!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam już kilkanaście słoiczków i kaszkę, Pawełcio dostał na mikołaja od ciotek 😁🤪
Słoiki-obiadki są fajne na wyjazdy albo długie spacery.
Ja podawałam synowi naprzemiennie ze swoimi potrawami, córka głównie jadła moje dania bo słoików nie chciała ruszyć 🤦♀️ Natomiast słoiki-desery uważam za rewelacje, ponieważ jest bardzo duże urozmaicenie.
Tak poza tym trafiło mi się dziecię nie zakupowe 🤦♀️🤪😂 jak tylko wejdę do sklepu to oczy jak 5 zł. i ryk, mąż się cieszy, że chociaż jedno nie będzie zakupoholikiem 🤣😂 -
nick nieaktualny
-
Ja byłam dzisiaj z Maksem i młodszą córką u lekarza. Pani dr sprawdzała zawartość pieluszki Maksa, ja chciałam mu dać świeżą pieluszkę i nim ją zapięłam wystrzelił taką zieloną mega biegunką że pół gabinetu było obsrane. Ja stałam bokiem więc mnie ominęło ale niestety trafiło na Łucję i miała obsrane całe buty i spodnie. Boże, jak mi było głupio.
Maks dostał antybiotyk bactrim bo ma te kupy ze śluzem. Pobrali też wymaz na posiew.
Łucja też dostała antybiotyk Klacid, bo inhalacje na kaszel nie pomogły, gardło już czerwone i po oczach widać że chora.
U starszej na razie walczymy inhalacjami i syropem.
Moje bolące gardło wirusowe więc póki co tylko tabletki do ssania i trzeba przetrwać.
Jestem wykończona i chce mi się ryczeć bo młodsza córka zaczyna się skarżyć na ból brzucha a nie jest wcale powiedziane że jeszcze nie złapią tego syfu od Maksa. -
Ja z moją też mogę spokojnie wejść do sklepu. Już sporo zakupów razem zrobiłyśmy
W ogóle mała próbowała mi się dzisiaj przekręcic z pleców na brzuch, ale w trakcie obrotu zatrzymała się i zaczęła zastanawiać, co ma dalej zrobić Ale generalnie tak kręci pupą na boki i podnosi nogi do nieba, że strach ją gdziekolwiek samą zostawić.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
O masakra Krokodylica 😱😱
Dużo zdrowia dla Was wszystkich i oby dziewczyny nie złapały od Maksia dolegliwości żołądkowych!
... Ale te nasze maluchy rosną 😊 mój już bez problemu ogarnia przekręcanie się na boczki a łapki takie wyciumkane, że można by je wykręcać 😂🤣Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Kroko dużo zdrówka dla dzieci i oby szybko te choróbska je opóściły. A Tobie dużo siły, bo mogę się tylko domyślać jakie to wszystko męczące i jakie to obciażenie psychicznie i fizyczne, kiedy trójce na raz coś dolega:/
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny.
Erre przychodzi do nas ciocia, pomaga, ugotuje, dziewczynom poczyta, Maksa ponosi. Bez niej już bym dawno wylądowała w białym pokoju bez klamek.
Mąż przychodzi z pracy wieczorem więc tyle że da dziewczynom kolację i je wykąpie.
W ogóle po powrocie od lekarza opowiadałam naszą akcję mojemu mężowi i procownikowi i wiecie co? Dosłownie płakali ze śmiechu. Zawsze mówiłam że chłopy to tępe ch*je. -
Ancys 💖❤️ my ostatnio jak sprzątaliśmy i puściłam składankę świąteczną, młody latał i śpiewał ze ścierką do wycierania kurzu, skończyliśmy to wyłączyłam i poszłam robić obiad a on przybiega do mnie i 'mama chodź sprzątać bo merry christmas trzeba wlączyć' 🤣
Staram się zaglądać częściej, ale nie zawsze mi wychodzi Ale podczytuje przy okazji jak mi się forum załaduje, bo ostatnio jakaś przerwa była, akurat w momencie jak miałam chwilę wolnego i chciałam Was nadrobić 🤣
ancys85, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Natalii
Dzięki za wywołanie bo ja właściwie czytam was codziennie wieczorem ale nie wiem co napisać łapie mnie stan depresyjny i jakoś trudno mi się odezwać
A nawiązując do wagi u nas jakoś zwolniło Kaja waży 5400.przez ostatnie 2 tyg mało jadą. Karmimy się tylko piersia odnoszę wrażenie że za dużo ja interesuje. Pamiętam że że starszakami też w którymś momencie było trudno z karmieniem.
I ona tak teraz ma odmawia przystaeinia rozgląda się wygina ucieka buziakiem.
Czasami uda się że da się położyć w sypialni i na leżąco coś zje.
Długi czas nie chciała na lewą pierś się przystwic bo wciąż zalewało ją l mlekiem.
Teraz jakoś lepiej to mleko już tak nie leci intensywnie.
Mniej karmień jest też nocą i to mnie stresuje bardziej potrafi spać pierwszym snem 5/6 godzin. Dzis obudziła się dopiero o 3 jadła później o 5 a o 7 już nie zdarzyła bo starsza ja wybudziła. Po przebudzeniu nie chce jeść bardzo długo czas i dopiero koło 11.
Wiec wydaje mi się że jadą za mało.
Starsza majac 14 tyg tyle ważyła i lekarka mówiła że za mało i wówczas stałe mieliśmy gastrologa -
Aina, ale czemu gastrolog? Coś wyszło nie tak, czy po prostu starsza córka miała taką "urodę", że mało jadła? Jak teraz u niej z wagą?4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Ludzie, obudziłam się dzisiaj z jakąś straszną biegunką.. 🤦 boli mnie brzuch, jest mi niedobrze.. ale z czego? Mężowi nic nie jest, a na nigdzie nie wychodzę 🤷 nic starego nie zjadłam, zresztą jedliśmy to samo. Mam tylko nadzieję, że jeśli to wirusowe - Amelke oszczędzi
Szlag z tymi choróbskami, Kroko współczuję Wam
Aina u nas też szału nie ma z wagą. Córka jest z tych drobniejszych, stanęła w okolicach 20 centyla i tak sobie leci.. za to długością wychodzi poza siatkę 😆 -
Kroko mega Ci współczuję tych chorób:(;( przytulam i trzymam za Ciebie kciuki;*
Leeila za Ciebie też trzymam kciuki. Oby to nie była żadna wirusowka.
Dziewczyny jak śpią ubrane i okryte Wasze maluchy? Anielka od jakiś dwóch tygodni śpi w końcu w dostawce( wcześniej z nami w łóżku). Śpi w pajacu , jest w rożku( ale nie jest nim szczelnie zawinięta tylko raczej tak przykryta tymi rogami. I na to jest jeszcze cienki kocyk. Mamy w domu w nocy pewnie tak 20,5-21 stopni... Chodzi o to że jak ja układam do snu( na boku) to ja tak odkrywam żeby karczek miała przykryty ale ona się potem wierci i jak ją potem biorę do karmienia ( po 4,5-6 h) to ten karczek i górę plecaków ma chłodne
Nóżki ma cieplutkie ale ten karczek jednak nie... I w sumie nie wiem czy jej ciepło czy nie. Niby się powinno sprawdzać na karku ale ja jak nie jestem okryta po uszy to też ten kark mam chłodny a jest mi ciepło;P
Krokodylica, Leeila26 lubią tę wiadomość
-
Leeila współczuję. Pani dr mi mówiła że teraz90% pacjentów z biegunką i wymiotami. Ponoć rotawirusy szaleją.
Maks dzisiaj w nocy zrobił tylko jedną kupkę i póki co jedną w dzień, ale już normalną, nie zieloną ze śluzem jak wcześniej, więc bactrim pomaga i wychodzimy na prostą.
Młodsza córka po antybiotyku już dzisiaj całkiem inna, oczy ma dużo lepsze i zaczyna jej się odrywać kiedy kaszle.
Niestety skarżyła się znowu na ból brzuszka.
Dostała 3 różne probiotyki i liczę że nie złapie od Maksa.
Dzwoniłam dzisiaj na teleporadę w sprawie staeszej córki, pani dr zażartowała że dawno się nie słyszałyśmy... Jeśli starszej nie poprawi się do jutra to też wjeżdżamy z antybiotykiem. Także zobaczymy.
A mnie gardło boli jak bolało. -
Chmurka Maks śpi tak jak jest ubrany w dzień, czyli skarpetki, spodnie, body z krótkim i bluzka z długim rękawem. Przykryty kołderką.
Nie ma specjalnej piżamki, po prostu po kąpieli ubieram go w czyste ubranko i tak jest ubrany póki się nie obsika czy obrzyga. -
Chmurka, my ubieramy pajaca, i rożek. Agata śpi na wznak od urodzenia, macha głowa raz w jedną raz w druga stronę. Z racji tego że jest już duża to dół rożka wykopuje więc tam przykrywam kocykiem bambusowym. Czyli od klatki piersiowej w górę nie jest przykryta. Jak biorę w nocy do karmienia to jest cieplutka jak grzejniczek 😊 to że tobie jest zimno nie znaczy że jej też, jak nie jest marudna to wszystko ok 😊
Aina, dzieci już na tym etapie same sobie dawkują porcję pokarmu. My mm i na opakowaniu jest że mam podawać 150ml, podaje i raz wypije a raz nie, a np na noc i w nocy chlupnie sobie 180ml. Nasz lekarz mówi że jak rozwija się prawidłowo to jest ok i że to normalne że raz je mniej a raz więcej więc nie panikuj. U nas w 10tygodniu było na wadze 5400 ale Agata to z tych co lubią jeść no i toć tak też wygląda 🙈 -
Chmurka u nas spi w body na krotki rękaw w spiworku. W sypailni przez ten zepsuty grzejnik mamy 23-24 st. Jak mielismy w nocy jak u Ciebie 20-21 st to maly spal w body z dlugim rękawem plus spiworek. Spi juz od skonczonego 1 miesiąca na plecach.
Ewentualnie jak spal jak u Ciebie w rozku to zakladalam mu pizamki z hm takie te pajace bez stop plus skarpety i w rozek. Jak wyrosl mi z rozka to ten sam zestaw plus kocyk. Pozniej kocyk przeszedl na tulik bo u nas bez niego nie szlo spac. W tuliku mial body na dlugi rekaw plus skarpety i od pasa w dol przykrywalam cieniutkim kocykiem.
Jak wyrosl z tulika to wtedy zepsul sie ten grzejnik akurta i wjechal spiworek z tymi bodami.
Ale u nas kark zawsze cieplutki. Nie wiem co Ci poradzic ale skoro nie marudzi to chyba jej pasuje?
Ktos pytal o dlonie i stopy. Dlonie mamy suche ale stopy czesto ma spocone.
A u nas nie wiem czy maly sie rozchorowal czy to moze juz cos na zeby... ale tak w niedziele byli goscie. Dziecko aniol, noc po super przespana. A wczoraj dramat.. totalna mamoza. serio nie moglam go odlozyc nawet na 5 min. Jakby bolal go brzuszek i meczylo go na baczki.. wiec czesto byly masaze plus termoforek. Byly 3 kupy w tym jedna kompletny sluz. Ale ostatnio w niedziele wypilam kawe z mlekiem a u nas zle na niego wplywa... i myslalam, ze od tego. Noc Oki choc od 3 z nami w lozku, ale za to byly tylko pobudki na jedzenie i spal do 8. No i tak od 8 byly juz 2 ogromne kupy po szyje. Doslownie...... plus 2 mniejsze..
Maly temp ma normalna, nie marudzi juz. Ale ta kupa tak idzie. Mmyslicie ze chorobsko czy moze zeby albo po prostu jakos sie oczyszcza?
One sa nie jakos rzadkie, takie normlane. Jedna bylo duzo sluzu w reszcie troszke. Ale kolor normlany musztardowy tylko jasniejszy znacznie... sorry za opis..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 14:28
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.