!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Ale też nie było od razu wielkiej miłości. Po prostu jak usypialam to wkładałam jej do buzi różne smoczki. Najczęściej wypluwała (miałam 12 różnych). Jak któregoś dnia wzięła tego tommee tippee tak na minutę to już tylko jego proponowałam. A jak już go polubiła to nawet aventa wzięła i wszystko co jest spłaszczone z dwóch stron.
U synka wyszły jakieś dziwne zmiany na dłoniach, mie wiem czy to nie AZS 😔
A w ogóle jestem sama z dziećmi przez weekend. Syn jak zawsze daje czadu. W akcie desperacji wykupiłam playera, żeby puścić ,i biega 2 i sie okazało, ze zły pakiet wzięłam. JprdlWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:45
-
ktosiowa wrote:Spróbuje, co mi pozostało. Dostaje szału z tym ssącym kciukiem.
U synka wyszły jakieś dziwne zmiany na dłoniach, mie wiem czy to nie AZS 😔
A w ogóle jestem sama z dziećmi przez weekend. Syn jak zawsze daje czadu. W akcie desperacji wykupiłam playera, żeby puścić ,i biega 2 i sie okazało, ze zły pakiet wzięłam. Jprdl -
ata89 wrote:Pogoda. A jakiego rodzaju to sa zmiany skórne? Bo ja też się już zastanawiam, w którą stronę to u nas idzie. Czy AZS czy ŁZS...
W połowie marca jesteśmy zapisani do alergologa, zobaczymy, co nam powie...
Suche plamy żółtawego koloru, po kąpieli czerwone. Mogę wrzucić foto tego co ma ma rękach jeśli chcesz -
Pogoda wrote:Suche plamy żółtawego koloru, po kąpieli czerwone. Mogę wrzucić foto tego co ma ma rękach jeśli chcesz
U nas podobnie z opisu. A w jakiś konkretnych miejscach , czy na całym ciele? U nas głównie w zgięciach.. ale pojedyncze plamki na plecach na nóżkach też są. I na dekolcie coś cały czas, ale to nie są suche plamy, tylko czerwone bardziej jak odparzenia... -
ata89 wrote:Przepraszam. Ale mogę prosić o zdj?
U nas podobnie z opisu. A w jakiś konkretnych miejscach , czy na całym ciele? U nas głównie w zgięciach.. ale pojedyncze plamki na plecach na nóżkach też są. I na dekolcie coś cały czas, ale to nie są suche plamy, tylko czerwone bardziej jak odparzenia...
Najgorsza zmiana jest właśnie w tym miejscu. Na drugiej ręce symetrycznie, ale dużo mniejsza. Plecki wysypane - po emolium było jeszcze gorzej. Oprócz tego odparzenia na szyi, pupie, pachach i pachwinach -
Pogoda wrote:
Pilnuję alergenów, bo to po prostu nich się zaostrza. Więc póki co z diety musiałam wyeliminować pomidory. U syna było gorzej, bo on biedny mógł przez 3 lata zjeść nic co zawierało laktozę. Nawet szynki, chleba, parówki. Musieliśmy kupować wszystko paczkowane ze sprawdzonym składem. -
nick nieaktualnyU nas tez podobne te plamy, ale ma tylko na klatce piersiowej i lekkie odparzenia na szyjce. Dziewczyny polecam ten Dexeryl, duzo lepiej to wygląda, ale nie zeszło jeszcze. U syna tez stosowałam bardzo długo, on mial AZS i nietolerancję laktozy. Teraz juz lepiej znosi laktozy, chociaz nadal nie daję mu mleka i jogurtów zwykłych.
Pogoda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKroko wyslalam Ci zaproszenie.
Co do powiększonych migdalow to tez polecam Ci wizytę u laryngologa z dziewczynkami. Ale takiego, który bada endoskopem z kamerką przez nos (wiem jak to brzmi, ale szybkie i bezbolesne badanie, Janek nie plakal).
My tak się męczyliśmy z chorobami, ciagle myslalam, że to przez przedszkole. Pediatra nie widziala nic, a mlody katar za katarem, kaszel oczywiscie i co któryś raz temp 38..
Uszy czyste, wszytko ok.
W koncu jak mial 3 lata sam powiedzial, ze cos go ucho boli, pierwszy raz. Mielismy wizytę domową, bo weekend, a mial temperaturę. Leksrka noc nie widziala w badaniu, uszy ładne. 2 dni później obudził się rano z zakrwawionym uchem i krew byla tez na poduszce pękła mu tam jakas błona, nie pamietam szczegółów juz. Pojechalismy na cito prywatnie do.laryngologa i sie okazalo, ze ma przewlekłe (!!) zapalenie uszu z wyciekami. Ze migdały powiększone. Dlatego pojawiała się gorączka, ale ze dostawal ibuprofen to się uspokajało, a uszy nie bolały. Skonczylo sie na wycięciu 3 migdała i podcięciu pozostałych. Od 1.5 roku był mocniej chory tylko raz. Katar sie czasami zdarza, normalka, ale jest o niebo lepiej. Dlatego każdemu doradzam dla świętego spokoju taką kontrolę u laryngologa, ja żałuję, że tak późno trafiliśmy. -
ata89 wrote:Pogoda.
U nas to wygląda podobnie... I teraz już zgłupiałam.. 😐
Przy ŁZS ważne, żeby właśnie nie natłuszczać, tylko zupełnie w drugą strone? Wysuszac? Czy źle kojarze ?
Podobno tak. Takie info znalazłam na grupie na fb. Ale od lekarki dostaliśmy 4 robione masci 🤦♀️ Na fałdy i zmiany, na twarz, na noc ba całe ciało i na ciemieniuche. Oprócz tego maść na rany przy uszkach i dodatkowo clotrimazolum jeśli sama robiona maść nie pomoże. Dziś go smarowałam i musiałam mieć ściągę co do czego uzyc 🤦♀️ Do smarowania buzi i ciała na dzień cetaphil nd i do mycia emulsja tez cetaphil. Kapać mamy w krochmalu, którego oczywiście nie zdazylam znów zrobić... nie wiem czy to wszystko pomoże 🤷🏼♀️ Mamy to stosować max 4 dni. Ta babka mówiła, ze z łzs bywa różnie - raz schodzą te plamy raz wychodzą. Mam ograniczyć alergeny, bo całkiem możliwe, ze przez to wychodzą te problemy. -
Ounai wrote:Nie wiem czy wiesz, ale emolium ma bardzo zły skład, nie polecany przy takich zmianach. Moja córa też ma takie, ale ja mam AZS syn ma, pół rodziny ma więc u niej raczej to to. Kąpię ja w momme, nie używam płynu do płukania, do prania Jelp od zawsze (niestety z AZS się nie wyrasta i ja nie mogę używać "proszków dla dorosłych". Takie zmiany schodzą jej po oillan koncentrat do rąk. Póki co nic lepszego nie znalazłam. Po każdej kąpieli czyli co 2 dzień całe ciało (rączki, nóżki, plecy, brzuszek) smaruję balsamem intensywnie nawilżającym oillan. Wcześniej mleczkiem do ciała little siberica.
Pilnuję alergenów, bo to po prostu nich się zaostrza. Więc póki co z diety musiałam wyeliminować pomidory. U syna było gorzej, bo on biedny mógł przez 3 lata zjeść nic co zawierało laktozę. Nawet szynki, chleba, parówki. Musieliśmy kupować wszystko paczkowane ze sprawdzonym składem.
Nie wiedziałam ze emolium takie kiepskie miałam próbkę i na początku wydawało mi się ze ma lepsza skore, bo prawie cały był szorstki. To się poprawiło, ale zastrzyly się inne zmiany. Lekarka mówiła, ze z łzs może się w okolicach 7 miesiąca zrobić AZS. U mnie ani u męża w rodzinie nikt nie ma AZS, ale maz jest alergikiem na wszelkie pyłki itd. Mnie ostatnio ponosiło z czekolada jest taka szansa, ze coś go uczula, ale nie wiem co. Ostatnio co prawda zaczęłam używać płynu do płukania, ale dosłownie ciut ciut. A piorę w loveli lub bebi. Nie jest tak, ze jeśli to byłby proszek to zmiany byłyby na całym ciele i w formie krostek? -
A czy to prawda, że do badania migdała endoskopem dziecko musi mieć powyżej 3 lat? Bo ja chciałam synowi zrobić badanie, ale laryngolog kazał czekać.
-
Pogoda wrote:Nie wiedziałam ze emolium takie kiepskie miałam próbkę i na początku wydawało mi się ze ma lepsza skore, bo prawie cały był szorstki. To się poprawiło, ale zastrzyly się inne zmiany. Lekarka mówiła, ze z łzs może się w okolicach 7 miesiąca zrobić AZS. U mnie ani u męża w rodzinie nikt nie ma AZS, ale maz jest alergikiem na wszelkie pyłki itd. Mnie ostatnio ponosiło z czekolada jest taka szansa, ze coś go uczula, ale nie wiem co. Ostatnio co prawda zaczęłam używać płynu do płukania, ale dosłownie ciut ciut. A piorę w loveli lub bebi. Nie jest tak, ze jeśli to byłby proszek to zmiany byłyby na całym ciele i w formie krostek?
Edka, mój syn miał wycinanego ale nie miał badania endoskopowego.Pogoda lubi tę wiadomość
-
Ounai dzięki, dobrze wiedzieć. Czyli przy AZS niekoniecznie całe ciało jest wysypane tylko np takie plamki jak ma Julus ? Może faktycznie zrezygnuje z płynu do płukania w pierwszej kolejności, bo to ostatnio zmieniłam.
-
nick nieaktualny
-
Pogoda wrote:Ounai dzięki, dobrze wiedzieć. Czyli przy AZS niekoniecznie całe ciało jest wysypane tylko np takie plamki jak ma Julus ? Może faktycznie zrezygnuje z płynu do płukania w pierwszej kolejności, bo to ostatnio zmieniłam.
-
Ounai tak jak pisałam u nas nikt w rodzinnie nie ma AZS wiec teoretycznie małe prawdopodobieństwo. Przestane faktycznie używać płynu. Ubrania małego susze w suszarce wiec są dość miękkie, a oprócz tego nadal prasuje. Skończę lovele i spróbuje jelpa następnym razem.
-
Uwaga uwaga! Aniela ma dwa zęby:D takie ledwo ledwo poza dziąsła są ale już są. Wczoraj smarowalam jej dziaselka żelem to nic nie czulam. A teraz smarowalam i czuje że coś mnie drapie. Patrzę a to dwa miniząbki
Krokodylica, joana, edka85, erre, Leeila26, Ptysio, Audrey, Pogoda, Asia000 lubią tę wiadomość