X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska nie wiem ile jedna opiekunka ma pod soba dzieci, bo my naszych corek nie oddawalismy. Rowniez dlatego, ze to jest bardzo drogie i znakomitej wiekszosci rodzicow nie stac na daycare. Wlasnie dlatego duzo mam zostaje w domu, bo gdyby miala wrocic do pracy, to po to, zeby cala swoja pensje oddawac daycare. Czyli kompletnie bez sensu.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Animka, nie bozuj, tam za oceanem naprawdę dużo matek siedzi w domu. Tylko nikt im nie płaci, jak u nas, nawet na wychowawczym masz jakieś ubezpieczenie zdrowotne, przysługuje część przywilejów od pracodawcy itd. U nas przecież tez są wyjątki wracające do pracy po 6 tygodniach.

    Masz racje tu duzo mam jest w domu z dziecmi. Tzw. Stay-at-home mom nie jest zadnym ewenementem ani powodem do wstydu.
    I tak jak mowisz pieniedzy od nikogo nie dostaja zadnych.

    Ale wyjatki wracajace do pracy po 6 tygodniach w Polsce? Moze 6 miesiacach?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 16:14

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są, są u mnie w pracy jedna menedżerka. Nie wiem na jakiej zasadzie , czy na full-time, czy po prostu wróciła na projekt a kasy nie brała, wybrała minimum macierzyńskiego czyli 6 tygodni czy co, No po prostu, pracowała do końca i po 6 tygodniach była na projekcie.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam koleżankę która urodziła 2 tyg temu. Jest radca prawnym i w połowie czerwca już ma rozprawy wyjazdowe i musi na nie jechać...ja sobie tego nie wyobrażam absolutnie i w żadnym wypadku. Wiem że bez tego nie zarobi nic ale ja jestem taka że żadne pieniądze nie są dla mnie usprawiedliwieniem do niebycia z dzieckiem w tych pierwszych tygodniach.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ten rok co była z córką to było tak optymalnie. Ona potem została z pół na pol z babcią i opiekunka a ja dla swojego zdrowia psychicznego wróciłam do pracy. Nie nadaje się żeby być mamą na pełny etat. Muszę wyjść do ludzi a też myślę że dziecku dobrze to zrobilo bo szczęśliwa mama to i dziecko to wyczuwa.

    cytrynówka lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzisz, ty wróciłaś po roku, bo już dostawałaś kręćka w domu, twoja koleżanka odczuwa potrzebę wrócić już Oo 6 tygodniach. Ja siedzę w domu już ponad 2 lata, bo cała ciąże z córka przesiedziałam na L4. I tak sobie myśle ze rok macierzyńskiego z drugą i wroce do pracy na pol etatu. Razem 3,5 roku w domu się uzbiera...
    Ale od siebie powiem ze właśnie jak dziecko kończy rok to się robi fajniej z nim w domu. Chodzi już, zaczyna mówić, jest bardziej kumate i coś można ciekawego zaproponować. Chodzimy na płac zabaw, na zajęcia, robimy same różne rzeczy z modeliny, malujemy, rysujemy. Dogadać się można do pewnego stopnia. Widzisz ze je wychowujesz, a nie tylko karmisz i przewijasz.

    Pom-pon, Cyntia, AnnaB. lubią tę wiadomość

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko zalezy od indywidualnej sytuacji. Dla mnie to tez byl na poczatku ogromny szok i bylo mi bardzo trudno, ale z czasem sie przekonalam, ze tragedii nie ma, a sa nawet zalety. Corka (potem corki) zostawaly z tata i dzieki temu tata byl od poczatku zaangazowany i budowala sie miedzy nimi wiez. Dziadek tez przyjezdzal pomagac, wiec nigdy nie bylam w sytuacji, zebym np. nie mogla z domu wyjsc na 2 godziny czegos zalatwic, bo sie maluchy kurczowo trzymaly maminej spodnicy i nie wpadaly w ryk. Znaly innych czlonkow rodziny.
    Opiekunke mielismy jedna przez krotki czas, ale to sie nieciekawie skonczylo. Zrazilam sie.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878- ona nie wraca bo chce tylko musi działalności pilnować. Ma tak głupio podpisana umowę z taką babka że musi dla niej jeździć i bała się jej odmówić... Jej mąż wkurzony na nią strasznie,wszyscy się jej dziwią a ona zamiast sie przyznać do błędu to brnie jeszcze w to wszystko. Ja po prostu uważam że da się tak wszystko prze organizować zeby jednak w pierwszych tygodniach życia dziecka kiedy ono nas potrzebuje najbardziej być z nim a nie w pracy....

    201512131765.png

    201909081765.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 2h to chętnie bym komuś zostawiła ale nie mam komu. Jak lecę do lekarza to czasami się uda ze mąż zostanie, ale pracy nie ma aż tak elastycznej więc to się rzadko udaje.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka, ze strachu czy dla pieniędzy, dla własnych ambicji - każda musi te decyzje podjąć sama a każda ma inne życie, inne warunki i motywacje. Prawda jest ze to maleńkie dziecko i mama świeżo po porodzie.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamiętam że tak do pół roku to tylko z mężem zostawiała i szłam do sklepu sobie czy do fryzjera czy lekarza. Potem jakoś mąż mnie przekonał że krzywdy jej nie robimy jak sobie razem gdzieś pójdziemy a ola zostanie z babcią. A teraz to nawet na weekend czasem zostaje u dziadków a my mamy czas dla siebie:)

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Agucha90s Autorytet
    Postów: 303 233

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale upał we Wrocławiu 29 stopni... Ledwo duchem a jeszcze dzieci mojego brata wyciągnęly mnie na spacer dobrze że cała droga był a w cieniu więc jakoś daliśmy radę z przerwami na lody i pocie :) mój brat przywiózł mi dzisiaj w prezencie kosz na pieluchy,kosmetyki do pielęgnacji dzieciątka,masę chusteczek nawilzonych do pupy i wiele innych drobiazgów:) z tym koszem na pieluchy to mnie zdziwił bo wydawał mi się to zbędny gadżet ale jak się okazuje pampersy maluch dzieci mega śmierdzą i nie wiadomo gdzie je wyrzucać w kuchni tak kiepsko a zwykły kosz nie zatrzymuje tego zapachu. Nawet o tym nie pomyślałam. Ale jestem zadowolona bo sama pewnie bym sobie czegoś taki3go nie kupiła bo szkoda by mi było kasy :)

    8599skjo9dvue7er.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agucha gratuluje brata i jego inicjatywy. Za ten kubel na pieluchy bedziesz bardzo wdzieczna.

    Kiedys nawet mi przeszlo przez mysl cos o tym napisac. Bo tutaj to jest podstawa a nie zbedny gadzet (ja mam dwa). I nadal pamietam jak u moich znajomych z Warszawy, ktorzy mieli male dzieci te pieluchy smierdzialy w koszu w kuchni. Zgroza.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam taki kosz malutki jak w łazience i co rano się wyrzucalo przy okazji wyjścia z domu.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poszlam do pracy jak maly mial 8 mcy na pol etatu(3 dni po 10h z dojazdem mnie nie bylo), ale bylam gotowa pojsc po 4mcach, tylko mi bylo szkoda bo karmilam. Nigdy za mna nie plakal i nie bylo problemu zeby z kims innym zostal.
    Teraz planuje nie wracac, ciekawe czy wytrzymam w domu.
    Jak mial 1,5 roku to pracowalam prawie 1,5 etatu wiec na meza przeszlo duzo obowiazkow, ale nie uwazam ze to zle bo jest zaangazowany w wychowanie dziecka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 18:45

    Laurka lubi tę wiadomość

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • Agucha90s Autorytet
    Postów: 303 233

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka może wspanialomyslnosc mojego brata wynika z tego że mieszka w Holandii i tam też jest to norma... Z ciekawości patrzyłam czy w Polsce kupię kosz tej firmy który mi przywiózł no i okazuje się że nie bardzo... zmieści mi się tam ok 50 zużytych pieluch ale nie sądzę że będę czekała aż się zapełni:)

    Laurka lubi tę wiadomość

    8599skjo9dvue7er.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agucha90s wrote:
    Laurka może wspanialomyslnosc mojego brata wynika z tego że mieszka w Holandii i tam też jest to norma... Z ciekawości patrzyłam czy w Polsce kupię kosz tej firmy który mi przywiózł no i okazuje się że nie bardzo... zmieści mi się tam ok 50 zużytych pieluch ale nie sądzę że będę czekała aż się zapełni:)

    Ha ha ha 😉 Nie wiem jakiej firmy masz ten kosz, ale spokojnie mozna w nie upychac pieluchy az sie przestana miescic a smrodu i tak nie bedzie.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez mamy kosz na pieluchy bo mąż bardzo chciał, ale dla mnie to nadal zbędny gadżet. Nie używamy specjalnych wkładów do niego do zawijania w korale bo można na tym zbankrutować. Wsadzamy normalny worek. Przez pol roku kupka wcale nie śmierdzi, dopiero jak dziecko dostaje jedzenie oprocz mleka to pojawiają się zapachy. W rossmannie kupisz woreczki pachnące za 5 zł wielka paka. Pakujemy w nie „2”, „1” luzem. Wynosimy codziennie - co 2 dni, nic nie śmierdzi. Z zapachem gorzej tam gdzie przewijam, muszę dużo wietrzyć. Kosz stoi w przedpokoju.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my też tak jak k878 kupowalismy woreczki zapachowe na zużyte pieluszki w rossmannie, pieknie pachną takim delikatnym pudrem :D dwójki tam lądowały i na spacerach też się przydawaly jak przewijałam i nie bylo nigdzie po drodze kubła, żeby wywalić bombę :D
    Wrocław w końcu skąpany w słońcu <3 można rano wskoczyc w bielizne, na to kiecka i wyjść z domu :D cudnie :) dzisiaj zaczynam III trymestr, szaleństwoooo :)
    a wózka dalej brak i decyzji, co wybrać :D miało być tanio, ale podoba mi się jeden, nówka 2w1 za 2900zł, nie wiem, czy brać czy szukać jednak bardziej ekonomicznej opcji...

    Laurka, pola0909 lubią tę wiadomość

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynowka a to nie masz wozka po starszaku?

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
‹‹ 686 687 688 689 690 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ