!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
ATA super postępy ❤️ Ze skóra u nas na rączce jest dramat. Sączy się tak, ze się przykleja do ubranka. Ciagle się po tym drapie jak ma bez ubranka i drapie do krwi dziś dzwoniłam do nowej lekarki i mam okładać rivanolem. W poniedziałek wizyta. Reszta zmian troszkę lepiej po tanno hermal lotio, ale nadal szału nie ma.
ata89 lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Ata, po co chcesz buty kupować? Im dłużej dziecko chodzi boso tym lepiej, bo lepiej się tak rozwija. Buty powinno się kupić jak dziecko już samodzielnie chodzi
-
Ata, u nas też ze skórą bez zmian i nie wiadomo, co ma na to wpływ. Też z niczym tego nie mogę połączyć. Jak jest gorzej to smaruję locoid i po tym jest poprawa. A potem i tak wraca.
-
Współczuję Wam tych problemów skórnych.
Ja na śniadanie jem ciągle kanapki z dżemem.
Maks też w sumie ciągle je to samo, szczerze to boję się mu dawać coś nowego przez te jego wymioty. Jakiś czas temu dostał jogurt to wymiotował. Będzie alergia na krowie mleko jak u młodszej córki.
Noc u nas totalnie beznadziejna. W środku nocy się obudził i koniec, po spaniu. Przez godzinę się tłukł. Za każdym razem gdy się budził to siadał i płakał na siedząco (od wczoraj zaczyna ogarniać siadanie i siedzi przez chwilę po czym lecu). Wstaje z podparciem po czym też lecu. Głowa cała potłuczona, w dzień maruda do sześcianu. -
Pogoda. Polubiłam omyłkowo. Przykro mi bardzo, wiem jak to jest.. w jednym miejscu na rączce taka zmiana? W zgięciu? U nas najgorzej jest na szyjce, właśnie w fakdce czasem tak się robi, że aż się sączy. Wtedy w ruch idzie sudocrem, nic innego nie pomaga. Zasuszy się i jest na jakis czas ok.
Edka, właśnie kojarzyłam, że u Was też problemy ze skórą.. ehh... Biedne te nasze dzieciaczki.
Dziewczyny. Ile posiłków stałych poddajecie maluchom?
U nas rano na śniadanie kaszka z owocem.
Około południa obiadek (u nas słoiczek)
Na podwieczorek owocek, słoiczek czasem starte jabłko.
Ale zastanawiam się nad treściwa kolacja.
Dwa razy dziennie kaszka?
Już nie pamiętam, jak to było z Synem...
-
ATA ja mam taki sam schemat jedzenia plus czasem jakis chrupek lub kawałek pieczywa.
Co do skory to ma najgorsza zmianę na przedramieniu. Reszta w miarę Ok jest na ramionach i dekolcie. Pare malutkich plamek na nogach. Szyja, pacha, zgiecie za kolanem i pupka czerwienieją jednocześnie. Jednego dnia lepiej innego gorzej 🤷🏼♀️ Z niecierpliwością czekam na poniedziałkowa wizytę -
U nas rano kaszka, później koło południa jogurt lub tubka z Bobovity i koło 15 obiadek. Narazie zostajemy przy tych 3 posiłkach na pewno jeszcze z miesiąc.
-
Ata to u nas podwieczorek do owocu daje kasze. A raczej owoc do kaszy, bo przeważa kasza. A tak to jak u Ciebie plus czasem jakis chrupek ale rzadko.
Czasem robie cos innego zamiast kaszy, np bulki jaglane i daje mu z domowa konfitura kawalek itp.. czy placki banannowe..Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
ata89 wrote:Wiem o tym 😊 i właśnie o takich pierwszych butach do chodzenia już myślę. Na lato pewnie już się przydadzą 😉
Pogoda, alei masz słodziaka, ale ma obłędne, niebieskiej oczy! -
Pogoda Julsonowi jakos zjasnialy wlosy czy mi sie wydaje?
Klopotow ze skora nie zazdroszcze dziewczyny u nas jak sie duzo slini i lapki pcha to krostki na brodzie i dole policzkow i pod broda ale myje mu czesto raczki i buzke i raz lepiej raz gorzej.
Co do jedzenia do ja daje na 2sniadanie tubke owocowa z dodatkiem kaszy jagl czy owsianki,daje obiadek(Szym zaczal tolerowac sloiczki ale tylko z wiekszymi grudkami/kawalkami ale objetosciowo to podgrzewam mu pol sloiczka 190g i nie zje takiej calej polowki. Potem cos tam z nami poskubie-a to pieczywo a to chrupka czy takiego pustego wafelka a na kolacje kaszka. Duzo jeszcse cycuje.
Wasze dzieciaki takie wlochate a moj łysolek haha. Wczoraj bylam ze starszym u fryzjera i zdjelam czapeczke Szymowi i zasmialam sie do fryzjerki,ze Szym to nie jest klient a ona zrobila takie dziwne "ojej".. jak by sie przestraszyla 🤔 a Szym to jest takie kiwi z wloskow hehe. Ja tam widze,ze mu pomalu rosną.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap masz racje zjasnialy a raczej te nowe wyszły wręcz bielutkie 😁 tylko grzywa i pejsik jak u kozaka zostały długie i trochę ciemniejsze. Ja i maz jako małe dzieci tez mieliśmy jaśniutkie włosy
-
Cześć dziewczyny. Nie odzywałam się, bo jakos ostatnio duzo sie działo. Moi rodzice sprzedali swoj dom i przeprowadzili sie do mieszkania. W tym samym czasie moja babcia tez sie przeprowadzala, bo sprzedała tuz obok dom i dokladnie w dniu kiedy babcia jiz osttanie rzeczy zabierała zmarl moj dziadek (lezal od stycznia w szpitalu po udarze). Jakos tak tyke zmian, niby to mnie nie dotyczy tak bezposrednio, ale dziwnie sie czuje z tym, jade do teciowej i przejeżdżam obok podworka na ktorym byl dom rodziców i babci i to już nie jest nasze... I jeszcze ta snierc dziadka w tym czasie, mam poczucie ze jakas epoka sie skończyła...
Mikolaj rosnie jak na drożdżach. Pelza ciągle, dk raczkowania sie ustawia ale rozjezdzaja sie nozki. Natomiast caky czas podnosi ouoe do gory i staje na prostych nogach. Powoli probuje stawac, łapać się za meble, ske to niesmiale proby. Jest pogodny bardzo. Spi roznie naprawdę, ale z reguły krotko. Je strasznie duzo. Tzn rano nie chce śniadan, ale po drzemce zjada zupe, kupuje sloiczki takie na roczek, albo robię i staram sie taka porcje odmierzac zeby mniej wiecej wiedziec ile zje. Pozniej mu daje jakisnobiadek po drufiej drzemce sle roznie juz wtedy je. Owoc po południu. Kolacje naprawdę roznie, raz sa raz nie ma. Ciezko nin trzymać plan dnia bo tak roznie śpi, wiec staram sie to jakos dostosowywac z jedzeniem.
Jestem ostatnio zmeczona bardzo... Od wyjazdu meza schudłam ok 3,5kg... Niby dobrze ale czuje to po sobie, tzn czuje ze za szybko, ze jestem troche wyeksplatowana. -
Skora..
Bardzo mi przykro ze wasze maluchy tak cierpią.. Kajusi wyszla plamka na brodzie
Podobne mial syn w tym wieku to chyba od wkladania do buzi wszystkiego
Grozily mu wtedy sterydy ale znajoma farmaceutka zalecila
EULEN PEDIATRIC KREM dziala cuda moze wam pomoże
Jedzenie
Kajusia jada sloiczki ilosci roznw raz kilka lyzeczek raz pol malego sloika
Jada dwa posilki rano owowce lub owoce z kleikiem czy owsianka
A na obiad jakas zupa
Jajko. Oliwa
Czy podajecie zoltko co 2 dni lub oliwe do kazdegi posilku
CHRZEST
Mamy plan by zrobic 4 lipca ale wlasnei lsiadz sie nie ucieszył
Czy wy macie osobne msze czy takie zbiorowe normalne i dodatkowo udzielony chrzest
-
My mamy chrzciny w sobotę. Msza tylko dla nas. Będzie 17 osób i catering.
Nam rozszerzanie diety idzie baaardzo powoli. Kasze są ble. Zupki i papki są tolerowane tylko jeśli je sama, łyżeczka. Najlepiej wchodzą pulpety ale to też jest ilość np pół połówki. Generalnie próbuje wszystko chętnie ale dwie-trzy łyżki czy gryzło o dziękuję. Za to mleko je 13 razy na dobę... Przyznam że zaczyna mnie to martwić mimo że pediatra mówi że ok, że wystarczy że próbuje...
P.s. Aniela wciąż ma katar a jutro chcrzicny... Porazka jakas -
Aina ja do każdego posiłku (o ile już nie ma w słoiczku) dodaje olej dla dzieci z olini. Jajka jeszcze nie dawałam, ale planuje podać w przyszłym tyg jeśli lekarka do której idziemy w poniedziałek da zielone światło.
-
Ounai ale się uczepiłaś tych butów. Przecież ata pisze tylko że na wakacje będą potrzebne bo pewnie maluch będzie już wtedy chodził.
Poza tym gdyby chciała kupić buty dziecku.nie chodzącemu (a nie chce) to i tak jest jej sprawa.
Tak samo jak Ty sadzalas nie siedzące dziecko mimo że nie wolno tego robić, ale to Twoja sprawa.
U nas na śniadanie jest kaszka, zwykle mleczna. Na obiadek słoiczek. Na podwieczorek mus owocowy. Na kolację kaszka, inna niż rano, zwykle bezmleczna. W międzyczasie dostanie jakiś biszkopcik, wafelek ryżowy czy chrupkę kukurydzianą.
Jajka nie daję w ogóle i nieprędko podam, bo Maks alergik jak jego siostra i na razie mamy problem nawet z nabiałem. Np. ostatnio wymiotował po jogurcie. Młodsza córka była uczulona na mleko krowie i do 2,5 roku życia piła kozie. Teraz z tego wyrosła.pap86, joana lubią tę wiadomość
-
Ja też dodaje olej jeśli gotuje coś sama, na słoikach sprawdzam, bo przeważnie są w składzie. Żółtko do zupki raz w tygodniu i raz w tygodniu jajecznica z 2 żółtek i białka na parze. U nas chrzest był w trakcie mszy, ale to nie jest warunek chyba.
Jeśli chodzi o buty ja trochę czytałam o pierwszych butach dla niemowlaka, żeby się dokształcić jakie powinny być itp 😃 U nas czworakowania chyba nie będzie.. czołga się twardo i w tej pozycji zajdzie wszędzie 🙈 a jak napotka po drodze coś, na czym można się wspiąć to to robi 😅 no i od tego czasu zrezygnowałyśmy ze skarpet, żeby bosa stopka poznawała podłogę 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2021, 09:18