Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
To nie tylko o pulsoksymetr chodzi. Bo jak jest taki super to poradzi sobie z hybryda. To chodzi o ewentualną sinice i martwice po zabiegu która ocenia się po kolorze paznokci. A jak one są przykryte czymś to można przeoczyć i jest to niebezpieczne.
Lubieswieczki- no to już poważnych rozmiarów kawaler:D
Vian- a to od gornie ten psycholog?? Mój mąż jak usłyszał to go otrzepalo:p zresztą mnie też:p nienawidzę psychologów;pLubieswieczki, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
k878 wrote:Ja nie wiem co wam te brzuchy przeszkadzają. W końcu w ciazy jesteśmy nie? Co innego kontrola wagi żeby za dużo sadełka nie nabrać, bo to wiadomo ze potem ciężko się pozbyć, ale kształty?
Swieta prawda, ale ja np. juz zauwazylam, ze chod mi sie zamienia w krok pingwini. Czlapie i bujam sie na boki ;)A gdzie mi jeszcze do III trymestru!
Agusia pia gratki nowego tygodnia i trymestru!
Lubieswieczki super newsy. A ze glowka w dol na tym etapie, to o niczym jeszcze nie przesadza.Lubieswieczki lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Lubieswieczki wrote:Dziewczyny nadrobie Was później. Szybkie info
Już po wizycie
Maluch 1100g, rośnie zdrowo chlopczyk:) Ułożony jest już główka w dół
Coś czuję że zrobi niespodziankę pod koniec sierpnia
Cudne wieści 😍 gratulacje!Lubieswieczki lubi tę wiadomość
-
Kurcze dziewczyny, szybko macie to usg III moja lekarka dzisiaj powiedziała że mam się umówić po 32 tyg na to badanie o że wtedy jest wykonywane. Aż sprawdziłam na zaleceniach od innej doktor która robiła mi dwa poprzednie badania II i I trym. I tam też mam napisane że w 32tyg
Także wcześniej nie idę
dopiero na lipiec się umówię
Ja paznokci nie robię więc problemu nie mamU stóp tylko pomaluj normalnym żeby można było zmyć jakby co
Laurka wiem że nie przesądza ale zastanawiałam się cy już fiknal w dółPani doktor mówiła że często dzieci już tak zostają ale różnie bywa i jeszcze 5 razy może się przekręcić
Także zobaczymy za miesiąc
-
No to ja po wizycie. Szyjka się trzyma co było dla mnie najważniejsze. Niestety zdjęcia nie mam, bo obrócił się plecami i trochę bokiem. Jedyne co było widać to ucho, plecy i jedną nogę. Waży 680.
Mi też z ciążowych piersi nic nie zostało. Powiedziałabym nawet, że gorsze się zrobiły przez pewien czas po karmieniu. Takie flaki. Ale później wróciły do normyLubieswieczki, pola0909, Karmazynova, kark zakamuflowany na maksa, stayaway, monkle, aannkka lubią tę wiadomość
-
Super, ze wizyty udane ! Brzucholki mamy super ! Ja swoj coraz bardziej akceptuje i podoba mi sie;) a te ruchy malego sa czyms nie do opisania. Maz, az sie usmiecha jak widzi poruszajacy sie brzuch
wiem, wiem, ze pozniej pod koniec bede miala dosc, ale na razie jest ten moment radosci i ekscytacji
Co do usg mi lekarz tez kazal isc w 30tygpola0909, AnnaB. lubią tę wiadomość
-
Kaska-no to super że szyjka trzyma! Ale masz nadal się oszczędzać czy możesz w miarę normalnie funkcjonować???
Mój mąż uwielbia sie "bawic" z małą jak kopię. On jej puka w brzuszek a ona tak słodko mu odkopuje. Czasem na orawde mocnoMańka lubi tę wiadomość
-
O rany, ale wam zazdroszczę tych usg 3trymestru 😍 U mnie dopiero co było połówkowe a w środę wybieram się na glukozę... Trochę się o to martwię, bo w ciąży WRESZCIE nauczyłam się jeść śniadania i teraz pierwsze, co robię po przebudzeniu, to wcinam kanapeczkę, bo inaczej jest mi aż niedobrze. Nie wiem, jak dam radę dojechać na badanie, wypić coś tak słodkiego i wytrzymać bez jedzenia, wody (w te upały 🤪) przez te kilka godzin.
-
nick nieaktualnyBorówka to faktycznie wielki maluch 😯 Tego nie przeskoczysz, ale wiadomo, jaka waga porodowa ostatecznie pewnie będzie wiadomo Koło 38tc, więc jeszcze jest czas 😉 Z szyjką musiałabyś się pewnie poradzić kogoś innego, bo raz słyszę, że jeden lekarz po zabiegach na szyjce mówi, że absolutnie cc, a inny spokojnie możemy rodzić.
Vian, ja musiałam, bo to już było 2gie dziecko, M wracał po 2tyg do pracy i na mnie miały spaść zakupy, odprowadzanie i zaprowadzanie do przedszkola itd.
Także nie było chwili odpoczynku, musiałam od razu jak to mówiłaś - zadaniowo - podejść do tego, za cel dać sobie dojść do siebie szybko i ogarnąć wszystko i wszystkich 😅
15ml to super, powoli się rozkręca! Za niedługo będziesz nosić do banku mleka 😄😝
Mi cyce zawsze zostają po ciąży mniej więcej takie jak mam na końcówce. Bo podczas laktacji to są kule do kręgli, wielkość taka, że w bluzki i staniki się nie mieści 😭😵👿
A co do sutków... Mi z ciąży na ciążę się coraz bardziej powiększają 😞 To chyba jedyne co bym poprawiła w swoim ciele, kiedyś były malutkie, seksowne, a teraz to jedyna część, której nie mogę w sobie polubić. Rozstępy, cellulit, piegi, no trudno, z czasem polubiłam. Ale jak patrzę w lustrze na siebie bez stanika to niestety nie czuję się seksowna 😕😞
Nieważne co M mówi i jak na nie reaguje, ja ich nie lubię. Nie dość, że wielgachne to jeszcze praktycznie płaskie 😒
A kolor też mam już chyba gorzka czekolada, starsznie szybko mi ściemniały 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 20:54
-
animka899 wrote:Kaska-no to super że szyjka trzyma! Ale masz nadal się oszczędzać czy możesz w miarę normalnie funkcjonować???
Mój mąż uwielbia sie "bawic" z małą jak kopię. On jej puka w brzuszek a ona tak słodko mu odkopuje. Czasem na orawde mocno
Animka powiedział, że mam nie szaleć. Powiedział, że on nie da gwarancji, że nic się nie zadzieje, skoro w pierwszej ciąży było tak szybko rozwarcie. No i dziecko co raz cięższe. Mam się obserwować. Namówiłam go na to żebym mogła brać luteinę. W sumie nie szkodzi a może pomóc. Muszę być tak w miarę na chodzie, żeby chociaż sobie coś do jedzenia zrobić. No ale będę leżeć głównie, bo mam słabą psychikę :pWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 21:03
-
Kark, z jednej strony chciałabym powiedzieć, że Twoje sutki z pewnością są piękne a z drugiej strony trochę Cię rozumiem 😁❤️
Ja i bez ciąży nie akceptowałam swoich cycków. One sobie, ja sobie... W sumie dosłownie, bo mój rozmiar, to 80H. Piersi mam ogromne, na szczęście proporcjonalne i nawet proporcjonalnie zwisają 😎 I dla własnego zdrowia psychicznego biorę na klatę (Hue Hue) wszelkie zmiany, jakie zajdą w ciąży, chociaż w głębi duszy aż drżę. Mój własny biust jest ostatnią rzeczą, jakiej chciałabym się dać stłamsić.
Poza tym najważniejsze, że mój mąż jest zachwycony (chociaż też ciężko było mi w to uwierzyć), że będą służyć mojej córeczce (taką mam nadzieję), i że są po prostu zdrowe. ☺️
Uszy/cycki do góry!AnnaB., kark zakamuflowany na maksa, stayaway, Lubieswieczki lubią tę wiadomość
-
Hej, dopiero tersz piszę, bo znów miałam akcję z temperatura. Nie wiem dlaczego pojawia się tylko po południu..
Dostałam nową salę, jestem teraz sama. W koncu mogę leżeć z tylkiem na wierzchu, bo przecież jest tak gorąco, że można zwariować. 😉
Zaliczyłam dzis prysznic z myciem szwu i zmianą opatrunku. Wygląda dobrze, jak dla mnie. No i naprodukowałam dziś małą 'dwujeczkę'. Myślałam, że będzie gorzej, ale obyło się bez bólu.
Kolejna poecja mleczka była nieco mniejsza, ale po gorączce, więc może to miało wplyw?
Jeśli chodzi o psychologa to babeczka bardzo spoko. Rozmawialiśmy też na inne tematy. Generalnie ja mam wyluzować bo za dużo na siebie biorę a mąź ma zając się pewnymi sprawami, żebym ja mogła myśleć o sobie i dziecku.
Malutka.
Miała robione echo serca i jest niezamkniety przewód tętniczy.
Dostaje co potrzeba, na płucka surcostam, ma jakąś ośmiorniczkę koło siebie położoną. Spadła z wagi 100g ale też przez ten przewód tętniczy muszą kontrolować ilość płynów. Ale je coraz więcej.
I najwazniejsze:mogliśmy jej dziś dotknąć!
Oczywiście zapytalam lekarza od razu uprzedzając że pewnie pytanie na wyrost, ale pozwoliła. Oczywiście dokladna dezynfekcja rąk obokwiązkowa.. no i poinstrułowali nas jak jej dotykac. Cos bardziej jaķ kładzenie komuś dłoni na dłoń w gescie pocieszenia.
Nieco dziwne uczucie, jest taka cieplutka ale chyba ten mój dystans nie pozwala mi w takich chwilach na emocje.AnnaB., marchev, AmyLee44, klopsik, monkle, Pom-pon, stayaway, 91, manda21, Mama_Zuzia, Karmazynova, pola0909, Ula_Lbn, Lubieswieczki, aannkka, Cyntia, RudaAnna lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Vian pic warto duzo przy karmieniu i dodatkowo ta temperatura odwadnia organizm. Swietnie sobie radzisz.
Ja mam dzisiaj kryzys, wczoraj mnie bolal kregoslup, tak jakby ktos wbil mi gwodzia w kosc ogonowa, ewidentnie na nerw mi uciska. Dzisiaj rano podreptalam troche i dalej jazda..
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Vian jesli musisz to wmuszaj w siebie wode. Naprawde przyniesie to korzysci.
Szpital bez klimatyzacji, hmm 😒 Ciezka sprawa. Tutaj lezalabys w lozku pod kocem, gdy za oknem 30 stopni w cieniu 😉
Fajnie, ze jest psycholog na miejscu dostepny.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Dlaczego w lozku pod kocem przy 30 stopniach? To juz by nie bylo co zbierac ze mnie potem. Tu jest tak gorąco, ze przrscieradlo na nogach grzeje. Najchetniej to nago.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
VianEthel2 wrote:Dlaczego w lozku pod kocem przy 30 stopniach? To juz by nie bylo co zbierac ze mnie potem. Tu jest tak gorąco, ze przrscieradlo na nogach grzeje. Najchetniej to nago.
To byl komentarz odnosnie braku klimatyzacji tam, gdzie jestes. Tutaj jest raczej chlodno w pomieszczeniach dla pacjentow.Karmazynova lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
VianEthel- super, ze mogliście dotknąć malutkiej i ze coraz więcej je. Każdy maluch traci na wadze po urodzę Ii wiec to jest normalne, zaraz zacznie nabierać masy malutka po Twoim mleku!
Oby ta gorączka już się nie pojawiła! Tak jak Ci pisałam dużo pij i tez jedz pożywne porcje, żebyś miała skąd produkować mleczko dla małej :*
Dzień dobry wszystkim
Ja już na nogach, ale wczoraj padłam chwile przed 22 tak mnie zmiotło -
Vian- cudownie że mogliście ja dotknąć!
A ten przewód to nie jest to coś co z czasem się domyka??? Wiesz najważniejsze że żyje, a wszystko inne na szczęście medycyna coraz lepiej umie ogarnąć
Ja już od półtorej godz na nogach. Męża do pracy wyorawilam,ole do babci a ja puscilam pralkę z pościelą ,ogarnęłam siebie. Teraz zjem śniadanie i sobie poleze. Na szczęście nowych wyprysków nie mam więc jestem dobrej myśli że te 6 dni leczenia wystarczy:DMama_Zuzia lubi tę wiadomość
-
Animka- myśle ze jak to już szósty dzień to nic nowego nie powinno się pojawić
Z praniem mamy tak samo, ja wstawiłam jedno przed 6 i właśnie teraz rozwiesiłam haha
Muszę obudzić starszaka i zawieźć go do przedszkola. Wczoraj był u swojego kolegi i jak wróciliśmy o 20 to go tylko wykapalam, padł i śpi do teraz