Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, hej! Jestem, jestem! Ja chyba naprawde mocno spamuje skoro po dwoch dniach sie mnie wywoluje do tablicy
Dziekuje mamusie :]
Zazwyczaj forum nadrabiam i ogarniam w pracy, a w srode bylo tyle roboty, ze odkad weszlam do ostatniej minuty mialam co robic, gdzie normalnie pracuje moze 2 godziny a potem sie obijam. A w domu przy dzieciach to nie moment na forum, a na koniec dnia opadlam z sil i tyle. W ogole jakas psychiczna niemoc mnie dopadla.
Nie wiem czy ja to kiedys wprost powiedzialam, ze pracuje w kancelarii parafialnej. W kazdym razie jak to w kosciele, jest sporo dzialalnosci charytatywnej, itp. Jest w USA taka duza organizacja, ktora pomoc wysyla glownie do Afryki i na Karaiby. Ich dzialalnosc jest bardzo personalna - konkrety. Nie: Dajcie pieniazki, a my pomozemy wszystkim. Nie. Konkretne potrzeby, w konkretnych krajach i miejscach u konkretnych rodzin. I tak wczoraj otworzylam list, przeczytalam o mlodej (27 l.) matce z Haiti z trojka dzieci, ktorej maz jak znajdzie jakies zajecie to zarobi kilka dolarow, ale oni czasem nie maja co jesc przez 3 dni. I patrzylam na zdjecia tej kobiety i tych biednych maluszkow, ktore placza z glodu i ryczalam. Hormony ciezarnej robia swoje, ale jak mysle o tym, ze my tu o muslinowych mgielkach i bambusowych kocyczkach, a ta mama wszystko co ma, to szczypte cukru, ktora dodaje do wody, zeby podac dzieciom i wypelnic im brzuszki, chocby na chwilke, zeby przestaly plakac...
Nam sie ostatnio nie przelewa, ale co to jest w porownaniu do takiej biedy?
No i nie mialam sily pisac.stayaway lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
A teraz gratulacje do Uli - rosnijcie zdrowo!
Gratulacje dla Magdy! Wygladalas pieknie i spojrzenie meza bezcenne! Duzo szczescia dla Was!
Pom-pon lez i pachnij. Jak na ciaze blizniacza, to naprawde rewelacyjnie sobie dajecie rade! Jestes juz naprawde blisko mety!
Mama_Zuzia dobrze, ze nie ma GBS, zawsze to ulga. A czy jest jakies racjonalne wyjasnienie tej roznicy u Ciebie w ciazy z synem 6 lat temu i z corka teraz? 25 kg a 5 kg to jest drastyczna roznica? Z czego to wynika?
Manka czy ja juz pisala, ze kocham Twoje poczucie humoru? Siusiaki noca mnie rozwalilyRozmowa z tata o laktacji i odciaganiu mleka tez hahaha!
Gomerka Ty z tymi metkami normalnie jakbym siebie slyszala. Ja zawsze psiocze, ze XXI wiek i laserowo mozna cos wpisac/wydrukowac, a tylu producentow wszywa jakies kilometrowe metki jak jakis zwoj papirusu!
Witam nowe kolezanki. Zawsze jest tu miejsceUwemhe gratuluje takiej niespodzianki. Jest nas tu garstka oczekujacych trzeciego dziecka!
A i jeszcze Stayawy mialam odpisac na pytanie o ile sie spedza czasu w szpitalu po porodzie. Jak wszyscy zdrowi do 2 dni. Jak nie to dluzej. 2 lata temu bylam 4,5 dnia, bo mialam caly czas wysokie cisnienie po porodzie a ilekroc pomiar byl podwyzszony, to liczyli kolejne 24 godziny.
A na koniec wzmianka dla mojej ulubionej "siostry" w terminie poroduKaska Tobie napisze, zebys sie juz calkiem mna zalamala, ze pomimo tego, ze sie ledwo moge ruszac, ze nogi mam jak u slonia, kostki nie istnieja i sie nie zginaja i kustykam jak inwalida, to wczoraj wzielam i poszlam wyrywac chwasty przed domem, bo mialy tak z 1,80 m i nie moglam na nie patrzec! Pol godziny tak rwalam, a potem stekajac, zawloklam sie pod prysznic i dogorywalam na lozku ;-P
Mańka, AnnaB., AnnaB. lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka- straszne są te historie, my mamy kolegę księdza który jest na misji w Boliwii, ostatnio przyjechał na urlop i jak opowiedział o tym głodzie, biedzie, jak nie miał co jeść to mówił że dopiero sobie uświadomił jak śmieszne są te nasze problemy tutaj w porównaniu do tego co się tam dzieje, jak ludzie walczą o przetrwanie. Bardzo mnie to poruszyło. Miałam łzy w oczach....
-
Laurka- no niestety dużo ludzi na świecie żyje w ogromnej biedzie, Ty z racji pracy masz to jeszcze „na codzień”, ale z drugiej strony musisz mieć tez niesamowita satysfakcję jak uda się komuś pomóc.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie- jakieś 2 lata temu wykryto u mnie dosyć silna insulinoopornosc- z racji tego, ze i mój tata i moja mama są tym obciążeni również, podejrzewam ze nie przyszło to tak „nagle”, tylko było niezdiagnozowane przed pierwsza ciąża. Również standardy jeśli chodzi o hormony tarczycy były inne te x lat temu i miałam znacznie wyższe wyniki jak patrzyłam po wydrukach w ciąży z synem. Tarczyca tez ma dużo do gadania jakby nie było w ciąży. Z racji tego wszystkiego ja i bez ciąży nauczyłam się innego stylu żywienia- unikając węglowodanów, które przy tym schorzeniu są moim wrogiem. Teraz od paru tygodni i tak jem ich znacznie więcej bo się organizm domaga, ale no nie wyglada to tak jak pare pat temu. Myśle ze wszystko po trochu
Uaktualnienie/ już 6kgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 17:11
-
animka899 wrote:Laurka- straszne są te historie, my mamy kolegę księdza który jest na misji w Boliwii, ostatnio przyjechał na urlop i jak opowiedział o tym głodzie, biedzie, jak nie miał co jeść to mówił że dopiero sobie uświadomił jak śmieszne są te nasze problemy tutaj w porównaniu do tego co się tam dzieje, jak ludzie walczą o przetrwanie. Bardzo mnie to poruszyło. Miałam łzy w oczach....
Wlasnie.. Tylko jeszcze inaczej sie na to patrzy (przynajmniej ja) jak sie juz jest mama malych dzieci. Bo jak sobie pomysle, ze nie moge spac, bo dziecko zabkuje/wymituje/ma goraczke czy cos i jestem wycienczona, a taka mama spi z tymi dziecmi na glebie w jakims szalasie albo lepiance i jak kazda mama po prostu martwi sie i cierpi i modli, zeby te dzieci zyly, zeby im dac cokolwiek do jedzenia. Garstka ryzu dla calej rodziny! Kilka zmielonych ziaren kawy, zeby cokolwiek im wlozyc do brzuszka..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 17:13
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Mama_Zuzia wrote:Laurka- no niestety dużo ludzi na świecie żyje w ogromnej biedzie, Ty z racji pracy masz to jeszcze „na codzień”, ale z drugiej strony musisz mieć tez niesamowita satysfakcję jak uda się komuś pomóc.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie- jakieś 2 lata temu wykryto u mnie dosyć silna insulinoopornosc- z racji tego, ze i mój tata i moja mama są tym obciążeni również, podejrzewam ze nie przyszło to tak „nagle”, tylko było niezdiagnozowane przed pierwsza ciąża. Również standardy jeśli chodzi o hormony tarczycy były inne te x lat temu i miałam znacznie wyższe wyniki jak patrzyłam po wydrukach w ciąży z synem. Tarczyca tez ma dużo do gadania jakby nie było w ciąży. Z racji tego wszystkiego ja i bez ciąży nauczyłam się innego stylu żywienia- unikając węglowodanów, które przy tym schorzeniu są moim wrogiem. Teraz od paru tygodni i tak jem ich znacznie więcej bo się organizm domaga, ale no nie wyglada to tak jak pare pat temu. Myśle ze wszystko po trochu
Uaktualnienie/ już 6kg
Tak wlasnie myslalam, ze to cos tym musi byc zwiazek. Ale ja np. o swojej tarczycy nie wiem nic. Nie wiem nawet czy cos bylo badane.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka teściowa mojej mamy, no moja babcia kazała mojej mamie kopać ziemniaki w zaawansowanej ciąży. A u Ciebie nie potrzeba siły "wyższej" i sama wynajdujesz sobie robotę. 😂 No ja mam taką taktykę, że udaję, że nic nie widzę. W sumie jak zdejmę okulary to nawet się oszukiwać nie muszę 😂
No i dobrze, że się odezwałaś!
A u mnie z wagą jest o tyle ciekawie, że ja nie tyję w kg. Tzn waga wskazuje tyle samo a brzuch mam ogromny. No i jak mi to wytlumaczycie?
A mnie męczą te reklamy o chorych dzieciach... -
Kaska wrote:Laurka teściowa mojej mamy, no moja babcia kazała mojej mamie kopać ziemniaki w zaawansowanej ciąży. A u Ciebie nie potrzeba siły "wyższej" i sama wynajdujesz sobie robotę. 😂 No ja mam taką taktykę, że udaję, że nic nie widzę. W sumie jak zdejmę okulary to nawet się oszukiwać nie muszę 😂
No i dobrze, że się odezwałaś!
A u mnie z wagą jest o tyle ciekawie, że ja nie tyję w kg. Tzn waga wskazuje tyle samo a brzuch mam ogromny. No i jak mi to wytlumaczycie?
A mnie męczą te reklamy o chorych dzieciach...
Ja gdybym glownie lezala, to pewnie przytylabym dwa razy wiecej niz tak. Ale jesli mam sie sugerowac poprzednimi razami, to u mnie glownie woda sie gromadzi i potem wszystko samo leci. Mam nadzieje, ze tym razem bedzie tak samo i szybko wroce do wagi wyjsciowej.
Ja sie nadal moge nadziwic temu, ze moja macica nie cwiczy i ja nigdy zadnych skurczy nie czuje.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Alex- może coś Ci po prostu zaszkodziło, nie wiązałabym na tym etapie biegunki z oczyszczaniem organizmu skoro dwa dni temu wszystko było ok i pozamykane
Sprobuj wypić czarna herbatę i zjesc np banana, może Ci akurat pomoże
Laurka- jak woda to szybciutko zniknie
Agusia- dobrze ze wyniki moczu dobre!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 18:09
-
Ja ostatnio jem bardzo dużo owoców. I dzisiaj możliwe że zjadłam zbyt niedojrzałe brzoskwinie. Bo jeszcze twardawe były. Dobry pomysł z tą herbatą. Oczysciłam się za wszystkie czasy
bo zaparcia Level master od początku ciąży, a dzisiaj pusto w jelitach.
Ja w sumie zobaczyłam na diagnostyce że mam dostęp do wyników które gin mi pobiera w tej przychodni, a myślałam że nie mamjest moja poprzednia cytologia, chociaż odbierałam na miejscu. Bo tak to na medicover robię badania w innej placówce. Więc czekam na ten gbs i hbs. W środę pobierane ale babka mówiła że wynik ok 5 dni więc pewnie w przyszłym tygodniu będzie;)
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Laurka wrote:Ja gdybym glownie lezala, to pewnie przytylabym dwa razy wiecej niz tak. Ale jesli mam sie sugerowac poprzednimi razami, to u mnie glownie woda sie gromadzi i potem wszystko samo leci. Mam nadzieje, ze tym razem bedzie tak samo i szybko wroce do wagi wyjsciowej.
Ja sie nadal moge nadziwic temu, ze moja macica nie cwiczy i ja nigdy zadnych skurczy nie czuje.
Laurka, dobrze Cię widziecu mnie też zero skurczy. Bo chyba bym nie przegapiła? Poza tym jednym razem kiedy mnie doagnozowalas i był to prawdopodobnie ból związany z jelitami, nic innego się nie wydarzyło.
Dziękuję też za słowa otuchy.
I też ostatnio jestem bardziej wrażliwa na takie historie. Na urlopie byliśmy w miejscowości gdzie jest dużo ośrodków rehabilitacyjnych dla niepełnosprawnych i dużo się napatrzyłam i na chore dzieci i dorosłych. Wtedy łzy w oczach i myśli zeby moi byli zdrowi, tylko to się liczy.
No a ja leżę. Niby spoko, bo sobie nadrabiam książki dzieciowe i Netflixa, ale jakoś mi przykro. Mieliśmy dzisiaj iść na mecz, niby średnia atrakcja dla mnie, ale mąż idzie ze znajomymi a ja zostaję i jakoś mi smutno.
Wczoraj od razu po wizycie i nakazie leżenia mieliśmy wizytę gości, kuzynka mojego męża z mężem i trójką dzieci. Mieli wpaść na godzinę , a byli 5obsługiwał ich mój mąż, ja na kanapie i było bardzo fajnie. Chrzesniak mojego meza, kochane dziecko, wiecznie uśmiechnięte słoneczko (2 latka) chciał do mnie na ręce, a ja musiałam mu tłumaczyć że nie mogę
zrozumiałam wtedy jak mają te dziewczyny z własnymi dziećmi.
Kaśka, jak Ty to zrobiłaś?? Szacunu mnie wciąż 12 kg na plusie, pomiar z dziś.
Pije ten Medargin na dokokosowanie małego, ależ to wstrętne, ble.
Czy u Was też jest ciągle gorąco? Prognoza na drugi dzień pokazuje 23 stopnie, ja się cieszę, a tu bach, znowu 28 i skwar.
Pragnę zimna, obiecuję że nigdy nie będę narzekać!
Miłego popołudnia! -
Laurka podziwiam Cię, że Ty tak to wszystko ogarniasz. to jest straszne, że niektórzy nie mają szklanki wody
jeśli chodzi o reklamy chorych dzieci to ja nigdy nie mogłam do końca zrozumieć znajomych, którzy na fb umieszczają posty o chorych dzieciach. tzn. zawsze przykro mi było bo wiadomo, że jak dziecko choruje to serce pęka. ale tak na 100% zrozumiałam to dopiero gdy sama zaszłam w ciążę. coś takiego się w człowieku uruchamia, że trudno opisać.
apogeum osiągnęłam, gdy z okolicy mojej rodzinnej miejscowości dziewczynka w wieku 6 m-cy zachorowała na nowotwór oka. śniło mi się to nocami jak jakiś koszmar. leczenie w Polsce skazane na porażkę, leczenie w USA 1mln zł. i wiecie co? ludzie tę kasę zebrali w niespełna 1,5 miesiąca. od zbiórki minęły 4 miesiące,a dziecko jest po 2 chemiach, nowotwór martwy, czeka zapobiegawczo na 3 chemię.
jedno pocieszenie, że w zwykłych ludziach nadzieja... -
Mama_Zuzia wrote:Powiem Wam, ze moja macica to już ładnie sobie ćwiczy. Od czasu do czasu długie skurcze bh ale bezbolesne.
Kaska- Ty to będziesz na sporym minusie po wyjściu ze szpitala kobito
A jak Ty odczuwasz te skurcze? Napinanie się brzucha?
Hmm w sumie to teraz stanęłam na wagę i 56,5 czyli 4,5 do przodu. No czyli tyle co Ty mniej więcej. Tylko ja leżę i chyba nie mam mięśni bo mi się wierzyć nie chce że tylko tyle a wyglądam jak pączek. Poprzednio przytyłam 9 lub 10 kg i jak wychodziłam że szpitala to miałam 1kg lub 2 kg na plusie.
A jest opcja, że moja waga oszukuje. Lekarz mnie nie waży
Alex a nie zatrulas się czymś?
Laurka no jak Ty puchniesz to szybko Ci to spadnie. Jeszcze przy 3 dzieci to będziesz chudsza niż zwykle -
No male dziecko nie rozumie, ale Ty masz nakaz lezenia teraz. Kiedys chyba Agusia_pia pisala, ze jej przykro, bo swojego nie nosi i sie mialam pytac ile on wazy. Ja moja dwulatke (10,5 kg) nosze ciagle. Ale przeciwwskazan nie mam.
A jeszcze Pom-pon a propos wyjsc, to sie zacznij przyzwyczajac - z nowonarodzonymi bliznietami, to przez jakis czas sie nigdzie nie wypuscisz
U nas to chyba jesien niedlugo bedzie, bo o 9 rano jest 19 stopni, a potem 26. Przez najblizsze 10 dni tak ma byc maksymalnie. Ciekawa jestem czy upaly wroca czy juz nie. Bo jesli nie, to spokojnie bedzie mozna powiedziec, ze lato w NY trwalo miesiac w tym roku hahhaaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 18:31
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Pom-pon zapraszam nad morze
tu d.... nie urywa jeśli chodzi o temperaturę
zdarzają się ciepłe dni, czasami jest wręcz duszno ale ogólnie słabizna
i często pada. jak tak dalej pójdzie, to wszystkie kwiaty z balkonu wyrzucę, bo i tak prawie nie kwitną.
Mama_Zuzia, Pom-pon lubią tę wiadomość
-
Pom pon ale masz już mało tego leżenia. Dasz radę. Wiem co czujesz bo ja zawsze zazdroszczę jak moi gdzieś jadą a ja leżę w tym domu i gapię się w tv
Źle mnie zrozumiałaś z tą wagą. Bo oczywiście, że przytyłam tylko według mnie malo. Od 17 tygodnia prawie nic. Zatrzymała mi się waga 😂
12kg na ciążę bliźniaczą to malutko. I bym powiedziała, że wyglądasz jak byś jedno miała a to ponad 4kg samych dzieci tam nosisz!