Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania, brak mi słów na tego gnoja! Strasznie mi przykro ze zamiast cieszyć się stanem jakim jest ciąża nosisz przechodzić przez ten stres. Mam tylko nadzieje ze to wszystko do niego wróci, życzę mu tego z całego serca! A tobie kochana mimo wszystko spokoju, wierze ze wszystko się jakoś ułoży, trzymaj się dziewczyno!
Komunikacja24 lubi tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Xyz- spokojnie może po prostu będzie drobniejsza :* zreszta usg zarówno u nas jak i u Ciebie tez ma swoją granice błędu wiec tak naprawdę ile waza nasze dzieciaczki okaże się po porodach!
Komunikacja- zapisuj smsy wszystkie i przede wszystkim nie daj się zastraszyć. Sama wiesz ze mieszkania Ci nie zabierze bo to konsultowałam. U jego rodziny nic nie prostuj bo i tak pewnie będą mądrzejsi i zbuntowani przez niego (z tego co piszesz nawet nie chcą Cię słuchać). Wysłałaś informacje tam do Niemiec żeby to Tobie przysyłali pieniądze na dzieci? Kochana teraz jest ciężko, pewnie po porodzie nie będzie lżej- bo to wszystko totalny rollercoaster życiowy i uczuciowy, ale pamiętaj ze taki gnój nie jest Ani Tobie ani dzieciom do niczego potrzebny. Dbaj o siebie!!Komunikacja24 lubi tę wiadomość
-
Xyz - a ja bym skontrolowała czy na pewno wszystko OK, bez paniki, ale z ręką na pulsie, bo najprawdopodobniej to będzie po prostu małe dziecko, ale lepiej sprawdzić czy to nie objaw hipotrofii u małej.
Wracając jeszcze do porodu - mi też ciężko zrozumieć jak chociaż nie spróbować urodzić, ale moja szwagierka tak sobie zafiksowała, że nie da rady urodzić, że akcja w ogóle nie postępowała, męczyli jej wywoływaniem ze dwa dni i na koniec i tak cesarka. Ale kiepsko ją zniosła, bo kolejne dwie ciąże już sn, chociaż to też porody indukowane były przed czasem.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Komunikacja a co ten skurczybyk w ogole do Ciebie ma??? Z tego, co wczesniej pisalas, to jemu sie malzenstwo z Toba odwidzialo. Czy Ty w ogole dochodzilas czy on przypadkiem nie ma kogos w Niemczech, gdzie pracuje?? Ja rozumiem, ze sie moga relacje zmienic, oziebic miedzy ludzmi, moga sie od siebie oddalic... Ale zlosliwosc czy werbalna agresja zazwyczaj nie ma wtedy miejsca-to musi miec zrodlo w czyms innym. A tescie? Jestes ich synowa, ktora nosi pod sercem nastepnego wnuka, syna ich syna - mogliby troche tez o tym pomyslec!
I tak jak Mama-Zuzia powiedziala, wszystkie pogrozki czy pomowienia zapisuj i zachowuj. I nie dawaj jemu podobnego materialu, zeby nie mogl odbic pileczki w druga strone.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Mama_Zuzia wrote:Xyz- spokojnie może po prostu będzie drobniejsza :* zreszta usg zarówno u nas jak i u Ciebie tez ma swoją granice błędu wiec tak naprawdę ile waza nasze dzieciaczki okaże się po porodach!
Komunikacja- zapisuj smsy wszystkie i przede wszystkim nie daj się zastraszyć. Sama wiesz ze mieszkania Ci nie zabierze bo to konsultowałam. U jego rodziny nic nie prostuj bo i tak pewnie będą mądrzejsi i zbuntowani przez niego (z tego co piszesz nawet nie chcą Cię słuchać). Wysłałaś informacje tam do Niemiec żeby to Tobie przysyłali pieniądze na dzieci? Kochana teraz jest ciężko, pewnie po porodzie nie będzie lżej- bo to wszystko totalny rollercoaster życiowy i uczuciowy, ale pamiętaj ze taki gnój nie jest Ani Tobie ani dzieciom do niczego potrzebny. Dbaj o siebie!!
A to nie jego rodzina tylko moja, on po mojej rodzinie jeździ i na mnie śmieci mówi!
Nie wysyłałam do Niemiec niczego nie bo nawet nie umiem tego po niemiecku napisać, zresztą te pieniądze na dzieci mi wysłał. Ale to jest 1500zl.To jedyne pieniądze jakie mam, na cały miesiąc, rachunki nie są opłacone za ten miesiąc.
Ten prawnik z gminy napisał mi takie pismo do Sądu o zniesienie kosztów sądowych i o pełnomocnika z Urzędu dla mnie. I czekam już ponad tydzień na odpowiedź od nich.
Z tego co wiem od byłej żony mojego męża, bo mam z nią kontakt to ona złożyła mu sprawę o alimenty jeszcze przed rozwodem. Czyli, że można.
Ale pewnie znów to kosztuje kilka stówek a ja mam w portfelu 400zl i jakieś drobne. -
Komunikacja24 wrote:Robię screen wszystkiego.
A to nie jego rodzina tylko moja, on po mojej rodzinie jeździ i na mnie śmieci mówi!
Nie wysyłałam do Niemiec niczego nie bo nawet nie umiem tego po niemiecku napisać, zresztą te pieniądze na dzieci mi wysłał. Ale to jest 1500zl.To jedyne pieniądze jakie mam, na cały miesiąc, rachunki nie są opłacone za ten miesiąc.
Ten prawnik z gminy napisał mi takie pismo do Sądu o zniesienie kosztów sądowych i o pełnomocnika z Urzędu dla mnie. I czekam już ponad tydzień na odpowiedź od nich.
Z tego co wiem od byłej żony mojego męża, bo mam z nią kontakt to ona złożyła mu sprawę o alimenty jeszcze przed rozwodem. Czyli, że można.
Ale pewnie znów to kosztuje kilka stówek a ja mam w portfelu 400zl i jakieś drobne.
Znalazłam coś takiego: https://www.google.pl/amp/s/www.gazetaprawna.pl/amp/1036804,alimenty-bez-rozwodu-czyli-srodki-od-malzonka-na-utrzymanie-rodziny.html
Kochana nie przejmuj się osobami które dają sobą manipulować przez Twojego męża, nie ma to sensu a tracisz tylko potrzebna Ci na coś innego energię.manda21, Komunikacja24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKomunikacja moja siostra jak pisała pozew o alimenty to tam dopisała też prośbę o zwolnienie z kosztów sądowych i nic nie płaciła także pisz jak najszybciej.
Sorki,że się wtrącam ale brak mi słów na tego gnoja!!
Edit: i w pozwie napisz jak największą kwotę, bo później sąd ewentualnie ją zmniejszy na rozprawieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 23:03
Komunikacja24 lubi tę wiadomość
-
Xyz wrote:Przeraża mnie waga waszych dzieci. Jutro zaczynam 32tc,a dzis byłam na usg i mała ma 1200g. Może chociaż poród będzie ciut lżejszy, skoro taka malutka będzie.
Pytanie co na to lekarz? Bo tu jak czasami dziewczyny piszą wagę swoich dzieci to ja też jestem przerażona. Tylko na chłopski rozum... One będą mieć dzieci po 4kg a ja w pierwszej ciąży urodziłam 3kg bobasa. Sama jestem raczej z tych niższych, mąż też. Więc może u Ciebie też jest taka sytuacja. Jak lekarz nie mówił, że jest coś nie tak to nie masz się co martwić.
No i ja już mam 3 z przodu. Chociaż czuję się młodziej :p
Komunikacja współczuję przeżyć. Chyba nie masz się co tłumaczyć, ale przykre jest to, że własna rodzina wierzy jemu a nie Tobie. Musisz jakoś znaleźć siły dla dzieciaków.
-
animka899 wrote:A tak poza wszystkim Komunikacja- to na prawdę przykre że twoi rodzice mu wierzą i dali się zmanipulowac... Przecież rodzice zawsze powinni murem stać za własnym dzieckiem bez względu jak postępuje.
-
Przejdę się do tego prawnika gminnego, ale z tego co pisało na stronie gminy on takich pozwów nie piszę tylko daje różne porady. Ale go wybłagam. Wzory z internetu są bardzo ubogie i okrojone.
Ktoś musi mi do cholerka pomoc, tak nie może być... Lada moment ktoś mi przyjdzie z mopsu do domu bo dzieci nie będą mialy co jeść. Dobrze, że starszy syn jest już tydzień u swojego ojca na wakacjach, jeszcze tydzień tam zostanie to chociaż jego omija cześć tych stresów.
I wiecie co? W nocy się obudziłam z bólem w klatce piersiowej, tak się wystraszylam, że to może być zawał. Ja mam 37lat,zawaly w mojej rodzinie to norma. Mój ojciec, dwóch dziadków i kilkoro wujosrwa, wszyscy ba zawał. A zważywszy że mam teraz takie strasznie stresujące życie to się tego boję. -
Xyz wrote:Przeraża mnie waga waszych dzieci. Jutro zaczynam 32tc,a dzis byłam na usg i mała ma 1200g. Może chociaż poród będzie ciut lżejszy, skoro taka malutka będzie.
Ja bym się nie przejmowała aż tak tą wagą. Jak byłam w szpitalu i robili mi USG to wyszło im w 29 tc około 900g. Potem przyszła ordynatorka (tego samego dnia) i sprawdzali jeszcze raz i ważył 1260g. Kilka godzin różnicy a waga wskazywała niecałe 400 g więcej (przecież to prawie pół kilo)!! Dużo zależy od sprzętuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 07:36
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
No właśnie ja chodzę do dwóch lekarzy, jednego prywatnie a drugiego na nfz i waga z obu się pokrywa. Chociaż pierwsza córka też gigantem nie była, bo miała 2800, urodzona w 41tc. Więc aż tak bardzo się nie denerwuje, no ale rozmyślam o tym.
Komunikacja! Pozew o alimenty pisz od razu i składaj, ja pisałam swój korzystając z internetu, połączyłam kilka w jedno i wyszło super, kosztów też nie ponosiłam. To wszystko mega długo trwa, sądy maja swój czas na rozpatrzenie, więc im szybciej założysz sprawę tym lepiej dla Ciebie i dzieci. -
Xyz- ważne co mówi lekarz. To jest zależne od dokładności pomiarów z których ta waga jest liczona. Ja pierwsza córkę cała ciążę miałam na 3 centylu i faktycznie urodziła się drobną bardzo. Teraz mała szybko rośnie i podejrzewam że większa będzie od siostry. Ale to nie ma co porównywać.
-
Hej. Melduje ze spakowalam torbe do szpitala w 90%
jeszcze rozek sie suszy i szlafrok i juz gotowe
Co do cc na zyczenie tez uwazam to za glupote. Ja mialam cc ze wskazania. Maly duzy waga ponad 4 kg i ciasny kanal rodny. Ja cc znioslam dobrze i teraz bede miala cc i sie z tego ciesze.
Jutro piore ostatnie rzeczy i jestem gotowa. Moge rodzic
A jutro wizytapola0909 lubi tę wiadomość