!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Co chce Was o coś zapytać to czytam Was i mam odpowiedz wiec dzoekuje.
Mam też inne pytanie. Urodziłam cc 14.09. Krwawiłam sobie normalnie przez kilka tygodni. Potem około 1-1,5 tygodnia przerwy i krwawienie wróciło. Takie żywo czerwone. Czasami przy tym boli brzuch. Nie jest tego niewiadomo ile czasami wystarczy wkładka. Na ale martwię się... dodam ze karmie piersią w 100%. Miała ktoras z Was tak?
Jeśli chodzi o prezenty dla maluszka to na mikołaja podpowiedziałam rodzinie jakiś ciuszek świąteczny itp. Natomiast na gwiazdkę to właśnie coś z tych sensorycznych bajerów. Powiedziałam też wprost ze fajnym prezentem będą pampersy i chusteczki nawilżane bo tego mnóstwo idzie. Zabawek za to mamy bardzo dużo bo mamy w domu jeszcze 3 latka. Dla mam które mają pierwsze dziecko tk polecam Bujaczki, maty, sensorki różnego rodzaju.
Czy ktoś z Was miał mate wodną? Jeśli tak to poproszę opinie.
Jeslj chodzi o zachowanie maluszka to u nas chyba skok rozwojowy bo coś nerwowy. Noc była dramat. Zasypiał i zaraz się budził.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
PAP ten lek na serduszko to propranolol mój Mikolaj go przyjmuje 4 razy dziennie ale właśnie też czytałam że leczą tym lekiem naczyniaki. Obyście nie musieli go przyjmować żeby obyło się bez. Bo trochę zachodu jest z tym lekiem a my będziemy mieli go do pół roku. Ten lek musi przygotować specjalnie apteka. Bo lekarz przepisuje proszki które apteka musi zrobić więc trzeba poczekać czasem i parę dni. No ale my dajemy radę i jakoś sprawnie mam to idzie rozrabiam z wodą na łyżeczkę i podaje a Mikus bardzo ładnie go zjada.
Mój ostatnio przesypia ładnie noc ale zasypia po 22 budzi się koło 1 czy 2 na karmienie potem koło 5 a 6 a jak wy to robicie ze wam spi od 20 do 5 rano? Szacun. Moj by głodomorek nie wytrzymał tyle.
Jakoś czas temu mój Mikus też miał na buzi takie krosteczki a nabiału dużo jadłam bo codziennie musli na mleku a znikło chociaż już tego musli na mleku nie jem tylko musli na np skyrze albo serku. Więc wydaje mi się że to nie od tego bo nabiału nie odstawiłam a krosteczek nie ma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2020, 23:54
-
Moja właśnie obudziła się o 5.30 na karmienie, od 20.30 😱 a teraz znowu śpi 😱 od 4.30 nie śpię bo o tej zwykle wstawała jeść i czuwałam czy oddycha. No ale ja karmię mm. Chociaż u nas od początku nie było problemów że spaniem a karmiłam też piersią. Pierwszy tydzień był co 3h, potem dwie pobudki o 1.00 i 5.00, a teraz od jakiś 3 tygodni jedna o 4.30. Ale moja to jednocześnie głodomorek i śpioch, już pisałam że W ciągu dnia drzemka między kamieniami obowiązkowa 😅
U nas też krosteczki 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 06:16
-
Zabka zazdroszcze Ci nawet, ze masz takie noce 😊
Nie wiem jam dziewczyny to robia..
U nas były oki noce 2 tyg moze a teraz chyba od czwartku -piątku jest dramat 🤯 dzis to juz wogolw spalam moze godzine.
Maly zasnal po toalecie w salonie w kolysce od 19 do 21.30. Wtedy poszliśmy na gore i zaczelo sie.. zasnal po 24 a spal tylko do 1:30..... zasnal o 2 ale... po 30 min byly oczy jak 5 zl i usypianie od nowa, bo tak meczyly go baczki.. pozniej dolozylam i za 30 min powtorka.. odlozylam i po 15 min powtorka.. tak meczylam sie 3 h az wstal o 5. Zasnal 5:15 ale 5:40 byla juz pobudka 🤯🤯🤯
I tym sposobem jestesmy juz w salonie. Maz zrobil mi kawe i sniadanie a ja probuje go uspic.... licho idzie. Ale walcze dalej to moze zjem i pojde na drzemke choc mala.
Ostatnio placzy nie ma jak przy kolkach ale te bali nasz zamecza.. juz prawie nie dawalam bobotic i znow chyba musze 🙄
Ancys super 😂😂😂
Ptysio ja rodzilam 28.08 i plamilam do polowy padziernika, pozniej juz nic.
Pap oby sam zniknal i lek nie byl potrzebny 🥰
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Wiecie a ja to bym chyba nawet wolala zeby nas wzieli na pare dni na oddzial i zribili to leczenie seby miec naczyniaka z glowy ale ufam tej lekarce bo ma swietne opinie i wczoraj widac bylo,ze ma doseiadczenie z tymi sprawami. Naczyniak albo bedxie dalej taki (jest w ustach wiec na jego wyglad nie wplywa) albo sam zniknie/zblednie albo trzeba bedxie leczyc bo zacznie rosnac. To typowy naczyniak wieku dzieciecego-tak powiedziala doktor.
Karmilam dzis Szymiaka od 3 chyba co godzine. Jestem zombiak ale Joana u nas o tyle super,ze on spi z nami (maz sie juz przyzwyczail i nie orzesuwa sie w str dzidziusia,ktory spi na srodku) i jak nakarmie to sam sie odrywa i spi. Bylo gorzrej 2-3tyg temu jak brzuszek dokuczal.teraz jest duzo lepiej choc popoludniami czasem po karmieniu mavha raczkami i nozkami bo niespokojny i mozr czuje bol.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 08:05
Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Joana, a jak usypiasz to na noc to jest tam cicho i prawie ciemno? Bo u nas jest tak że w dzień też jesteśmy w salonie, jest włączony tv, światła wszędzie bo okna, rozmowy bo tu przyjdzie teściową i szwagierką, darcie półrocznego dziecka bo szwagierką ma syna i ona wtedy mi zaśnie albo w wózku albo na rękach i odłożona do wózka, ale są to właśnie drzemki pół godzinne, i wtedy też normalnie rozmawiamy, chyba że jest godzinie 13 i wtedy chce aby zdrzemneła się trochę dłużej odpoczęła, wtedy nikt nas nie odwiedza, ja przyciszam tv i wtedy jest 1-1,5h. Mamy taki stały rytm dnia, karmię ja tak w ciągu dnia aby ostatnie karmienie na noc było 19.00-19.30, czasem wtedy w ciągu dnia ja przeciągne a czasem dam raz po 2h mleko. I na noc idziemy na górę do sypialni, najpierw kąpiel lub myje wacikami bo kapiemy co 2 dni, potem gaszę światło, włączam lampkę która daje niewiele światła, i karmię, nic nie mówię, jest absolutna cisza. I tutaj już dłużej bujam bo karmię z 30min i 40min chodzę i lulam aby twardo zasnęła i odkładam. W dzień jest narażona na wiele bodźców, a na noc staram się właśnie żeby było absolutnie cicho i jak najbardziej ciemno żeby ona też wiedziała że to już ten czas na porządne spanko. U mnie to też inaczej bo karmię mm więc jej to też na dłużej starcza. Ale jak zdarzyło mi się że jak jeszcze po piersi tylko zasnęła to też spała 4h 🤷♀️ więc nie wiem, może Adaś po prostu nie lubi i nie potrzebuje tyle spać 🤷♀️ (co innego mama😅 )
Ale spoko, w 4 miesiącu życia jest podobno regres snu 😆
Ptysio, a byłaś już na wizycie kontrolnej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 08:14
-
U nas dzień wczoraj był całkiem niezły, poza małymi epizodami płaczu. Odstawiłam delicol i radzi sobie całkiem niezle. Jedziemy tylko na esputiconie. Standardowo od 5 placzki na kupę z finiszem o 8. Wczoraj po kąpieli i po cycu niby spał, później biegał przez sen ruszał się jak szalony, ale nie ruszaliśmy go i zasnął sam staram się już go coraz więcej odkładać i nie brać na ręce po byle kweknieciu. Znazlalam ostatnio na jakiejś grupie zdjęcia stron z książki czym się charakteryzuje płacz z głodu, zmęczenia itd. Staram się teraz trafnie odczytywać sygnały.
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Cześć dziewczyny, u nas też ostatnio jest super, no ale nie będę chwalić.. 🙈 odstawiamy Debridat, Delicolu i Espumisanu nie podaje już wcale. Wczoraj było troszkę marudzenie przy nocnym usypianiu, no ale w dzień była 3h drzemka więc wybaczam i nie będę narzekać 😉😅 Ile ja bym dała, żeby tak już zostało jak jest teraz.. jak dziecko nic nie boli, to jest zupełnie inne. Dzisiaj rano po karmieniu leżała sobie w łóżku pod kołdrą, ja siedziałam na brzegu i piłam kawę i tak sobie pół godzinki rozmawiałyśmy i strzelałysmy uśmiechy 😉
Zamówiłam huśtawko-bujaczek! 😍 Ten Kinderkraft FLO. Zobaczymy co to przyjdzie i czy córcia będzie chciała z niego korzystać.. fajnie by było 😅 Z matą jeszcze się wstrzymuje, najpierw muszę kupić jakiś jeżdżący odkurzacz bo mamy kota i przeraża mnie kładzenie dziecka na podłodze 🙈
U nas na zmianę Dada i Pampersy ale te zwykłe. Jeszcze rozmiar 2, ale Dada jest faktycznie mniejsza i też zauważyłam, że gumeczki mocno ściskają i juz ich nie kupię. To ostatnia paczka i zostajemy przy Pampersach.
Jeśli chodzi o prezenty na święta, też myślę o jakiejś interaktywnej zabawce i podoba mi się właśnie Uczniaczek 😅 Rodzina jeszcze nie pytała i w sumie nie wiem czy będzie pytać 🙈 ze względu na Covid jakoś nie spodziewam się w tym roku gości.. moja mama jeszcze nie widziała wnuczki, nie wiem czy na chrzciny przyjedzie a co dopiero na święta.. 😒Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 09:47
Pogoda lubi tę wiadomość
-
Leila a czemu mama jeszcze nie byla??
Audrey w sumie to u nas noce juz byly fajne, bo byla drzemka nawet ponad 5 h i kolejna pknad 3. Także dosyc ładny czas. Takie stałe godziny tez..
A ostatnio jakos mecza bo te baczki ale takie bez placzu tylko ze sobie tak kwili i poplakuje. Ale niestety kazdy go wybudza 🙈 a juz tak nie bylo.
Tez bobotik byl sladowy bo ilpsc dobowa to 18 kropelek a ja dawalam mu juz tylko 1-2. A np dzis już wjechalo 5 🙈
Co do spania to u nas maluch ma bardzo lekki sen (i choc w ciazy jakie to byly postanowienia ja na palcach chodzic kolo dziecka nie bede) to chodzimy na paluszkach. Niestety.. na poczatku jak byl maly i maz tak uwazal to mowilam przestan mamy żyć normalnie kiedy spi. Ale jak zobaczylam po ilus tyg ze przy nim byle pukniecie go wybudza... a u nas sen byl na wage zlota, bo bylo go malo a jak go nie bylo to byl ryk przez kolki..
I tak w dzien jak spi to zawsze zasypia mi przy piersi, trzymam go dluzej pozniej jak schowam pierś i przytulam zeby mocno zasnal.i odkladam go. Normlanie wtedy chodzi tv itp ale u nas to ja sie smieje ze w salonie to jest mogila jak nie jest mocno sloneczny dzien. Niestety wszystkie okna tam wychodza na las sasiada 🤷♀️ wiec az tak jasno nie ma do snu. Jak sie obudzi po powiedzmy 30 min to wtedy a to pochodzimy a to sie bawimy. A to zostawiam go jeszcze w łóżeczku i daje karuzele itp. I tak do kolejnego karmienia a czasem widze ze ma dosc zabawy i poplakuje (juz wiem, ze to placz marudnik) to biore go i usypiam.
Wieczor wyglada tak.. 18-18.30 idziemy na kąpiel. Konczymy to idziemy na karmienie do sypialni. Usypiam go w tuliku i spal mi super tak 2 tyg.. w sypialni mamy lapmki nocne ale wlaczamy tylko moja i mam ja przykryta pieluszka zeby bylo ciemnawo ale zebym trafila cycem 😂 pozniej na usypianie mamy lapmke do jego pokoju kupiona. Leca melodyjki na uśpienie i jest ciemno w pokoju bo sa tylko kolorowe gwiazdki.
Ale u nas juz byl spokoj z baczkami a ostatnio wydaje mi sie ze to one sa problemem...
Albo... problem jest taki ze po kapieli kilka dni schodze z nim na dol... i takie chyba wybicie z rytmu "kapiel sen juz w łóżeczku". Albo jedno laczy sie z drugim 🤷♀️
Przetestuje dzis po kapieli zostac znow na gorze w sypialni i sprswdzimy 😊 oby to dalo poprawe. Wtedy juz kupimy nianię i maly bedzie na gorze a ja bede schodzila na dol.
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Zgadzam się z Twoja położna. Marta imprezy mamy dłuższą przerwę w nocy tym częściej je w dzień. Mnie też bolą sutki od tego jej ciumkania bo czasem tylko się pociesza cyckiem, ale jakoś się przyzwyczaiłam do tego bólu. A jak będzie jeśli podasz butelkę to ciężko przewidzieć. Ale znam osoby które raz dziennie dają i karmią miesiącami.Chmurka wrote:W ciągu dnia karmię co półtorej godziny. A nawet co godzinę czasem. Wyjątkiem jest spacer to wtedy jest dwie i pół godziny przerwy. I po prostu cycki mi czasem nie wyrabiają. I z bólu i czasem mam wrażenie że też z ilością mleka.po prostu po takiej przerwie półtorej godziny ona nie może się najeść bo tam chyba niewiele jest mam wrażenie. Za to w nocy Śpi 5 nad 6 godzin czasem. więc jak to położna mi powiedziała że nadrabia w dzień bo w nocy długo śpi. więc nawet jak jej dam butla w ciągu dnia to wtedy pomiędzy karmieniem cyckiem jest przerwa może cztery godziny
Kotka, u nas taka wysypka pojawia się po pomidorach. Ale myślę że po nabiale też tak może być.
Ja będę raczej dywan piankowy kupować. Starszy miał i bardzo nam się sprawdził. A nawet myślę o dwóch - jeden składany cieńszy w podróż. Jeśli będziemy u kogoś i będzie miał brudne podłogi to bez obrażania go mogę matę rozłożyć i dziecko będzie na czystym leżeć.
-
Joana bo moja mama tak strasznie boi się Covida, że praktycznie zaryglowała się w swoim domu. 🤷
Apropo przyciemnionego światła.. 😅 mam dwa okna, które wychodzą na ulice (kuchnia i pralnia), mamy w nich jasne rolety i są ciągle zasuniete, ale nie jest ciemno tylko tak no.. w sam raz. W salonie też mamy rolety, szare więc trochę ciemniejsze 😉 Jestem zdania, że takie maluszki lepiej się czują w przyciemnionym świetle bo i tak tyle bodźców je atakuje dookoła, że można ich ilość zminimalizować i odsuwam tylko tą mniejsza część okna. Teściowa jak przychodzi, notorycznie mi je odsuwa bo jest ciemno i dziecka się w ciemnościach nie chowa.. tak mnie to wkur.. że masakra. Weź tłumacz starej babie o bodźcach.. Amelka racznie raczkować, interesować się otoczeniem, to będzie mieć jasno żeby na czymś głowy nie rozbiła.. a teraz? Po co? 😒 Nie odzywam się bo nie chce się pokłócić o głupie rolety, po prostu jak wyjdzie to zasuwam ale widać, teściowa nie umie trafnie odczytać tego sygnału 🤦
-
Moja polozna mówiła, że zatrzymanie miesiączki, czyli blokada ptolaktynowa jest tylko i wyłącznie wyłącznie wtedy zagwarantowana, jeśli spełnisz wszystkie te punkty:Ptysio wrote:Co chce Was o coś zapytać to czytam Was i mam odpowiedz wiec dzoekuje.
Mam też inne pytanie. Urodziłam cc 14.09. Krwawiłam sobie normalnie przez kilka tygodni. Potem około 1-1,5 tygodnia przerwy i krwawienie wróciło. Takie żywo czerwone. Czasami przy tym boli brzuch. Nie jest tego niewiadomo ile czasami wystarczy wkładka. Na ale martwię się... dodam ze karmie piersią w 100%. Miała ktoras z Was tak?
Jeśli chodzi o prezenty dla maluszka to na mikołaja podpowiedziałam rodzinie jakiś ciuszek świąteczny itp. Natomiast na gwiazdkę to właśnie coś z tych sensorycznych bajerów. Powiedziałam też wprost ze fajnym prezentem będą pampersy i chusteczki nawilżane bo tego mnóstwo idzie. Zabawek za to mamy bardzo dużo bo mamy w domu jeszcze 3 latka. Dla mam które mają pierwsze dziecko tk polecam Bujaczki, maty, sensorki różnego rodzaju.
Czy ktoś z Was miał mate wodną? Jeśli tak to poproszę opinie.
Jeslj chodzi o zachowanie maluszka to u nas chyba skok rozwojowy bo coś nerwowy. Noc była dramat. Zasypiał i zaraz się budził.
- dziecko jest karmione wyłącznie piersią
- nie podajesz smoczka ani butelki w ogóle
- karmienie piersią jest w równych odstępach czasu, czyli np zawsze co 3h (jeśli dziecko np w nocy prześpi 4h albo więcej to ten warunek już nie jest spełniony)
I tylko wtedy jest gwarancja że nie dostaniesz miesiączki i nie będziesz mieć owulacji. W przeciwnym razie owulacja może wystąpić. Dodam tylko, że moja położna jest certyfikowanym doradcą laktacyjnym i stale chodzi na szkolenia, żeby aktualizować wiedzę. Tak więc jeśli zdarza Ci się podać butelkę, smoczka, dziecko ma jedną dłuższą drzemkę to mogłaś dostać już okres.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 11:52
-
Dziewczyny ile podajcie kropelek esputiconu?
U nas w ciągu dnia jest całkiem w porządku. Ale wieczór to masakra. W żadnej pozycji nie jest dobrze. Non stop płaczki i żale:( potem zasypia koło 22-23 i śpi do 4 najczęściej. A potem dwie godziny znów płaczki i żale. Biedactwo;(
-
Ja pisałam Wam, że zaobserwowałam u siebie taki typowo płodny śluz i jestem niemal pewna, że to była owulacja. Wczoraj wieczorem taki biały śluz z odrobiną dosłownie krwi, myślałam, że to okres ale dzisiaj cisza - będę obserwować, zdaje mi sie, że trzeba zakupić podpaski 😉 ale faktycznie to co pisze Ounai ma sens. Ja daję smoczek, przerwy między karmieniami są różne, mamy dłuższe nocne przerwy (chociaż teraz mniej, no bo ta waga..). Tak się nakręciłam tą owulacją i drugą ciążą, w którą mogłabym zajść zbyt szybko, że ,,zablokowalam" się pod kątem seksualnym, aktualnie libido zero - mam nadzieję, że minie 😅 Chociaż jak już dostanę pierwszą miesiączkę, będę mogła wrócić do kalendarzyka to będę spokojniejsza (tak, wiem, że to nie daje 100% 😉)
-
Qunai Twoja polozna bardzo dobrze mowi. Studiowałam dietetykd i tam na zjeciasc3z dietetyki pediatrycznej bylo wlasnie o tym. Moja wykladowczyni określiła nawet przesuniecie karmienia jakby zapomnialo sie wziac tabletke anty.
U mnie karmienia sa roznie. W dzien co 2 h ale w nocy jak mówiłam bylo różne czasem co 2, czasem co 5. Smoczek tez podajemy. Jak mówię narazie jest 2,5 miesiaca od porodu i okresu nie ma. Ale rzeczywiscie okolo 2 tyg pobolewa mnie brzuch w dole wiec moze cos zaczyna sie tam dziac. A ja nadal nie doszlam do gina po porodzie.
Leila ja jasno powiedziałabym tesciowej zeby nie podnosiła mi rolet, bo tak i koniec. Ty jestes matka, Twoja czesc domu więc mysle ze to nie klocenie aie a wyznaczenie jakichs zasad. Zwyczajnie mysle, ze teraz zaczac bo nie chce czarno wrozyc ale jak tego nie ukroci sie odrazu to beda i inne sytuacje..
U nas byly rady i porady na poczatku ale zwyczajnie kazde gasilam swpim jasnym komentarzem i skonczylo sie 😁 a jaktesciowa znow ma ochote sie madrzyc to gasze to w zarodku🤣 ale moja to ciezki przypadek wiec taktrzeba bo imaczej to juz dawno uwazalaby sie za matke Adasia.
Leila ciezka sprawa z mama... ale ze nawet opcja zobaczenia wnuczki jej nie przekonuje???
Chmurka tych kropelek nie mam. A macie termoforek? Mocno Ci polecam.. u nas dzialal cuda. Na początku za rzadko kladlam. A teraz praktycznie tylko maly zaczyna plakac na brzuch i idzie w ruch. W połączeniu z bobotikiem dziala super i ida ladnie prutki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 12:28
Ounai lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ja tez myślałam, ze będę normalnie funkcjonować a nie chodzić na palcach. Efekt jest taki ze jak mały usnie to boje się odejść, bo wystarczy ze mi strzeli w kolanie i się obudzi 🤦♀️ A ze bardzo mało śpi to tak jak Joana pisze każda minuta snu jest na wagę złota. Dziś już nie mamy tak dobrego dnia jak wczoraj. Raczej go brzuch nie boli ale jest marudny nie wiadomo czemu 🤷🏼♀️
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
To prawda, choć w praktyce większość dziewczyn nie spełnia tych wszystkich warunków, a i tak @ dostają po wielu miesiącach.Ounai wrote:Moja polozna mówiła, że zatrzymanie miesiączki, czyli blokada ptolaktynowa jest tylko i wyłącznie wyłącznie wtedy zagwarantowana, jeśli spełnisz wszystkie te punkty:
- dziecko jest karmione wyłącznie piersią
- nie podajesz smoczka ani butelki w ogóle
- karmienie piersią jest w równych odstępach czasu, czyli np zawsze co 3h (jeśli dziecko np w nocy prześpi 4h albo więcej to ten warunek już nie jest spełniony)4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)
