X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 8 października 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, u mnie głównie po dłuższym staniu, po wypróżnieniu i podczas kaszlu.

    Edka, masz racje, ginekologa mam przesuniętego na wcześniejszy termin, Urofizjo szukam, w mieście niestety nie mam, ale poszukam, może uda mi się chociaż online. 🤗

    Odstawienie piersi przy żółtaczce to faktycznie niespotykane, dokarmianie jak najbardziej, ale nie odstawienie. 🤷🏻‍♀️

    A tak w ogóle to poznajcie mojego Króliczka, dziś kończy miesiąc. 💝🧸

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 20:52

    Chmurka, Asia000, Audrey, Jaśmina, Pogoda, Domi1995, Krokodylica, ancys85, ata89, Leeila26, erre, edka85, joana, pap86, Dave87, Natalii lubią tę wiadomość

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 8 października 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Bardzo dawno mnie nie było. U nas się dużo dzieje. Jesteśmy w trakcie przeprowadzki. W weekend musieliśmy wywieźć wszystko z mieszkania, bo znalazł się klient na juz. W nowym domu bałagan i jeszcze sporo pracy, więc mieszkamy chwilowo u rodziców Męża. Mówię Wam, szaleństwo!

    Mała jest przecudowna! Zaczyna się już coraz więcej uśmiechać, poznaje głosy, zaczyna skupiać wzrok. Uwielbia być noszona w pozycji pionowej, aby oglądać świat. Zaczynam myśleć o chuście.

    Syn wrócił w zeszłym tygodniu do przedszkola. Entuzjazmu nie było, ale chyba jest już coraz lepiej. Choć zastanawiam się czy nie za dużo nowości i zmian ma teraz nasz Mały Człowiek z swoim życiu. Pojawiła się siostra, przeprowadzka i jeszcze przedszkole...

    Darla, Pogoda, Domi. Mam podobne uczucia.. a wizyta jeszcze nie umówioną bo nie mogę się dodzwonic... Pocieszam sie, że jest już lepiej niż na początku..

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
  • Jaśmina Autorytet
    Postów: 393 378

    Wysłany: 8 października 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata witaj znowu, super że u Was wszystko w porządku.

    Julek ma dzisiaj gorszy dzień, je, ulewa i marudzi. Dopiero teraz zasypia na mnie, a ja się ruszyć nie mogę.
    Do tego zrobił mi się zastój w piersi, boli jak jasny gwint, a ja nie mam jak sobie nawet okładów zrobić. Ot uroki macierzyństwa.

    Ale jak się usmiechnie to nic nie ważne, no i już coraz częściej dyskutuje po swojemu.

  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 8 października 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarlAa wrote:
    Może faktycznie z czasem będzie lepiej. Ja zaczęłam W związku z tym delikatnie ćwiczyć mięśnie dna miednicy. Jest tego trochę na YouTube, zobaczę czy coś pomoże i czy odczucia się zmienią. Na pewno nie zaszkodzi. Do wizyty 9 dni, będę się obserwować a w przyszły piątek będę wiedziała co jest na rzeczy. U mnie niby waga Małej ok, ale poród z ręką przy główce, pęknięta ściana pochwy, krocze w dwóch miejscach i stad te moje przekonanie, ze coś jest nie tak. 😖

    Ja mialam podobnie w po poprzednim porodzie. Dziecko 4kg plus reka (maz twierdzi ze lokiec bo widzial...). 1,5h parcia, 3ci stopien pekniecia.
    Ja przez okolo 3 miesiace czulam ze cos jest nie tak. Uczucia ciala obcego chyba nie mialam ale za kazdym razem jak wstawalam to czulam jakby mi wszystko tam na dol zjezdzalo. No i palcem czulam ze cos tam w srodku jest jakby inaczej ale problem w tym ze nie wiem jak bylo przed 🤔😉 (troche to glupie ale czlowiek nie zwraca tak na to uwagi gdy jest zdrowy).

    Dlatego teraz mialam cc. Juz na partych. Chcieli mnie jeszezcze przekonac do sn ale sie nie dalam. Wiem jak sie czulam po sn 😱. I uwazam, ze cudem z tego wyszlam calo. Mysle ze duzo dala mi tutaj rada poloznej ze mam lezec lezec i jeszcze raz lezec, przynajmniej 2 tygodnie. Potem fizjoterapia byla. Mam obnizona sciane pochwy ale jak to stwierdzil moj gin- wygladam tam jak kazda kobieta ktora rodzila i jest ok. Ale mam kolezanki z nietrzymaniem moczualbo takim ktorym wysunela sie macica. Niestety ciaza w ogole to duzy wysilek dla ciala a jesli jeszcze dojdzie ciezkie sn (ciezkie dziecko, dlugie parcie, porod z vacuum lub kleszczami, wiek 35+, wyciskanie dziecka) to moze sie to zle skonczyc. Z tym, ze te czynniki wcale nie musza wystapic zeby narzady rodne ulegly obnizeniu, czasem wystarczy sama ciaza i brak odpoczynku w pologu (no bo takie twarde jestesmy ze trzy dni po porodzie lecimy juz na spacer z dzieckiem).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 13:12

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 8 października 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darla, czy masz ta huśtawkę 3w1? A ona nie jest przypadkiem od 3miesiace+. Szwagierką ma taką, sama takie oglądałam ale ze względu na to jak dziecko w nim leży jest od 3 miesięcy.

    Ata, fajnie że się odezwałaś ☺

    Kotka, zgadzam się z tym ze ciąża to ogromne obciążenie dla organizmu. Jednak jedną znosi ja lepiej a inna gorzej , podobnie jak z porodem i połogiem. Nie uważam że spacer po 3 dniach od porodu to coś złego. Weź np taka sytuację jak u katwie - ciąża , syn, budowa na głowie, potem poród a męża dalej nie ma i została z tym sama, potem sama z guzkiem nowonarodzonego dziecka, w takich przypadkach nie będzie się siedziało i odpoczywało. Sama po 3 dniach latałam z mopem, jak dobrze się czuje to czemu nie. Zresztą w szpitalu mi powiedzieli że po cesarce ważny jest ruch, żeby się nie forsować ale ruszać się.

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 8 października 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey ale ty nie wiesz jak wygladasz w srodku. Ciaza bez wzgledu na to jak ja kobieta przechodzi jest obciazeniem i to doslownym bo te pare kilo cisnie na macice i miesnie dna miednicy przez pare miesiecy plus rozne rozluzniajace hormony.
    Ja wiem, ze to tak fajnie powiedziec ze sie po 3 dniach juz zasuwalo jak prz d ciaza ale cialo wraca do swojego poprzedniego stanu powoli.
    Ja nie bylam takich problemow swiadoma dopoki nie popytalam w rodzinie i kolezanek. I nagle sie okazalo, ze np niektore z nich cierpia na wysilkowe nietrzymanie moczu po porodzie a ciaze byly ok tak samo jak porod. Tylko o tym sie nie rozmawia tak poprostu, bo ktora ci powie ze podsikuje albo ze wypada jej macica.
    Kazdy robi jak chce ale ja kazdej kobiecie po porodzie mowie lez i daj swoje u cialu czas odpoczac bo wykonalo ogromna prace i zasluzylo na troche wolnego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 13:56

    Jaśmina lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 8 października 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem pewna, ze u mnie jest masakra z dołem. Modlę się tylko o możliwość posiadania kolejnego Dziecka. 🙏🥺

    Huśtawka wg instrukcji jest od 2 miesiąca, ale nie używamy jej jeszcze. Ułożyłam Ją tylko do zdjęcia bo tło ładne 😂.

    Audrey, joana lubią tę wiadomość

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 8 października 2020, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darla a peklas bardzo?
    Z nastepnym dzieckiem raczej nie ma problemow.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 8 października 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam nacięcie, plus dwa pęknięcia krocza oraz pęknięta ścianę pochwy na pełnej Długości do samej szyjki macicy.
    Teraz mam wrażenie, ze po odchyleniu warg sromowych właśnie szyjkę mi wydać bardzo nisko. Plus „guz” na tylnej ścianie pochwy. 😖 anatomia w tym miejscu ewidentnie była inna. Golilam się z lusterkiem pod koniec ciąży, wiec widzę różnicę. 🤨

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 8 października 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darla ale piękności 🤩

    Audrey plecy pekaja i to ostro 🤣

    U nas maly juz wodzi fajnie wzroskiem, zdarzylo mi sie usmiechac jak cos mowie ale tak bezwarunkowo. Ogolnie widze, ze poznaje moj glos, bo jak trzyma go ktos inny a ja mowie to odkreca sie w mija strone. Pokazywalam mu ostatnio ksiazeczki kontrastowe to troche wodzi za nimi wzrokiem ale zainteresowanie to jeszcze to nie jest ☺

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 8 października 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darla, ale piękności <3 a ja sie właśnie zastanawiałam w czym malutka leży, a to huśtawka :D

    Zastanawiam się nad tym bujaczkiem: https://allegro.pl/oferta/kinderkraft-bujaczek-elektryczny-minky-hustawka-0-9616803026
    Co myślicie? Można ktoraś ma i rzuci opinią? :D

    Dziewczyny strasznie Wam współczuje tych nieprzyjemności po porodach sn :( Ja tu biadoliłam, że taka tragedia z tym bólem po cc, a tu jak widać - mogą być gorsze rzeczy. Jeśli chodzi o aktywność po porodzie, to jest troche jak z dietą matki karmiącej - ,,rób jak uważasz, ale pozniej zeby nie było, że nikt nie ostrzegał". Tak samo jak z seksem dopiero po 6-7 tygodniach.. Edka się czuła na siłach już po 5 :D Każda robi jak uważa, biorąc za to odpowiedzialność. Zalecenia zaleceniami, no ale życie weryfikuje - mamy przytoczony właśnie przykład Katwie. Ja np. moglam sobie pozwolic na to, zeby odpoczywać. I tak mnie jeszcze bolało, więc poza opieką nad dzieckiem, przez jakieś 2 tyg nie robiłam nic. A prawda też taka, że można się w połogu oszczędzać a jakieś anomalia i tak mogą wystąpić i guzik.

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 8 października 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darla no sliczna jest ta Twoja mala! A w tej opasce to normalnie mala miss!!
    Co do problemow z dołem to po pierwszym porodzie zostalo mi wysilkowe nietrzymanie moczu.pamietam tez pierwszy seks i to byl dramat.. mielismy z mezem wrasenie,ze tam jest jedna wielka otchłan-zero odczuc ale po czasie wrocilo do normy
    Teraz mialam naprawde lekki porod. Te parte na znieczuleniu i jedno otarcie z 1szwem to luzik. Mam nadzieje,ze teraz seks tez od razu bedzie prawie tski sam jak byl a nie jak po pierwszym porodzie.

    Mowicie,ze po biogaji troszke lepiej? No moj Szymon potrafi sie tak tarmosic i rzucac przy piersi (to ewidentnie kwwstia brzuszka-kupki albobączkow), ze masakra. AZ mnie to wkurza.. w nocy jak spi i je w glebokim snie to nie jest tak zle ale w dzien dramat.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 8 października 2020, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audrey wrote:
    Kroko ma rację, my jak wyszliśmy z żółtaczka 10 to dostaliśmy zalecenie aby karmić piersia , jako uzupełnienie mm. Też pierwsze słyszę żeby przy tym odstawić pierś 🤔 jakieś uzasadnienie mieli?
    mówili że jeżeli odstawię pierś to poziom bilirubiny powinien spaść niżej spadnie to oznacza że jest to normalna żółtaczka fizjologiczna

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 8 października 2020, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak jest mi żal małej szuka cały czas cycka płacze nie rozumie co się dzieje. całe szczęście że już jutro rano idziemy na to pobranie

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 8 października 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Dave kochana szkoda,ze wczesniej sie nie odezwalas z tazoltaczka bo bysmy sie we 2 powspieraly. U mnie tez dziecko zolte, mysle ze wynik bilirubiny dalej moze byc dwucyfrowy ale mi niktnie kazal odstawic. Mialam to samo ze starszym synem.odzolkiwal do 3miesiaca. Teraz bedzie identyko. Wczoraj polozna powiedziala,ze maly jak by stanal z zoltaczka i bycmizepediatra zaleci przepajac glukoza ale zpbaczymy. Nie wiem czy dasz rade 2 dobybez kp.
    chciałam pisać ale szczerze mówiąc nie miałam czasu na szczęście już jutro rano idziemy na to badania i mam nadzieję że jakoś dzisiaj dzień i noc przeżyjemy a po badaniu wracamy do cyca na szczęście Z tego co widzę to nie będzie problemu żeby do niego wróciła a tegoo się bałam na pewno do szpitala nie dam się z nią położyć

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 8 października 2020, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leeila26 wrote:
    Darla, ale piękności <3 a ja sie właśnie zastanawiałam w czym malutka leży, a to huśtawka :D

    Zastanawiam się nad tym bujaczkiem: https://allegro.pl/oferta/kinderkraft-bujaczek-elektryczny-minky-hustawka-0-9616803026
    Co myślicie? Można ktoraś ma i rzuci opinią? :D

    Dziewczyny strasznie Wam współczuje tych nieprzyjemności po porodach sn :( Ja tu biadoliłam, że taka tragedia z tym bólem po cc, a tu jak widać - mogą być gorsze rzeczy. Jeśli chodzi o aktywność po porodzie, to jest troche jak z dietą matki karmiącej - ,,rób jak uważasz, ale pozniej zeby nie było, że nikt nie ostrzegał". Tak samo jak z seksem dopiero po 6-7 tygodniach.. Edka się czuła na siłach już po 5 :D Każda robi jak uważa, biorąc za to odpowiedzialność. Zalecenia zaleceniami, no ale życie weryfikuje - mamy przytoczony właśnie przykład Katwie. Ja np. moglam sobie pozwolic na to, zeby odpoczywać. I tak mnie jeszcze bolało, więc poza opieką nad dzieckiem, przez jakieś 2 tyg nie robiłam nic. A prawda też taka, że można się w połogu oszczędzać a jakieś anomalia i tak mogą wystąpić i guzik.
    Koleżanka ma kinderkraft natomiast to model flo jest bardzo zadowolona

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 8 października 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave do szpitala to klada jak poziom bili jest powyzej 15. Moj mial na wyjsciu ze szpitala po 48h lamp 12,3. Potem wzroslo mu do 15w domu(kontrolowalam 4dni po powrocie). Potem znowu po4dniach mial 12,6. Pitem po tygodniu 11,9. Teraz nie kontrolowalam ale polozna mowi,ze sie jak by zatrzymal wiec pewnie w sobote trzeba bedzie srpbic bilirubine. Mysle,ze moj moze miec jeszcze dwucyfrowy wynik ale do szpitala nie wezmą. Tak jak pisalam-najwyzej pediatra kaze przepajac glukozą. Mialam chwile slabosci jak mu wzroslo do 15,ze chcialam na mm przejsc ale jak po paru h piersi mialam tak bolesne (a z laktatorem sie nie polubilam bo bardzo sutki mnie bolaly) to zrezygnowalam i po prostu przypomnialam sobie jak to bylo z moim starszym. Takie jakies z męzem robimy chinskie zolte dzieci :)

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 8 października 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płacz
    Dzis pierwszy dzieł. Mała płaczę prawie większość dni coś steka
    Chyba boli brzuch bo dziś tylko 3 kupki a tak były co chwilę

    Byliśmy dziś na pobraniu krwi niby z racji żółtaczki ale i tak się nei udało bo wszytko wyschlo nim trafiło do probowki

    Kikut pępowiny
    Dziewczyny przemywam octanicept em ale to Ju 2 tyg i nie odpada mało tego takie brudne patyczki są rdzawe z przemywania a sama pepowina mocno się trzyma

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5784 6768

    Wysłany: 8 października 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP, a u was nie ma konfliktu w zakresie grup głównych? Bo np ja mam krew 0,a syn A i właśnie z tego powodu przedłużała się żółtaczka.

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 8 października 2020, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jesteśmy po usg bioderek. Samo badanie to pikus pare sekund i z głowy ale ta papierologia 🤦‍♀️ Dziecko nie lubi się z fotelikiem wiec darlo się w niebogłosy wiec musiałam wziąć na ręce i weź tu wypisuj te durne ankiety jedna ręka 🤦‍♀️ Eh aż się boje szczepień

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
‹‹ 1112 1113 1114 1115 1116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ