!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ptysio wrote:Kroko a może ktoś jeszcze. Podawałyście nebbud najmłodszemu? Ja i moje dzieci zapalenie krtani mamy. I najmłodszego mi szkoda bo takiemu trudniej pomoc... Tylko moj maz dziwnie zdrowy.
Na ulotce jest napisane ze od 6 miesiąca można ale jak to zrobić? 🤷♀️
Tak, Maks miał przepisany miesiąc temu. Teraz też mu robię bo obydwoje, on i młodsza córka kaszleli. Normalnie inhalacje robisz. -
Chmurka syn mojej koleżanki ma tak, że jak zje jajko i jest karmiony to nic mu nie jest. Ale jak dostanie załóżmy naleśnik, czy nawet jajecznicę i je sam tzn. wysmaruje się tym, to wtedy też to tak wygląda.. a w jakiej formie podawałas z ciekawości? Białko i żółtko razem? Ja jeszcze nie dawałam, planuję na dniach podać.
-
Ounai ale silna babka z Twojej Marty! A jaka śliczna Moj Mikolaj to mala dzidzi przy niej
Ounai lubi tę wiadomość
-
Chmurka wow ale uczulenie! a swedzialo ja czy tylko czerwone? Biduleczka
Ounai no piekne masz te dzieciaki!! Tymi wyglada na takiego grzecznego chlopca,.moj starszak ma kurwiki w oczach haha i nawet ja zdjeciach widac jaki ma temperament 🤪😂
Katwie Kochana najpierw sie pobadaj,sprawdz co i jak na dole a jak mąz znowu wroci z kontraktu to dzialajcie 😎 przepraszam ale kto jak nie Ty mial hy dac rade z 3dzieci jak Ty masz motorek w tylku?
Kobietki,ktore zastanawiaja sie nad drugim dzidziusiem i chcialy by miec mala roznice wieku to tez dzialajcie nie wszystkim uda sie od razu za pierwszym bzykiem. Ja staralam sie 2lata a oboje zdrowi jestesmy.. ja chcialam miec roznice 2,5roku jakos mniej wiecej a wyszlo 4,5.. ale tez taka roznics ma swoje plusy bo starszy samodzielny, nawet 15min brata popilnuje bo bawi sie obok Szymona a ten jak zahipnotyzowany patrzy
Laseczki podpowiedzcie jak i jakie dajecie jedzonko do blw? Chodzi mi np o mieso. Szymcio miekkiego batata jakos tsm rozciapcia i cos do buzi wpadnie, marchewka juz twardsza to nie dal rady-mial odruch wymiotny bo nie umial przelknac. Rano ugotowalam mieciutkie platki owsiane na wodzie,dodalam owockow w musie i dawalam mu jak Chmurka lyzexzke z odrobiną zeby sobie wsadzal to tez przyklejalo mu sie do gardelka i mial odruch wymiotny i juz nie chcial dslej probowac tylko plakal. A chciala bym zeby jakie mieso mu pomalu wchodzilo. Gotujecie jakies zupki z warzyw i dodajecie juz miesko jakos? To rozszerzanie naprawde slabo nam idzie,takie mam wrazenie. Wiem,ze nie powinnam byla ale Szym tak patrzyl jak jedlismy rosol.. i dalam mu sprobowac i on...chlal jak szalony! A jak mruczal przy tym 🤪🙊Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Qunai no szok ale piekne zdjęcia.
Kroko ale tak normalnie mu ta maseczke przykładasz? Bo ja co prawda nie próbowałam jeszcze ale boje się że nie będzie chciał oddychać.
Ja próbowałam na razie makaron, bataty, marchewkę, pietruszkę, jogurt naturalny z koperkiem jako sos, banany, chrupki kukurydziane, pierozki z serka homogenizowanego i manny. Mięso na razie tylko ze sloiczka tych gotowych obiadków. Na dniach chce przygotować klospiki gotowane i mu dać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2021, 21:36
Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
No proszę, to zaraz nam się forum rozkręci, bo będzie testowanie 😁
Jestem wykończona, wczoraj impreza urodzinowa starszaka, ale wszystko wyszło. Tylko nie wiem co na następne urodziny miałby dostac, bo już wszystko ma 🙄 A małemu to już w ogóle nie wiem, bo przecież zabawki spadkowe po bracie są...
Do tego ta zmiana czasu, znowu dzień się posypie 😳
-
Pap u mnie poki co szalone blw
Zaczelam od warzyw, trzymalam w rece warzywo i jak przyciagal moje reke to pozwalalam nu wlozyc do buzi i kontrolowalam kes po prostu. Pierwsze dni to krzyczal az bo noe wiedzial chyba co ma zrobic z tym.
Z owsianka czy kasza to nakladam na łyżeczke i to samo robie ze czekam az bedzie mial chec.
Tydzień temu kupilam wiejski kroliki, maz poporcjowal. Zamrozilam sobie, a na niedzisle ugotowałam rosol z krolika, odlalam troche dka Mikolaja bez soli. Jadl z makaronem jak szalony. Troche mieska mu dalam z tego rosolu i so tego warzywa ale jadl tak sobie. Po pudełkach po mascarpone zamrozilam sobie troche rosolu. Jedna porcje użyłam jako bulion do ugotowania pulpecikow z krolika. Do miesa dodalam troche marchewki, podduszona na wkdzie cebule i czosnek. Wyszlo mi kilka wiec sobie zamrozilam, a dwa zostawilam na dwa dni. Trzymalam w reku a on sobie gryzl. Calkiem dobrze zjadl, bo po pol pulpecika zjadl. Na drudi dzien sam sobie gryzl. Wczoraj z kolei uoarowalam nu piers z kurczaka taka niby eko ze sklepu. Odrywalam mu po kawałku. Chyba mu smakowalo, bo nie wypływał nic. Generalnie najleoiej smakuje mu batat, dynia i brokul. Ladnie sobie tez zjadal brukselke, tak ja ssal jak trzymalam w reku. Wiadomo jadl kalafiora, ziemniaka, kalarepe, marchewkę, dawalam na poczatku awokado ale wtedy szlo jedzcze slabo. Robilam owsianke, kasze manna, platki jaglane. Dostal tez raz placuszki bananowe, to zjadl prawie dwa.
Planuje jakos sie przybrać i zrobic jadlospis, ale brakuje ni czasu i weny.
Maz dostal dzis loty na srode. Nir cjce zeby jechal... Do tej pory mial fajna firme, wszystko jak trxeba pomijajac korone... A teraz zmienil, na takie statki specjalistyczne pierwszy raz, za marna kase, ale chce zdobyc doseiadczenke i uciekac, tyle ze jakos tak wszystko zle wygkada tam... Kasa slaba, testy na covis trzeba robic a kasy nie oddaja, nie powiwdzieli ni ze ma byc dwa tygidnie w hotelu na kwarantannie za co nie placs, a ja zie martwie i nie spie po nocach juz...
Jak Wasze dzieci znosza zmiane czasu? U nas były dwie drzemki, a n a trzecia nie zasnal, eyszlisny na soacer grubo ponad gkfozne i nie zasnal... Woec juz go przeciągnęłam i normkanoe wykaplam i położyłam spac a on po pol godzinie wstak jak mlody Bóg... A potem jiz tylko placz... Siedze z nim jiz godzine i czekam az zasnie normlanie... -
Podałam żółtko i białko razem. W formie takiego jakby Omleta z samych jak.smakowalo jej bardzo ale no cóż. Nagłe przestała chcieć jeść,zaczęła płakać w foteliku ale jak ja wyjęłam było ok więc chyba jej nie swedzialo.
Mięska nie dawałam. A co do kawałków to z jednymi sobie radzi i zjada a niektorewypluwa. Dzisiejsza konsystencja omlecika jej pasowała więc moze polecę w jakieś placki),
Dziewczyny które używały różne smoczki.. wiecie który jest najbardziej zbliżony do smoczka lovi? Alergolog podejrzewa że Aniela uczuliła się od tego ko kretnegl smoczka i zaleca wymianę a Aniela za nic nie chce żadnego innego. ( Tak pomijając ta alergie to od miesiąca bujamy się z krostkami dookoła ust) -
Kotka u nas roznie, staram sie dopasowywac do ostatniej drzemki, tak by maksymlanie zasnla 3h po ostatniej drzemce. Czyli praktycznie zasypia miedzy 19 a 20, a jak jest obsuwa to 20:30. Ostatnio calkoem ok spi. Wczoraj zasnal powidzmy o 20 i pobudka byla o 00:49. Pozniej chyba 4:30 i 6:30 i soal do 7:30. Ale to nie ma reguły nprawdę... Zasypia w sumie tak ze sie nassie i potem musze dolulac. Raczej na samym cycku nie zasypia. W ogole to jak go wykapie i nie wazne czy zmwcozny czy nie, to jakis taki pobudzony jest i biore do cycka to czy jadl duzo wcześniej czy nie to szaleje tak przy tej piersi, marudzi. On e ogole od ppczatku nie jest taki ze sobie zje i blogo zasypia przy piersi.
Mieliśmy czas ze nawet zasypiał odlozony do lozeczka a teraz jedt wkasnie taka mamoza. A nie daj boze jak moj maz go wezmie do usypiania... Od razu krzyk. Ja ogolnie musze dwoch polozyc spac. Jak Mikolaja polpze to ide do Filila, on jiz umyty przez meza i czeka az mu opowiem bajke i zaśpiewam i podrapie plecy... Generalnie od 18 do 20:30-21 jest co robic Ostatnio zluzowalam juz z kolacjami bo szlag mnie trafia. Syn jadl super, ale sie zepsul strasznie. W sunie ja tez ostatnio jem kiepsko. Ja sie nastaram, nawymyslam, a on nosem traci. A maz dzis mowi do niego ze na kolacje da mu parówki i słyszę jak maly mowi "super tatusiu moj, jestes kochany" Dzis jedynie zaplusowalam bo zrobilam szyszki w wersji zdrowej to jadl az sie uszy trzęsły. Przepis polecam - 120g daktyki zalac wrzatkiem na 10 min, odsaczone zblendkwac z 50g madla orzechowego, dodac 50g ryzu preparowanego i formowac kulki. Na godzinę do lodowki i mozna jeść -
Chmurka ja mam lovi. Maz teraz kupil z canpol i mały nie chce... Oczywiście od razu dostal ochrzan ze "przyjanuszował" i z tego januszowania wyjdzie ze smoczki beda lezec a i tak trzeba będzie kupić lovi.
-
Oo katwie!! Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze wrocilas! Poczytalm wlasniw wstecz forum! Ciesze sie ze wszystko u was ok!
Pytasz o 3cie dziecko....No tak ogolnie fajna sprawa ale ja na twoim miejscu teraz bym sie jeszcze nie zdecydowala.
No bo ty zostajesz czesto sama. Ja sobie radze z 3ka sama, tez z kladzeniem spac, alr moja dwojka jest starsza. Moje drugie dziecko bardzo zle spalo i ja sobie przez przynajnniej poltora roku w ogole nie moglam wyobrazic posiadania trzeciego. -
Dziękuję za komplementy
Pap, ostatnio właśnie nie jest grzeczny. O wszystko się buntuje i co chwilę krzyczy, że już nas nie kocha.
Kotka, ja siadam na piłce, na to poducha do karmienia, na to rozek, na to Marta i tak usypiam. Czasem nie odkładam wcale (w dzień), czasem odkładam z poducha, a na noc jak się rozbudzi w trakcie odkładania szybko zatykam cycem i tak zasypia. -
Ja ogolnie myslalam dziewczynu, ze drugie dziwcko to jakos tak samo siw wychowuje w sensie ze już nie ma problemu z usypianiem, ze faza na cyca, na mame... A ja mam wrazenie ze Mikolaj jest gorszy w tym od Filipa! Np jak oddam mezowi malego, nie wiem pojde np siku i wracam i ide sobie zrobic kawe, to mały jak mnie widzi to az gulgocze jak indyk, rece wyciaga... Dzis wrocilam z nim ze spaceru i ani na mate, ani do lezaka, ani do wozka, tylko raczki... A ja tez czasami nie mam juz ciepliwosci, bo chcialabym cks zrobic raz dwa, a nie zabierac sie orzez godzine do smazenia kotletów. Ale ja twz mam tak ze sie nawkurzam a potem siedze i mysle sobie ze jestem zla matka. Ostatnio maly zabkowal, no byl strasznie marudny, nie spal, a to trafilo na czas kiedy ja ksiegowalam kilka dni pod rzad do 2 w nocy. Bylam zla. I wtedy zobaczylam wpis na fb dziewczyny ktora poznalam w centrum zdrowia dziecka - ona na 6 miesięcy zycia dziecka spedzila z nia 4 miesiace w szpitalu, majac w domu jeszcze dwoje dzieci... I mi sie tak wstyd zrobilo orzed sama soba, ze my tak na 4 łapy spadliśmy, a ja sie wkurzam ze zęby mu ida..
-
Katwie, masz prawo być zmęczona i się wkurzać. Ja dziś nie wytrzymalam i wydarłam się do Tymka per gówniarzu. I też żałuję i jest mi z tym źle. Wyżyłam się bo było mi niedobrze, byłam padnięta a on zdziwial i nie chciał się przebrać w piżamę. U mnie najczęściej mąż obrywa. Od dłuższego czasu ciągnie nadgodziny, ja jestem przemęczona, od 2 miesięcy walczę z nawracającymi zastojami i ciągłym bólem piersi i już mam po prostu dość. Nie chcę już tej dodatkowej kasy, chce żeby był w domu.