Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Annie80, dokładnie- mamy najlepszą motywację! Mam jednak nadzieję, że u Ciebie kolejne badanie wykluczy ostatecznie cukrzycę.
Kaśka, daj mi kilka dni i odpowiem Ci na to pytanie 😂 Ja nie wiem, jak taki łasuch, jak ja, powstrzyma się bez na przykład klasycznych ciast (ojj takie z truskawkami) albo lodów... Widziałam nieraz fajne przepisy dla diabetyków, więc chyba tam będę szukać odpowiedzi.
Poza tym moje wyniki nie są na granicy...
Na czczo: 4,74 mmol/L (3,9-5,5)
Po 1h: 10,81 mmol/L (do 7,8 )
Po 2h: 10,66 mmol/L (do 7,8 ).
Dostałam skierowanie do diabetologa, więc już w poniedziałek na spokojnie to ogarnę. Ktoś coś w Krakowie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 17:47
AnnaB., Annie80 lubią tę wiadomość
-
U nas jest z mezem ok. Jak jest w domu yo mi pomaga. Teraz przez to rozejscie vlizny wszystko robi kolo malego zebym ja go nie dzwigala itp. Boje sie jak bedzie jak pojedzie ale jakos dam rade. Za tydz usg. Ja juz rzeczy sobie do szpitala szykuje ale mam nadzieje ze obejdzie sie bez tego.
Maly w brzuchu kopie az milo
Upaly mnie wykanczaja. Czuje ze napuchlam bardzooo jak slon wygladam egh jeszcze 2 mc! -
Mańka wrote:Annie80, dokładnie- mamy najlepszą motywację! Mam jednak nadzieję, że u Ciebie kolejne badanie wykluczy ostatecznie cukrzycę.
Kaśka, daj mi kilka dni i odpowiem Ci na to pytanie 😂 Ja nie wiem, jak taki łasuch, jak ja, powstrzyma się bez na przykład klasycznych ciast (ojj takie z truskawkami) albo lodów... Widziałam nieraz fajne przepisy dla diabetyków, więc chyba tam będę szukać odpowiedzi.
Poza tym moje wyniki nie są na granicy...
Na czczo: 4,74 mmol/L (3,9-5,5)
Po 1h: 10,81 mmol/L (do 7,8 )
Po 2h: 10,66 mmol/L (do 7,8 ).
Dostałam skierowanie do diabetologa, więc już w poniedziałek na spokojnie to ogarnę. Ktoś coś w Krakowie?
Mańka ja byłam u diabetologa w Krakowie ale prywatnie w polmedzieMańka lubi tę wiadomość
[*] Kornelka - 01.09.2019 r. (36tc) ❤️
Zosia 🥰 - 20.06.2020 r. (36tc) -
Dziewczyny nie jestem w stanie was nadrobić
. U nas dzisiaj już lepiej. Temperatura 37 więc nie jest źle.
Mam do was pytanie. Proszę o poradę.
Dzisiaj dostaliśmy propozycję wyjazdu nad morze 27 czerwca( około 10 godzin jazdy, trzeba przejechać całą Polskę) i nie wiem co robić. Niby jest ok ale wizytę mam 24 a trzeba wcześniej wpłacić zaliczkę. Dodam że u mnie to będzie pierwszy tydzień 7 miesiąca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 18:29
Jusi 28 lubi tę wiadomość
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Elvira- myśmy też dostali zaproszenie do znajomych nad morze i też mam ok 10h jazdy i odmowilismy. Niby wszystko jest ok, ale mamy obawę że jakby coś się stało nie daj Boże to nikogo tam nie znamy, nie wiemy wogole gdzie jaki szpital a jakby nie daj Bóg doszło do porodu to już wogole kosmos. Ale to musicie sami przemyśleć czy macie jakieś leki. Jak nie to w sumie nic strasznego. Ten sam kraj, gorzej za granicą by było.
-
powiem Wam,że mimo swoich wcześniej przedstawionych obaw, chciałabym mieć dwójkę dzieciaczków, bo wiem jak fajnie jest mieć rodzeństwo.
mój mąż jest jedynakiem i on chyba tego nie "czuje" i póki co nie za bardzo chce słyszeć o drugim dziecku. z drugiej strony mimo, że sama chcę mieć drugie dziecko to strasznie mnie irytują naciski rodziców, że koniecznie i drugie i trzecie a najlepiej to drużynę piłkarską. wszystko super, tylko czasy się trochę zmieniły i naprawdę trzeba mieć kupę hajsu na wychowanieżłobki, przedszkola-wszystko kosztuje
a wracając do męża to się obawiałam, że w ogóle z nim będzie słabo jeśli chodzi o bycie tatą jednak muszę powiedzieć, że póki co jestem miło zaskoczona.
bardzo się angażuje, interesuje, codziennie mówi do brzuszka i dotyka, czeka na te kopniaki. ciągle planuje co kupi, jakieś klocki LEGO wyszukuje, mini samochody. bardzo zaangażował się w zakup wózka i fotelika.
no ale..... to po porodzie wszystko wyjdzie w praniu
odebrałam dziś wyniki moczu. kurczę zawsze coś mi w tym moczu wyjdzieteraz w osadzie leukocyty przy normie 1-5 wpw wyszło 4-8 ale chyba tragedii nie ma? staram się nie panikować
-
Elvira ja obecnie jestem nad morzem, jakieś 8h jazdy z dwoma przystankami, ok 600-650 km. Na początku maja na wizycie spytałam czy mogę jechać, lekarz nie miał zastrzeżeń więc zarezerwowaliśmy pokój, a tydzień przed wyjazdem miałam znów wizytę i potwierdził, że nie widzi przeciwwskazań. Podróż zniosłam naprawdę dobrze, jechaliśmy od 3 do 11,więc dopiero zaczynało się robić gorąco. Na początku trochę bolały mnie plecy, ale potem przestały, nogi też za bardzo nie spuchły, ogólnie zniosłam podróż dużo lepiej niż zakładałam i cieszę się, że tu jesteśmy, bo mówię, że za rok z dwójką dzieci nigdzie się nie wybieram
Jusi 28 lubi tę wiadomość
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Ja niestety nie mam w mężu zbyt wielkiego oparcia. Owszem przyjeżdża i siedzi. Od tej ok 10:00- 17:00 lub 18:00. Ale jak go o zbyt wiele rzeczy prosze to zaczyna wywracać oczami, albo muszę mówić po 2-3 razy a i tak jest zrobione na ostatnią chwilę.
Wszystko trzeba powiedzieć, nic sam się nie domyśli. Czasem zamast pomóc to przeszkadza.
Ale też czasem umie się spiąć, przykładowo doczyścił mi szew z krwi, bo ja przecież tego nie widzę.
Czasem siądzie w tym fotelu, bo on zmęczony jest... tego nie znoszę najbardziej.
Ja to niby wypoczeta jestem? Brzuch jeszcze boli, w nocy odciagam i śpię po 2-3 godziny, bo jeszcze muszę końcówki laktatora wyparzyć.
I właśnie misię oberwało od lekarza, że nie wzięłam przeciwbólowych i skoczyła mi temperatura. Bo mnie nie bolało za bardzo to nie bralam, noż kurde...
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Hej dziewczyny !! Widze ze nie tylko ja narzekam na upały ! Jak one wykańczają pomimo ze mało co robię bo pot się leje to i tak ciężko się oddycha
a gdzie tam do września ! Wiec jak pomyśle o dziewczynach co jeszcze pracują albo maja dzieci to podziwiam ! Serio skąd wy bierzecie moc .. co do mojego męża to tez nie mogę narzekać bo i pomaga w domu i się opiekuje mną i dzidziusiem ,jest czuły i zaangażowany nie mogłabym sobie wymarzyć lepszego:) ale dość się staraliśmy o ciąże to może to tez ma znaczenie
i tak jak nie jedna z Was.. mam obawy czy damy radę ,jak to będzie..
15.08.19r. Wojciech ❤️ -
Fajnie było się spotkać z Monkle 😊 pogadałyśmy sobie. Na pewno ustawimy się jak już ogarnę się.
Weronika walczy, przybrała nieco na wadze ale jeszxze nie nadrobiła do urodzeniowej. Je ok 5ml na porcje, czyli co 3h i robi siku i kupy z tego co zrozumialam.Jusi 28, AnnaB., stayaway, Mańka, marchev lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Wiecie co miałam doła ale na szczęście szybko się ogarnęłam, z mężem już trochę lepiej, jutro z rodzicami i młoda jedziemy nad morze albo Kaszuby bo mam dość upałów, ja się cieszę że będzie 2 dzidzi mimo że wszystko od początku bo młoda w sumie już samowuztarczalna, ale jak widzę jaka ona jest do innych dzieci no i będzie miała się z kim bawić, ja mam 7 lat starszego brata to tak jakbym była jedynaliem a mój mąż 5 rodzeństwa to miał fajnie, mam pozytywne nastawienie
Mańka lubi tę wiadomość
-
faceci to są zadaniowcy jednak
jak mu nie powiesz konkretnie to się nie domyśli
mój dużo zrobi, ale też wiele rzeczy muszę mu konkretnie palcem wskazywać i wtedy bez problemu chociaż zdarzają się i teksty " za chwilę" i z tej chwili robi się tydzień
pola0909, monkle, Mańka lubią tę wiadomość
-
magda.g85 wrote:faceci to są zadaniowcy jednak
jak mu nie powiesz konkretnie to się nie domyśli
mój dużo zrobi, ale też wiele rzeczy muszę mu konkretnie palcem wskazywać i wtedy bez problemu chociaż zdarzają się i teksty " za chwilę" i z tej chwili robi się tydzień
Ogólnie pomaga czyli robi o co poproszę
To nasz pierwszy dzidziuś i najbardziej mi chce się śmiać jak mąż chwali się do znajomych, że będzie miał dodatkowe dwa tygodnie urlopu
ja mu staram się wytłumaczyć jak to może wyglądać ale ciężko wytłumaczyć
magda.g85 lubi tę wiadomość
-
elvira wrote:Dziewczyny nie jestem w stanie was nadrobić
. U nas dzisiaj już lepiej. Temperatura 37 więc nie jest źle.
Mam do was pytanie. Proszę o poradę.
Dzisiaj dostaliśmy propozycję wyjazdu nad morze 27 czerwca( około 10 godzin jazdy, trzeba przejechać całą Polskę) i nie wiem co robić. Niby jest ok ale wizytę mam 24 a trzeba wcześniej wpłacić zaliczkę. Dodam że u mnie to będzie pierwszy tydzień 7 miesiąca.
Ja za tydzień wybieram się 1200km na mazury bo moj brat ma wesele jestem dobrej mysli ze wytrzymam podróż pozatym lubię takie podróże. Wrazie gdyby nie daj boze cos sie działo to nie jesteśmy na koncu swiata zawsze pogotowie dojedzie lub my dojedziemy do szpitala... jesli czujesz sie dobrze i nie masz obaw to pewnie korzystaj i jedź czemu nie. -
Ja wlasnie skonczylam robic zakupy spozywcze na caly tydzien. Jak ladowalam to wszystko do bagaznika dwoje ludzi minuta po minucie na glos komentarz w moja strone:
1) To kiedy snieg spadnie?
2) Mamy pazdziernik.
Tu za goraco, tu za zimno, no nie da sie zyc 😉08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja właśnie tak teraz leżę i obrywam od synka! Wali coraz mocniej:) Ale u mnie nisko siedzi więc nic dziwnego że czuje ucisk na pęcherz. W sumie to im pozniej tym bardziej te ruchy są wzmożone, bolesne,a w którym tygodniu jesteś Amorek?Zakochałam się w kimś, kogo jeszcze nie spotkałam ... Mikołaj:)