!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Leila, brawo Ty 🤣 nie masz co robić w nocy? 🙈
A u nas wyszła górna prawa jedynka. Za chwilę wyjdzie lewa. Może stad te straszne noce? 🤷♀️
Dziewczyny, jak jak kąpiecie swoje dzieci? Tzn same czy z mężami? Ja zawsze z moim jednak teraz przez miesiąc na fuchę i nie da rady przyjeżdżać żeby wykąpać małą. I mysze sama się za to wziąć ale nie wiem jak🤷♀️🙈 ktoś coś?
Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Ounai, odniscie wypadków naszych mam, nas jest 5 i każdego coś spotkało 🙈 ja prawie wpadłam pod autobus bo brat gonił mnie z wiadrem wody, najmlodszy wypił rozpuszczalnik od taty z garażu, jeden brat w drugiego rzucił łyżwą w głowę, po innym bracie przejechał motor wszyscy żyją 🤣🙈🤷♀️🙊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 14:36
-
W wanience spoko, jestem w stanie wykąpać sama. Sadzam ją do łupiny, przygotowuje wszystko i ogarniamy. Ale teraz często kąpiemy się razem i do tego potrzebny mi mąż 🙈😅 żeby podał mi Amelę i odebrał ode mnie. Wanna śliska, płytki śliskie, no nie wyobrażam sobie inaczej
Ja z dzieciństwa nie miałam żadnych akcji groźnych.. nawet nigdy nic nie miałam złamanego 🙈😅 byłam dobrze pilnowaną, wychuchaną jedynaczką 😃 ale raz jak zostałam z tatą, rozebrałam się do naga i wysmarowałam farbą olejną (malował wtedy futryny i nie zdążył wynieść puszek 🙈). Miałam jakieś 3 lata. Nie mam pojęcia jak oni to ze mnie zmyli.. może kąpali mnie w rozpuszczalniku? 🤣 -
Audrey wrote:Leila, brawo Ty 🤣 nie masz co robić w nocy? 🙈
A u nas wyszła górna prawa jedynka. Za chwilę wyjdzie lewa. Może stad te straszne noce? 🤷♀️
Dziewczyny, jak jak kąpiecie swoje dzieci? Tzn same czy z mężami? Ja zawsze z moim jednak teraz przez miesiąc na fuchę i nie da rady przyjeżdżać żeby wykąpać małą. I mysze sama się za to wziąć ale nie wiem jak🤷♀️🙈 ktoś coś?
U mnie to wygląda tak. Dzieci gdzieś kładę albo sadzam, nalewam wody do wanny. Wyciągam ręcznik żeby mieć gdzieś blisko, przygotowuje kremy, pieluchę itd. Kąpię ja, pod koniec zarzucam ręcznik na ramię i brzuch swój wyciągam z wanienki, opatulam i idziemy do sypialni się ubierać. Karmię, usypiam i na koniec wylewam wodę z wanienki. Lub jak jest ubrana ale jeszcze nie nakarmiona. Nie martw się, to nie jest jakaś grubsza filozofia -
Od urodzenia sama kąpie Szyma teraz to w og9le hardkorowa matka ze mnie bo go w tej kąpieli (kapie w duzej naszei wannie) klade nanbrzuszek i on sobie chlapie raczkami do woli oczywiscie jestem z nim caly czas, nawet ostatnio klade go tez w wannie na pleckach bez podtrzymywania-jak on sie wtedy cieszy i chlapie! Recznik lezy na podlodze i jak go wyjmuje to opatulam i reszte robimy w sypialni.
Leeila madka roku z tym wozkiem!!! Hahahaha 😂🤣Leeila26 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Ja ogarniam całą moją trójkę jak nie ma męża więc Audrey na pewno dasz radę 👍
Ja przygotowuje sobie wanienke, rozkładam ręcznik na blacie w łazience, rozbieram Młodego, nalewam wodę, potem się kąpiemy, z wanny chyc z powrotem na ręcznik, zawijamy się i resztę pielęgnacji robimy już w pokoju na przewijaku.
Mój też uwielbia się kąpać na brzuchu, praktycznie sam się obraca w wanience, wtedy go nie trzymam tylko czuwam.
Łazienka oczywiście do sprzątania ale radość bezcenna 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 17:51
-
Ja się boje położyć Amelę na brzuchu w wannie 🙈 bo jak leży na łóżku, to tak czasami wali głową w łóżko jakby.. 😅 właściwie to nie wiem, czy ta głowa jej jeszcze spada czy robi to specjalnie bo śmieje się przy tym 🤷 no i boje się, czy sobie nosa nie złamie 🙈
Dziewczyny kupujecie już jakieś ubranka na lato? Co fajnego, gdzie? Mamy starszakow - podpowiedzcie co jest praktyczniejsze - stawiać na body, koszulki, krótkie spodenki? 🤷 Nie mam jakoś wizji ile czego kupić 🙈 -
Mój uwielbia na brzuchu się kąpać 🤩 Tylko całą łazienka zachlapana. Na razie kąpię w wanience, bo duża wanna zajęta przez starszaka. Ja też kąpię ich bez męża. Najpierw wrzucam starszaka do wanny, potem przygotowuję przewijak, kosmetyki, ciuchy i wanienkę dla małego, dalej kąpię małego, ubieram, odkładam do łóżeczka, sprzątam wanienkę i przewijak, a w tym czasie starszak się myje i bawi i potem go wyciągam i ubieram.
-
My tez dołączamy do kąpiących sie na brzuchu. U nas jak maz byk w domu to kapal chłopaków, tzn kapali sie we trzech w wannie. A teraz po prostu nalewam wody do zwuklej wanny, klade malego na brzuch (wody jest tyke zeby sie nie napil) i myje go, on sobie tam pochlapie, pobawi sie gumowa kaczka, potem go wyjmuje i nose do sypialni. W międzyczasie staraszak czasani myje, albo dolewam mu wody i wracam po niego jak juz Mikołaja ogarne. Jak juz sie nyje z nimi to pdkladam Mikllajar na lezak na ktorym jest recznik polozony, ja szybko koncze sie myc, wychodze i sie wycieram i wyjmuje staraszaka. Ogolnie mycie i spanie chuba wychodzi nam sprawniej bez meza obaj ni zasypiaja 20-20:30. Dzis wujatkpwp obsuwa bo mieliśmy wyjazdowy dzień.
-
Leila, jezeli vhodzi o ubranka to ja jakos u niemowlakow nie lubię koszulek. Nie wiem jakos tak ciagle te brzuchy na wierzchu, jak raczkuja czy pelzaja to twz slabo dla skory. Natomiast kupilabym chyba i tak troche bodziakow a trochę koszulek bo z kolei na duzy upal lepiej koszulke mimo wszystko... Tak samo spodenki, i dlugie musisz miec i krótkie...
Ja dzis nalozylam Miklljaowi komplet po starszym synku i kurcze no lezy jak ulal, moze delikatnie spodnie przyskugie, a synek chodzil w ttm ubranku w okolicach skonczonego roczku... -
erre wrote:Mój uwielbia na brzuchu się kąpać 🤩 Tylko całą łazienka zachlapana. Na razie kąpię w wanience, bo duża wanna zajęta przez starszaka. Ja też kąpię ich bez męża. Najpierw wrzucam starszaka do wanny, potem przygotowuję przewijak, kosmetyki, ciuchy i wanienkę dla małego, dalej kąpię małego, ubieram, odkładam do łóżeczka, sprzątam wanienkę i przewijak, a w tym czasie starszak się myje i bawi i potem go wyciągam i ubieram.
Jak to odkladasz do lozeczka oO? Ze go raz dwa lulasz on zasypia a ty odchodzisz? Ale ci fajnie. Moja Livka chyba jest najgorzsa ze wszystkich moich, w ogole nie odkladalna teraz. Od paru tygodni robiny tak ze jak maz uspi dzieci to Livke biore do nosidla i tak film ogladam chodzac 😩 -
Kotka ja też jestem pod wrazeniem dzieci, ktore w ten sposób usypiają. Ja z moim Filioen mialam problem z odlozeniem, a jak juz odłożyłam to potem nie mozna byko wyjac byk tak czuły. Ja potrafilam godzone siedzieć u niego zeby wyjsc bez problemu... Pamietam jak kiedyś dostalam jakoejs wirusowki, nie hykam w stanie z lozka wstac, dzwoniłam wtedy do rodziców zeby przyjechali, ale oczywiście mama to mama - troche mi pomogli ale lezalam na podłodze godzine obok jego lozeczka zeby on w koncu zasnal, a sama byłam doslownie umiwrajaca.
Mikolaj pod tym względem "zapowiadał się" super, bo zasypial nam świetnie w okolicach 2-3 miesiąca zycia. Potem juz bylo tylko gorzej... Drzemki tez masakra. A teraz mu sie cos odmienilo odkad nie ma meza. Wylaczam światło, tylko lampka sie swieci, biore go na brzuch, a on jak automat glowe kladzie tak zeny sie przytulić, spiewam kolysanke i zasypia. A jak nie to tule go trzymajac na rekach i taki zaspany naeet sie daje odlozyc. Nie umiem tego wytłumaczyć, bo jak maz byl to to zasypianie jego to byla masakra, darl się, plakal, nie mogłam go z Filipem polozyc. A teraz obaj slodziaki... Na drzemki to osttanie dnk zasyoia na cycku, na rekach a i zdarzyło sie ze wlozylam go do fotelika samochodowegoni robilam cos w kuchni a on sobie zasnal tam. To dla mnie szok byk, bo po Filipie i po pol roku Mikolaja dla mnie temat spania i zasypiania to chyba najgorsze co moze byc...
Dziewczyny macie juz okres? -
pap86 wrote:Od urodzenia sama kąpie Szyma teraz to w og9le hardkorowa matka ze mnie bo go w tej kąpieli (kapie w duzej naszei wannie) klade nanbrzuszek i on sobie chlapie raczkami do woli oczywiscie jestem z nim caly czas, nawet ostatnio klade go tez w wannie na pleckach bez podtrzymywania-jak on sie wtedy cieszy i chlapie! Recznik lezy na podlodze i jak go wyjmuje to opatulam i reszte robimy w sypialni.
Leeila madka roku z tym wozkiem!!! Hahahaha 😂🤣
Kotka, chyba bardziej chodziło, że odkłada, żeby leżał sobie w bezpiecznym miejscu
Leeila, musisz sama wypróbować. Ja lubię rampersy, czasem na wyjścia jakaś koszulka może być albo koszulka + sam pampers po domu, albo sam bodziak. Ja już mam sporo ciuszków letnich ale to głównie od teściowej. Teraz zamówiłam sukienkobody ale trochę się boję kupować bo nie do końca wiem jaki rozmiar. Marta od dłuższego czasu nie wyrasta mi z 74 więc ostatnio kupiłam trochę bodziaków z krótkim jakby przyszły jakieś cieplejsze dni a tak to biorę 80 bo chyba do wakacji w końcu coś urośnie. Z długim mam już dużo w rozmiarze 80 więc nic już nie kupuję. Teraz raczej poluję na ciuchy dla syna, póki promocje są, żeby mieć coś odłożone w kolejnym rozmiarze. -
Katwie ja miesiączkuje regularnie od listopada, pomimo kp 🙈😅
No właśnie nie wiadomo do końca jak z tymi rozmiarami.. no i zależy co, bo body 74 myślę, że będą długo ok. Ale z pajacyków takich typowych z nogawkami mi niedługo wyrośnie 🤷
Dzisiaj noc kręcenia i stękania.. 🙄 masakra 😵 -
Ej, nie śpi, tylko tak jak mówi Ounai, odkładam, żeby był bezpieczny 🤣 Daję zabawki, więc musi się chwilę sobą zająć. A jeśli ryczy od razu, to zabieram kokon do łazienki i go kładę na podłodze.
Ja po babci jestem zafiksowana na punkcie "gołych nerek", więc u nas bodziak z krótkim to podstawa. Na to idą spodenki, a jak chłodno to bluzka z długim. A jak było mega gorąco, to zakładałam rampersa z krótkim.
-
Tak,koszulki u niemowlaka to srednio no chyba,ze ktorys bobas juz bedzie chodzil to wtedy mogą byc.
U nas tez w nocy wiercenia wiecej niz zwykle i zamiast pobudki przed 7 to o 6 zzz ZZZ zzz (tak sie kiedys na gadu gadu pisalo jak ktos spiący-mlodsze nie znajo :p ) woec spiewnym krokiem dzis aaczynamy dzien "kawka na miejscu dzisiaj towarzyszy mi,to duza czarna nieslodzona bede fit.."Chmurka, Ptysio, Leeila26, Krokodylica, Ounai lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Ja pierwszą @ dostałam 24 marca. Teraz mam 22dc i jak na razie nie było owu.
Czyli nie jestem sama z tymi kiepskimi nocami? Kurczę, myślałam, że po tym jak opanowała nową umiejętność poruszania się, to koniec skoku i powrót do spokojnych nocy. A tu od kilku dni dalej masakra, szczególnie nad ranem armagedon 😒 -
Ja mam złote dziecko 😁 po kąpieli i pielęgnacji karmimy się, wtedy zasypia, odkładam do łóżeczka i tak do około 6 sobie śpi, z 2 bądź 3 przerwami na karmienie.
Za to w dzień ostatnimi czasy niezadowolony strasznie ale z moich obserwacji wynika że układa sobie harmonogram dnia, tzn. wydłużyły nam się drzemki do około godziny ale są tylko dwie w ciągu dnia.
U nas pogoda straszna, przed chwilą padał śnieg 🤦♀️ ja się pytam gdzie ta wiosna?! 🤷♀️Pogoda lubi tę wiadomość