!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Zbieram się żeby do Was napisać, troszkę Was podczytywalam Ale ją jestem z tych co nie potrafią pisać krótko, więc ciągle brakuje mi czasu żeby napisać co u nas.
My jesteśmy po roczku. Mikołaj miał iść do żłobka od 1 września Ale miał katar więc poszedł od zeszłej środy, w niedzielę mieliśmy chrzest A od poniedziałku katar j gorączka więc znowu siedzi w domu.
A teraz news... wysyłam Wam zdjęcie i pytam czy widzicie to samo co ja? Sprawa świeża jak poranne bułeczki...
Chmurka, Leeila26, Ptysio, Krokodylica, Audrey, Pogoda, Ounai, erre, Natalii, DarlAa, ata89 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje Katwie !! 🥰🥰
-
Powiem Wam, że miałam dopiero jedną miesiączke i w zasadzie nie wiem czy chciałam być w ciąży, stwierdziliśmy że w sumie wyjdzie jak wyjdzie. Dziś wstałam i kawa smakuje inaczej niż zwykle, w rpsmanie zapachy drażnią bardzo, więc postanowiłam zrobić test. Mąż jak zwykle mówi że nic nie widzi, Ale to już nawet nie jest bladioch wg mnie, w poprzednich ciałach miałam tzn Ciebie cienia A tu coś widać. No nic, to chyba nie ostatnia wizyta dziś w rossmanie czuję...
Wracam więc do Was z przytupem:) Odezwę się dziś jeszcze.
Wiem, że są tutaj już brzuchatki kolejne - gratulacje dla Was
A ja się oswajam powoli, póki co z dystansem podchodzę do tego, bo za dużo ciąży straciłam żeby wiedzieć że nie ma odwrotu...
-
Katwie, gratuluję! To się nazywa wielki powrót 🥳🤭🤣 pewnie ze widać, i to wyraźnie, nie to ci moje sprzed 2 miesięcy II 👍
Właściwie chciałam się pytać czy planowana czy nie, no to chyba trochę tak co? Z tego co pamiętam to myślałaś o 3 dziecku.
To jesteśmy już 3 brzuchate 🥳 kto chce jeszcze dołączyć?🙈🤭
U Agaty noce słabe, totalna mamoza wiec na razie robie pod siebie jak to będzie z drugim dzieckiem przy dupie🙈
-
Powiem szczerze, że najpierw bardzo chciałam.potem nie chciałam, byłam nawet u ginekologa po tabletki, Ale nie dość że wtedy karmilam, to jeszcze nie miałam okresu i seks był w dni płodne, więc oczywiście mi odmówił, twierdząc że dostanę okres za 2-3 miesiące,ale równo 7 dni po dostałam miesiączke. Potem seks był w dni płodne, stwierdziliśmy że no coz jak Bóg da to będzie, ale ja nie wierzyłam że się uda bo moje ciążę to raczej nie było nigdy pstrykniecie palcem. Chciałam powrotu już do pracy, do ludzi, normalnego ubierania się, dlatego mam mieszane uczucia. Powiedziałam dla męża że chce wrócić do pracy od listopada ajak planowałam chociaż na trochę. Chce pobyć z ludźmi. Nie wiem co szef na to... A w poniedziałek byłam na kręgach z ludźmi z pracy q ramach imienin i szef podgadywal że może trzecie dziecko...
Także mam mieszane uczucia. Za tydzień mój mąż wyjeżdża anna 3 miesiące więc będzie ciekawie. A był teraz bardzo krótko, bo 1,5 miesiąca z czego tydzień spędził na kursie w Szczecinie. Także się wstrzelil że tak powiem.
U nas przeziębienie u Mikołaja połączone chyba z zębami. Wczoraj całe ubrania obslinione A noc przeplakana... Drugi syn też chory w domu.
-
A jak ja nie planuje póki co, ale świadomie się nie zabezpieczam i liczę się z tym, że możemy wpaść, a w sumie prędzej czy później i tak chcemy mieć drugie i jak zajdę teraz to będzie planowane czy nie?? 😂😂😂 Żebym wiedziała co odpowiadać jak będą pytać..
Krokodylica, Ptysio lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja to podziwiam katwie, że jest gotowa na to, by przejąć samodzielną opiekę nad trójka dzieci, gdy mąż będzie na kilkumiesięcznym rejsie.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Katwie ale jestes bohaterka.. bedzie 3bobo i daszsobie rade
Buziaczki dla kolejnych roczniakow!
Moj Szym tez odkad skonczyl roczek to corazczrsciejpuszcza sie i sam przechodzi od3do 10kroczkow
w zlobku jest raczej ok, przy oddawaniu nie placze, nie jest tam dlugo. Za to pracuje dopiero od poniedzialku i...ja juz nie chce 😭😭🤣 (jestem przedszkolanką w grupie 4latkow)
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
A! I zęby: my juz mamy jedynki i dwojki dolne i gorne i wyczulam czworke gorną ale dalej nie dal posprawdzac. A!i dzis mielismy pierwszy raz przerwe 10h od karmienia i troche szczypala mnie piers pod koniec tej przerwy i jak wrocilam do domu do Szymcia to od razu wypil 2piersi mimo,ze chwile wczesniej jadl obiadek. No i przez zlobek albo zęby albo wszystko ciagle po powrocie ze zlobka chce ssac-byle potrzymac w buzi troche i pocysiac, nie zawsze chodzi o mleko. Upierdliwe sie torobi ale na razie tego potrzebuje emocjonalnie.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
