WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 25 września 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ktosiowa wrote:
    Dave, a jak waga? Położna przychodzi? Wazy? Nie ma problemów, ze np jest za żółta itp?

    Lekarze i położne każą przez pierwszy miesiąc pilnować tych 3 h i to liczone od czasu wsadzenia cyca do buzi 🤪. Z synkiem to był dla mnie koszmar, bo on potrafił cyca po 40 min albo i dłużej, ale budzić się na początek nie chciał, wiec kazali mi zaczynać budzić go np 15 min wcześniej, żeby przebrać pieluszkę i wybudzić go porządnie. Wydawało mi się, ze w ogóle nie śpię, czasem miałam kłopoty żeby dobrze ustawić budzik w komórce na kolejna pobudkę 🥴. Nie pomyślałam wtedy, żeby karmić go na śpiąco 🤪.
    Na początku nie przybierała więc kazała mi ją dokarmiać mm , później przybrała z 3185 na 3295 , trochę żółta była ale już nie jest . Dziś kolejna wizyta położnej to zobaczymy

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 25 września 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana, z wizji lokalnej szwagierki (bo mój jeszcze na opiece i naprawdę pomaga) chłopy takie są. Bo my przecież siedzimy w domu cały dzień a oni pracują. Wkurwiające to.🤬 dla mnie w takich sytuacjach chłop powinien zostać sam na tydzień z dzieckiem - niech nakarmić, opiekuje się, zrobi obiad, pranie, posprząta itp i zobaczymy czy będzie zmęczony.

    Ogólnie jestem dumna z mojego męża bo już sam bierze mała na ręce, i jest już chętny żeby kąpać bo cały czas łapie moja mama 😅

    Wlasnie się drze więc lecę dac cyca 😅🙊

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 25 września 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kikut odpadł małej po 5 dniach ale cały czas ma taki strup. Nie wygląda to ciekawie i nie wiem już czym to robić woda i do sucha czy octenisept

    url=https://naforum.zapodaj.net/b11a788d64ab.jpg.html]b11a788d64ab.jpg[/url]

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 25 września 2020, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave, pokaż to dzisiaj położnej.

    U nas kikut odpadł dzisiaj w nocy, czyli równe 2 tygodnie po urodzeniu.

    W ogóle dziecko mi się popsuło. Wcześniej po cycowaniu ładnie spał, a teraz jak zasypia na cycu, to odkładam i momentalnie w ryk. Jak tylko podniosę, to przestaje. No niczego nie mogę zrobić...

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 25 września 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave też bym pokazała położnej 🧐 ale wg mnie odmoczyc w wodzie, wytrzeć do sucha i odkażać octaniseptem.

    Erre chyba więcej dzieciaczków tu takich.. 🙈 z moją dokładnie tak samo. Wczoraj się śmiałam, gdzie to dziecko, które przywiozłam sobie ze szpitala 😅

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 25 września 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey - nic sie nie pcha jeszcze. Cisza na morzu.

    Joana ty jestew jeszcze swierzo dosyc po cc wiec poloc meza jak najbardziej wskazana.

    Ale ja jestem z tych co daje chlopu w nocy sie wyspac. Moj chodzi do pracy w biurze ale musi sie bardzo skupiac i czesto pracuje po 10+ godzin. Ja wiem jaka to meczarnia jak czlowiek w pracy niewyspany. Moj wstawal rano, szedl do pracy, wracal po poludniu lub wieczorem no i kiedys musial odpoczac. I tak ciezko mu bylo spac jak dziecko plakalo. I nie raz tez nasze dzieci nosil. Ale nigdy nie wymagalam od niego zeby regularnie zamiast mnie wstawal bo uwazam ze jednak jego praca jest wazniejsza niz moje siedzenie w domu i sprzatanie etc. To tez praca, jasne, ale jednak innego rodzaju niz ta ktora wykonuje moj maz.
    Ale tak jak mowie, na poczatku to napewno chlop pomoc powinien.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 25 września 2020, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave Ja bym użyła fioletu, octanispet nie jest zbyt dobry na rany,tak naprawdę już nie zaleca się go zastosować ew raz dziennie i tak jak dziewczyny piszą odmaczac i wycierać do sucha.

    Mój Gabrys dzisiaj dal czadu, pół nocy wisiał na cycku, jak nie głodny to czkawką, to kupa, to brzuszek bolał, O 4 rano maz się zlitowal wziął małego dal mu mm i synek spał do 8,a ja mogłam trochę odpocząć. Nie chciałam małego wcale dokarmiac ale stwierdzam że dla mojej psychiki i odpoczynku czasem lepiej to zrobić. Chyba zacznę podawać młodemu jakieś kropelki na te gazy bo sie oboje wykończymy.

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 25 września 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey tez tak mysle... nawet tydzien nie bylby potrzebny a sam dzien.
    Kotka pewnie.. rozumiem, ze on w pracy nie odpoczywa. I ogolnie to problem na tym polega, ze zwyczajnie to on bardziej nie dostrzega ze ja jestem po cc więc powinnam sie oszczędzać. A ja caly czas chodze kolo niego jak na paluszkach w nocy z malym, zeby go nie budzic nawet podczas karmien. wiec ogolnie on przesypia cale noce bez pobudki.
    Nie wymagam, zeby wstawal do malego itp w nocy. Akurat ta sytuacja to byla godzina 22, a on sam zsiebie chodzi spac o 24. I nie spal tylko siedzial w telefonie. Pozniej dopiero zasnal ale nadal to nie byla noc tylko 23, wiec jak mi juz padaly plecy i serio ledwo patrzylam to zapytalam czy moglby chwile malego ponosic do odbicia, polozy mi go do lozeczka a ja juz go ululam.. tyle 5 min.
    Ja ogolnie od niego nie wymagam duzo, bo wiem ze nie nakarmi malego itp. No i jednak maluch bardziej uspokaja sie przy nas. Kapiele robimy razem ale on tylko trzyma malego a reszte pozniej robie sama kolo niego.
    Nie mowie bo jak byl w domu te 2 tyg to mi pomagal wiecej ale teraz to nawet jak wroci z pracy jest 17. Zje, odpoczywa, wypije kawe. To ja malego nosze caly czas. Nawet jak razem siedzimy na kanapie a maly zacznie cos przez sen kwilic to on tylka nie usienie zeby zobaczyc co sie dzieje 😤 tylko ja.
    I juz jestem sama na siebie zla ze tak szybko wszystko robilam, bo on teraz nie widzi w tym problemu, ze ja nadal powinnam sie oszczedzac.
    I najgorzej wkurza mnie, ze widzi ze maly placze. Nie wstanie go uspokoic, tylko robie to ja. A za jakis czas na mnie z buzia, ze czemu ja nie spalam jak maly spal. Bo co chwile wstawalam, zeby go uspokoic jak przez sen kwilil i prawie sie wybudzal???? Bo robilam milion innych rzeczy np sprzatanie ogolnej lazienki, gdzie moglby ktos to za mnie teraz przejac?
    Sorry.. ulal mi sie zalpost..
    Ale to wychodzi u mnie juz zmęczenie materialu.

    Erre ja wczoraj mialam taki caly dzien popsute dziecko.. 30 min spania, 1h wiszenia na cycu..

    Dave pokazalabym to poloznej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 11:18

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 25 września 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas właśnie była położna.
    Wyjęła mi szwy bo mnie ciągnęły od wczoraj.
    Obejrzała pępek Maksia i mówiła że osuszać, zagoi się (bo w tej chwili częściowo odpadł i rak się babra, jest taka mokra wydzielina).
    Maks przybrał rewelacyjnie, dzisiaj waży 3610g (17tego ważył 3250g)

    Pani położna stwierdziła że w ogóle nie widać po mnie ciąży i pytała się czy da się mnie zajechać hehe :)
    Bo trójka dzieci plus w salonie na stole mam rozłożone papiery i laptop, z salonu mi się biuro zrobiło, no ale jak inaczej przy własnej firmie.

  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 25 września 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmienie KP po cc

    Audrey ja od pierwszych chwil po pionizaxji karmie po turecku lub siedząc. Z

    Nasze godzinne karminie nie jest smoczowaniem a gdyby też tak było od tego mamy ten wspólny ⏳.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 25 września 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave też bym pokazala to położnej, zresztą u nas położna sama patrzy zawsze na pępek i ogólnie ogląda dziecko.

    Joana przy pierwszym dziecku przechodziłam to samo z mężem, wszystko robiłam sama. Ty się kobieto nie daj, ucz się na błędach cioci Krokodylicy :P i po prostu wręczaj mu po pracy dziecko z jasną dyspozycją co ma zrobić. :)

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6035 7368

    Wysłany: 25 września 2020, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    erre wrote:

    W ogóle dziecko mi się popsuło. Wcześniej po cycowaniu ładnie spał, a teraz jak zasypia na cycu, to odkładam i momentalnie w ryk. Jak tylko podniosę, to przestaje. No niczego nie mogę zrobić...
    Standard. U mnie to samo.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 25 września 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana, u mnie dokładnie to samo z mężem było. Wszystko sama robiłam, no ale przecież dawalam radę, więc w czym problem albo pretensje, że czemu nic nie mówiłam?? Teraz już wiem, że mam prawo wymagać większego zaangażowania od męża, bo to w końcu nasze wspólne dziecko, nasza wspólna odpowiedzialność.
    Także Joana, porozmawiaj z mężem na spokojnie o swoich oczekiwaniach i wytłumacz, jak się czujesz 😘

    joana lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 25 września 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas była położna, Agata od wtorku przybrała 90g czyli ma 3530g, a we wtorek było 3440g. Wiem że to nie tak spektakularne jak u Was ale cieszy mnie każdy gram 🥰

    Zdjęła mi szwy, mówiła że ok, pojawiło mi się z prawej strony małe zgrubienie ale mówiła że to pewnie coś tam się zebrało (zapomniałam co🙈) i pewnie się wchłonie ale będziemy obserwować.

    Pokazała mi jeszcze raz jak dbać o pępek bo ja panicznie się tego boje🤬 mówi że nie jest źle i nie bać się go odchylać.

    Za tydzień wizyta kolejna z ważeniem, chyba że coś się będzie dziać to dzwonić.

    A żółtaczka ustępuje ☺

    Dave, pokazałabym ten pępek położnej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 12:29

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave u mnie Nikodem miał coś podobnego na pępku, położna kazała nakładać na taki specjalny patyczek octanisept i przemywać, dwa dni i przeszło wiec może u Ciebie tez to pomoże :)

    Co do spania w nocy to mój jest maszynistą, wozi ludzi nie towary więc musi spać całe noce żeby nikomu ani sobie krzywdy oo prostu nie zrobić. Ale ja nie mogę narzekać, bo kiedy tylko może to naprawdę bardzo bardzo mi pomaga i dużo robi przy Malutkim

  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 25 września 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko i Erre dzis napewno po pracy usiade i z nim pogadam na ten temat. Zwyczajnie daje rade ale sama po sobie czuje jak jestem zmęczona. Ale ide do przodu, bo czy mam wyjscie.
    Hitem jeszcze jest tesciowa, ktora jak mowie ze jestem zmeczona to proponuje zebym SPOKOJNEGO Adasia wlozyla jej do wozka to pojdzie z nim na krotki spacer 🙄 tylko po co mam dac jej spokojne dziecko, ktore mi nie robi krzywdy na 20 min, zebym to ja musiala jej dzwigac wozek. Dziekuje bardzo. Bede chciala to sama umiem isc z moim dzieckiem na spacer.


    Audrey super, ze wogole przybieracie na wadze 😘😘😘brawo 😊

    Kroko my tu wszystkie sie zastanawiamy od czasu zdjecia, czy Ty napewno bylas w ciazy? 🤣 moze to byla poduszka? 🤣 swietne przybieranie na wadze 🥰


    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 25 września 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi1995 wrote:
    Dave u mnie Nikodem miał coś podobnego na pępku, położna kazała nakładać na taki specjalny patyczek octanisept i przemywać, dwa dni i przeszło wiec może u Ciebie tez to pomoże :)

    Co do spania w nocy to mój jest maszynistą, wozi ludzi nie towary więc musi spać całe noce żeby nikomu ani sobie krzywdy oo prostu nie zrobić. Ale ja nie mogę narzekać, bo kiedy tylko może to naprawdę bardzo bardzo mi pomaga i dużo robi przy Malutkim
    Na taki patyczek dla dzieci z ogranicznikie?

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 września 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana twoj zal post brzmial identyko jak ja mialam przy pierwszym synku. A co lepsze teraz maz zachowuje sie podobnie. A dzis jest jego ostatni dzien urlopu tacierzynskiego. Od poniedzialku zostaje sama z maluchem a potem jak starszak wroci z przedszkola to zajmuje sie dwojka bo maz ma dodarkowa prace. Juz uprzedzilam meza zeby sie nie zdsiwil bo moze byc tak,ze nic nie bedzie w domu zrobione bo Szymis bedzie na mnie wisial. Ale przy drugim dziecku chyba latwiej psychicznie zniesc re 2czy3minuty placzu jak cos trzeba dokonczyc a dzidzia placze. Albo chociaz do kibelka pojsc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2020, 15:07

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 25 września 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noc była bardzo spoko. Mało mnie bolało a Aniela głównie spala. W sumie tylko spała. Rano też się trochę karmiliśmy i takspala i sobie ciumkała. Rano miałam pionizacje i już nie było tak kolorowo. Bolało jak diabli. Potem jeszcze leżałam z małą przez dłuższy czas. A teraz już przeszłam na inną sala, pojedynke. Zdjęli mi opatrunek, wyjęli wenflon itd. wzięłam prysznic ale boli bardzo s z przeciwbólowych tylko apao

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 25 września 2020, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie mała Teraz znów nie chce jeść tylko śpi... Ja karmię tylko na leżąco, nie umiem inaczej:( aż może szkoda bo brodawki już poranione

    iv09hdge02bk9ct0.png
‹‹ 1075 1076 1077 1078 1079 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ