!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Krokodylica ale niefart 😱
ja o mało co nie odwołałam imprezy bo dopadł mnie jakiś wirus i przez kilka dni czułam się jakby coś po mnie przejechało.
Córka od czwartku też w domu bo katar złapała 🤦♀️
Pogoda udanego wypoczynku mimo kłopotów brzuszkowy Julusia.
Darla ja standardowo- piękne masz włosy 😁
Pogoda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyErre sto lat ślą Maksia! I zdrowka dla całej drużyny:)
Wspolczuję wychodzących jedynek. U nas dalej dolna jedynka na wylocie, juz czuć ją pod palcami, ale dalej nie wyszła 🙈 tez są płaczki w nocy i marudzi w dzien. Idą jej chyba 3 zehy na raz, bo górną jedynka i prawa czwórka tez z opuchniętymi gulkami i widac, ze blisko. Jankowi wyszedl pierwszy ząb w 13 mcu, takze podobnie. -
nick nieaktualnyŁączę się w bólu! My wlasnie wróciliśmy znad morza. Pogoda cudna. W połowie wakacji starszak zaczal wymiotować, potem doszła biegunka j gorączka. W nocy wymiotowała TosiaPogoda wrote:To ja tez pomarudzę… tak dobrze się zapowiadały wakacje. Julus pięknie na kolacje zjadł dużo a po nocy zwymiotował, w ciągu dnia wydawało się już być w miarę Ok tylko nie miał za bardzo apetytu. W nocy masakra cyc na zmianę z lulaniem, brzuszek go bolał. Rano biegunka i znów wymioty
byliśmy już u lekarza. Dostał leki i nie może korzystać z basenu a tak mu się podobało 😢 morza się niestety boi… dziś i tak odpoczywamy w pokoju. Jest mi cholernie przykro i serce mi się kraje jak patrzę na niego jak się meczy
Kroko zdrówka
Za ząbkujące dzieci trzymam kciuki zeby szybko wyszły Biegunkę ma do tej pory, ale już prawie przeszlo, to już 6 dzien praktycznie. Na szczescie bez gorączki. Janek nie jadl nic przed 3 dni, tylko pil wodę i elektrolity. Potem doslzy biszkopty. Okrutny wirus. Jak wróciliśmy w czwartek q nocy to złapało mnie, meza j teściową. Oni duzo gorzej przezzli, bo też wymioty, biegunka i gorączka. Teraz dochodzimy do siebie. Już jest ok ale to była masakra 
-
nick nieaktualnyNie zdążyłam na zdjęcia!Ounai wrote:My właśnie jesteśmy po imprezie roczkowej. Dzieci zebrały prezenty, bo oczywiście goście nie zapomnieli też o Tymku. Marta dostała pozłacanego kolczyki i pluszowego misia od chrzestnego, złote kolczyki od cioci męża, drewniany wózek dla lalek i kasę od jednej babci, odkrywczy domek od drugiej babci, kostkę sensoryczna Little dutch od chrzestnej, ggrający głośniczek Fisher price od wujka, kasę od wujka i prababci.
Tymek dostał doniczki do malowania, taki zestaw kreatywny dwa zestawy lego i malowanki, jajka kinder i kasę.
Wszystkie prezenty trafione, bawi się każdym jednym więc mogę polecić.
Impreza spoko, poza tym, że ja miałam jelitowke która ciągnie się od powrotu z Turcji i dużo wysiłku kosztowało mnie przetrwanie tego dnia do końca
-
nick nieaktualny
-
Eeee No Darla nie załapałam się na zdjęcia
Julus już na szczęście lepiej. Dostał 3 specyfiki od lekarza i jakoś funkcjonuje, ale nas tez złapało chociaż mnie przejechało dwustronnie i w miarę się czuje. Teściowa zdycha, maz tez się meczy. Ale jak widzę nie tylko Turcja słynie z jelitowych wirusowek
Lekarz nie pozwolił Julusiowi pływać w basenie i chyba wiem dlaczego. Wzięliśmy jego mini basenik zeby chciwość trochę skorzystał i zrobił taka turbo wielka kupę, ze pielucha nie pomogła 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2021, 16:44
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Składam wszystkim solenizantom życzenia urodzinowe 🥳 w końcu to ich miesiąc 😄 niestety nie załapałam się na żadne zdjęcia 😭
Współczuję tez zębów, u nas 11 na stanie 😭
Ostatnio nie mam na nic czasu jakoś, nie mieliśmy nawet okazji nigdzie jechać przez brzydka pogodę.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj staram się nie narzekać, ponieważ moje dziecię oficjalnie kończy roczek. Wierzyć się nie chce. Jak go usypialam przed chwilą to ręce mdlaly a jednocześnie nie mogłam się napatrzec ze juz taki duuuzy jest. Człowiek z jednej strony czeka aż urośnie i będzie bardziej samodzielny bo w końcu będzie spokojna noc I czas dla siebie a z drugiej chciałoby się zatrzymać czas bo tacy mali nas potrzebują i są tacy bezbronni i słodcy... ehhh. Tak mnie też dzisiaj na wspomnienia wzięło...Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Ile razy wasze maluchy spia w ciagu dnia i jak dlugo?
Ja moja usypiam 9:30-10:30 a potem 14:30-16:30 i na noc 20:30.
Wlazi sama na zjezdzalnie (po zjezdzalni)
Powiem wam, z bojowa jest jak nie wiem. Jak jej siostra cos zabiera albo sie do mnie przytula to jest atak: drze sie straszliwie i bije starsza siostre.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2021, 10:33
-
Sto lat dla kolejnych jubilatów!
Ciężarówki, jak samopoczucie?
U nas wszyscy już zdrowi. Na koniec złapało męża, był umierający, miał temperaturę 37,1C i ładował w siebie ibuprofen jak głupek. Szkoda gadać.
Za tydzień jadę z małym na szczepienie p/odrze i p/ospie.
U nas z drzemkami różnie. Najczęściej są dwie, jedna ok 9-10 i ona trwa od 30 minut do 2h, a druga ok 14-15 i trwa zwykle godzinę. Jeśli na tę drugą nie zaśnie, to potrafi zasnąć przy kolacji w krzesełku
Ptysio lubi tę wiadomość
-
U nas już od dawna jedna drzemka od 11-12 do 13-14. Usypianie na noc 19-20. Pobudki koło 7
-
Moja śpi w dzień dwa razy - od 9.30 do 11 i od 14.30 do 16.
Kotka, moja mała też uwielbia zjeżdżalnię. Sama na nią wchodzi i sama z niej zjeżdża (tyle że na brzuchu z rękoma wyciągniętymi do przodu).
KotkaPsotka3 lubi tę wiadomość
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Moja śpi w dzień raz, i to już od dawna. O 10.30 idzie spać i śpi 2-2,5h. Ale czasem i tylko 1,5h. Na noc idzie około 20, pobudka o 6, ale od 5 juz się wierci. No ale noce u nas są koszmarne, jak już pisałam nie chce spać w łóżeczku i koniec końców i tak bierzemy ją do siebie. Czekam na moment kiedy znowu będzie spać w łóżeczku 😭
Erre, dzięki że pytasz, u mnie bez zmian, mdłości i bol cycków 🙊 ogolnie zapominam ze jestem w ciąży bo nie mam czasu o tym myśleć 🤪 w poniedziałek mam wizytę i prenatalne i już sram w gacie 🤢
-
Audrey to już te prenatalne pierwszego trymestru? Ale to zleciało.. zaraz pójdziecie z Edką rodzić 😆
U nas też pierwsze buty kupione, zdecydowaliśmy się jednak na Elefantenty. Primigi 21 zdecydowanie za duże, 20 za małe.. 🤷 te Mrugały były fajne, ale jakoś wykonania mnie nie przekonała. No i w sumie kupiliśmy te, które Amela mierzyła jako pierwsze. Nie myślałam, że zakup pierwszych butów dla niej będzie taki trudny..
https://m.deichmann.com/PL/pl/shop/dzieciece/buty-dzieciece/buty-dzieciece-pbuty/00006001952816/liliowe+buciki+dziewcz%c4%99ce+Elefanten,+t%c4%99go%c5%9b%c4%87+M.prod?gclid=Cj0KCQjwkIGKBhCxARIsAINMioJF7h4v64wgXGHwKLZuALlz-TqnhtV22uj5HCdSUAPFTmBvcteaPRkaAnQ2EALw_wcB
