.

    Ja szczerze mówiąc nie chce rodzic w szpitalu gdzie mam lekarke a i na szkołę rodzenia mam bardziej prywatna niż taka przyszpitalna. Nawet nie wiem gdzie te położne pracują. Więc w sumie szpitale są dla mnie zamknięte :D Pójdę raczej w nieznane, mam nadzieję że mnie przyjmą??
    A właśnie, a jak to jest jak chodzi się później pod koniec na ktg. Gdzie sir ma nie chodzi? U mojej lekarki nie ma położnej. Do szpitala to też mogę pojechać i tyle nie muszę się gdzieś zapisywać czy coś? Sory za może głupie pytania ale jestem zielona jak to ogarnąć :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 21:41

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Mama_Staszka Autorytet
    Postów: 313 112

    Wysłany: 10 maja 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak miałam z pierwszym porodem. Było obłożenie rodzących i dopiero gdy zobaczyli kto był moim lekarzem prowadzącym (nie pracuje on w tym szpitalu ale prowadzi prywatny gabinet z ordynatorem tego szpitala) zaczęli ze mną normalnie rozmawiać. Bo początek przyjęcia wpominam zle.

‹‹ 579 580 581 582 583 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ