Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Agucha90s wrote:Dziewczyny ponawiam pytanie czy macie skurcze/pulsowanie tak jakby warg sromowych?
Agucha nie ja nic takiego nie mam
Animka- cudownie ❤️ Masz jakieś zdjęcie buziaka?
-
Gomerka wrote:Dziewczyny, a na jakie miesiące przyda się polarowy kombinezon? Bo kupiłam 68, czyli 3-6,grudzień-marzec tak myśle.
Myśle ze w porządku- wszystko zawsze tak naprawdę zależy od zimy ale myśle ze rozmiarowo będzie w porzadku
Agucha- pewnie tak, jeszcze maja dużo miejsca do pływania te nasze stworki kochaneAgucha90s lubi tę wiadomość
-
A więc, co do przebojów z Zusem. Tak jak mówiłyście od przyszłego miesiąca ZUS przyjmuje kontrolę nad moją "wypłatą". Z księgową jestem dogadana w ten sposób, że dostaję L4 i daję jej znać SMS, żeby jej to nie umknęło. Aczkolwiek teraz to wszystko elektronicznie, więc luzik.
Rozmawiałam też z koleżanką i niestety tutaj jestem trochę podłamana. Spóźnienia, wysyłanie pieniędzy na raty... Ogólnie dopóki nie przeszła na macierzyński nigdy nie wiedziała kiedy i ile dostanie pieniędzy.
Ale już dość o tym. Co do dyskomfortu w rejonie krocza- na szczęście nic takiego się u mnie nie pojawiło. Te obszary są teraz mocniej ukrwione, więc może to kwestia bielizny? Ostatnio kupiłam majciochy ciążowe i żałuję, że przed ciążą nie zaopatrzylam się w chociaż jedną parę 😁 -
Jeżeli chodzi o ZUS pierwszy miesiąc płaci pracodawca, a później ZUS tylko z tym że pamiętajcie że z ZUS na kasę długo się czeka ( u mnie Koźle) z córką rok temu - czyli stosunkowo niedawno - poszłam na l4 w 8 miesiącu i wcześniej dostałam zasiłek macierzyński niż chorobowe za te dwa miesiące. koleżanka moja miała podobnie, więc idąc na l4 warto uzbroić się w cierpliwość co do kasy, nie wiem jak u was ale u mnie niestety to tak wygląda z tym zusemNasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Manka chorobowe jest wyplacane do 30 dni po zakonczeniu zwolnienia. W Twojej sytuacji radze odlozyc cos na czarna godzine jesli nie masz. Mozna tez pokombinowac z dlugoscia zwolnien jesli z lekarzem sie dogadasz.
Mańka lubi tę wiadomość
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Melduje że już od dwóch godzin jest akcja zabezpieczenia, zaklejania, ściągania lamp i wciąż się nie pokłóciliśmy
A nasz pies remontowy towarzyszy nam na każdym kroku
Mama_Zuzia, Mańka, Ann.., klopsik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgucha ja tak miałam, ale bardziej jakby w pochwie. W ostatniej i tej ciąży.
Z szyjką ok na ostatnim usg (4cm), więc zastanawiam się czy np jakieś żylaki mi się nie robią. U mnie to trwa tak koło minuty i pojawia się raz na tydzień-dwa zazwyczaj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 15:50
-
Hej mamusie! Witam sie piatkowo.
Do rozmowy o ZUSie sie nie podepne.
Natomiast dopadlo mnie cos, czego sie po sobie nie spodziewalam. Zaparcie tak straszne, ze czuje sie jakbym miala cegle zamiast zoladka. Wszystko co normalnie na mnie dziala nie poskutkowalo. Po pracy dzisiaj robie zakupy spozywcze, wiec chyba torebke sliwek bede musiala opchnac...08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
elvira wrote:Laurka z synem miałam termin na 27.07 urodził się po terminie
A co do polowkowych jest nas już 3 . Ja mam o 11 i jeszcze Dori. A ja u Ciebie z czasem ? Będziesz mieć wcześniej czy później? Tak bardzo się denerwuje
Aha. No gdzies Cie wowczas musialam widziec tu, choc ja mialam termin na 19. sierpnia, ale porod zostal indukowany wlasnie 27. 07. (moje urodziny). Mloda jednak przyszla na swiat po polnocy, wiec ma wlasne urodziny.
No ja jestem czasowo 6 godzin za Wami, wiec jak wizyte z lekarzem mam o 14:30 a USG o 15:00, to do 16:00 stamtad nie wyjde, a u Was to juz bedzie 22:00Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 16:13
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja wiem tyle, że jeśli jest duży pracodawca to kaskę dostaje się od obecnego pracodawcy, który sam się później rozlicza z ZUS'e m
Dziewczyny, gratuluje wizyt!
Mama Zuzia, ale Ci zazdroszczę takiego pięknego brzuszkau mnie szefowa nazwała mnie wczoraj (w żartach oczywiście) grubasem haha
Powiem Wam, że jestem strasznie szczęśliwa, że w pracy moja ciąża jest przyjmowana w tak ciepły sposób. Wczoraj to nawet dostałam polecenie odpoczywania i nieprzepracowywania się, a najlepiej żebym już sobie poszła na zwolnienie. Fajnie
Pozdrawiam Was w wersji ciężarnej zeberki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 16:15
klopsik, Ann.., Mańka, Mama_Zuzia, Pom-pon, cytrynówka, Agusia_pia, monkle, pola0909, marchev lubią tę wiadomość
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Karmazynova wrote:Agucha nie mam takiego pulsowania.
Animka super wiadomości
Gomerka sama będę szukać takiego polarkowego kombinezonu.
Pom-pon mam nadzieję, że tak będzie do końca remontu
Rabat w Smyku polecam
Karmazynova lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Pom-pon- powodzenia haha 🤘🏼
Zwichrowana- a mi się strasznie podobajatakie brzuszki jak Twój, ślicznie wyglądasz ❤️
Manda- super się z synkiem prezentowaliśie już wtedy, teraz pewnie jesteście jeszcze ładniejsi ❤️Pom-pon, zwichrowana lubią tę wiadomość
-
Karmazynova wrote:Dzięki za miłe przyjęcie
W brzuszku mieszka Arek, pierwszy raz o płci dowiedziałam się podczas amniopunkcji. Taka mała nagroda pocieszenia, ze względu na okoliczności. Na wynikach amniopunkcji też widnieje jak byk, że kariotyp męskibędzie to już drugi synek. Pierwszy urodził się w grudniu 2015 i jest już zaprawionym w boju przedszkolakiem.
Cześć Karmazynova, witaj w naszym gronie
Mamy synków w podobnym wiekujest tu jeszcze kilka grudniówek 2015
mój przenoszony wylazł dopiero 1 stycznia 2016 haha i przez to dalej siedzi w żłobku
a mógły tak jak Twój już być dawno przedszkolakiem... Nie mogę tego przeboleć
Vian jestem przerażona tym, co Ciebie spotkało, ja już na kwietniowej wizycie miałam szyjkę 2,9cm i teraz widzę, że w porównaniu z waszymi to coś licha jest... Zaczynam się obawiać środowej wizyty...
W kwestii ubranek to faktycznie każdy musi przetestować co mu najbardziej pasuje. Na pewno zaopatrzę się w body z długim rękawem zapinane kopertowo, żeby przez główkę nie przeciągać. Do tego jakieś mięciutkie półśpiochy, a na noc mi najbardziej pasował pajacyk rozpinany tak, żeby w razie zmiany pampersa szybko odpiąć tylko te zatrzaski między nogami. W Kiabi są piękne ubranka, ale co z tego jak pajace mają tylko trzy zatrzaski i to na plecach... nie wyobrażam sobie przewijania dziecka w środku nocy w takim ubranku
co do rozmiarów to 56 kupię chyba tylko na zestaw do spzitala i kilka dni po. Syn po 2 tygodniach już mi się nie mieścił w bodziaki 56, nie mówiąc o pięknej kurteczce, którą kupiłam za prawie 200zl i po założeniu wszystkich warstw ubrań nie mogłam jej zapiąć w klacie
Gratuluję wszystkich wizyt połówkowych i pięknych zdjęćWybieracie już powoli imiona dla dzieci
?? Czy czekacie aż pojawią się na świecie?
Ja jestem już po teście obciążenia glukozą. Wynik na czczo i po 2h jest ok, ten po 1h minimalnie przekroczony. Ciekawe co na to powie gin. Wybieram się też już w końcu na L4.
Mańka- u nas przy pierwszym dziecku, tak długo oczekiwanym, to nie wyobrażałam sobie nawet, że będę sama w szpitalu, każdy kto chciał wpadł na sekundkę chociaż... ja w tym czasie szłam się kąpaćz gośćmi wychodziłam na korytarz, żeby innym świeżo upieczonym mamom nie przeszkadzać. Ostatnio kuzynka, która sama niedawno urodziła, wspominała jak odwiedziła mnie z chłopakiem na drugi dzień po porodzie i zastanawiała się, gdzie ona miała mózg, żeby przyłazić do szpitala i mi dupę zawracać
ale mi to naprawdę nie przeszkadzało.
Teraz chciałabym, żeby każdy skupił się też na starszaku, żeby nie poczuł się odrzucony, tym bardziej, że mnie nie będzie parę dni... ja będę strasznie tęsknić
Wizyty potem u nas w domu jak najbardziej, ale z własnym prowiantemna pewno nie będę się silić na pieczenie ciast i dwudaniowe obiady, żeby kogoś odpowiednio ugościć.
Zwichrowana piękny brzuszekwybierasz się już na L4 ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 17:27
Laurka, Karmazynova, Mańka lubią tę wiadomość
-
Laurka wrote:Dziewczyny czy Wy tez macie obecnie jakies zwariowane sny w nocy??
właśnie miałam o to pytać... Ja mam wręcz koszmary, już parę razy się obudziłam z płaczem i sprawdzałam, czy ta krew to mi się na pewno śniła... okropnie realistyczne wizje mam