X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    manda21 wrote:
    U mnie do apteki calodobowej jest ponad 30km.. Polecam bieszczady na odciecie sie od cywilizacji
    Dlatego pisałam o 10km 😉 My mamy jakieś 6 aptek całodobowych w promieniu 15km ☺

    A Bieszczady bajka, ja byłam 15 lat temu z rodzicami i pamiętam jak jechaliśmy chyba coś koło 30-40km od wynajmowanego domu, żeby znaleźć stację benzynową 😅

  • monkle Autorytet
    Postów: 389 360

    Wysłany: 17 maja 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tam rozumiem potrzebę posiadania różnych rzeczy przed porodem "na zaś", to taki element wicia gniazda. Zwłaszcza jak to ciąża numer jeden, to jak nie w tej to może w kolejnej ciąży się przyda, jak nie, to się odda koleżance/siostrze. Spokój ducha według mnie najważniejszy. A pamiętając jak było z noworodkiem numer jeden w domu, swojego męża w sklepie na zakupach sobie nie wyobrażam :D on do tej pory nie ogarnia co i jak, a co dopiero wtedy.
    Ja laktatora nie miałam od razu z założenia, że cycki mam, to wykarmię i żałuję, miałam poród indukowany, walczyliśmy z dwa tygodnie żeby nadążył pokarm za dzieckiem. Myślę że jakbym zaczęła walczyć już w szpitalu to bym do wyjścia (u nas 5 dni) już miała kłopot z głowy. Mam canpol babies elektryczny, bardzo się sprawdził i nie taki duży koszt jak medela.
    Mój dzieć niebutelkowy i niesmoczkowy, więc tu nie pomogę.
    I ja się nie nastawiam na nic, serio. Czy będę rodzić sn czy cc, czy karmić piersią czy nie, czy będzie dziecko spało w łóżeczku czy z nami, czy będzie chciał smoka czy nie. To że jeden syn był taki, nie znaczy że drugi będzie taki sam. A tylko się można rozczarować. Polecam taką postawę dziewczyny, serio, zwłaszcza pierworódkom. Wtedy baby blues poporodowy lepiej się przejdzie, bo nie będzie wycia do księżyca, że własnego dziecka piersią nie umiem wykarmić.

    Co do mnie, dziś zaczęty 23tc i 6 miesiąc. Brzmi dumnie :) ciężki miałam ostatni tydzień, codziennie jakieś dolegliwości/choroby, a pogoda tylko to pogłębiła.
    Co najważniejsze Synek zdrowy, fika rozkosznie, czuję go już prawie zawsze jak przysiądę, pod ręką też już czuć, chociaż mam łożysko z przodu.
    No i 6kg na plusie :D masakra.
    Miłego weekendu dziewczyny 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 23:12

    Laurka, Aster4n, Karmazynova, Mama_Staszka, Lubieswieczki lubią tę wiadomość

    Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
    Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.

    12.2016 [*] pamiętam Aniołku.
  • AmyLee44 Autorytet
    Postów: 301 366

    Wysłany: 17 maja 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie smoczek przydał się tak jak piszecie gdy młoda zaczęła już wisieć na cycku, 11mz i sama próbowała sobie wyciągnąć cycka powiedziałam dość i na szczęście ten smoczek mnie uratował, miała duża potrzebę ssania po prostu, mi nakładki się nie przydały bo jak sutki zaczęły krwawic to z nakładkamki i tak krew leciała mleko x krwią blee i odpuściłam może za szybko się poddalam, a temat KP to książkę pisać można, pamiętam jak był kryzys bo przychodzi takowy i rodzina oczywiście przejdź na mm ale ja się uparlam i larmilam dalej dobrze ze się nie posluchalam jednak instynkt matki wygrał

    3i49tv734kk70k5a.png
  • Mańka Autorytet
    Postów: 504 521

    Wysłany: 18 maja 2019, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja z kolei mam duży biust i też obawiam się jak to będzie, bo duży biust nie oznacza, że będzie dużo pokarmu i mało problemów... Gdzieś kiedyś czytałam (może to kolejny z mitów i któraś z Was go obali), że wręcz mamom z małymi piersiami jest łatwiej karmić. Może więc zupełnie niepotrzebnie się tym przejmujcie. 🙂

    l22n9vvji5451khk.png

    atdcwn15gxi28cxs.png

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 18 maja 2019, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zalaczam przyklad wielkiego brzucha
    A to raptem 21. tydzien 😩

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c67561bb391.jpg


    Oraz moje dzisiejsze lowy 😉

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/242c4b44eb0f.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 05:54

    Ann.., Lubieswieczki, VianEthel2, pola0909, 91, Mańka, cytrynówka lubią tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 18 maja 2019, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka- ale jaki fajny ten brzuszek! No i te ubranka 😍

    Dzień dobry! Ja się obudziłam koło 4:30, ale inna sprawa jest taka ze wczoraj o 21:30 po całym dniu już spałam jak zabita.
    Oby tylko przeżyć dzisiaj o jutro na uczelni i jakoś to będzie 🤬

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2019, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, ja jestem wojowniczą kobietą, więc mam inne podejście. Życie często rzucało mi kłody pod nogi i gdybym od razu podchodziła do sprawy przeskoczę albo się wyrąbię to nie skończyłam studiów dziennych z dzieckiem, dojeżdżając codzinnie 110km. Miałabym 3 cesarki i tak pewnie zrąbaną macicę, że teraz w ciąży bym nie była. Karmić nie karmiłabym wcale albo przez pierwszy tydzień, patrząc jakie miałam laktacje.
    Każde dziecko jest inne (ha, mi tego nikt nie musi mówić), ale tutaj mówimy o nas, nie o dzieciach.
    Ja się nie poddaję, to dużo kosztuje, ale dzięki temu satysfakcja jest dużo większa ☺

    Zresztą 2.5miesiąca temu jak dzwoniłam do mamy z rykiem, że krwiak oderwał kosmówke, że jest 2x większy niż dziecko (po dokładnym pomiarze wyszło, że 2.5x większy), że ginka powiedziała, że w całej swojej karierze (kobieta ma 55-60lat) tylko 2 takie przypadki zakończyły się dobrze i będzie poronienie to wiecie co mi powiedziała?
    Że nie jedno przeszłam, że często było źle, ale jestem uparta, pewna siebie i zawsze osiągam to co założę. A dzidziuś dobrze to wie i czuje i jeżeli komuś ma się udać przetrzymać i szczęśliwie urodzić we wrześniu to tylko mi 😊

    A jak ktoś chce nabrać wiary w siebie i dziecko, poczytać o cudach i przenoszeniu gór i determinacji mam to poczytajcie historie vbacowych kobiet. Zapewniam, że urodzenie dziecka sn po cc w naszym kraju graniczy z cudem, a jednak te cuda są ☺

    Lenka82, manda21 lubią tę wiadomość

  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 18 maja 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark magnez mam 3x2, jak bedę przy lekach to sprawdzę dawkę. Do tego nospa forte 3x1. Plus antybiotyk plus osłona. Troche tego teraz mam 😉


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Agucha90s Autorytet
    Postów: 304 233

    Wysłany: 18 maja 2019, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam w sobotni piękny poranek :)zabieram się zaraz z łóżka,jem śniadanko i biorę się trochę za sprzątanie bo jutro teściowa przyjeżdża na kilka dni :)
    Do tego dwie koleżanki przywiozły mi pudła z ciuszkami po ich synkach i już kończę je przeglądać. Jestem w sumie zadowolona bo ciuszki nie sa poniszczone i samych markowych firm hm,zaraz,cocodrilli,next. Fajnie się złożyło bo jedna mi przywiozła pudła z ciuszkami od 68 do 98 a druga od 56 do 68 więc na zakładkę. Wiadomo muszę coś dokupić ale większość mam. :)

    8599skjo9dvue7er.png
  • Lenka82 Autorytet
    Postów: 349 164

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    axie92 wrote:
    Hej :) Ja nadal w szpitalu, dostawalam kroplowki z magnezem i tetaz jakieś zastrzyki. Na razie w sumie bez zmian jeśli chodzi o stan mojej wiedzy w kontekście tego, co się dzieje. Lekarz który jest codziennie nie zerknął nawet na wynik usg, tylko zapytał o długość szyjki i tym się sugeruje. Nie mówi mi nic co z tym jej otwieraniem sie, z tym że taka miękka. Tylko tym, że ma 32 mm, więc jest dobrze. Ale dziś podczas obchodu nie odpuszcze i zapytam. Zwlaszca, że nadal mam bolesne twardnienia, a to moze pogorszyć sprawę.

    W ogóle ktoś pytał jak szpital ogólnie tutaj, opieka pielęgniarek i położnych jest super. Warunki też nie są źle, ale dwuosobowe (leżę na perinatologii). :)

    Axie to dobrze trafiłaś. Bo masz 2 z łazienką. Ja też na takiej leżałam, ale sale są tam różne nawet 6 osobowe.

    Co do opinii lekarzy. Nie wiem kto jest twoim opiekunem sali bo to on zwykle przychodzi rano ale z doświadczenia wiem że o wszystko trzeba samemu dopatrywać i drążyć jeśli chodzi o obchód i to najlepiej na porannym bo ten wieczorny to zwykle taki lajt i to często tylko lekarz dyżurny.

    bl9cjw4z4bshjmmh.png

    08.2018 - 6tc poronienie chybione
    08.2019 - ur. Joanna (córka)
  • AdasiowaMama Autorytet
    Postów: 274 135

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam u nas tez zagoscilo wkoncu słonko :) jeszcze sobie leniuchujemy z pierworodnym :) trzeba wstac bo niedlugo jedziemy po wózek :) starszy brat bardzo chce jechac srodek lokomocji siostry :)

    Monkle ja mam podobne nastawienie grunt to sie nie nakrecac . Jestem pewna ze kazda z nas zrobi wszystko najlepiej jak potrafi dla malucha. W pierwszej ciazy mialam ciezkie przeżycia nic nie wyszlo tak jak chcialam :/ wiec teraz moj plan to nie miec planu ;)

    monkle lubi tę wiadomość

    14.07.2014 - Adaś Nasze Szczęście :*
    1.09.2019 - termin randki z naszym drugim szczesciem :)
  • AdasiowaMama Autorytet
    Postów: 274 135

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agucha90s ja tez bardzo duzo rzeczy dostalam . Cieszylam sie bo to od sprawdzonych osób zadbane ciuszki tez mam of 56 do 92 niektóre nawet wiec sie ciesze ale jak to ja juz troche tez nakupilam :) mysle ze pod tym wzgledem jestem juz prawie gotowa. :)

    14.07.2014 - Adaś Nasze Szczęście :*
    1.09.2019 - termin randki z naszym drugim szczesciem :)
  • Lenka82 Autorytet
    Postów: 349 164

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark ja też mam podobną sytuację i też s domu. Do szpitala to jak biorą tylko na kilka dni i wychodzisz i za wiele z tego nie wynika, chyba że dzieje się coś na prawdę złego lub muszą Ci wykonać jakieś konkretne specjalistyczne badania.

    Co do leków ja biorę luteine dopochwową 2x1, magnez 3x2 (Ale nie zawsze jestem w stanie tyle zjeść), doraźnie nospe plus leki które biorę na stałe.

    Laurka ja też mam podobny brzuszek. Fajnie wyglądasz. Szxzuplutka jesteś. Chyba niewiele kg na plusie.

    Co do glukozy mi kazali kupić zwykłą w proszku. Aby był wynik prawidłowy i aby nie walić dodatkowej chemii. Ale chyba co laboratorium to obyczaj.

    bl9cjw4z4bshjmmh.png

    08.2018 - 6tc poronienie chybione
    08.2019 - ur. Joanna (córka)
  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark mądra z Ciebie kobieta :)
    To ja pytałam o lutke. Też biorę 2x1(rano i wieczorem). Czyli to chyba taka standardowa dawka.
    A brzuch wcale nie jest ogromny!

    Vian Ty już w domu?

    Tak się zastanawiam co ma wielkość biustu do karmienia?? Ja mam maleńki, całe A raptem teraz do małego B mi urosło może a z karmieniem nie miałam żadnego problemu. Chyba ważniejsze są brodawki.
    O a karmić nie lubiłam mimo tego, że szło dobrze, synek jadł szybko. No nie sprawia mi to frajdy. Karmiłam do 9 miesiąca w dzień z własnego wyboru. W nocy wytrzymałam do roku. Teraz jeżeli wszystko pójdzie ok też tak zamierzam.

    Ogólnie z dzieckiem nastawiam się, że będzie ciężko. Wolę się miło rozczarować :D

    Miłego dnia!

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 18 maja 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska tak, wczoraj mnie wypisali, ale byłam w domu dopiero koło 17, bo czekałam na męża.

    Kark, mój magnez na 1 tabletkę ma 48mg magnezu i 5mg Wit b6


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 18 maja 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Coś nie mogłam was nadrobić, miałam zabiegany dzień wczoraj. Przyjechaliśmy do rodziców na weekend, więc też zapowiada się aktywnie i pewnie będę z doskoku.
    Co do tematu karmienia to oczywiście, chciałabym karmić piersią. Moja mama mnie karmiła tylko na samiuśkim początku, nie miała pokarmu, jakieś ropnie jej się porobiły i koniec. Młodszą siostrę karmiła 3 miesiące. Kiedyś na to nie nastawiali się ludzie, nie było pomocy. Mam nadzieję, że mi się uda. Moja położna jest też doradcą laktacyjnym więc liczę na pomoc. Ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo, co nas spotka. Lepiej się nie nastawiać jakoś tylko w jedną stronę, bo różnie może się zdarzyć. Życie zweryfikuje u każdej z nas :) Tak samo poród SN/CC, podobnie karmienie. Najważniejsze, żebyśmy urodziły zdrowe dzieciaki :)

    Moja kluska coś się od wczoraj wieczora ospała zrobiła i slabo się rusza. Przypuszczam, że mam tak zapchane jelita, że zwyczajnie nie ma miejsca. Znowu zaparcie gigant. W środę zapytam lekarza, czy ma jakiś magiczny sposób na to, jak mi pomóc... Już nie mogę się doczekać wizyty, bo jeszcze na dodatek w końcu ze mną mąż pójdzie :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 18 maja 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to mam w ciagu tygodnia do zalatwienia wizyte, zeby ten szew skontrolowac. Do tego chyba jelita powiedzialy dosc po szpitalnej diecie i postanowiły sie oczyścic.
    Na wadze w ciagu 10 dni spadlam o 2 kg.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • monkle Autorytet
    Postów: 389 360

    Wysłany: 18 maja 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja swoim wpisem wcale nie namawiam do poddania się. Ja walczyłam i zachęcam do walki, bo są efekty. Chcę tylko powiedzieć, że jesteśmy wszystkie mądrymi kobietami, wiemy, że lepiej karmić piersią niż dawać mm, urodzenie sn jest mniejszą ingerencją niż cc, smoczeka lepiej nie dawać, bo zaburza ssanie piersi i może wpływać na zgryz itd., itp.
    ALE
    Jeśli wyjdzie tak że będzie trzeba dać mm - dalej będziemy DOBRYMI matkami.
    Jeśli urodzimy przez CC - dalej będziemy DOBRYMI matkami.
    Jeśli damy smoczek, żeby dziecko nie płakało kolejną noc - dalej będziemy DOBRYMI matkami.
    Jeśli dziecko będzie spało z nami, na ręku - dalej będziemy DOBRYMI matkami.
    Macierzyństwo dopiero się zaczyna i za kilka lat te rzeczy będą niemalże nieistotne. Matkami będziemy do końca naszych dni i najważniejsze, żebyśmy my i dzieci przeszły te początki zdrowo i szczęśliwie. I tego się trzymajmy.

    Czy tylko w mazowieckim takie apogeum pogodowe dziś :(?

    VianEthel2, Ula_Lbn, Mila, manda21, cytrynówka, Laurka, Karmazynova, Karmazynova lubią tę wiadomość

    Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
    Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.

    12.2016 [*] pamiętam Aniołku.
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 18 maja 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Tradycyjnie witam się z kanapy, tym razem u rodziców. Na dolnym Śląsku piękna pogoda! :)
    W temat karmienia ciężko mi się było wbić, bo doświadczenia zero. Chciałabym, ale zobaczymy. Po pierwsze CC, a po drugie bliźnięta. Okaże się.
    Kupuję na początek na pewno po 2-3 butelki dla każdego ;)

    Co do leków na szyjkę, u mnie 2x1 Aspsraginian extra, luteina 4x2 podjezykowo, magnez 3x1. Doraźnie nospa, w przypadku dużego bólu brzucha relanium.
    Na następnej wizycie zapytam czy mogę wrócić do Duphastonu bo luteina cztery razy dziennie mnie przerasta... Ale to jeszcze dwa tygodnie.
    Miłego dnia!

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 18 maja 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warmińsko-mazurskie pada ale w końcu temperatura wyższa :)

    Pom-pon czy to Ty pisałaś że używasz masła shea? Jak Ty to cholerstwo rozmarowujesz? Może mi się jakieś badziewie trafiło :/

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
‹‹ 619 620 621 622 623 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ