!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas ostatnio od 15 karmienie na piłce 🙈
Aina dlatego właśnie pytalam o wagę, nie ejst tak źle u Was, Tosia miala urodzeniową 3030, a teraz wazy cos kolo 4900-5000. Ma skończone 12 tygodni.
Tez malo je. W dzien co 1,5 do 2,5 h.
W nocy je 22 30, potem kolo 3-4, potem 6-7.
Lekarka mowi, ze jest drobna i wazne, ze przybiera. Ja tłumaczę to trochę refluksem.
Tosia to zmarzluch🙈
Spi w body na krótki i cienkim pajacyku plus spiworek bez rękawów.
Jak wcześniej zawijałam ja w rożek to bylo body na długi i pajacyk.
Karczek ma cieply, ale nie przegrzany, za to rączki potrafi miec mega zimne.
U nas w nocy jest 20-21 stopni.
Ja spie w pizamie na długi i pod grubą kołdrą 😂 -
Edka
Z moją Maja było tak
Odkąd się urodziła miała problemy ze ssaniem i karmieniem wiecznie też płakała wrzeszczała na piersi wyginala się z każdym brakiem darcie jak szalona z każdą kupa aż siną z bólu. Karminie na śnie na leżąco bo zawsze się dławiła
Przybierała ma wadze podobnie teraz do Młodej.
Cgceli podawać mleko mm. Dostała delikol że niby nietolerancja.
Potem gastrolog w wieku 3 miesiące właśnie miała wizytę dokładnie mając 14 tyg. Ważyła 5100 urodzeniowa 2900 spadek na 2600.uznala że za mało przybiera i od 4 miesiąca zaleciła podawanie pokarmów stałych by uniknąć mm. Jej zdaniem taka strategia lepsza niż zamiana kp na mm.
Jak się nieco później okazało to wszytko wynikało z obniżonego napięcia. Poprostu zane mieście nie wyrabiały ani okrężne ust by dobrze ssać ani zwieracze.
Ale przetrwałyśmy karmiona piersia do 2 roku życia.
Poprawa w karminiu i wypróżnianiu nastąpiła po przejściu na rehabilitacje vojty
A jeśli chodzi o Kaje nie byłam u pediatry sprawdzic czy dobrze przybiera sama ja Ważę
Mammy mieć wizytę u genetyka w Krakowie 29.12.
Jeszcze nie jest pewne z epojedzimy bo młoda nie znosi auta i trochę też się cykam bo w prokocimiu jest centrum covid.
Ale gdybyśmy tam dotarli to pani dr przebada młoda na wskroś
Ja oczywiście swiruje raz mi się wydaje że ma obniżone napięcie. Bioderka też są różne i nogi różnie pracują. Na brzuch nie chce wcale i nie potrafi na nim leżeć.
Ale na plecach obraca się na boki a nawet cisnei w stronę brzucha ale do obrotu jeszcze długa droga.
Mam zatracony obraz noworodka bo starsza córka nie ruszała kończynami do roku. Leżała płasko a podnoszona głową wisiała z tylu. Na roczek nie siedziała nie stała i nikt nie widział nadziei że będzie inaczej.
Głową mam też schizy o główkę zaraz za czołem na Lini włosów czuć takie spłaszczenia i już się boję czy nie ma kraniostenozy jak starsza -
Aina w Prokocimiu szpital dziecięcy jest w totalnie osobnym budynku także nie ma żadnej styczności z tym nowym budynkiem gdzie jest covidowy
-
U nas w nocy 20
Pajac i takie zapięcie w różku ale same wicie ze one już za małe więc w sumie tylko co niecą ja otula. Klata odkryta i nogi w sumie też jak się człowiek nad tym zastanowi wychodzi na to że tylko pupa ma przykrycie więc cieniutko. A ja obok pod kołdra bo my w jednym łóżku ostatnio.
Ogólnie jest chyba chuda i lekka ale raczej długa bo niebawem 3 miesiące a ja już muszę zrezygnować z kasza Mojżesza. Bo sięga głową i stopami na wiklinę
I mam zagwozdke
Mam ciasno w sypialni ale chyba powinnam rozłożyć łóżeczko turtyczne. Przy starszakach miałam super porzadne masywne a teraz jakieś pierwsze lepsze z empik i taki badziew delikatny ze masakra -
Ja ubieram Julusia w pajacyk i usypiam go w rozku który oczywiście już jest za mały wiec okrywam go kocykiem bawełnianym takim o grubym splocie. Chyba ze zapinam go w tulika to już bez rożka
-
Byliśmy właśnie na USG bioder w innym miejscu, niby bardziej specjalistycznym. Wszystko jest ok. Pan doktor nie widzi nic niepokojącego. Ale mimo wszystko za miesiąc jedziemy na wizytę do jeszcze jednego profesora bo skoro tej pierwszej lekarce coś nie pasowało mimo dobrego obrazu USG to chcę to dobrze sprawdzic. Jechaliśmy prawie dwie godziny a wizyta trwała 5 minut;P Aniela się darła jak opętana, myślałam że jej potem nie uspokoję... Na dodatek nie jadła już 3h, a nie chciała zjeść z cycka, a z butelki zjadła tylko 30 ml( czy to może być efekt że smoczek do butelki mamy wciąż 0+);P teraz czeka nas kolejne 2h drogi a dziecko głodne...
Edit: do dziewczyn które butelką/dokarmiają- jaki smoczek do butelek używacie? Tego 3m+ czy jakieś inne oznaczenia?? My mieliśmy Avent natural 0+ i ten został do dziś ale chyba czas wymienić;PWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 19:07
-
Czy u którejś z was dziecko interesuje się już nogami? Dzisiaj zauważyłam, że moja łapie za stopy, ale wtedy gdy leży na boku. W ogóle jakoś ostatnio ma obsesję na punkcie swoich nóg. Ciągle je ogląda i macha nimi do nieba.
-
Edka rehabilitantka ostatnio mi mowila se moja corcia powinna już wkładać stopy do buzi, ona sie nimi wogole nie i teresuje. Jutro konczy 4 miesiąc ale wydaje mi sie ze ona jest zbyt 'pulchną' i dlatego. Wazy juz 6780g a urodzila sis 2960. Taki ludzik Michelin troszkę z niej
🤣Audrey lubi tę wiadomość
-
Hej nie zapamiętałam żeby wam wszystkim odpisać ale choć trochę spróbuję
Natalii o meningokokach poczytaj sobie u mamy ginekolog artykuł bo ja wam powiem ze z tyłu głowy mam te szczepienie że jeszcze nie zrobiliśmy a bardzo chce. I zalecane właśnie dla niemowlakow już od 2 miesiaca
My ubieramy na noc w pajaca a jak wasze dzieci śpią w rozku? Mój to już dawno wyrósł nawet tak żeby tylko położyć go na nim bez zawijania to nogi wystają. I spi z nami w lozku na kocyku przykryty kołderką swoją a jak spal w łóżeczku to w śpiworku.
My dietę rozszerzamy najszybciej od 6miesiaca i po mroziłam dużo warzywek swoich z działki marchewkę dynie cukinię kalafiora buraki i będę gotować tylko jeszcze nie wiem co i jak ale może niedługo zgłębię temat.
My dziś mieliśmy kardiologa jutro mam neonatologa i już spać nie mogę ze strachu czy jest wszystko ok będziemy mieć usg główki. Kardiologicznie jest ok ale lek jeszcze przez 2 miesiące a później kontrola aż do 18stych urodzin raz do roku.
Agnieszka moj ma 4 miesiące skończone i nie wkłada stop do buzi coś mi się wydaje że ta rehabilitanka pomyliła się w miesiącach i mamafizjoterapeuta pisała ze dziecko wkłada koło 7 miesiąca jak dobrze kojarzę i to nie wszystkie dzieci. Męża chrzesniak ma 9 miesięcy i nie wkłada stop do buzi a rozwija się prawidłowo
Kroko wspolczuje chorób a szczególnie Maksia on taki malutki i ci nie powie co mu jest a to jest najgorsze. Z resztą ja też byłam przeziębiona i ciezko mi było z jednym dzieckiem funkcjonować a co mówić o 3
Co u katwie?ancys85, Krokodylica, Natalii lubią tę wiadomość
-
Chmurka, co do butelki i smoczka to my mamy butelki ebiton i tam są smoczki uniwersalne, nie ma kategorii wiekowych tylko rodzaje przepływów- mały, średni lub duży.
Dziewczyny, jestem załamana, od 2 tygodni praktycznie nie śpię. Tak jak chwaliłam że od urodzenia jest super spanie tak od 2 tygodni tragedia. Mam wrażenie że z dnia na dzień coraz gorzej, usypiania trwa godzinę a i tak odkładam i ona się wierci niespokojnie co koniec końców doprowadza do tego że biorę ja i lulam od nowa. Na rękach jak lulam to super, jak odkładam to znowu to samo. Pomyślałam że może potrzebuje bliskości więc wzięłam ja do łóżka i przytulalam- jak głowa w mur, nie pomaga 🤷♀️ Jestem na 99% pewna że to nie brzuch bo robi kupę i pierdzi.
Dzisiaj to już było apogeum, zasnęła w końcu po 21, obudziła się o 23.30, odłożyłam ja przed 1 dopiero 🤦♀️ obudziła się o 3.30 ale co z tego że spała 3h skoro stary mi do ucha cały czas chrapać, no kurwica mnie strzela, wypierdziele to na kanapę, przysięgam. No i po lulaniu Agata zasnęła no ale znowu po godzinie zaczęła się wiercić i tak do 7. Jak się ten pierwszy raz obudziła to mówię że no nie dam mleka więc oszukałam wodą, nie wiem czy chciało jej się pić ale po tym zasnęła. Już nie wiem co się dzieje, myślę może skok, ale potem patrzę że skok jest w 12 tyg, a ona kończy już 13. Jedyne co się zmieniło to jakiś czas temu odstawiłam biogaie, dzisiaj rano znowu podałam, poczekam i zobaczę bo już nie mam sił.
Wiem ze np Joana Ty miałaś masę nieprzespanych nocy więc nie powinnam jojczyć ale ja jestem typem człowieka który bez kilku godzin snu nie funkcjonuje 🧟♀️🤦♀️
A Internety wygrał stary. Jak już wzięłam ja do łóżka i ona znowu zaczęła się wiercić to mówię "Marcin błagam, weź ja trochę pobujaj ". Wiecie co zrobił? Objął ja i zaczął bujać rożkiem 🤦♀️ nosz kur... -
Prawda, 4 miesięczne dziecko nie włoży stop do buzi. Bratanek ma 7,5 miesiąca i dopiero teraz zaczął trochę wkładać, a to jest mały sumo, więc tęgość nie ma tu znaczenia.
Edka, Twoja Mała przygotowuje się do obrotów 😊👍 u nas to za wcześnie, ale Agata jest miesiąc młodsza 😊
Chmurka, jak dziecko głodne to zje w każdej pozycji 👍 chciałam Cię zrypać że karmiła w aucie ale dobrze że doczytałam do końca 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 08:53
-
Audrey ja tez jestem typem spiocha ale chyba Adas juz tak mnie ustawil, ze dla mnie 4 h snu to jest luksus. I nawet jak on spi dluzej to ja leze i np buszuje w necie, bo nie moge juz spac.
Ale rozumiem Cie, bo ja np na początku to ledwo chodzilam nawet jak przespalam i 5 czy 6. W ratach bo w ratach ale bylo. Wyglądała jak zombie.
A teraz po nieprzespanej nocy maz wola do mnie, ze nie wie jak to robi ze wygladam tak kwitnaco bo on ledwo zyje. Choc on spal....
Co do tego bujania meza to u mnie podobnie.. tylko mnie Pawel wkurza bo on jak prosze go o bujanie to kładzie sobie malego na brzuchu z bolacym brzuszkiem i nim buja.... co zamiast malego uspic to tylko mi go niedosc, ze rozbudza to jeszcze rozjuszy do konca..
Moze ten pomysl z biogaia jest dobry. Warto sprobowac.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Audrey czemu zrypac?
Moja Aniela ma czesto wieczorem płaczki i zasypia i się wybudza ( albo długo po prostu nie śpi i płacze i marudzi) a bąki i kupa idą ładnie. Położna twierdzi że to może być kolka i że bąki i kupa nie mają nic wspólnego. Mimo tego biogaia i bobotic trochę pomagają...
Generalnie Aniela ostatnio całkiem ładnie śpi mniej więcej co półtorej godziny robi sobie pół godzinną drzemkę. Ale wieczory są kiepskie. Od 17: 00- 18:00 zaczyna marudzic. Ale jeszcze tragedii nie ma da się ją wykąpać koło 19:00. I wtedy się zaczyna. Jest już głodna ale nie chcę zjeść wygina się przy cycku. Jesteś już zmęczony ale nie może usnąć. Kamila płacze jak szalona. Nic ja ją muszę nosić przytulać lulać. Zazwyczaj zasypia w pewnym momencie na rękach. I muszę ją trochę ponosić żeby pospała sobie chociaż 20 minut. Potem na śpiocha próbuję ją nakarmić. I jak zje to wtedy powoli się budzi ale już trochę lepszy humor. Dalej się wygina i trzeba ją nosić ale już się nie drze. I w końcu pada o 22:00 -
A co do mężów to mój podobnie. Czasem jak Aniela ma zły humor i trzeba ją nosić. To proszę męża żeby ją przejęła ja zjem czy pójdę do łazienki bo już mam dosyć. a on ją weźmie odłożę do łóżeczka i z nią gada albo gdziekolwiek. Efekt jest taki że mała zaczyna się tak niesamowicie drzeć. Że i tak ja muszę ją uspokoić bo on wtedy nie daję rady. I wychodzi na to że oddaję mu dziecko w złym humorze a odbieram od niego dziecko w Turbo złym humorze...