!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeee Martusia siedzi!! 😍😍 Musiałam spojrzeć trzy razy! 😂😂 Dzisiaj usiadła? Dobrze widzę poprzedni post, że nie ogarnia siadania? 😂🙈
Amela podnosi się wysoko na dłoniach, kopie nogami i nie wie co ma z nimi zrobić 😂 odpycha się do tyłu, kilka razy udało się obrócić z brzucha na plecy. Zębów nie ma 😂 Spacerujemy codziennie - wiosno przychodź! 😅
Kroko masakra.. współczuję Pogadaj z pediatrą o wzmocnieniu odporności.. może istnieje jakiś magiczny środek.. 🤷☹️
-
Ounai Marta cudna 🥰 szybko robi postępy
Julus ogarnął wysoki podpór na nowej macie i robi piwoty. I najchętniej mówi „de” 😁 -
Julson mi zawsze spał na spacerze ładnie, ale odkąd jest ciepło to max 30 minut drzemki i wcześniej marudzenie. Wczoraj aż musiałam go wyciągnąć i lulac. Chłód lepiej na niego działał, albo nie potrzebuje tyle snu.
-
Leeila26 wrote:Jeee Martusia siedzi!! 😍😍 Musiałam spojrzeć trzy razy! 😂😂 Dzisiaj usiadła? Dobrze widzę poprzedni post, że nie ogarnia siadania? 😂🙈
Amela podnosi się wysoko na dłoniach, kopie nogami i nie wie co ma z nimi zrobić 😂 odpycha się do tyłu, kilka razy udało się obrócić z brzucha na plecy. Zębów nie ma 😂 Spacerujemy codziennie - wiosno przychodź! 😅
Kroko masakra.. współczuję Pogadaj z pediatrą o wzmocnieniu odporności.. może istnieje jakiś magiczny środek.. 🤷☹️
Pogoda, a może za ciepło go ubierasz. Mojej młodej jak jest za gorąco to śpi krócej.
Kroko, a sprawdzałaś migdały? Czy nie są do wycięcia? U mnie młody przestał tak często chorować jak usunęliśmy 3 migdał. -
Ale to i tak mega silne plecki 💪 Amela by się chyba złamała w pół 😂
Nie chowajcie za głęboko zimowych kurtek, bo na Wielkanoc mówią coś o śniegu 🤦
Amelka zanim zaśnie na dworze, to też marudzi. I koniecznie musi mieć do zasypiania pieluchę na oczach (w domu też), jakbyśmy zapomniały to by nie spała wcale 🤷 ale jak już zaśnie, to śpi póki nie zgłodnieje 😅 dzisiaj 1,5h 💪 -
Leelia, mój syn też tak miał. Pielucha na oczach musiała być. A potem musiała być jako przytulanka. Ale mi to nie przeszkadzało, bo jak zapnielismy pieluchy to wystarczyło mu dać sweter, koszulkę, cokolwiek materiałowego i też tulił
Tak się domyślałam, że z tego jeszcze prawdziwej wiosny nie będzie. Ale wyprałam synowi spodnie ocieplane bo były takie uciorane, że wstyd. Jeszcze kurtkę by się przydało, ale to może w weekend się udaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2021, 23:20
-
Pogoda, nie wyszłyśmy jeszcze do końca z asymetrii i napięcia więc nie ma opcji spaceru w nosidle. Tylko do samochodu.
Kurczę, Ounai, nie załapałam się na zdjęcie Marty 🤨
Kroko, mam wrażenie, że Twoje dzieciaki chore na okrągło 😅
My byliśmy w niedzielę na spacerze, póki nad gondolą były budynki to ok, a jak wyszliśmy na otwartą przestrzeń to był ryk i mąż musiał nieść bo gwiazda nie widziała nic 🤦♀️
-
Ounai całkiem możliwe, ze jest mu za ciepło, ale jakoś nie umiem się przestawić na to ze jest tak ciepło. Siebie tez nie potrafię ubrać 😆
-
Aina to proste! Klikasz na Krokodylice i dajesz ,,dodaj do przyjaciółek". Później Kroko musi zaakceptować (czasami dłużej jej schodzi ). Jak już zaakceptuje, to masz ją w swojej liście przyjaciółek, czyli klikasz ,Społeczność' i ,Przyjaciółki'. Po prawej stronie będzie koperta przy Kroko i tak właśnie się wysyła wiadomość prywatną w wiadomości podaj imię i nazwisko 👍
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Leeila nawet nie strasz tą zimową pogodą 🤪 ja uwielbiam wiosnę, pozytywnie mnie nastraja do życia i działania 🙈🙊
Na przykład dziś, zaprowadziłam dzieciaki, poszłam na trzygodzinny spacer z Pawełkiem, teraz dokańczam zupę, która wczoraj podgotowałam, odkurzę chałupę i lecę po "młodzież", mamy po drodze zaliczyć bibliotekę i przyjdziemy na obiad, popołudnie obiecałam córce że spędzimy kreatywnie, nakupiłam czarów i będziemy tworzyć kartki świąteczne 😁 według pogody popołudniu ma u nas padać więc nie będzie żal słoneczka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 12:01
Ptysio lubi tę wiadomość
-
erre wrote:A możesz mi zdradzić jakiej firmy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 12:16
-
Zapisałam dzieciory na basen. Młoda zaczyna w przyszłą niedzielę, a syn po 10-tym. Myślałam że Pani dyrektor z przedszkola jednak przywróci zajęcia na basenie Aleksandra chyba nie ma co liczyć. Ale w sumie nawet dobrze, teraz cieplej będzie to mniejsza szansa że mi się bidulek rozchoruje. Już nie mogę się doczekać żeby mu powiedzieć