Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam rano tak że jak mężowi kanapki szykuje to sama też zjadam jakaś jedna mała na szybko i to jest ok. 6 a potem koło 8-9 jem takie normalne pełne śniadanie.
Ja najchętniej to zylabym na owocach i warzywach. Na nic innego nie mam ochoty za bardzo.mieso przez rozum jem.elvira lubi tę wiadomość
-
elvira mi się raz taki incydent zdarzył tzn. o 3 w nocy taki głód mnie obudził aż mi słabo było
wytrzymałam jakoś do godz 6 bo wstawałam mężowi zrobić kanapki do pracy to i przy okazji ja zjadłam i dalej poszłam spaćbo normalnie to jem ok. 8
moja koleżanka, która tydzień temu urodziła, mówiła, że w trzecim trymestrze takie ssanie się jej włączyło, że nie mogła tego opanować i to głównie w nocy.elvira lubi tę wiadomość
-
Z tym jedzeniem to musi coś być bo i mi się dzisiaj zachciało o 3. W sumie to pierwszy taki incydent. Zobaczymy czy jednorazowo czy będzie się powtarzało.
A ja dzisiaj fatalnie spałam. Obudziłam się o 3 i nie mogłam spać. Także współczuję, już wiem przez co przechodzicie.
Laurka u nas zależy to od lekarza. Ja sobie nie wyobrażam mieć wizyt co miesiąc. U Ciebie faktycznie często. Co masz na tych wizytach? Krew, mocz, ciśnienie, ważenie?
Ooo a propo ważenia... Mnie lekarz nie waży. Jest tak u kogoś?
Wczoraj w końcu kupiliśmy wózek i chcieliśmy kupić fotelik. Żaden nie pasował do auta (które kupiliśmy tydzień temu) masakra jakaś. Tzn pasował jeden maxi Cosi ale to tak na granicy. Załamałam się... Myślałam, że z tym nie będzie problemu...😧 -
mnie lekarz waży na każdej wizycie. co do częstotliwości wizyt to się dziś okaże jak często teraz będą. ta dzisiejsza wizyta jest po 3 tygodniach przerwy. wcześniej co 4 tyg.
Kaśka może sprawdź w internecie kompatybilność fotelików z samochodami. są takie listy -
Kaśka ja tak mam ze mnie lekarz nie wazy na wizycie tylko się pyta , wiec ja w dniu wizyty rano sama się wazę. Dziś jest właśnie ten dzień, na 18 mam wizytę. Dziś się wzięłam za pierwsze pranie dzidziolowe, na razie ręczniki i moje koszule do szpitala, potem rozmiar 56. W ten weekend nie mamy żadnych planów wyjazdowych to zagonie męża żeby skręcił łóżeczko i komodę z przewijakiem. Zapytam się lekarza czy dostanę zielone światło na mały weekendowy wypadzik to może jeszcze w długi weekend skoczymy nad morze. Ale powiem wam ze mam taka niemoc ogólnie ostatnio ze masakra, jeszcze od dzisiaj już córa ze mną w domu bo koniec żłobka i co chwile słyszę mamusiu to i mamusiu tamto 😀 czekam z utęsknieniem na powrót męża z pracy.
Mati 16.07.2009
-
Kaska wrote:
Wczoraj w końcu kupiliśmy wózek i chcieliśmy kupić fotelik. Żaden nie pasował do auta (które kupiliśmy tydzień temu) masakra jakaś. Tzn pasował jeden maxi Cosi ale to tak na granicy. Załamałam się... Myślałam, że z tym nie będzie problemu...😧
Jakie to auto?
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
to jeśli nowe auto to sprawdźcie jeszcze w instrukcji obsługi samochodu. jesteśmy w podobnej sytuacji. u nas też nowy samochód i sprawdzaliśmy w instrukcji- była podana kompatybilność. chociaż okazało się, że inne foteliki też pasowały.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 12:00
-
Zwichrowana Renault Megane. No chyba wyboru nie mamy i tylko ten maxi Cosi zostaje...
Mierzyliśmy chyba z 10 fotelikówtzn chodzi o fotelik z bazą, bez bazy jest większy wybór. Tylko ja potrzebuję bazy bo bardzo prawdopodobne jest, że będę musiała odbierać starszego ze szkoły. Często będziemy jeździć a autobusy tam nie jeżdżą bo wyprowadzamy się na wieś hehe
-
Kaska wrote:Zwichrowana Renault Megane. No chyba wyboru nie mamy i tylko ten maxi Cosi zostaje...
Mierzyliśmy chyba z 10 fotelikówtzn chodzi o fotelik z bazą, bez bazy jest większy wybór. Tylko ja potrzebuję bazy bo bardzo prawdopodobne jest, że będę musiała odbierać starszego ze szkoły. Często będziemy jeździć a autobusy tam nie jeżdżą bo wyprowadzamy się na wieś hehe
byliscie w sklepie "osiem gwiazdek"?
https://www.facebook.com/groups/1160144954034437/ możesz też podpytać tutaj lub wylupkować- ludzie siedzący na tym forum mają olbrzymią wiedzęsynuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
zwichrowana wrote:byliscie w sklepie "osiem gwiazdek"?
https://www.facebook.com/groups/1160144954034437/ możesz też podpytać tutaj lub wylupkować- ludzie siedzący na tym forum mają olbrzymią wiedzę
No właśnie tam byliśmytylko ten jeden model dopasowali i o takim też piszą ludzie na forach, którzy mają to auto. Nawet się nie spodziewaliśmy, że kupując nowe auto może być problem. Ono ma sportowe siedzenia i to dlatego głowa dziecka jest za wysoko.
zwichrowana lubi tę wiadomość
-
W De wizyty są co 2 tyg w trzecim trymestrze. Za kazdym razem mocz, waga, cisnienie i ktg jest. Szyjka tez badana jest jesli jakies dolegliwosci sa z usg podobnie jesli mam jakieś zmartwienia tez robione jest ale ogólnie nie za każdym razem ostatnie usg bede miala w 35 tyg. No chyba że później bedzie coś nie tak to tez zrobią. W sumie nie jest źle tutaj z tym i wszystko jest na ubezpieczenia zdrowotne Jedynie placilam za prenatalne badanie 180euro. Pierwsza ciążę prowadzilam u nas w Pl i kurczę ciezko bylo bo nie stac mnie bylo na prywatne wizyty i wszystkie odbywały sie na NFZ także niczego nie bylam swiadoma. Teraz chociaz wiem ile dziecko wazy itp
VianEthel2, Ula_Lbn lubią tę wiadomość
-
Kaska wrote:No właśnie tam byliśmy
tylko ten jeden model dopasowali i o takim też piszą ludzie na forach, którzy mają to auto. Nawet się nie spodziewaliśmy, że kupując nowe auto może być problem. Ono ma sportowe siedzenia i to dlatego głowa dziecka jest za wysoko.
Mieliśmy ten sam problem z Citroenem C5, ale mamy do wyboru aż dwaw piątek mąż pojedzie zamówić. Pociesze Cię że nas ta imprezka wyniesie 3000 już po rabacie za zakup dwóch...
Co do ważenia na wizytach to u mnie nie ma. Nie ma też badania ręcznego na fotelu tak z ciekawostek
No ale ja sama sobie prowadzę dziennik wagi w aplikacji i mam już 11,7 kg na plusie. Mam nadzieję nie przebić 15.
Dzięki dziewczyny za rady o poduszce my brest friend, jestem umówiona na obejrzenie używki i jak będzie ok to sobie wezmę. Cena nowej w pln powala.
Pociesze też nocne glodomory, że u mnie chyba się zaczyna. Na razie mam problem jak się przebudze rano i wezmę Eurhyrox. Do tej pory szłam po nim spać jeszcze na kilka godzin, a teraz mam takie ssanie, że ciężko mi te pół godziny wytrzymać.
Miłego dnia -
Jusi 28 wrote:W De wizyty są co 2 tyg w trzecim trymestrze. Za kazdym razem mocz, waga, cisnienie i ktg jest. Szyjka tez badana jest jesli jakies dolegliwosci sa z usg podobnie jesli mam jakieś zmartwienia tez robione jest ale ogólnie nie za każdym razem ostatnie usg bede miala w 35 tyg. No chyba że później bedzie coś nie tak to tez zrobią. W sumie nie jest źle tutaj z tym i wszystko jest na ubezpieczenia zdrowotne Jedynie placilam za prenatalne badanie 180euro. Pierwsza ciążę prowadzilam u nas w Pl i kurczę ciezko bylo bo nie stac mnie bylo na prywatne wizyty i wszystkie odbywały sie na NFZ także niczego nie bylam swiadoma. Teraz chociaz wiem ile dziecko wazy itp
Super. Ja szacuje, ze prowadzenie ciąży wraz z lekami i badaniami do porodu wyniesie nas okolo 10 tys. No ale cena zawiera też mój spokój psychiczny (w miarę możliwości) i zaufanie do konkretnego lekarza. -
Hejo a nowym tygodniu
dziś dwa razy odkurzalam i 2 razy mylaam podłogę chyba mnie pojebało, dziś młoda ostatni dzień w żłobku ech a tak lubiłam te godziny spokoju hihi, ja cała ciąże miałam wizyty co miesiąc. Teraz mam 14 to będzie już 38 tc. W ogóle mój maxi cosi nawet nie wiem jaki to typ będzie używany już po raz 5 bo dostalam go w prezencie od brata co ma 3 małych dzieci i już moja młoda też go używała a teraz będzie znów w użytku
-
Hej
Ja mam wizyty co 4 tygodnie, lekarz mówił, że ciąża przebiega prawidłowo i nie ma konieczności częstszego widzenia. Od początku mam tylko zalecenie w domku rano mierzyć ciśnienie i teraz co tydzień KTG, więc właściwie można powiedzieć, że dzidziuś jest pod kontrolą.
Mnie też lekarz się pyta o wagę na wizycie zawsze, ale jakbym się nie ważyła w domu i jej nie znała to ma u siebie w gabinecie.
Do mnie właśnie dotarło zamówienie apteczne i chyba mam już wszystko dla maluszka56 i 62 już poprane i poprasowane ułożone w komodzie. Mogę spać spokojnie
Wyczekujemy na 6.09.19 r.))
-
Coś Wam powiem, dlatego, że jesteście ze mną i mocno mnie wspieracie.
Mówiłam Wam, że mój mąż pojeździć po mojej rodzinie i na gadał na mnie głupot. Chciał mi dokuczyć, chciał dowalić.
Przyjechały mi tu 2 siostry mojej mamy, czyli moje ciotki i dwie kuzynki oraz on sam w sobotę. Awantura, przekrzykiwały mnie, trajkotały jak prxekupy nie dając mi dojść do głosu, stresu miałam co nie miara.
Wierzyly mojemu mężowi w jak papieżowi.Ja już się poddałam, nic się nie broniła, czekałam aż prawda wyjdzie na wierzch jak ta oliwa. Długo nie musiałam czekać. Moja mama tak się wściekła, że wszystkie jej siostry a moje ciotki uwierzył facetowi, którego znają 6 lat a tak na prawdę może z miesiąc by się uzbierało jak go widziały i przyjedzie tutaj o zrobi straszny raban. Już moja prawda bo jedyna prawda zaczęła wychodzić na wierzch i wczoraj już kuzynka, która najbardziej że mną wojnę toczyła i najbardziej była przeciwko mnie przyszła i mnie za wszystko przepraszała. Wyobrażacie sobie?
A mój pożal się Boże mąż jednego dnia mnie wyzywał a na drugi dzień na kolanach mnie błagał o powrót i przepraszał i mówi, że tak strasznie mnie kocha. Aczkolwiek yo fałszywy osobnik bo tu mnie tak strasznie kocha, a dalej mi nie zostawił pieniędzy.
Ale cieszę się że nagle rodzinka oprzytomniala i zrozumieli że mnie bardzo skrzywdzili. -
AmyLee44 wrote:Hejo a nowym tygodniu
dziś dwa razy odkurzalam i 2 razy mylaam podłogę chyba mnie pojebało, dziś młoda ostatni dzień w żłobku ech a tak lubiłam te godziny spokoju hihi, ja cała ciąże miałam wizyty co miesiąc. Teraz mam 14 to będzie już 38 tc. W ogóle mój maxi cosi nawet nie wiem jaki to typ będzie używany już po raz 5 bo dostalam go w prezencie od brata co ma 3 małych dzieci i już moja młoda też go używała a teraz będzie znów w użytku
AmyLee przybij piątkęja dzisiaj też jadę na mopie, odkurzaczu, robię zapasy zup i sprawdzonych mrożonek, bo starszak ostatni dzień w żłobku i potem już pewnie nie będzie okazji nawet się po tyłku podrapać
NA moich wizytach położna pyta o wagę, ale jeśli ktoś zapomniał to stoi w łazience i można się częstowaćja wolę jednak zważyć się w domu na czczo
Gdyby którąś z was męczyła dalej zgaga to polecam syrop albo tabletki GAVISCON. Można je stosować w ciązy i potem podczas KP. Ulga niesłychana praktycznie od razu.
Dzisiaj wizyta o 17ej. Może już nawet z ktg. Trzymajcie kciukiPom-pon lubi tę wiadomość