!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja po badaniach prenatalnych
bałam się że dzidzi nie dobije do magicznych 4,5 cm a tu crl 5,63😮 Wszystko w najlepszym porządku, ryzyko zespołu downa bardzo niskie, no ale jeszcze czekam na wyniki z krwi. No i wstępnie dziewczynka 😊
Chmurka, Annia, Jaśmina, Anika, maja2024, katwie27, Krokodylica, Asia000, ciri, darika, erre, Monia91:), Ounai, joana, edka85, pap86, Domi1995, Natikka123, Pogoda, Lola., skała, Evva lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Totoro super!!!!!
-
Toto gratulacje, duża dzidzia. Ja dziś byłam u gina i dostałam zakaz pracy. Ciśnienie mam podwyższone ale na razie bez leku. Od wczoraj mam ciągnięcia w dole brzucha i pachwinach, lekarz mówi, że macica się rozciąga. Zapomniałam jak było w pierwszej ciąży. U mnie już rodzina i najbliżsi znajomi wiedzą o ciąży. Mój syn jest szczęśliwy, tyle czekał.
-
A co do USG to też uważam, że co za dużo to nie zdrowo. Mieszkam w De i tu są 3 USG, moja kasa chorych ma 2 dodatkowe. Ja mam położna, która zaleciła mi po USG kulki homeopatyczne Arnica. Mój gin stosuje med chińską i chodzę też na akupunkturę, gin odradza detektor. Teraz sprawdzał serduszko bez dźwięku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 11:32
Freja000 lubi tę wiadomość
-
Totoro, ale super
Jak ja wam zazdroszcze, ze wy "juz" tak daleko
A niektore z was juz nawet ruchy czuja 
Jedyne ruchy, ktore ja czuje, to jak mi jelita daja popalic
W ogole caly weekend sie martwilam, bo piersi przestaly mnie zupelnie bolec, a byl to jeden z zaledwie dwoch objawow, ktore mam. A glupio dzwonic mi do poloznej, zeby zrobila mi usg, bo cycki przesaly bolec
Teraz sobie wmawiam, ze powinnam sie cieszyc, ze mi ten dyskomfort minal, ale coz... i tak co jakis czas sprawdzam, czy jednak nie bola choc troche
Ja - endometrioza I stopnia
Mąż - morfologia 0%
2 x IUI 🙁
IVF
09.2019 - 🙁
11.2019 - 🙁
01.2020 - naturalny cud!
10.02 - jest ❤
20.03 - dziewczynka! 💜
3.10.20 - Emma 🎂❤
-
Krokodylica współczuję wymiotow... Mi jest dzisiaj niedobrze, ale bez finału, mimo to i tak jestem nie do życia. A najgorsze że jednocześnie jestem głodna. Wypiłam właśnie koktajl szpinakowe bananowy A nadzieja że to mnie trochę zapcha, ale chyba średnio mnie to nasycilo. Zaraz pora jechać po syna do przedszkola. Wyglądam okropnie, muszę go szybko odebrac żeby nikt mi się nie przyglądał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 13:22
-
Totoro gratulacje z dobrych wiesci!
Krokodylica a nie zalecal Ci lekarz jakichs lekow na te wymioty? Chyba sa takie dla ciezarnych wlasnie.
Ja mam wizyte za 2dni (9+4) zeby podejrzec czy wszystko ok. Jakos od wczorai tez mnie pobolewa to tu to tam w macicy,ciagnie cos w dol (to uczucie mi sie nie podoba ale mija po odpoczynku na leząco) a tak to jest ok.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
