X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra, niech będzie bez deszczu ale zachmurzone i 20 stopni :P

    Co do kleszczy to widzę po psie że tak źle jak w tym roku chyba jeszcze nie było. Każdy spacer to minimum jeden po nim łażący. A ja chodzę z nim tylko po osiedlu.

    Muszę się jeszcze dzisiaj wyłonić odebrać prezent dla męża, a wcześniej mam spotkanie z kumpelami z pracy. One zaproponowały coś na zewnątrz, skoro "taka piękna pogoda". Ja zażądałam pomieszczenia z klimatyzacją :D

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Agucha90s Autorytet
    Postów: 303 233

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kleszczy to ja kupiłam w aptece repelent na kleszcze i jak wychodzę na dwór czy na dłuższy spacer to się psikam.rizmawialam z lekarzem na ten temat i powiedział że nie ma problemu żeby to używac.
    We Wrocławiu patelnia na maksa. Byłam w sklepie po farbę do pokoju małego i ledwo żyje nawet obiadu nie chce mi się jeść...Ale wolę tak niż deszcz i wiatr :)

    8599skjo9dvue7er.png
  • Karola9316 Autorytet
    Postów: 331 252

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ostatnio chodził po stopie :o dziś znalazłam go w praniu, a naszukalam się dziada

    Czekamy na Anię <3

    8599dqk389wp0sv2.png
  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agucha90s wrote:
    We Wrocławiu patelnia na maksa. Byłam w sklepie po farbę do pokoju małego i ledwo żyje nawet obiadu nie chce mi się jeść...Ale wolę tak niż deszcz i wiatr :)


    Potwierdzam... jak w piecu :O wrzuciłam warzywa na patelnie i jem powoli... ale za to pranie schnie w 10 minut :D

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie grzmi wiec moze czasem popadac za chwile.
    Ja spalilam tydzien temu ziemniaki, ale garczek byl do uratowania na szczescie.
    Raczej to na po kleszczu nie wyglada. Ja mam tescia po boleriozie, co chwile przychodzi kleszcza zeby mu wyc8agnac zamiast kupic cos i sie popsikac. Mi mlody zlapal kleszcza jak mial pol roku, ale spanikowalam, dobrze ze szybko w calosci sie udalo wyciagnac

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • marchev Autorytet
    Postów: 379 223

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez po kleszczu nie mialam rumienia. On sie robi wtedy jak sa poczatki zakazenia. Fakt, tego dziadostwa jest pelno i ciezko sie przed tym bronic, a co najgorsze nie da sie tego wytepic..

    To u mnie moj tato jak rozmawial ze mna przez telefon zapomnial o ziemniakach i spalil mamie garnek. To sie kobita ucieszy jak wroci do domu haha.

  • monkle Autorytet
    Postów: 389 360

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie budyń jeszcze nie przyniósł strat kulinarnych, za to notorycznie się obijam o coś, walę głową w okap, palcem w kant stołu i tym podobne sprawy :D

    Pod Warszawą też upalnie, ale w parku jeszcze do wytrzymania. Chociaż dziś mi się trochę słabo zrobiło, bardziej miałam wrażenie że mnie "przytkało", nie miałam jak oddychać. Ale to nie wiem czy nie od alergii, bo i gardło mnie trochę drapało. Co prawda nigdy na pyłki nie reagowałam, ale w ciąży chyba wszystko jest możliwe?

    Dziś kiepsko spałam, nawet do 6h nie dociągnęłam i jeszcze w nocy pobudki. A siły coś mam za dwóch :D i zakupy i spacer i bieganie po parku, zupa, obiad i ciasto zrobione, teraz Młody śpi i odpoczywam.
    I mam wrażenie, że ten w brzuchu się przekręcił, od rana miałam taką miękką stronę brzucha, tam gdzie dotąd była głowa, cały dzień się nie ruszał, a teraz czułam ruchy na dole a nie z boku jak dotąd (póki co leżał poprzecznie, teraz jakby głową w górę?). Ciekawe jak na USG się pokaże :)

    Co do kleszczy to tu też jakaś plaga, koleżanka swojemu 4-latkowi wczoraj wyjmowała. Oby tylko żadnej z nas i naszym dzieciaczkom się to nie przytafiło..

    Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
    Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.

    12.2016 [*] pamiętam Aniołku.
  • Borówka86 Koleżanka
    Postów: 51 65

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dwa razy kleszcza ale nigdy nie miałam rumienia po wyjęciu. Jak jesteś nie pewna to zawsze lepiej sprawdzić u lekarza . Kleszy jest naprawdę dużo, piesek moich rodziców juz miał kilka w tym sezonie mimio ze jest zakropiony.
    Dziś też mam wizyte tym razem na NFZ, miałam zrezygnować ale o dziwo jest tak fajna lekarka ze mi szkodą bo zawsze wszystko dokladnie sprawdza i tłumaczy a przy okazji dostaje od niej skierowania na badania za free :)

    3jgx3e3k1cxa9mtv.png
    3i49roeqd2kczm3w.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez goraco. Ja z synem w domu siedze bo on by ciagle po sloncu latal i juz czerwony mimo smarowania...
    Nogi jak balony masakra :/

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kleszcze to plaga. Moj maz duzo chodzi po gorach, wiec dla ochrony ma caly arsenal bardzo silnych specyfikow. Spryskuje swoje ubrania i sprzet i to ponoc daje rade do 5-6 pran.
    Ja nigdy nie mialam kleszcza, a boje sie ich panicznie. Na kota wlaza non-stop. Moja sgtarsza corka miala juz kilka w swoim 4-letnim zyciu, ale ze ja codziennie dokladnie ogladam, to zawsze je zauwazylam zanim zdazyly sie wgryzc. Tesc wlasnie w minionym tygodniu wyladowal w szpitalu po ugryzieniu kleszcza. Tylko ze on przez wiele godzin paskudztwa nie zauwazyl. Byl tak slaby, ze ustac na nogach nie mogl :/

    Co do pogody to upaly moga meczyc, ale ja jestem cieplolubna. Czerwiec sie zaczal a ja tutaj o 9:00 rano wychodze z domu ubrana w dwie warstwy, a wczoraj jeszcze chuste na szyje zarzucilam. Mam dosyc owijania sie w koc wieczorami. Chcialabym sie troche spocic w koncu! Maz za to szczesliwy. Jemu zawsze goraco (chodzacy piec) i w upaly wrecz umiera :P Takze jesli bedziecie podrozowac po Europie (czy swiecie) i powiecie, ze jestescie z Polski, a ktos na to, ze to zimny kraj, to powiedzcie im, ze guzik wiedza, bo zimny to jest kurna Nowy Jork!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 16:48

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • monkle Autorytet
    Postów: 389 360

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wy też jesteście w szoku jak czas leci? Wchodzę na forum, szukam naszego wątku a tu już luty 2020... Ledwo się oswoiłam z myślą że jest grudzień 2019 (mam sentyment, syn z grudnia 2017), a tu bach, już kolejny rok..

    Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
    Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.

    12.2016 [*] pamiętam Aniołku.
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monkle wrote:
    Czy Wy też jesteście w szoku jak czas leci? Wchodzę na forum, szukam naszego wątku a tu już luty 2020... Ledwo się oswoiłam z myślą że jest grudzień 2019 (mam sentyment, syn z grudnia 2017), a tu bach, już kolejny rok..

    Oj tak! Moja starsza corka jest z lutego 2015 i jak zobaczylam Lutowe serduszka 2020 to mi kopara opadla.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynówka, Borówka cudne brzuszki i wydaje mi się że małe w porównaniu z moim ;) jutro dodam zdjęcie. Mana-zuzia już mi słów brakuje na komplementy !:) brzusio wymarzony ! Agucha , Jusi gratuluję wiz !!!:) Ja się pochwalę, że byłam dzisiaj na rocznej kontroli u stomatologa z nastawieniem na ubytki A tu miłe zaskoczenie i wszystko w idealnym porządku :) więc kolejna kontrola za rok !!! Yupii :)!!! A co do kleszcze to potwierdzam po moim pupilu jest plagą w tym roku, już 3 złapał gdzie zawsze miał 2 na cały rok. Jeśli chodzi o zmiany na skórze po kleszczu to organizm różnie reaguje, zwłaszcza w ciąży więc dla spokojności do lekarza nie zaszkodzi się przejść i skonsultować. Miłego popołudnia!

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny jak samopoczucie ?? kto wizytuje w piatek?

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do tych z budyniem. A to wyjdę z domu bez portfela, a to chodzę po domu i zapominam po co gdzieś poszłam. Dziś zrobiłam sobie piękna listę zakupów i nie wiem gdzie schowałam. Spalenizna tez była.
    Upały mogłyby zelżeć, chociaż na razie tylko raz spuchlam. Za to mąż mnie załatwił w weekend klima w samochodzie, wystarczyli 10 sęk zanim się z nim wyklocilam ze ma wyłączyć i już mi weszło na migdał. Póki co bez antybiotyku, cebula i czosnek dają radę.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Mańka Autorytet
    Postów: 504 521

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gomerka, oj tak, przyszłe Babcie są nieobliczalne. One też się cieszą i chcą dać porwać zakupowym szaleństwom a to nieraz koliduje z naszymi planami. Moja mama od połowy czerwca idzie na emeryturę. Widzę, że bardzo to przeżywa, ale myśl o wnuczce w drodze nieco poprawia jej samopoczucie 😊 Na szczęście moja mama jest z tych praktycznych (w sumie po niej to mam) i znając ją, to zanim coś kupi dopyta, czego potrzeba.

    Teściowa zaś nikomu się nie przyznaje, ale wiem, że już zaczęła coś kompletować. Ostatnio przypomniała sobie, że w piwnicy ma w workach ciuszki dla dziewczynki, które dostała od swojej siostry niemal 40lat temu. Mąż ma sporo starszą kuzynkę i to po niej te ubranka. Teściowa upiera się, że koniecznie musimy je przejrzeć, ale szczerze mówiąc obawiam się co tam zastaniemy. 40 lat w starej piwnicy, która była zalewana i swego czasu borykala się z myszkami 🙈 I z ciekawości, i żeby teściowej nie było przykro chętnie zajrzę, ale mam nadzieję, że nie zrodzi to jakiejś afery.

    Co do kleszczy. Cyntia, dla mnie to wygląda na jakąś krostkę, ale warto podejść do lekarza,jesli bardzo Cię to niepokoi. Czasami to przewrażliwienie a czasami przeczucie. 😏

    l22n9vvji5451khk.png

    atdcwn15gxi28cxs.png

  • aannkka Autorytet
    Postów: 907 803

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam was na bieżąco, ale nie mam weny pisać :( umieram w te upały..nie wiem jak dam radę tak przez całe lato :/
    Jutro wizyta doczekać się nie mogę :) ktoś wizytuje też ? :)

    8599ikgnwfmhvhys.png



    • beta 14.10.21 - 37mIU/ml prog 30.04
    • beta 16.10.21 - 100mIU/ml prog 26.25
    • beta 19.10.21 - 610 mlU/ml

    👶👶
  • marchev Autorytet
    Postów: 379 223

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manka jak bedziesz miala te ciuszki to ja z checia bym je zobaczyla.koniecznie zrob zdjecie tego co przetrwalo ;)

  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś pisala że nie umie się wbić,ja też... Bo wy już ciągle o wyprawce a ja jeszcze o tym nie myślę. Dla mnie to za wcześnie. Chyba na razie dam sobie spokój z forum wogole.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie padal deszcz, grad i w koncu mozna spokojnie oddychac. Juz chyba taki czas na myslenie o wyprawkach, duzo dziewczyn weszlo juz w 3 trymestr
    Syn obudzil sie po piatej i o 18 zasnal, jak dziwnie miec tyle czasu wieczorem. Pieke sobie serniczka na biszkopcie z orzechami. Tragedia z moimi chciejkami na slodkie w tej ciazy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 19:49

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
‹‹ 693 694 695 696 697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ