Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My z mężem mamy w sumie 7 chrześniaków... Na prezent wydajemy ok 300 zł, zazwyczaj jest to złoty łańcuszek z medalikiem, ewentualnie pieniądze i srebrny łańcuszek. Komunię mieliśmy jedną póki co to kupiłam prezent za 500 zł i dla mnie to dużo.Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, ale staram się Was czytać na bieżąco, w sumie nie wiele mogę wnieść do dyskusji, bo do więszkości tematów przez was poruszanych trzeba mieć już jakies doświadczenie lub wiedzę, a ja czuję, że nie wiem nic... ehh, boję się co to będzie dalej, mam wrażenie, że to wszystko mnie przerasta...
Dobrze, ze jest te forum, wiele już sie dowiedziałam, np. w kwestii ubranek czy fotelików, wózków, karmienia, warunków szpitalnych, etc.
Mogę prosić o kciuki na jutrzejsze połówkowe?
O dziwo wcale się nie stresuje, bardziej się cieszę i "jaram" tym, że zobaczę moje maleństwo:) Wierzę głęboko, że wszystko jest ok i myślę pozytywnie:)
Cieszę się, że u Waszych dzieciaczków też wszystko w porządku, a za Ciebie Vian moooocno trzymam kciuki!VianEthel2, cytrynówka, Komunikacja24, Aster4n, Cyntia, Lenka82 lubią tę wiadomość
Zakochałam się w kimś, kogo jeszcze nie spotkałam ... Mikołaj:)
-
miczitanka wrote:Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, ale staram się Was czytać na bieżąco, w sumie nie wiele mogę wnieść do dyskusji, bo do więszkości tematów przez was poruszanych trzeba mieć już jakies doświadczenie lub wiedzę, a ja czuję, że nie wiem nic... ehh, boję się co to będzie dalej, mam wrażenie, że to wszystko mnie przerasta...
Dobrze, ze jest te forum, wiele już sie dowiedziałam, np. w kwestii ubranek czy fotelików, wózków, karmienia, warunków szpitalnych, etc.
Mogę prosić o kciuki na jutrzejsze połówkowe?
O dziwo wcale się nie stresuje, bardziej się cieszę i "jaram" tym, że zobaczę moje maleństwo:) Wierzę głęboko, że wszystko jest ok i myślę pozytywnie:)
Cieszę się, że u Waszych dzieciaczków też wszystko w porządku, a za Ciebie Vian moooocno trzymam kciuki!
Myślałam ostatnio o Tobie kochana, oczywiście ze trzymam kciuki! :* o której godzinie masz wizytę?
Odzywaj się czesciej 💋
Witaj Ula! Zapraszamyfajnie ze będziesz miała dwie kobietki w domu ❤️ My tez myślimy nad Helenka
Lubieswieczki- wiadomo, aparaty sa różne wiec każdy ma czasami coś innegoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 21:04
Ula_Lbn, miczitanka lubią tę wiadomość
-
Hej Ula
ja też niedawno dołączyłam. Jakby była u nas córeczka to myślałam o imieniu Helenka.
Elvira gratuluję dobrych wyników.co do małowodzia, to dziewczyny dobrze piszą, że masz dobry wynik. Ja bym albo tam zadzwoniła, albo podeszła i powiedziała, żeby na przyszłość uważali na opcję "kopiuj-wklej"...
Xyz mój mąż ostatnio był proszony na chrzest niego do córki mojego brata. Dopytalismy się co chcą i poprosili o sesję zdjęciową i dostali ja +gotówka. Gdyby nie to to myślałam o kupnie sztabki złota, są na allegro z mennicy. Drobna waga to i kwota nieduża. My zmieslicilismy się w kwocie 600 zł. Myśleliśmy początkowo 500 zł, ale ze względu na to że 5o cora mojego brata to daliśmy więcej. To i tak wydaje mi się sporo. Nie wyobrażam sobie prezentu na chrzest w granicach 800 zł.
Laurka kciuki za wizyty
Kciuki za wiytujace jutroWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 21:38
Ula_Lbn lubi tę wiadomość
-
Mama_Zuzia Ty to zawsze odpiszesz na mój post:) Postaram się pisać częściej.
Cytrynówka to ja wczesniej obejrzę malucha,bo już o 8! Dam znać po, czy moj boy nie stał sie już girl;p
Ps. popełniam w tej chwili grzech nad grzechami: jem loda "Bajkę" (tak mi się z miło z dzieciństwem kojarzy), a o tej porze już nie jem nic, a tu nagle ochota na lody;D
Co to kasy na komunie, śluby, chrzty, itp. to też niestety muszę stwierdzic, że robi się to już chore...dać więcej niż drugi chrzestny czy inna ciotka, a później na zycie nie mieć...w głowie się nie mieści! Mój narzeczonego chrzesniaczka ma dopiero 6 lat, a ja już martwię się co to będzie z komunią.. już teraz dostaje tak drogie prezenty, że na komunię chyba kupimy jej samochód na zaś! Gdyby nie to, że zawsze go stopuje, to pewnie szalał by tak jak inni członkowie rodziny... Dla mnie to dramat, że zyjemy w czasach, gdzie ktoś (babcia, wujek, chrzestna) wchodzi do domu a dziecko biegnie z tekstem: co mi przywiozłaś/eś? I w dodatku te jawne niezadowolenie dziecka (a także rodziców!) jak kupiło się nie taką zabawkę jak trzeba;/ ja dlatego bardzo stresuje się kazdymi świętami, urodzinami, dniem dziecka, bo to ja najczęściej myślę o prezentach...Zakochałam się w kimś, kogo jeszcze nie spotkałam ... Mikołaj:)
-
To opowiem Wam jeszcze jedna sytuację u kuzyna: kolega prosił go na chrzestnego do 2 swoich dzieci w odstępie 4lat (2siostry). Kuzyn jest po ślubie cywilnym, więc w teorii w ogóle nie powinien tym chrzestnym być, nie wnikam, po prostu jest. Koledzy się poklocili i skonczylo sie odwiedzanie, prezenty na dzień dziecka, urodziny, Mikołaja.. Szkoda tylko tych dzieci, bo nie zawinily.
Ja mam jedną chrześnicę i moja funkcja sprowadza się do prezentów, przykre ale prawdziwe, bo ja nie uczestniczę w jej życiu religijnym i od chrzestnych mojego dziecka też nie oczekuję,żeby pytali czy moje dziecko chodzi co niedzielę do kosciola, a takie było założenie bycia chrzestnym o ile to dobrze zrozumiałam 😉
Może to kontrowersyjne, ale prawdziwe, sorki.
-
Co do tych prezentów to macie rację. U nas na chrzest chrzestny daje 1000zl A na komunię minimum 1000. Dla mnie to też gruba przesada ale taki zwyczaj... On trzymał 5 dzieci a ja 1. I w tym roku zaczęły się nam komunie
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Elvira a co dopiero będzie jak Wam się śluby zaczną
mój chrzestny z zona mieli maraton weselny i śmiali się, że chrzesniaki nie mają dla nich litości.
ja póki co mam 1 chrzesniaka, a mąż 2 chrzesnice.
AmyLee recaro zero 1?
Powodzenia na krzywej. -
Przepiękne Maluszki, śliczne ciuszki ❤️
Dzisiaj byłam u lekarki, żeby przedłużyć l4. Za tydzień połówkowe a dzień później właściwa wizyta... Uprosiłam jednak lekarkę, żeby pomiziała mnie głowicą, bo od kilku dni prawie nie czułam ruchów. Wszystko jest w porzadku, serduszko ślicznie bije, ale lekarka zauważyła małą ilość wód płodowych. Kurde. Stwierdziła, że może Maluszek się nie wysiusiał, żebym nic się nie martwiła, dużo odpoczywała a za tydzień połówkowe u innego lekarza i zobaczymy, co tam się dzieje.
Oczywiście, że się martwię. Zdrowy rozsądek podpowiada, żebym się ogarnęła,bo przecież nic się nie dzieje, więc nie ma co panikować i dramatyzować. Ale serce podpowiada mi, że coś jest nie tak.
Poza tym przez tą pogodę w Krakowie i cholerne hormony załapałam doła. Będąc dzisiaj na oddziale widziałam, jak z bloku porodowego wiozą małe zawiniątko a zaraz za nim świeżo upieczoną mamę. Na sam widok noworodka zebrało mi się na płacz, ale gdy zobaczyłam dumnie kroczącego tatę zupełnie się rozkleiłam. Gdybym w październiku nie poroniła, to dzisiaj moglibyśmy być my... Tymczasem, zamiast być wreszcie wszystko w porządku, ja czuję się jakbym znów nie miała szans ochronić naszego Maleństwa. Nie miałam wtedy na nic wpływu i dzisiaj też czuję się bezsilna.
Dobija mnie, że ten strach i troska o dziecko będzie już zawsze. Na każdym etapie jego życia.
-
Manka bedzie dobrze, zobaczysz. Po poronieniu to normalne chyba, ze sie martwisz. Pij wiecej tak jak dziewczyny pisaly i odpoczywaj.
Ja znowu jestem na antybiotyku, bylam wczoraj u rodzinnej. Tragedia u mnie z odpornoscia w tej ciazy. Syna wyleczylam domowymi sposobami, a mi siadlo na krtan.
Laurka jak u Ciebie?Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Karmazynova wrote:Elvira a co dopiero będzie jak Wam się śluby zaczną
mój chrzestny z zona mieli maraton weselny i śmiali się, że chrzesniaki nie mają dla nich litości.
ja póki co mam 1 chrzesniaka, a mąż 2 chrzesnice.
AmyLee recaro zero 1?
Powodzenia na krzywej. -
Ja nie rozumiem jak może być ze jest taki zwyczaj dawania 1000zł. Daje się tyle na ile każdego stać. Moja chrzesnica ma teraz dwa latka. Prezenty na urodziny czy święta dostaje w granicach 100zł max150. Na roczek dostała droższy prezent ale był to wspólny od chrzestnych więc zrobiliśmy zrzutke po 220zl. Na komunie na pewno też dostanie jakąś pamiątkę plus może parę groszy. Na pewno z wszystkim zamkne die w max 500zł. W zeszłym roku chrzesnica mojego M miała 18setkę i dostała 400zł. Więc ma ślub jak najbardziej będzie to większa kwota. I tyle. Dzieciaki teraz są rozpuszczone strasznie... Najgorzej jeat sir zapytać dziecka co chce na urodziny... Omg, mój brat raz tak zapytał to młody wyskoczyl mu z lego za 900zl. Mało tego mój brat nie znał ceny i obiecał że kupi a później złapał się za głowę jak zobaczył cenę. No ale ze oni mieszkają w Anglii i zamków się widuje i prezentów za.kazdym razem nie dostaje to mu kupił. Ale można się nieźle naciąc:)
Dziewczyny co do malowodzia to dokładnie. Picie duuuzo wody. Ja mam zawsze jakaś buteleczke przy sobie i ciągle pijea lekarze na pewno sprawdza to wszystko na kolejnych wizytach
Można też samemu zamówić te papierki na sądząc się wody o sprawdzić
Kciuki za wizyty i czekamy na info.
Ja dziś jadę na wizytę do pracy, z ciastem i oddać laptop i telefon