WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 września 2020, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już pospane.... starsza wstała jakąś godzinę temu a od wczoraj wieczór płacze że piecze ją gdy sika.
    Młodsza dalej zasmarkana.
    Jak będzie trzecie to chyba nic tylko se palnąć....

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 6 września 2020, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana, powiedz tym babkom, że będziesz tylko kp, bez butelki, taką podjęłaś decyzję i koniec kropka.

    Kroko, jak katary u Was? Trochę lepiej?
    Edit: właśnie doczytałam. Współczuję tych chorób 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 07:29

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 września 2020, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre wczoraj do południa była tragedia, zalewały ją hektolitry kataru.
    Ale po południu już była dużo lepsza, noc przespała bez plasterka. Dostała wczoraj i przedwczoraj syrop na alergię i chyba to jednak alergiczne bo jest znaczna poprawa.

  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 6 września 2020, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna ja sobie przypomniałam, ze jak moj synek lezal pod lampa to tez miałam wlasnie posodbny problem jak Ty, tyle ze nam sie wazyc nie kazano. U mnie maly mial problem ogolnie z chwytaniem piersi. Nie szlo mu kompletnie. Wiec walka byla raz o to zeby zlapal, a dwa pptem zeby troche z tej piersi zjadl. Sciagsc sciagalam na noc pokarm. I tez panietam ze lekarze i pielegniarki miekj do mnienpretensje ze dziecko zamiast pod lampa lezec to ja siedze z nim godOne albo dluzej przy cycku. Ja siedziałam tam i plakalam, bo zalezalo mi zeby karmic. Ja do tej pory wspomonam to jako traume. No chcieli niby dobrze, ale kurcze najwyzej sluzej bysny w szpitalu lezeli. Sadze ze powinni brac pod uwage zdanie matki, ktora butelka karmic nie chce. Rozumime ze u Was jest zamysl taki zeby karmic najpierw piersią zeby sie nie odzwyczail maly, w sciagac z drigiej zebu wiedziec ile zjadl z tej drugiej i cxy sie najadl. Mimo wszustko sluchaj swojej intuicji, karm na żądanie i tyle ile potrzebujecie, bo naprawdę wpadniesz w jakis dolek. Ja pamiętam ze wrocilam z jakas depresja z tego szpitala, bo nie czulam wsparcia, czulam sie oceniana i krytykowana, zwalszcza ze to bylo moje ooerwsze dziecko. No jak twraz sobie porwnam ike mam w sobie luzu i spokoju to naprawdę zupełnie inny start...

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 6 września 2020, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane my na lampy wogole nie jestesmy kladzeni. On jest non stop ze mna w sali. Zoltaczke kompletnie olali, bo niby na ten dzien taka moze byc 🤷‍♀️ nieznam sie.
    Ogolnie rzecz biorac przyszlam z problemem zoltaczki a oni zajeli sie spadkiem wagi. I tylko komentuja, ze żółty.
    Z lekow itp procz tego tuczenia to dostal tylko kroplowke z glukoza. Nic więcej oni nie robili kolo niego.
    I teraz od wczoraj od godziny 10 do 18 lecisla ta kroplowka.. i waz z tym. Rozbierz przed jedzeniem, idz na koniec sali zwazyc z dzieckiem i tym wieszakiem i jeszcze wiszaca bluzka bo przeciez nie moglam jej zdjac zupelnie przdz kroplowke. Ubierz nakarm piersia, znów rozbierz zwaz. Ubierz daj butle. Rozbierz, zwaz i znow ubierz.. i taki maraton co 3 h.
    Zanim maly po tym wszystkim zasnal to prezyl sie okropnie, jakby brzuszek nie radzil sobie z przejedzeniem. Kolejne musialam odciagnac..
    Tym sposobem nie spie, bo przeciez jak juz moglabym to zostaje mi 30 min wolnego i juz wole polezec tylko.
    Tak jak napisałaś Katwie idzie dostac depresji. Co chwile ktos przychodzi, wybudza go jak go tam np oglada skore itp. Tylko slysze non stop, ze mam trzymac glowke itp. A to, ze cos innego 🙈
    A najgorsze mam wrazenie, ze jak juz mialam duzo pokarmu tak teraz wychodzi jakby mi sie zmniejszyła ilosc 😪 w lewej napewno.

    Pogadam dzis na obchodzi o tym, ze nie chce tym laktatorem. Maly i tak juz ladnie odzyskuje wage. Zobaczymy co powiedza. Ale pocieszam sie, ze jak nas wypuszcza to i tak bede robila tak jak ja chce.

    I tak jak któraś napisala, najgorzej, ze jestem mama 1 raz. I ciezko cos wyrespektowac od nich, jesli nie mam jakiegos doswiadczenia i nie wiem czy moze nie maja racji.

    A i jeszcze jedno najwazniejsze: Adas ladnie ssie i łapie piers. I po 10- 15 min aktywnego picia zwyczajnie przestaje i puszcza piers.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 08:21

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 6 września 2020, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko mocno Cue tule i wspolczuje 😘 mam nadzieje, ze zaraz chorobska mina.

    Pogoda gratulacje i duzo zdrowia dla Was 😘

    To kto teraz następny? 😁

    Leila brawka 😊 moze to coś pomoze 🤪

    Pogoda, Leeila26 lubią tę wiadomość

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 6 września 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana współczuję sytuacji... Ja się nie znam ale faktycznie tyle się trąbi o tym niepodawanie butelki... Moja położna mówiła że mam nawet nie brać butelki do szpitala bo mnie wygonią i jak będzie potrzeba to albo będą podawać z kubeczka lub ze strzykawki albo rurka po moim cycku... Trzymam kciuki za Adasia i za Ciebie;*

    Pogoda gratulacje!;)

    Katwie super że maluch tak ładnie je;) a starszy na pewno ma ciężki czas teraz ale jak mamusia i brat wrócą do domu to będzie przeszczęśliwy.

    Kroko współczuję katarku u córki i problemów ze spaniem.

    Ja w sumie ze spaniem problemów nie mam wiekszych. Wstaje baaaardzo często siku. Myślę że co półtorej godziny;P ale szybko potem zasypiam i w sumie budzę się wyspana...Tez mam ten zespół niespokojnych nóg ale w sumie tylko usnąć nie mogę. Jak już usnę to jest ok. Mi pomogą takie rozciągnięcie, naciągnięcie ich( mąż mi tak robi jak przy skurczu np tylko tak mocno i to mi ulgę przynosi)

    A ja się witam w donoszonej ciąży według terminu OM;)

    Miłego dnia kobietki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 08:52

    Pogoda, Krokodylica, joana lubią tę wiadomość

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 6 września 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna nic z zoltaczka nie robią? A to ch*je za przeproszeniem!a bo weekend i maja gdzies. Walcz o kp, we wtorek najdalej was wypuszczą i bedziesz juz tylko cycowac. A jak w koncu sie z jedzeniem dla Ciebie okazalo?

    Mialam takie wieczorem "przeczucie",ze Szymi zechce wyjsc i co? Zadnego skurczu i obudzilam sie dalej z brzuchem 😂 no to we wtorek szpital bedzie grany.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 09:00

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 6 września 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana tyle mocno. Pij dużo wody, odciągają pokarm żeby zrobić większą produkcję, staraj się nie stresowac o ile to możliwe. Trzymam kciuki żebyście jak najszybciej do domku wyszli, będzie dobrze.
    Mój maluszek też żółty na buzi, jak będzie gorzej to w poniedziałek mamy go przywieźc do szpitala, póki co ciągle przykładam go do piersi i chyba jest lepiej niż wczoraj. Wczoraj miał nawet lekko żółtawe oczka.

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 6 września 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny orientuje się któraś może czy po mój i synka wypis ze szpitala moze jechać mój mąż, czy ja też muszę być?
    Myślę ,że przedzwonie jeszcze i się zapytam ale może któraś miała podobna sytuację

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 6 września 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda gratulacje! ❤️ Dużo zdrówka dla Was ❤️

    Kurcze, powiedzcie mi, czy ta żółtaczka, która utrzymuje się po wyjściu do domu, to jest wina zbyt krótkiego pobytu w szpitalu? 🤔 Czy oni aby nie za szybko wypisują? Też się tego strasznie obawiam.. wolę leżeć dłużej, niż na drugi dzień wracać :( Trzymajcie się dziewczyny, dużo zdrowia dla maluszków! ❤️

    Pogoda lubi tę wiadomość

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6070 7435

    Wysłany: 6 września 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana... U mojej małej na początku były spadki glukozy i też wpadli na pomysł, żebym poza kp odciągała pokarm i dawała z butli. Z dwa razy ich posłuchałam, a później olałam. Często przystawiałam małą i glukoza sama się unormowała. W twoim przypadku na spadki wagi jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby podawanie poza kp trochę mm. Wtedy nie miałabyś zaburzonej laktacji, Adaś jadłby ile chce, a jedynie dociskalabys mu z 15ml mm na przyrost wagi. W ten sposób szybko byscie wyszli ze szpitala, a w domu już byś na samo kp przeszła. Szkoda, że nie dali lamp, ale tak jak mówiłam przy bilurbinie do 15 po 4 dobie uznają, że mieści się w normie.

    Britty, to normalne, że Twoje dziecko kilka dni po urodzeniu jest jeszcze żółte. Moja ma 2tyg i nadal jest śniada i wydaje mi się, że nawet na oczach jeszcze coś zostało. Ale jest aktywna, chętnie je i się wybudza. Także nie drążę tematu.

    Pogoda, gratuluje agenta.

    Britty, Pogoda lubią tę wiadomość

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6070 7435

    Wysłany: 6 września 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leila, w moim szpitalu stosują normy bilirubiny: pierwsza doba - do 5, druga doba - do 10, trzecia doba i dalej - do 15. Wypuszczają do domu po 3-4 dniach, o ile bilirubina mieściła się w tych widełkach. Założenie jest takie, że przy nasilonej żółtaczce wartości bilurbiny szybko rosną. Mój syn już w drugiej dobie miał ponad 12 i od razu dali lampy.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 6 września 2020, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leeila26 wrote:
    Pogoda gratulacje! ❤️ Dużo zdrówka dla Was ❤️

    Kurcze, powiedzcie mi, czy ta żółtaczka, która utrzymuje się po wyjściu do domu, to jest wina zbyt krótkiego pobytu w szpitalu? 🤔 Czy oni aby nie za szybko wypisują? Też się tego strasznie obawiam.. wolę leżeć dłużej, niż na drugi dzień wracać :( Trzymajcie się dziewczyny, dużo zdrowia dla maluszków! ❤️
    Właśnie nie wiem i też mnie to zastanawia, pediatra twierdziła,że żółtaczka powinna zejść jak się dużo do piersi przykłada, a dziecko ma robić duzo kupek 3-4, u nas wczoraj było 7 😯 ale wiadomo, calyczas obserwuje czy nie jest gorzej.

    Edka dzięki za radę,, faktycznie przypomniało mi się że lekarka mówiła,że niepokojacy jest gdy dziecko jest mocno ospale, a Gabi jest aktywny więc chyba faktycznie nie ma co się stresować ma zapas.

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 6 września 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba lepiej jak ta żółtaczka skoczy w szpitalu i potrzymają dłużej.. :/ no ale to też nie jest gwarancją, że w domu nie skoczy znowu 🤔 nie ma na to wpływu chyba.. 🤷

    Ja nie wiem kto będzie następny, już się nie pcham w kolejkę - przyjdzie mój czas to urodzę i tyle 😂

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • Ptysio Autorytet
    Postów: 968 481

    Wysłany: 6 września 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się działo jak mnie nie było...

    Z całego serca gratuluje kolejnym mamusiom. Życzę zdrówka, mleczka i odpoczynku. A te historie z porodów? Wow!

    Ja w czw miałam usg. Wszystko dobrze. Mały około 3300g waży. No ale mimo braku insuliny, dobrych wyników itd. To się okazało że powinnam i tak 4 dni przed terminem zgłosić się do szpitala 😥 ryczalam cały wieczór bo nie chce zostawiać synka na tak długo. No ale cóż. Jeszcze w pon dogadamy szczegóły.

    W pt puściłam synka pierwszy raz do przedszkola. Poszedł na 8 do 13. Był zachwycony i tak dobrze się bawił że jak po niego przyszłam to się na chwilę poplakal. Chcial się jeszcze bawić. Zobaczymy jak będzie od jutra. Jestem dobrej myśli. Gdyby płakał na wejściu to przy moich hornonach to chyba bym w depresję wpadła.

    W pt miałam niespodziankę baby shower. Szok totalny ale suuuper. Pozno ale w sumie wiem czemu więc luz. Tak czy owak bylo tak wesoło i w ogóle.
    W sobotę dziadkowie zabrali synka i dzisiaj dopiero wraca. Z mężem nadrabiamy zaległości w domu no i na chwilę byliśmy wieczorem na kolacji i krótkim spacerze.
    Ogólnie super tylko tylko plecy zaczęły bardzo mocno boleć i mocno utrudnia mi to funkcjonowanie...

    erre lubi tę wiadomość

    Maluch - 14.09.2020
    Starszak- 04.06.2017
  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 6 września 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym karminiem to kazde dziecko i kazda laktacja jest inna

    Moj syn jadal przez godzine co godzine w sumie wiecznie wisial na cyckuale jako jedynak duzo mi to nie przeszkadzalo


    Corka natychmiast zasypiala i mama mnie torryzowala ze mam ja wybudzac szsroiac za cycek zabierac itd. Mala faktycznie nie przybierala ale metody proponowane przez rodzinne byly terrorem...ro rady typu nie nos bo sie przyzwyczai itd.

    Ale faktycznie wlasna metoda budzilam ja co 2 godziny przebieralam przed larmienim zostawialam chwile gola by sie rozbudzila i wtedy chwytala cycka efektywniej.

    Ale u nas inan sytuacja corka ma wade gebetyczna i jak sie okazalo z wiotkosci miesni mie potrafila ssac kazali ja odstawic ale ja sie nie poddalam heroicznie walczylam o karmienie.
    Wypracowalam metode karmienia na lezaco wwoczas lepiej zasysala i tak jadla do 2 roku zycia .3 lekarzy chcialo karminia sonda ale mondra gastrolog nadzorowala nasz rozwoj i sie nei zgodzila fakt ze pierwsze pol roku w zasadzie codzieennie co dwa dni a poniej raz w tyg chodzilismy na wage .
    Dlatego teraz kupie wage do domu.

    Jak teraz o tym mysle ...martwie sie jakie bedzie teraz karmienie.

    Kupilam zapasy herbatki laktacyjnej moze to placebo ale mocno wierze w jej działanie

  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 6 września 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica mojej córce przeszedł katar ale u syna się rozkręca więc reakcja łańcuchowa 🤦‍♀️
    Dużo zdrowia dla dziewczyn i wytrwałości dla Ciebie.

    Britty mój wypis ze szpitala odbierał mąż i niebyło z tym żadnego problemu, o ile go upoważniłaś do wglądu w historie choroby.

    Joana u koleżanki obok z łóżka była doradczyni laktacyjne. Według niej dzieciątko powinno ssać efektywnie pierś przez minimum 10 minut i potem dostawiamy do drugiej piersi.

    joana lubi tę wiadomość

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 września 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancys to mega szybko przeszedł jej ten katar. :)
    Ja myślę że moja już w tym tygodniu ma z głowy przedszkole. Ale może to i dobrze, dzieci się wyryczą, wywrzeszczą i Łucja pójdzie jak będzie spokojniej. :)

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 września 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Joanna nic z zoltaczka nie robią? A to ch*je za przeproszeniem!a bo weekend i maja gdzies. Walcz o kp, we wtorek najdalej was wypuszczą i bedziesz juz tylko cycowac. A jak w koncu sie z jedzeniem dla Ciebie okazalo?

    Mialam takie wieczorem "przeczucie",ze Szymi zechce wyjsc i co? Zadnego skurczu i obudzilam sie dalej z brzuchem 😂 no to we wtorek szpital bedzie grany.

    Dokładnie, też pomyślałam że ch*je.
    Po co Was w ogóle trzymają w szpitalu jak nawet nie kładą pod lampy.... przecież "tuczyć" dziecko według ich "cudownych" rad możesz też w domu...

‹‹ 1011 1012 1013 1014 1015 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ