!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jakos nie mialam kiedy ostatbiobsie odezwac
Mala ma juz prawie 9 miesiecy a ja wciaz nei zrobilam zdjecia na 8
Jest mega ruchliwa nie daje sie orzebieac zmiana pieluchy w rekach w powietrzy na kolanie i cuda wianki na przewijak nie chodzimy juz chyba 1.5 miesiaca albo wiecej nie ma mozliwosci dac jej na plecy
Wstala na 8 miesiąc a juz chodzi przy szczebelkach. Nieustannie stoi
W tym tyg troszke czwarakuje
Mowi tata
Ma 1 zęba
Robi papa. Kosi kosi i brawo brawo.
Uwielbia tanczyc na kazda muzyke.
Nie chce sie bawic niczym.
Podczas karminia wyrzuca kazda rzecZ natychmiastowo.
Jada jak ptaszek kilka lyzeczek wazy jedyniw 7 kg. -
Darla. Dziękuję. Uspokoiłas mnie trochę z tym znieczuleniem.
Ale w takim razie powinnam odciągnąć to mleko, czy odczekać kilka godzin i wyjdzie na to samo? Bo u mnie odciągnie mleka to najgorsze zło, moje piersi nie współpracuja w tym temacie.
Gratuluję takiej podróży. My ostatnio nad jezioro mieliśmy 2 godziny drogi. Droga do-super, przespała cała trasę. Wracając obudziła się po godzinie i płacz, awantura, karmienie, potem płacz, bo znów w foteliku... Ehh.. a w sierpniu chcemy nad morze. To dopiero będzie wyprawa..
Chmurka. Jak ma się mama?
Czy któryś Maluch jest jeszcze tak mało rozgadany jak moja ? .
Wiem, że ten temat już się pojawił jakiś czas temu i wtedy chyba sama uspokajalam, a teraz ja zaczynam schizowac. u nas tylko Eee! I krzyki. Okrzyki radości lub wręcz przeciwnie. Żadnego mama, tata, baba... Już się zaczynam martwić.
Konsultowałam już nawet z neurologopeda. Mowi, że ma jeszcze czas. Że granicą jest rok, rok i dwa miesiące. Do tego czasu powinno to pierwsze słowo się pojawić..
Pogoda. U nas w badaniach krwi nic nie wyszło. A na tych skórnych jednak tak. Też się zastanawiam czy by nie zrobić szerszych tych testów skórnych. Bo czuję, że na jajku się nie skończy.
We wtorek idziemy do innego alergologa i od kilku dni nie daje jej leków i jest biedna taka podrapana...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2021, 08:19
-
Ata mama obolała. Noga sina i opuchnięta, kręgosłup boli i podbrzusze... Ale moja mama z bólem osowojona bo cierpi na ból kręgosłupa i nóg już od kilkunastu lat więc łyka prochy i czlapie czym doprowadza mnie do szału bo powinna dać się zregenerować...
Najgorzej że we wtorek ma jechać do profesora na którego wizytę długo czekała i liczyła na to że on coś pomoże jej z tą noga. Da jakiś zastrzyk czy coś.. a w taka pokereszowana nogę to nic on jej nie zrobi -
Chmurka wrote:Ancys a podeslesz jaki konkretnie model masz,? Będę wdzięczna :*
Chmurka ja mam zielony z decathlon, myślę że ten z linku to jest odpowiednik mojego tylko z nowej edycji. Moja siostra kupowała go w zeszłym roku.
https://www.decathlon.pl/p/budka-kempingowa-2-seconds-xl-fresh-dla-2-osob-doroslych/_/R-p-157673 -
Ata, postaraj się odciągnąć jedną porcję, jak się nie uda to odczekaj aż minie znieczulenie i nakarm.
Co do gadania to u nas dosłownie z dnia na dzień była lawina- przed dniem Mamy było mówione (mniej więcej tydzień) Bała, Bababababa, pozniej pojawiło się Mamamamama w lamencie i kilka razy tak ładnie jakby wiedziała co mówi. Od 2 dni mówi Tatatatata, papapapa. Wiec zobaczysz, ze to będzie moment- jakis bodziec i ruszy lawina.
Młoda zaczęła w końcu przyjmować pozycje czworaczą, wspina się na nas i wstaje. Przy meblach jeszcze się nie odważyła.
Przez ostatnie 3 tygodnie zrobiła niesamowity postęp.
Nadal nie usiadła samodzielnie. 🙈
Chmurka, współczuje Wam tej sytuacji. Nie obwiniaj się za to, każdemu mogło się przytrafić. Wypadki się zdarzają. 😔
Zdrowka dla Mamy.
Ancys brawo! ❤️😍
ancys85 lubi tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Gratulacje dla dzieciaczków za ich postępy 🥰
Ata chyba w takim razie się rozejrzę za badaniami na skórze. Ja od wczoraj podaje Julkowi syrop przeciwhistaminowy, bo fenistil nie dawał rady. Wg mnie jest poprawa, bo mniej się drapie. Chociaż na ręce jest dalej masakra.
Wpadłam wczoraj na pomysł, zeby jechać, a raczej lecieć na wakacje za granice. Stawiamy na hotel w Turcji. Bez zwiedzania tylko relax... o ile można mówić o relaksie przy małym brzdącu 😂 Macie doświadczenie z lotami z małymi dziecmi? -
Hej
U nas wczoraj 9 miesięcy
Maks zapierdziela na raczkach jak mały samochodzik. Wstaje gdzie się da, przy sofie, meblach, naszych nogach. Siedzi od dawna. Cały czas bierze zyrtec bo ewidentnie jest alergik jak i Łucja. Trze oczy, drapie się po pupie, nóżkach. Kicha. Cóż, trzeba będzie i z nim jechać do alergologa ale myślę że dopiero za rok na wakacjach ich wezmę.
Noce w dalszym ciągu tragiczne. Żre pierdyliard razy. Jak matka się odważy zapchać mu zamiast cyca smoczek drze ryja jak by go ze skóry obdzierali.
Zębów nadal brak.
Zamówiłam mu właśnie paputki bo tak zapierdziela na raczkach że stopy ma całe obtarte
Generalnie wlezie już wszędzie co doprowadza do szału jego siostry.ancys85 lubi tę wiadomość
-
A my właśnie po kontroli zapalenia ucha. Jest lepiej, ale mam dociągnąć do końca podawanie antybiotyku. Za to lekarka wymacała przepuklinę 😔 Na razie do obserwacji i USG.
Kroko, Maksio miał przepuklinę, dobrze pamiętam? To już zniknęło?
Mi się marzy wylot na Teneryfę, tam jest idealna dla mnie temperatura 😎 Ale mój mąż się boi z takim małym. Moja koleżanka leciała dwa lata temu z dzieckiem około roku, co prawda tylko mały bagaż i wózek, ale sama, więc da się 😅Pogoda lubi tę wiadomość
-
Kroko, pachwinową.
Pogoda, to fakt, że tam długi lot, zupełnie zapomniałam
Może Wenecja, widziałam dziś dość tanie loty w Ryanair
Nasi znajomi co roku do Chorwacji (mają jakąś fajną miejscówę od lat) i robią tak, że mama z trójką dzieci lecą samolotem, a tata dzień wcześniej wyrusza samochodem ze wszystkimi bagażami
-
Normalnie muszę się Wam pochwalić! Oglądaliśmy sobie mecz, Marta się bawiła. Stała sobie obok kosza z zabawkami, ja siedziałam na macie 0,5m dalej. Nagle puściła się i zrobiła 2 kroki do mnie 😁😁😁 A mąż załamany bo patrzył na piłkarzy 😂
erre, Chmurka, Pogoda, Ptysio, Asia000, Leeila26 lubią tę wiadomość
-
Pogoda, ja leciałam jak Tymek miał 10 miesięcy. Wylot w nocy, to był błąd. Najpierw płakał bo go obudziliśmy. Ledwo dojechaliśmy na lotnisko to znowu go obudziliśmy. Potem nie mógł zasnąć w samolocie, dopiero w autokarze przysnął. Rano się oczywiście obudził a my dętki bo nie spaliśmy wcale.
W trakcie startu warto dać smoczek, butle czy picie żeby się dziecku uszy nie zatkały. Wózek oddawaliśmy na lotnisku. Dwa razy leciałam z wózkiem i dwa razy mi uszkodzili. Za pierwszym razem w Grecji źle ułożyli na taśmie i uderzył kilka razy o obudowę rentgena przez co go porysowali. Za drugim razem aż pokrowiec na wózek roztargali. My lecimy też we wrześniu, na jakieś last minute. Turcja/Grecja/Albania/Egipt. Udało się nam złapać termin składania wniosku o paszport na 22 czerwca what mieście obok (u nas pierwszy wolny 14 lipca).
Dla mnie też ważne jest, żeby transfer z lotniska był krótki, bo nie wiadomo jaki humorek będą mieć dzieci. I musi być basen, bo mój syn nie przepada za morzem. Jakoś się boi tej wody z falami. Tzn teraz może już nie będzie się bać odkąd uczy się pływać ale 2 lata temu jeszcze panikował.
Edit: my też tak zrobiliśmy za pierwszym razem, że olaliśmy jakieś dłuższe zwiedzania. Wykupiliśmy jedna wycieczkę i wypożyczyliśmy samochód. Na szczęście Tymek już ładnie siedział bo na Kos ciężko znaleźć samochód z łupiną 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2021, 21:59
Pogoda lubi tę wiadomość
-
Erre z tego co mi chirurg dziecięcy mówił to jeśli to przepuklina to jest ona do zabiegu. No ale zobaczycie. Ponoć jest to jeden dzień, rano się idzie do szpitala, wieczorem wychodzi.
Ja się pytam kiedy to dziecię moje najmłodsze da mi się wyspać???? -
Ounai dzięki za podpowiedzi. Smoka ostatnio odrzucił, ale najwyżej będę się ratować cycem tylko jak wtedy mam niby go przypiąć pasem? Czy w ogóle takie małe dzieci się jakoś zapina? On już będzie mieć prawie rok jak będziemy lecieć bo planujemy początek września.