Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyobrażenia wyobrażeniem że się nie będzie siaac z dzieckiem a życie swoją drogą szybko weryfikuje zawsze:p nie mówię że zawsze tak jest ale znam mnóstwo par które się zarzekały że nie będą spać z dzieckiem a nie upłynął tydzień i spali razem i to długie miesiące: p
-
My śpimy na rozkladanej wersalce bo musieliśmy się pozbyć łóżka sypialnianego żeby zrobić miejsce na pokoik małej. Mój mąż poza tym się w nocy rzuca i już nie raz od niego oberwałam w łokcia albo kolana więc bałabym się żeby dziecko z nami spało. Będę karmić na fotelu i odkładać do łóżeczka i się nauczy
Łóżeczka jeszcze nie rozpakowałam. Teść przywiezie za tydzień wkrętarkę i wtedy ogarniemyale otwieralam pudło i jakość drewna super. A materac mamy kokos pianka.
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex- no życzę ci z całego serca żeby się nauczylo dziecko takiego rytmu. Mój mąż też się zawsze rzucał ale odkąd mała z nami spała to jakoś instynktownie się uspokoił. Ja też myślałam że tak nauczę po czym ja się męczyłem siedząc z nią po nocach i karmiąc a i ona gorzej spała zostawiona w łóżeczku. Do dziś lubię jak do nas przychodzi nad ranem i się wtula:D
-
Karmazynova wrote:
My dzis kupiliśmy gondole do valco baby snap 4 i mamy do odbioru w sierpniu 😁 łóżeczko mam mieć od kumpeli, więc z większych zakupow zostaje nam tylko fotelik
my też mamy spacerówkę Valco, zastanawialiśmy się nad dokupieniem gondoli, ale kurcze boję się braku amortyzacji przy noworodku:( no i po synku, który od 6mca życia jeździl już w spacerówce wiem, że na początek potrzebuję spacerówkę montowaną przodem do mnie, czyli Valco wejdzie w ruch dopiero pewnie po roczku... No i chyba się nie zdecydujemy na te ich gondolęchociaż to by było najrozsądniejsze cenowo
Laurka co do obciążenia glukozą to u mnie samo wypicie tego nie stanowi problemu, ale to jak się czuję przez pierwsze 30 minut to masakra. Gorąco mi, żoładek się kurczy, modlę się żeby te 200ml nie wróciło w spektakularny sposób
No i totalna senność po badaniu. Dlatego go nie lubię.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 21:21
-
nick nieaktualny
-
animka899 wrote:Alex- no życzę ci z całego serca żeby się nauczylo dziecko takiego rytmu. Mój mąż też się zawsze rzucał ale odkąd mała z nami spała to jakoś instynktownie się uspokoił. Ja też myślałam że tak nauczę po czym ja się męczyłem siedząc z nią po nocach i karmiąc a i ona gorzej spała zostawiona w łóżeczku. Do dziś lubię jak do nas przychodzi nad ranem i się wtula:D
No tak tylko tez musi byc zgoda obojga rodzicow na to. Bo jesli maz nie chce to co zrobisz?08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyMy mamy 100% lateks od pierwszego dziecka. Nigdzie nie wygnieciony, nie odleżany, jak nówka sztuka, a ma już ponad 10 lat
I nie było nigdy problemu jakby czasem dziecko przelało lub przesikało
U nas ten etap zasypiania z dzieckiem podczas nocnego karmienia trwał tak mniej więcej do 3-4 miesiąca, aż córki nie przestawiały się na rzadsze jedzenie w nocy
Z synem było gorzej. Pamiętam jak właśnie miał osobny pokój, a ja rekordowo 32 razy do niego w nocy wstałam... Miał wtedy chyba 7 miesięcy
Ogólnie karminie na fotelu jest straaasznie męczące - człowiek musi się pilnować, żeby czasem nie przysnąć na 100%, bo może dziecko się gdzieś ześlizgnąć i wypaść. Ja wiem, że nigdy więcej na karmienie w fotelu się nie zdecydujęWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 21:47
-
nick nieaktualnyLaurka wrote:No tak tylko tez musi byc zgoda obojga rodzicow na to. Bo jesli maz nie chce to co zrobisz?
Przynajmniej u nas tak było - M coś jęczał "A co jak przygniotę" itp to mu powiedziałam spoko, ale jak dziecko płacze to Ty wstajesz, Ty podajesz, potem nastawiasz drzemkę na 5min na jednego cycka, 5min na drugiego, potem odbijasz i odnosisz.
Nagle się okazało, że oczywiście, raz za czas zasypianie z dzieckiem w łóżku to nie problem, zawsze o tym marzył -
A tak mi jeszcze przyszlo do glowy a propos karmienia i zasypiania. Jest jeszcze kwestia pozycji karmienia. Ja osobiscie jestem w stanie karmic tylko w pozycji siedzacej lub pol-siedzacej. Nigdy lezacej na boku. Mam za male piersi do tego. Mialam kolezanke z naprawde duzym biustem i pamietam ze karmila tylko lezac na boku, nigdy na siedzaco.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
VianEthel2 wrote:Słuchajcie, czy na tą paskudną glukozę trzeba mieć skierowanie?
Niektóre laby nie zrobią bez skierowania nawet jak chcesz prywatnie. Najlepiej zadzwonić do konkretnego, w którym chcesz wykonać badanie. -
No diagnostyka np nie zrobi krzywej cukrowej bez skierowania nawet prywatnie, wiec nie do końca tak jak pisze Pom-pon.
Z tego co wiem alab robi ale tylko w momencie jeżeli cukier na czczo jest poniżej 6 (chyba się nie pomyliłam)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 22:17
-
Laurka wrote:A tak mi jeszcze przyszlo do glowy a propos karmienia i zasypiania. Jest jeszcze kwestia pozycji karmienia. Ja osobiscie jestem w stanie karmic tylko w pozycji siedzacej lub pol-siedzacej. Nigdy lezacej na boku. Mam za male piersi do tego. Mialam kolezanke z naprawde duzym biustem i pamietam ze karmila tylko lezac na boku, nigdy na siedzaco.
Laurka to nie wina rozmiaru. Ja mam małe i tylko na leżąco karmiłam
Ja czasem zasypiałam z małym przy cycku, ale zazwyczaj twardo odkładałam. Kto co lubi, albo co się da. Każdy jest inny i każde dziecko inne. Życie zweryfikuje. Ale oddzielnego pokoju dla noworodka bym nie zrobiła.
Mój synek był straszny co do spania. W nocy wstawał co godzinę, w dzień spał 4razy15minut. I uwaga, budził się w nocy ponad 2 lata. Jak kty mi mówił, że jest zmęczony bo jego 4miesieczne dziecko obudziło się aż 2 razy to trochę zazdrościłam...kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
-
Kaska co znaczy male? 😏 Bo ja pomimo prob nie znalazlam sposobu na to. Moje malenkie dzieciatko lezac obok mnie nie bylo w stanie dosiegnac do mojej piersi, zeby ja zlapac a ja nie bylam w stanie piersi jej podac lezac na boku, bo zeby siegnac musialabym sie chyba na niej calkiem polozyc 😆08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyU mnie to samo - po pierwszej ciąży miałam za małe na karmienie na siedząco, tylko na leżąco plecy nie bolały i nie musiałam za wysoko dziecka podnosić lub pochylać się. Wtedy miałam 70C w trakcie nawału, bez 70B/C 😅
Po kolejnych dzieciach 70E, 70F i już czy na siedząco czy na leżąco nie było różnicy prócz tego, że po cc zdecydowanie dla mnie tylko na siedząco 😊 -
U mnie przy malym biuscie przez pierwsze okolo 3-4 mce wolalam karmic na siedzaco, a pozniej jak podrosl to nie bylo problemu z karmieniem na lezaco i ulozony tak ze glowe mial na ramieniu zeby byl wyzej. Ja mam takie prawdziwe 75a
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2019, 23:10
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018