WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś zrobilam samą glukoze na czczo i wyszło mi 86 😉 rozważamy opcje łóżeczka dostawnego.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Ann.. Autorytet
    Postów: 286 390

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola0909 wrote:
    Hej pytanie do dziewczyn, które biorą luteine dopochwowo, jak ją aplikujecie, recznie czy apkikatorem ? Ja jakoś przy tej krótkiej szyjce boję się użyć aplikatora.

    Biorę luteinę od 11 tygodnia i tylko ręcznie ją aplikuję. Podobno nie powinno się używać aplikatora w ciąży.

    pola0909 lubi tę wiadomość

    Miłosz 30.07.2019 cc
    48cm 2700 gram szczęścia 💙
    zem3i09ksajtfi0a.png
  • Ann.. Autorytet
    Postów: 286 390

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amorek wrote:
    Dziewczyny wiecie, że dzisiaj robiłam test obciążenia glukozą i niestety zwymiotowalam po podaniu roztworu tak 15 min po... Echhh jednak drugą próbkę krwi ode mnie pobrano jak to u Was było zdarzyło się Wam coś takiego ?

    u mnie w lab. jeżeli zwrócisz, to badanie z automatu jest przerywane. Pacjentka jest tylko obciążona badaniem glukozy na czczo.
    Twoje badanie nie będzie miarodajne, a gdzie tak pobierają?

    kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość

    Miłosz 30.07.2019 cc
    48cm 2700 gram szczęścia 💙
    zem3i09ksajtfi0a.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry mamusie.
    Gratuluje rozpoczecia nowych tygodni.
    Ach no i dzisiaj dzien dziecka, cos czego nie ma w kalnedarzu w USA o.O Przedziwne to dla mnie, bo skoro obchodza Dzien Matki i Ojca to jak mozna te dni obchodzic bez Dziecka?? Niektore z Was na pewno zaplanowaly jakies atrakcje dla starszakow.

    A tak szybko tylko wracajac do pozycji karmienia, to kazda sobie znajdzie, co jej i dziecku bedzie najlepiej odpowiadalo.
    Ja kupilam poduszke do karmienia w pierwszej ciazy. Miala dla mnie sens tylko przy malenkim noworodku. Jak dziecko jest juz ciut wieksze to to byla tylko zawada. Oddalam ja i przy drugiej corce uzywalam normalnej poduszki.
    Teraz chce kupic i wyprobowac taka na ramie
    Lansinoh Nursie Breastfeeding Pillow, Washable & Portable, 1 Count https://www.amazon.com/dp/B079VV7521/ref=cm_sw_r_cp_apa_i_xBM8Cb8KRMN6B

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    Dzień dobry w czerwcu :) coraz dalej te miesiące galopują :) już niedługo bo w sierpniu rozpoczną się pierwsze porody ;)

    Ja wlasnie zerknelam na kalendarz i widze, ze z koncem czerwca dokladnie bedzie dla mnie koniec drugiego i poczatek III trymestru. No ma to sens, bo termin mam na koniec wrzesnia, a wrzesien to jakby nie patrzec 9 miesiac 😉 Latwa rachuba.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo krótko używałam poduszki do karmienia. Młoda była malutka - 3200, a karmienie trwało 3 min, w porywach 5. Po prostu trzymałam ją na ręku. Spod pachy mi nie podpasowalo, na leżąco bokiem tez fajnie, wygodne nad ranem, w nocy to się bałam ze zasnę. I mam fajny fotel z dużymi podłokietnikami ze jak już troszkę podrosła to spokojnie tak sobie rękę położyłam z dzieckiem.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wszystkiego dobrego dla Waszych maluszków :) Zdrowia i spokojnego przyjścia na świat przede wszystkim :)
    My dzisiaj mega aktywny dzień, więc nawet nie miałam czasu usiąść od rana, dopiero teraz na chwilę. A zaraz idziemy grilla robić :)
    Jakby któraś potrzebowała to w lidlu dzisiaj znalazłam prześcieradła do łóżeczka, 2 sztuki za 11,99 :) To jak za darmo, a fajny materiał :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9c0c91d97672.jpg

    pola0909, AnnaB. lubią tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Lenka82 Autorytet
    Postów: 349 164

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola0909 wrote:
    Hej pytanie do dziewczyn, które biorą luteine dopochwowo, jak ją aplikujecie, recznie czy apkikatorem ? Ja jakoś przy tej krótkiej szyjce boję się użyć aplikatora.

    Ja aplikowalam palcem bo ponoć przy rozpulchnionej szyjce w ciąży to jest bardziej wskazane.

    Co do skierowania na krzywą. Ja nie miałam. Robiłam prywatnie lecz w państwowym szpitalu i nie było najmniejszego problemu.

    Co do materacy to ja mam duży dylemat i nadal nie podjęłam decyzji. Bo boję się robactwa też słyszałam od koleżanki że w gryka kokos to czeste za to lateks ma duże skłonności do uczulania. Nie wiem czy moje dziecko będzie alergików ale ja od dziecka mam okropna alergię i boję się że mała będzie do tego predysponowana.

    bl9cjw4z4bshjmmh.png

    08.2018 - 6tc poronienie chybione
    08.2019 - ur. Joanna (córka)
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam materac sam kokos i mimo, ze ma juz troche lat to ma sie swietnie.
    Zaczynamy 26tc i zaczynam sie nie miescic na hustawce na placu zabaw :D

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;)

    Ja dzisiaj od 7 do 19 na uczelni, masakra! Dzisiaj natomiast zamówiłam łącznie 9 sztuk pieluszek muślinowych i dwa kocyki- jeden bawełniany podwójnie tkany czyli cieplejszy i drugi bawełniano- bambusowy lżejszy.

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka82 wrote:
    Ja aplikowalam palcem bo ponoć przy rozpulchnionej szyjce w ciąży to jest bardziej wskazane.

    Co do skierowania na krzywą. Ja nie miałam. Robiłam prywatnie lecz w państwowym szpitalu i nie było najmniejszego problemu.

    Co do materacy to ja mam duży dylemat i nadal nie podjęłam decyzji. Bo boję się robactwa też słyszałam od koleżanki że w gryka kokos to czeste za to lateks ma duże skłonności do uczulania. Nie wiem czy moje dziecko będzie alergików ale ja od dziecka mam okropna alergię i boję się że mała będzie do tego predysponowana.

    Siedzę właśnie i czytam cały internet. Ponoć naturalny lateks nie uczula, ale po pierwsze chyba w ogóle nie ma materacykow z 100 procent naturalnego, a po drugie chyba by kosztował milion monet.

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam krzywą w szpitalu, ale prywatnie i nie trzeba było skierowania. Wyszło ok. Dzięki cytrynie wypiłam bez problemu, później samopoczucie ok, żadnej senności też nie miałam.

    Wystarczyło mi z 10 tetrowych pieluch i 2 flanelowe. Te drugie to praktycznie okazały się zbędne, używałam ich chyba tylko latem do okrywania i czasem, żeby położyć małą u kogoś.

    Pępek już u mnie od miesiąca wypchnięty całkiem.

    My śpimy na łóżku ok 130 cm i jakoś dajemy radę. Na początku małą zawsze odkładałam do łóżeczka po karmieniu w nocy, potem jak miała z 3 miesiące to koło 6 brałam ją do nas do łóżka, bo inaczej co 15 min się budziła i tylko latałam, a jak miała z pół roku to już częściej zaczęła do nas wędrować jak miała gorszy dzień, czasem na całą noc, czasem na pół, bo śpiąc z nami budziła się np. co 3 godz a sama co jedną. Zresztą moja mała w 2 lata wstawała jeszcze jak noworodek co 3 h :) zawsze się starałam odłożyć, ale jak był protest to nic na siłę. Ja ogólnie lubię jak śpi z nami, tylko żałuję, że nie mamy większego łóżka, bo teraz to trochę niewygodnie bywa. Muszę się plecami do niej odwracać, żeby mi brzucha nie pokopała.

    A karmiłam zawsze na siedząco, mała nigdy nie chciała na leżąco. Nie kupiłam poduszki i żałuję, na początku córka była lekka to sobie ją trzymałam na ramieniu uniesioną, a jak miała już z pół roku to nie dałam rady jej tak trzymać i była oparta o moje nogi a ja zgarbiona nad nią. A żadna ze zwykłych poduszek w domu mi nie pasowała. A karmiłam 2 lata 3 miesiące...

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla smiechu. Nie wiem czy znacie czy nie, to jest starsze od Internetu, ale nie przestaje mnie bawic 😂😂😂

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d08d5f420b0e.jpg

    k878, Mila, Ula_Lbn, PierwiastkaZuza, cytrynówka lubią tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się dzisiaj tak nalazilam że teraz.ledwo się ruszam:p córce zrobiliśmy dzień dziecka na 10000%. Teraz chodzi i mówi że to jej najlepszy dzień dziecka w życiu!:D niby nic takiego bo byliśmy na rowerku,na placu zabaw,na lodach i dmuchancach ale ona miała taką radość że coś niesamowitego. Chyba najbardziej ja cieszyło ze cały dzień oboje jej poświęciliśmy. Bo mało jest takich dni....niestety... Zawsze coś jest do zrobienia i która z nas zajmuje się obowiązkami a drugie się z nią bawi.

    k878, monkle lubią tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Dla smiechu. Nie wiem czy znacie czy nie, to jest starsze od Internetu, ale nie przestaje mnie bawic 😂😂😂

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d08d5f420b0e.jpg

    O matko, tu jest jeszcze epidural

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a rodzila ktoras ze znieczuleniem i bez i ma porownanie?
    Ja sie paniczniebalam wklucia w kregoslup i tylko dlatego zrezygnowalam, odrazdzala mi tez znieczulenie mama, ktora jest polozna (ale to chyba tylko jej punkt widzenia)

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do materaca, to u nas lateks nie wiem jaki. Ja, mąż alergicy. Z dzieci syn alergik, nie ma lateks ☺
    Dla mnie lateks jest najbezpieczniejszy, nie chce się martwić w razie w o pleśń, grzyby, robactwo i inne.

    K878 to miałaś super! U mnie wszystkie dzieci karmienie to 10min jeden cyc, a potem 10min drugi cyc. 5min w trakcie nawału tylko miałam, jak mleka było tyle, że się topiły 😌

    Ja miałam poród wywoływany z zzo i naturalny bez zzo.
    Wywoływany stopień hardcore'u 10/10, na początku też wzbraniałam się przed zzo, ale jak zaczęłam mdleć to sama położna powiedziała, żebym decydowała - albo zzo albo wg niej za chwilę będzie cięcie.
    Poród naturalnie zaczęty, stopień hardcore'u 2/10, spokojnie nawet kilka godzin dłużej bym wytrzymała bez znieczulenia 😜

    manda21, stayaway lubią tę wiadomość

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manda ja tez sie tego balam. I dlatego przy pierwszym porodzie bardzo dlugo odmawialam. Nie wiem co sobie wyobrazalam. Personel medyczny za to tak nagabywal na to, ze jak sie co 15 minut ktos pytal czy juz chce to koniec koncow zgodzilam sie dla swietego spokoju.

    Najpierw jest znieczulenie miejscowe, wiec nawet nie czujesz tego uklucia.

    Mimo ze nie mam porownania "bez znieczulenia-ze znieczuleniem", to mam dwa rozne doswiadczenia ze znieczuleniem:

    1) Za pierwszyn razem przestalam czuc WSZYSTKO. Bol, skurcze, stracilam kompletnie czucie w lewej nodze. Ktos mi musial te noge ustawic w pozycji do parcia bo sama nie mialam nad nia wladzy. A poniewaz nie czulam skurczy to musialam przec na glupa i troche peklam. Ale bez tragedii zadnej. Przy tym pierwszym porodzie szly mi kosmicznie bolesne skurcze z krzyza, wiec brak czucia przyniosl ulge ogromna i przedziwne bylo doswiadczenie tego, ze to wychodzace dziecko nie powodowalo bolu.

    2) Za drugim razem wiedzialam, ze znieczulenie chce. Anestezjolog byl mlody bajerant, ktory caly czas gadal i bajerowal i mial mlodsza kolezanke Polke, ktora mi pod jego nadzorem zaaplikowala to znieczulenie rozmawiajac ze mna po polsku, wiec bylo bardzo przyjemnie. To drugie doswiadczenie bylo ze wszech miar lepsze, moze lepiej bylo znieczulenie podane? Odszedl caly bol natomiast skurcze dalej czulam, ktore tym razem byly tylko w podbrzuszu (nie szly z krzyza), wiec wiedzialam bez zgadywania kiedy jest pora przec.

    Osobiscie znieczulenie polecam. Kazdy porod jest inny, jedne sa dluzsze inne krotsze, ale czesciej jest sie bardzo zmeczona, wrecz zmordowana tym procesem od momentu kiedy sie on zaczyna do momentu, kiedy dziecko przychodzi na swiat, wiec takie znieczulenie naprawde jest cudowna ulga.

    manda21 lubi tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy obu porodach miałam z krzyża.
    Jak pytałam mojej mamy po pierwszym porodzie czy miała kiedyś to mi powiedziała, że za każdym razem, a mam 3 braci 😦
    Także przy tym porodzie też się nastawiam na bóle krzyżowe, ale już po ostatnim porodzie wiem co i jak - co pomaga, jak sobie radzić itd 😊

  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli duzo zalezy od sytuacji, mnie chyba raz sie polozna zapytala. U mnie to bardziej strach przed powiklaniami, bo mam nieprawidlowo zbudowane kregi.
    Ja pamietam tylko ze tak bolalo i mialam dosc ze powtarzalam sobie w myslach nigdy wiecej

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
‹‹ 683 684 685 686 687 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ