!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po ostatniej wizycie wszystko ok. Ten ból to kolka nerkowa , ale wiadomo nic nie zrobimy tylko Apap, termofor i tens. Mała waży 3779 kg i mam w górnej granicy wody płodowe. W środę na ktg które będę miała w szpitalu ta moja gin podejdzie żeby mi zrobić USG i gdyby wody się powiększyły to już mnie przyjmie na oddział, jeśli będą ok to dostałam skierowanie na 14.09 na oddział na wywołanie .Oprócz tego szyjka zaczęła się w końcu skracać
Aina, Chmurka, edka85, Pogoda, Leeila26, ancys85, Ptysio lubią tę wiadomość
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Ale ja nie wiem, czy to TO 🙈 zdaje sobie sprawę, że papierki mogą przekłamywać.. póki nie będę pewna to siedzę w domu, zwłaszcza, że nic mnie nie boli póki co 👍 może być też tak, że teraz lekko się sączą, a chlusną w nocy 😅
-
Leeila czekaj w domu na rozwoj wydarzen. Moze to i twoja kolej 😎
Czyli dzis mamy 3dzieciaczkow!
Ja z kolei dzis na ktg wszystko ok ale lekarz wpisal mnie juz na planowe przyjecie na wtorek,przy czym we wtorek nie beda mi jeszcze nic robic.czyli moze w przyszlym tygodniu juz ja sie rozpakujeerre, Dave87, Pogoda lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Ee wątpię, że ja się wyrobie do północy.. 😂 Bardziej obstawiam noc, o ile to nie fałszywy alarm. Córa w najlepsze skacze po całym brzuchu - mam nadzieję, że rozwali ten pęcherz płodowy do reszty 🙈😅
-
nick nieaktualnyU mnie było 39+2 🙂
Dzięki za gratulacje! Ogólnie poród bardzo ciężki moim zdaniem. Skurcze miałam przecież już od środy wieczór, to wywołanie w międzyczasie. Większość porodu spędziłam wymiotując i stojąc pod prysznicem. Strasznie się darlam, aż mi trochę głupio porem było, ale musieliśmy doczekać do rozwarcia na 6 cm żeby podać zzo. Potem lajcik, ale jak doszło do partych to zamieszanie, kilka położnych, ginekolog, nie chciał Młody przejść przez kanał bo duży o trochę mi go wypychało, byłam nacięta ale jeszcze tam nie zaglądam. No i w końcu się udało -
Domi gratki a. ..ale sie dzis dzieje
Pap86 ktory to bedzie dokladnie u ciebie tydzien
Ja mam miec cc 38.5 a dzis do mnie dzwoniła panI z sekretariatu ze moze jednak 38.1 lub poprostu dzies w 39 bo jednak dzien ktory mi podali lekarza nie pasuje
I tak mnie dzis jakos zestresowalo ze nie wien na czym sie opierac poprosilam o czas fo 10.09 mam wtedy wizyte moze lekarz cos wymysli -
KotkaPsotka3 wrote:Czy ktoras tez ktora bedzie miala cc bedzie czekac na rozpoczecie akcji?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 18:59
-
Wow ile dzieciaczków. Gratuluję dziewczyny, zdrówka i rzeki mleka.
Ja od wczoraj w szpitalu. Wysokie ciśnienie i mnie położyli. Jutro wychodzę na weekend, o ile ciśnienie będzie w miarę. W poniedziałek mam się zgłosić na oddział i podjąć decyzję czy cc czy próba wywołania.ancys85 lubi tę wiadomość
-
U mnie cisza 😕 ale dopakowałam torbę, odwaliłam się jak na pierwszą randkę i czekam na noc 😅 cały czas wydaje mi się, że coś tam się jednak sączy 🤷 jestem w gotowości, naszykowalam sobie nawet ubranie na wyjazd do szpitala 😅
Pogoda, DarlAa, Totoro, Audrey, katwie27 lubią tę wiadomość
-
Leeila powodzenia.
A ja widzę że wspaniała noc przede mną, po dwóch poprzednich nie przespanych, rewelacja. Córkę dosłownie zalewa katar, zastanawiam się gdzie jej się tyle tego produkuje w takim małym nosku. No i oczywiście kaszle od tego. Mam nadzieję że nie zacznę dzisiaj rodzić, nie chciała bym jej takiej zostawiać, bo jest cała nieszczęśliwa i mamusiowa.Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Lilolu do porodu to zaloz sobie co chcesz-nawet koszulke meza
ja mam jakąs badziewną z pierwszego porodu szarą z jakims kotkiem infantylnym. Chyba szpitale nie daja nigdzie koszul do porodu sn.
Dzis jak bylam na ktg to przyjechala pani z akcja porodową-boziu jak widzialam te jej skurcze i syczenie co 5min i biedna musiala wypelniac papiery i do tego miala skurcze to myslalam sobie "omatko ja nieeee chceeeee" hehe. A potem jak sie przebrala do porodu to miala po prostu zwyklą koszule do spania taka ciemną i na brzuszku jej sie wznosila wiec byla taka mega krotka.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Kroko bidulka z katarem
no co mozna poradzic-inhalacje i oczyszczac ale to przeciez wiesz. Ewentualnie podloz jej dzis 2poduszki zeby spala wyzej zeby katar jej do gardla nie splywal-znqczy zeby nie zalegal a wlasnie splywal.
Mi sie tez pojawil juz katar a wczoraj przeciez gardlo zaczynalo pobolewacna gardlo psikam tantum verde ale na katar jutro robie inhalacje, dzis zjadlam juz kanapke z zabkiem czosnku i duzo cieplej herbaty bo prseciez miodu ani mleka przy cukrzycy nie moge.
a do wtorku musze byc zdrowa bo mnie o korone posądzą i dopiero bedzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 20:32
Krokodylica lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt