X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • stayaway Autorytet
    Postów: 336 451

    Wysłany: 21 maja 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aster, ale psikus :( I u Ciebie też zupełnie bez objawów? Nic nie czułaś, że coś nie tak?
    Trzymam mocno kciuki za Ciebie, mam nadzieję, że założą Ci szew i nie będą męczyć. Daj jutro koniecznie znać jak wypada sytuacja! Buziaki!

    3jgx3e3koyqms61s.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 22 maja 2019, 02:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgroza jak sie czyta o tych skracajacych sie szyjkach. Aster trzymaj sie dzielnie!

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 22 maja 2019, 05:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny duzo sil i wytrwalisci z tymi szyjkami zycze :*

    My juz nie spimy. Syn sie obudzil i do zabawek ehh

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 22 maja 2019, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ale niespodziewane wieści z tymi szyjkami. Trzymam za Was mocmo kciuki i życzę dużo sił, oszczędzajcie się ile możecie ! Mój gin też nie podaje długości szyjki bada tylko "recznie" aż sama zaczęłam się teraz denerwować bo wizyty są co 4 tyg a tu tak w niespodziewanie krótkim czasie może skrócić się szyjka. Więc czekam teraz z niecierpliwością na moja wtorkową wizytę. Milego dnia i duzo dużo sił i spokoju dla was !

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 22 maja 2019, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Ja już też nie śpię :) Zapowiada się piękny słoneczny dzień :);)

    Trzymam kciuki za wizytujace :)

    Astern daj znać jak u Ciebie i jaka decyzja. Trzymaj się :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • marchev Autorytet
    Postów: 379 223

    Wysłany: 22 maja 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki.

    Faktycznie plaga z szyjkami. Trzymam kciuki. Tez bym poszla do szpitala nie czekala w domu.

    Co do l4 i szkoly rodzenia ja sie nie zgodze, bo jak bylam dwa dni temu, to kobieta prowadzaca zajecia powiedziala, ze nawet na l4 lezacym jezeli lekarz wyrazi zgode mozna isc na szkole. Ona Ci sie nalezy i jest oplacana przez nfz raz w tyg, a od 32 tyg 2x

    Co do kapieli ja tez je robie od ok 11tyg od zalecen lekarza, ale max 2x w tyg. Nie wiem czy dodatkowe codzienne moczenie nog to nie za duzo. Moj gin ostatnio kazal wlasnie poziom mg zbadac, bo duzo go przyjmuje, ale wg norm w lab jest ok.

    Wizyte mam dopiero za tydzien, ale juz widze (po wynikach anty xa), ze dawka heparyny do podniesienia.

    Te 6raczki dla mnie to juz cud nad cudami :) zycze zdrowia rodzicom i maluszka. To bedzie batalia przez najblizszych kilka lat ;)

  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 22 maja 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra z tymi szyjkami! Zaczynam się zastanawiać czy jakiegoś wpływu na to wszystko nei ma to co jemy, w jakim powietrzu żyjemy...bo przecież to jest niemożliwe... Kiedyś nie było tyle przypadków leżących ciąż.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 22 maja 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny problemy z szyjkami i niewydolności jej najczesciej wychodzą między 20-30 tygodniem ciąży, dlatego może się wydawać ze to plaga. Nie ma na to wpływu ani jedzenie ani powietrze. Najczęściej się to dzieje pod wpływem naporu rosnącego dziecka i brzucha w II i na początku III trymestru lub bakterii, infekcji. Oczywiście trzeba to kontrolować na każdej wizycie i każdy lekarz już od prenatalnych powinien mieć na szyjkę „oko”, ale dalej stanowi to mniejszy odsetek ciąż niż tych fizjologicznych bez żadnych problemów. Kiedyś były i poronienia i ciąże zagrożone, ale medycyna tez nie była na tym poziomie plus nikt nie prowadził takich statystyk, ani forum gdzie można było o tym poczytać.

    Aster- trzymam mocno za Ciebie kciuki, daj znać co postanowiłaś i jaki plan ustaliłas z lekarzami!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 07:49

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 22 maja 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Zuzia- no moja lekarka ostatnio mi mówiła że w jej praktyce, a ma już wiele lat pracy za sobą nie pamięta żeby aż tyle jej pacjentek miało problemy z szyjkami i to tak bezobjawowo. Także jednak to nie tylko się wydaje że plaga.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola, dlatego ja teraz termin wizyty przesunęłam o tydzień do przodu i zamierzam się już trzymać wizyt co 3 tyg dla własnego spokoju 😊

    U mnie pierwsza ciąża bezproblemowa, a pozostałe problemy z szyjką. U mnie położna i 2 ginów mówili, że to najprawdopodobniej przez masaż szyjki "na sucho" podczas wywoływania pierwszego porodu. Podobnie jest po łyżeczkowaniu też. Szyjka jest otwarta na siłę wcześniej niż sama by się otwarła i ona to zapamiętuje, tak jak np przy kolejnych porodach (małe odstępy między dziećmi) szyjka się szybciej skraca i poród jest szybszy, bo ona to "pamięta".

  • axie92 Ekspertka
    Postów: 245 206

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szyjek, wyszłam już że szpitala pełna obaw, wątpliwości i bez żadnych odpowiedzi. Lekarka, która mnie wypisala, stwierdziła że miękka szyjka to nic takiego, to że się otwiera od strony dziecka to też nic złego. I że długość jest w miarę ok (32mm), więc nic się nie dzieje, mam odstawić w jednym momencie całą luteine (biorę od 8tc 3x dziennie) i w ogóle się nie przejmować niczym. Wróciłam do domu, ich leki przestały działać, a ja zaczęłam naprawdę umierać z bólu. Nie mogę wstać na 10 minut z łóżka, bo podbrzusze i kręgosłup na dole (odcinek lędźwiowy) tak bolą, że aż mi niedobrze z bólu chwilami. Oczywiście luteiny nie odstawilam, bo nie ufam tamtej lekarce i skonsultuję to z moją. Ale zastanawiam się, czy tak duży ból jest normalny? Może ja się za bardzo przejmuje? W tym samym szpitalu lekarka która mnie przyjmowala mówiła, że sytuacja jest poważna i jak boli to może się szyjka rowierać... Naprawde juz zupełnie nie wiem, co robić, czym się przejmować, a czym nie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 08:20

    xx4wxzdvt9quz2vg.png

    ojxeroeq320a4lee.png
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tymi szyjkami to rzeczywiście masakra. tak to na mnie działa, że jestem cała w nerwach zawsze przed wizytą, zwłaszcza, że mam twardnienia od 12tc

    zem3i09k945lhtw9.png
  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axie zadzwoń do swojego ginekologa i zapytaj co masz robić. Luteinę sobie zostaw, nie zaszkodzi. No i leżeć musisz. No ja bym z takimi bólami pojechała na izbę.

    kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axie- koniecznie skonsultuj się ze swoim ginem. A nie masz możliwości do innego szpitala na ip z takimi bólami pojechać?? myślę że to nie jest normalne.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka mój lekarz i prywatna położna mają takie samo zdanie co Twój. Mają więcej pacjentek z niewydolnością szyjki. Ale też się o to bardziej dba i oni pewnie też często na zapas leczą i każą leżeć. Ale ja już wolę swoje odleżeć niż później mam żałować, że czegoś nie zrobiłam.

    Marchew u nas nie ma szkoły rodzenia na NFZ. Jest chyba położna, która przychodzi od jakiegoś tygodnia. I żaden lekarz u mnie nie zgodzi się żeby chodzić do szkoły rodzenia przy L4 leżącym. Przerabiałam to już.

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
  • AmyLee44 Autorytet
    Postów: 301 366

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, no macie racje czytam o tych szyjkach i jestem w szoku co to się dzieje, ale tak jak mówicie coś musi w tym być mi zawsze ginekolog na fotelu mówi szyjka zamknięta długa tak jakby mnie uspokajal, a wcale to nie zależy też od wieku bo szwagierka w ciąży była w wieku 25 lat i też szyjka się skracala i pessar miała, przekichane

    3i49tv734kk70k5a.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axie mnie się wydaje że boleć nie powinno i j3stem zaskoczona decyzją lekarza o odstawienih leków! Organizm jebdowtawał dłygo i nagle tak odciąć? Nie podoba mi się taki plan. Jedź gdzie indziej,skonsultuj, powodzenia!

    RudaAnna lubi tę wiadomość


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axie tu nie ma co gadać - dzwoń do swojej gin jaka jest sytuacja. Jak może Cię dzisiaj przyjąć to do lekarza, jak nie może to do innego szpitala.
    Ja lutke już 5tyg temu dostałam zapobiegawczo, bo gin się bała, że mam skurcze bolesne razem z bólami pleców.
    Dawka zwiększona, a w ciągu 4tyg okazało się, że z szyjka i tak gorzej niż ostatnio - wtedy twarda, dluga, zamknięta, a teraz miękka, otwarta, ale długość dobra, czyli jak u Ciebie. Z czego ostatni miesiąc zero skurczy i bóli pleców, i tak dupa 😒

    Także kotek dzwoń szybko do gin, jak nie odbierze to się pakuj do szpitala.

  • Karmazynova Autorytet
    Postów: 280 251

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axie odezwij się do lekarza prowadzącego. On doradzi co zrobić.

    Trzymam kciuki za szyjki, by trzymały się w ryzach!

    Kciuki za dzisiejsze wizyty.
    Ja wizytuje jutro... Ciekawe jak tam moja szyjka..

    5dea920ddf.png

    Starszak :)
    24f1815c23.png
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axie ja też bym dzwoniła do swojego lekarza i ewentualnie jeżeli masz taką możliwość szukałabym innego SOR w pobliżu

    zem3i09k945lhtw9.png
‹‹ 634 635 636 637 638 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ