Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
animka899 wrote:Któraś pisala że nie umie się wbić,ja też... Bo wy już ciągle o wyprawce a ja jeszcze o tym nie myślę. Dla mnie to za wcześnie. Chyba na razie dam sobie spokój z forum wogole.
Animka no co Ty? Daj spokoj. Przeciez tematy sa poruszane od Sasa do lasa: o kleszczach, o pogodzie, o samopoczuciu i opuchnietych konczynach, itd. itp. A wyprawke to wiadomo kazdy sobie kompletuje we wlasnym tempie.
Tu jest wiele tematow, w ktorych ja sila rzeczy nie bede uczestniczyc, bo ani L4 mnie nie dotyczy (bede pracowac az urodze), ani ZUS, ani nawet wizyty i badania nie ida tym samym torem (USG jedno na trymestr). I mam 6 godzin roznicy strefy czasowej, ale jestem i kibicuje wszystkim i kazdej z osobna, bo wszystkie mamy ten sam cel (wrzesien) 😊Ula_Lbn, VianEthel2, Karmazynova, Agucha90s, Aster4n, AnnaB. lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Animka- ale przecież ani Nikt nie krytykuje Twojego podejścia ani nic, ja Cię rozumiem i każdy robi zakupy we własnym „terminie”. Ja np po prostu wole wszystko wcześniej mieć gotowe bo nie mam takich doświadczeń, poza tym jakby nie było ja jestem koniec sierpnia/ początek września z porodem wiec tez szybciej muszę o tym myśleć niż np osoby z końca września. Przecież tematów tu od groma, myśle ze każdy znajdzie coś dla siebie
-
joe anna wrote:cześć dziewczyny jak samopoczucie ?? kto wizytuje w piatek?
Ja! Ja!!!
Animka nie uciekajja miesiąc temu też jeszcze nic nie miałam poza kilkoma gadżetami, więc rozumiem, że na razie jeszcze temat Ciebie nie dotyczy. Między nami właśnie taka różnica TP, ja podobnie jak Mama_Zuzia liczę się, że mogę jednak przesunąć się na sierpień. Wakacje mi zlecą nie wiadomo kiedy, do tego caaaały sierpień jest zamknięty żłobek syna, więc temat wyprawki wolę mieć zamknięty do tego czasu, żeby z nim po sklepach nie ganiać ani w domu nie siedzieć i na kurierów nie czekać
k878- też już poszalałam z klimą w domu i w samochodzie i od razu kichanie i poranny ból gardła
manda- gdzie mieszkasz? może i do Wrocławia dojdzie jakieś orzeźwienie
-
Mój 3,5latek wczoraj i przedwczoraj miał kleszcza wyciąganego. Jego pierwsze dwa w życiu. Ja nie lubię, ale nie panikuję. Raczej nie skupiam się na tym, że ojej, co to może być. Środków chemicznych na kleszcze mu nie dam. Dramat jezeli chodzi o ich skład. Gdzieś czytałam o naturalnych odstraszaczach /olejkach eterycznych/, muszę jeszcze raz poszperać. Chyba chodziło głównie o geraniowy???
Jutro po 4 miesiącach zwolnienia wracam do pracy. Będzie ciekawie. Choć nie da się ukryć, że od ok 2tyg jestem w dobrej formie, najlepszej jak do tej pory. Przez 5,5 miesiąca męczyły mnie nudności. Katastrofa. -
Mama_Staszka wrote:Jutro po 4 miesiącach zwolnienia wracam do pracy. Będzie ciekawie. Choć nie da się ukryć, że od ok 2tyg jestem w dobrej formie, najlepszej jak do tej pory. Przez 5,5 miesiąca męczyły mnie nudności. Katastrofa.
Wow! na długo planujesz powrót do pracy? -
Mama-Staszka życzę powodzenia w powrocie do pracy, spora przerwa ale czeka nas dłuższa porodzie
ja jakoś nie umiem się rozstać z pracą mimo zwolnienia dzwonię i już byłam dwa razy na kawie
Dziewczyny chyba hormony już nam szaleją nie ma co rezygnować z forum tematów jest mnóstwo, a jeśli chodzi o wyprawkę to ja np też byłam zdania, że zawsze za szybko po poprzednich przejściach tylko mama naciskała żeby coś kupować i jak ostatnio wylądowałam niespodziewanie w szpitalu i lekarz zasugerował, że z rozwiązaniem może być różnie to hymn....stwierdziłam, że mama ma rację więc sytuację są różne A nie przewidzimy co może się wydarzyć
-
Laurka- tak, dziewczynki. U mnie tak typowo, bo w ciazy z synem w ciagu wiosny zjadlam wszystkie kiszone ogorki jakie tylko byly w domu
a teraz slodkie, sledzie, pomidory
Cytrynowka- bieszczady. Zobaczymy jaka bedzie jutro temperatura. Po deszczu cieplo, ale cudne powietrze.
Animka899 kazdy ma inne podejscie, troche wiecej optymizmu. Bedzie dobrze. Kazda z nas ma jakies schizy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 21:05
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Mama_Staszka wrote:Mój 3,5latek wczoraj i przedwczoraj miał kleszcza wyciąganego. Jego pierwsze dwa w życiu. Ja nie lubię, ale nie panikuję. Raczej nie skupiam się na tym, że ojej, co to może być. Środków chemicznych na kleszcze mu nie dam. Dramat jezeli chodzi o ich skład. Gdzieś czytałam o naturalnych odstraszaczach /olejkach eterycznych/, muszę jeszcze raz poszperać. Chyba chodziło głównie o geraniowy???
Jutro po 4 miesiącach zwolnienia wracam do pracy. Będzie ciekawie. Choć nie da się ukryć, że od ok 2tyg jestem w dobrej formie, najlepszej jak do tej pory. Przez 5,5 miesiąca męczyły mnie nudności. Katastrofa.
Wow! Dość nietypowo muszę przyznać!
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Cześć
u nas dziś 29 na plusie, ale kapalam się z młodą w basenie ale było fajnie
co do preparatów na kleszcze i komary to polecane jest i ja też mam z firmy hit, naturalny dla dzieci, jutro wchodzę w 3trymestr nieprawdopodobne hihi, ja dziś widziałam styczeń 2020 i byłam w szoku a tu już luty?? Masakra hihi
-
Kochane już dość sporo było mówione o Zusie /l4 dlatego mam pytanie: styczniu byłam na l4miesiecznym przez krwiaka i po miesiącu wróciłam do pracy a od 1maja poszłam już na l4 na stałe i moje pytanie kto za maj powinnien wypłacić mi wypłatę szefowa czy ZUS ??mam nadzieje ze to mniej więcej logicznie napisałam bo ja już zgłupiałam,zadzwoniłam do szefowej co z moja wypłata a ona ze w styczniu mi płaciła ze teraz ZUS za maj powinnien to prawda ?15.08.19r. Wojciech ❤️
-
RudaAnna wrote:Kochane już dość sporo było mówione o Zusie /l4 dlatego mam pytanie: styczniu byłam na l4miesiecznym przez krwiaka i po miesiącu wróciłam do pracy a od 1maja poszłam już na l4 na stałe i moje pytanie kto za maj powinnien wypłacić mi wypłatę szefowa czy ZUS ??mam nadzieje ze to mniej więcej logicznie napisałam bo ja już zgłupiałam,zadzwoniłam do szefowej co z moja wypłata a ona ze w styczniu mi płaciła ze teraz ZUS za maj powinnien to prawda ?Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Ja też mam kleszczofobię. W niedzielę wyciągałam jednego z mojej małej. To jej pierwszy... Był tam krótko, nic nie wypił, więc mam nadzieję, że nie zdążył nic wstrzyknąć.
Kark - moja jest z 15.02.
Laurka z tym koszem zimą to jeszcze łatwieja Ty zmieniasz ostatnio zdjęcia i ciężko się przyzwyczaić
Jutro wizytaCórka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Zauważyłyście, że można ściągnąć aplikację ovufriend i stamtąd przejść na to forum? Ciekawie, bardzo jestem do tyłu z tym newsem? 😂Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Hej! Opiekunce coś wypadło i zostałam z młodą w domu. A cos mnie żołądek boli:/ już czuję że będzie ciężki dzień...
Macie rację że chyba wczoraj jakiś zły dzień miałam i wszystko mnie drażniło. Fajna tu jest atmosfera i bardzo sie już przyzwyczaiłam.
Ja kleszcza miałam raz w życiu bardzo dawno temu jak jeszcze nie było tyle o tym wiadomo ale nic mi sie nie działo. Na szczęście odpukac u mnie w rodzinie jakoś nikt nie miał. Ja kupiłam ostatnio z ziajki na komary kleszcze i meszki i jak byliśmy w górach to sie psikalismy.